Santos rozczarowany powrotem do Londynu

Chce odejsc dla pucharow... ld

Sprzedać go za grosze. Nic tu po nim

Już nic tu po nim

Dla mnie od początku to był jakiś dziwny transfer. Ten gość nie miał prawa sprawdzić się w Arsenalu. Niech go ktoś kupi, jak najszybciej. Bo szkoda tygodniówki.

MY RÓWNIEŻ

Ja bym go wyrzucił, jest 3 lewym obrońcą, nie ma sensu aby został w klubie...

O jeju... tak się składa że mi też smutno że wracasz :D

@damstr2407
Po co od razu rozwiązywać kontrakt? Niech on dogada się z jakimś Tureckim czy Brazylijskim klubem i tyle. Co mu z tego, że rozwiążemy z nim kontrakt i dostanie trochę kasy? Potem przez to będzie mógł liczyć na mniejszą pensje w nowym klubie bo będzie wolnym zawodnikiem i będzie w gorszej pozycji przy negocjacjach.

raczej trzeba z nim rozwiązać kontrakt bo ciężko będzie go sprzedać

Bardzo nam przykro Andre ;/

W sumie jego odejście było pewne po transferze Monreala do nas i zapewne on sam wiedział już wtedy, że przygoda z Londynem zakończy się fiaskiem. Jedyne czego żałuje to tego, że wcześniej do jednej z lepszych lig nie przeszedł może wtedy dałby radę coś ugrać :)

Rozczarowany ale mniej od nas :v

Chyba nikt go już tu nie chce.

Z niewolnika nie będzie pracownika poza tym jest Gibbs i Monreal którzy wg mnie są o klasę lepsi niż Andre.

Dla mnie nigdy nie był graczem na miarę tego klubu, a szczególnie jego pierwszej jedenastki. Dlaczego?
Braki szybkościowe ( gdyby chociaż miał szybkość to mógłby grać na skrzydla ), niefrafobliwość w obronie i rażąca na tym poziomie nonszalancja w grze. On po prostu nie potrafi bronić, ustawiać się w swoim sektorze obronnym.
Co go broniło? Niezła technika, częste włączanie się do ofensywy ( niestety zapominał o bronieniu ) i efektowne zagrania. To jednak za mało na Arsenal. A czarę goryczy przepełniła chyba sprawa z Persiem.

Przez pierwsze kilka meczów w jego wykonaniu byłem oczarowany brazylijczykiem, wydawało mi się że podoła BPL. Wyszło inaczej, szkoda. Jeszcze incydent z RVP i tak wypowiedz- szkoda słów, czas się pożegnać

Za późno przyszedł do PL dlatego sobie nie radzi. Prawda jest taka, że w Brazylii i Turcji raczej nie patrzą na obronę tak jak u nas gdzie nawet napastnicy muszą bronić własnej bramki. Może jakby przyszedł do nas w wieku 25 lat i miałby mniej kilogramów sądzę, że byłby naprawdę dobrym nabytkiem, ale teraz to niemożliwe.

Won gościu. W Londynie też nikt cię nie chce, jesteś po prostu za słaby.

What a dick :) za dużo gada, takich ludzi nie powinno się utrzymywać, wywalić go!

słaby, bez formy i do tego kłapiący jęzorem. takim panom mówimy stanowczo NIE !

Początek miał dobry, głupia decyzja Wengera o wystawieniu go w Grecji dużo mu nie pomogła, w dodatku wymiana koszulki w przerwie z RVP przekreśliła go w oczach kibiców a przecież to jest normalne.

spoko Andre, my też jesteśmy rozczarowani :(

Nie ma umiejętności na Arsenal ...
Sprzedajcie go jakiemuś 3-cio ligowemu Arabskiemu klubowi i będzie szczęśliwy .. Może strzeli z jakieś 2 gole w sezonie ..

won grubasie , my potrzebujemy zawodników rządnych sukcesu a nie miłośników kebabów z brazylii , out !

Jakiś Ty biedny Santos... Jak tak bardzo się u nas źle czujesz to poszukamy ci nowego klubu...
[*] [*] [*] [*] [*] Naprawdę życie jest niesprawiedliwe...

Łączem się w bólu z Santosem

Nie lubie go , ale pamiętam bramke vs Chelsea i dzięki wielkie za to , ale już możesz spadać gdzie tam tylko chcesz :)

Boss zrobi z nie go skrzydłowego i bedzie wymiatał w całej PL

trzeba go sprzedać, bo to nie ma sensu...

widzę, że niektórzy już nie pamiętają, że do kontuzji Santos ogarniał i stanowił alternatywę dla Gibbo. Ale dobrze, że przestał, przynajmniej mamy Nacho.

Jak można żałować powrotu do Arsenalu. Nie dość, że bez umiejętności, to jeszcze bez ambicji ten facet. Nie mówiąc już czego świadectwem był incydent z koszulką van Persiego.

Czujemy sie tak samo rozczarowani :C

Jego transfer był porażką, niestety.

weźcie mi z oczu tą beczke;p

Mówicie, że odejdzie. Ciekawe kto mu zapłaci 60 tyś funtów tygodniowo (bo tyle obecnie inkasuje) chyba tylko Arsenal...

Spoko Santos. Niedługo ktoś Cię kupi i wszyscy będą szczęśliwi.

A Kanonierzy rozczarowani powrotem Santosa, wszystko sie zgadza z tytułem :D

Ja obecnie jestem rozczarowany, że jest on zawodnikiem Arsenalu. Mam nadzieje, że uda się go sprzedać, albo jak z Denilsonem rozwiązać kontrakt po uzgodnieniu obu stron. Na LO w EPL jest na pewno skończony, w teorii mógłby dostać parę końcowych minut na skrzydle, tylko jeśli Arsenal chce zacząć zdobywać trofea, to tacy zawodnicy jak Santos muszą się trzymać z daleka od The Gunners. Gdyby to było zimowe okienko, to byłbym nawet za tym, żeby w jednym meczu pograł sobie 15 minut na skrzydle, ale póki mają 2 miesiące na wymyślenie jak się go pozbyć, lepiej nawet nie rozważać opcji z Santosem jako skrzydłowym.

I tak odejdzie, tylko nie do Gremio ;p

My też.

Ja pamitam jeszcze czasy, kiedy stawiałem go wyżej od Gibbsa. Bardzo go polubiłem po bramce z Chelsea. Niestety.. Brazylijczyk u nas jest skończony.

Początki miał świetne. Tak paradoksalnie jego koniec w naszych barwach zaczął się od błędu Wenger'a, który wysyłając rezerwowy skład do Pireusu umieścił w nim wtedy podstawowego gracza Santos'a. On jak wiadomo wtedy doznał kontuzji. Potem wrócił i już nie zachwycał.

My też jesteśmy rozczarowani... To chyba najgorszy transfer Wengera obok SS..

My jesteśmy jeszcze bardziej rozczarowani.

Jeden z wielu fatalnych zakupów Wengera,z tym trenerem Arsenal już nic wielkiego nie wygra.

j

koorwa i to taki wstyd dla nas ze wogole w takim klubie jak Arsenal jest ktos taki wenger dobry ruch na prawde haha out out out

koorwa i to taki wstyd dla nas ze wogole w takim klubie jak Arsenal jest ktos taki wenger dobry ruch na prawde haha out out out

Witać ze chłopak ambitny :D
Chciał zdobyć trofeum a musi wracać do Arsenalu biedaczek ;/
pewnie jeszcze będą chcieli zebym biegał ;(

Santos mi przypomina Boenisha niby nie jest zły czasem wydaje się ze nawet dobry ale jak wychodzi na boisko to czar pryska xD

Tam też na ławie siedział więc nie powinno mu to robić różnicy gdzie gra tylko jak dla niego to Arsenal jest za mało prestiżowym klubem:)

Panowie jak można się dziwić Santosowi. Przecież sam napisał, że chciał zdobyć jakieś trofeum. Tam to było według niego możliwe, a w takim Arsenalu. Pfff...