Sen o rewolucji
26.04.2011, 20:05, 1643 komentarzy
Łzy wylane nad herbem Arsenalu nie są już tylko łzami. Są oznakami smutku i bezsilności, po kolejnym sezonie, który upłynął pod znakiem ciągłej wiary, a kończy się mianowany sezonem umarłej nadziei, smutku i frustracji. Frustracji, która sięgnęła zenitu.
Przez kilka, długich lat posuchy pucharowej pocieszaliśmy się i ocieraliśmy łzy sytuacją w Realu Madryt. Tam też, pomimo wielkiego nakładu pieniędzy nic nie można było osiągnąć. Kolejne, gruntowne zmiany nie dawały oczekiwanych efektów. My, fani klubu, który wielkiego nakładu pieniędzy nigdy nie poświęcał, aby osiągnąć oczekiwane efekty mieliśmy lekką przewagę psychologiczną nad wyblakłymi „Los Blancos”. Do czasu. Teraz Real przerwał intensywną hegemonię Barcelony i wrócił na scenę zwycięzców, by znów z niej zejść, i znów z nakładem funduszy wrócić. I tak na okrętkę. W Madrycie są wielkie pieniądze, wielkie trofea i wielkie upadki. W Północnym Londynie – małe pieniądze, małe trofea i coroczne wielkie upadki. Upadki, które irytują i ze spokojnych, radosnych kibiców sprzed kilku lat tworzy się grupka plujących na swój herb, na herb innych i we własną brodę choleryków.
W Futbolu każdy ma jakiś cel. W Anglii Chelsea próbowała zatrzymać Manchester, w Hiszpanii widzieliśmy wysiłki „Królewskich”, za wszelką cenę próbujących strącić Barcelonę z piedestału. Podobne próby - i to od dłuższego czasu - podejmuje gros klubów z europejskiej czołówki. Arsenal próbuje zatrzymać wszystkich. Łata najgorszych z najlepszych sprawia, że nawet w zatrzymywaniu jesteśmy marginalną postacią. Ogrom frustracji niewiele zmieni, ale niestety – jest nieunikniony.
Na przestrzeni wieków, nie tylko w futbolu, ale w każdej dziedzinie życia wszechobecne są rewolucje. Che robił rewolucję w Ameryce Łacińskiej, The Beatles robili rewolucję w Anglii, a Perez co kilka lat robi w Madrycie. Tylko w Arsenalu pewny siebie ekonomista z Francji rewolucji nie chce. Wciąż zapewnia i kontynuuje politykę opierającą się na własnych wychowankach. Młodzież w futbolu, jak wszędzie, jest potrzebna. Ale nie lepiej będzie połączyć młodość z rutyną? Stworzyć drużynę, która nawzajem się wspiera, wymienia przeżyciami i doświadczeniami i z dnia na dzień staje się coraz lepsza? Przecież ściąganie bardziej doświadczonych zawodników nie przekreśla młodziaków. Jeśli są przyszłościowymi zawodnikami – przebiją się do pierwszego składu, a zawodnicy ze stażem na europejskim podwórku na pewno pomogą im osiągnąć szczyt swych umiejętności. Minął kolejny sezon, w którym z całych sił walczyliśmy na wszystkich frontach wzmocnieni tylko średniakami. Arsenal ma wielki potencjał, ale pozostawiony samemu sobie nic nie osiągnie.
Na samym szczycie ligowej tabeli plasuje się Manchester United – drużyna, w której Sir Alex Ferguson wspaniale wymieszał doświadczonych zawodników z wyrobioną już klasą oraz głodnych gry chłopaków, którzy biegają za trzech. Właśnie taka mieszanka na Emirates Stadium jest w moich snach. Ciężko mi jednak uwierzyć, że coś się zmieni. Frustruje mnie to. Może brzmi to jak wyznanie szaleńca. Może jestem szaleńcem, ale pragnę, aby w Arsenalu moich snów było tak jak dziś w Manchesterze. Idealne zestawienie dwóch niezawodnych czynników – doświadczenia i młodości.
Niebawem koniec sezonu i okno transferowe. Aby dokonał się mój wielki sen o rewolucji Wenger musi kupić kilku zawodników z górnej półki piłkarskiego marketu. Chciałbym zobaczyć przynajmniej trzech grajków. Twardego defensywnego pomocnika, obrońcę, który da nam pewności w defensywie i szybkonogiego napastnika, od którego wymagam tylko dwóch rzeczy. Strzelić i podać. Śmiesznie brzmi „tylko tyle”. Ale przecież to „tylko tyle”. W stan najwyższej irytacji wprowadza mnie fakt, że to, co w innych klubach jest codziennością, w Arsenalu jest snem.
Po tym sezonie tylko nieliczni zanucą „In Arsene we trust, In Arsenal we believe”. Tylko nieliczni będą chcieli zostać w świecie łez, co wiosnę wylewanych na herb Arsenalu. Nie chcę kolejnej wiosny w tonie kanonierskich smutków i gasnącej w blasku United nadziei. Chcę rewolucji, chcę wielkich zmian, bo frustracja sięgnęła zenitu.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@sebasz
Miło, ja sobie nie wyobrażam naszego środka pola bez Cesca.
I nie próbujcie mi wmówić, że zastąpi go Aaron, albo Samir, nie mający takiego przeglądu pola jak hiszpan.
@KE
Sama prawda z Arsenal.com - sam tłumaczyłem.
@A1886
Arda Turan to środek pola. To nie skrzydłowy.
A teraz najlepsze:
- Jeśli podpisujesz z klubem kontrakt na 4 czy 5 lat jesteś z nim zobowiązany walczyć o trofea - mówi francuski menadżer Kanonierów.
- Nie ma w kontrakcie, że jeśli w pierwszym sezonie nie wygrywasz to możesz odejść - dodaje. - Za wygrywanie odpowiedzialni są wszyscy. Zarówno ja, jak i piłkarze, czy kibice.
- Myślicie, że dlaczego płacimy piłkarzom? Klub to łączność zawodników, menadżera, filozofii.
- Dlaczego mielibyśmy sprzedawać Cesca? Budowaliśmy wokół niego drużynę, a teraz mamy też Jacka. Chcemy ich w zespole - kończy Wenger.
Kolejny wymysł prasy czy może prawdziwy wywiad?
Na skrzydło też wsumie mógłby być Arda Turan z Galatasaray . Właśnie , według dzisiejszej prasy , interesujemy się Turkiem . Podobno ma zastąpić w zespole Nasriego ,ale mam nadzieje ,że Francuz pozostanie na ES ;p
A ja przeczytałem dzisiaj, ze Mourinho przejdzie do Chelsea wraz z Samirem Nasrim xD
- Słyszałem wiele ostatnio na temat Juventusu, ale nie skupiam na tym swojej uwagi. Moim planem jest pozostanie w Anglii. A jeśli West Brom uniknie degradacji, będę szczęśliwy pozostając w tym klubie. 13 bramek, które strzeliłem w debiutanckim roku w Anglii, jest obiecującym rezultatem, chociaż wciąż mam nadzieję na więcej. Idealnie byłoby zakończyć sezon mniej więcej 15 bramkami. Bardzo prawdopodobne, że latem działacze zaproponują mi przedłużenie umowy na nowych, lepszych warunkach.
Chciałem by WBA zostali, ale chyba zmienię zdanie. Odemwingie chce zostać w Anglii, a wątpię by zgodził się na grę na zapleczu Ekstraklasy.
a ja na waszym miejscu probowalbym nie łudzic sie ze arsene wyłoży cokolwiek na te dzustaki czy hazardy
sebasz
jeśli to prawda to jestem za odejściem Veli. Wystarczy spojrzeć co wyprawia Daniel Sturridge na wypożyczeniu w Boltonie,a co robi nasz Vela w WBA. Może nie gra najgorzej, nie gra dużo, ale to nie jest piłkarz na PL. Sturridge> Vela.
aRamsey
Dzsudzak za stary?:D nie przesadzajmy ! :p
Ja bym za Velę próbował wyciągnąć 6,5-7 mln. Nie mniej.
Sprzedać Denilsona ,a także sprzedać Vele i dorzucić parę baniek i będziemy mieć Banege z Valenci ;p
@Arsen,
Ale Hamsik chyba nie jest skrzydłowym. Dzsudzsak ma już 25 lat - za stary na ofensywe Arsenalu :p
Podobno Valencia złożyła 5 baniek za Velę ale źródło niepewne. Ciekawe co z tego będzie. Osobiści sprzedawałbym. Jeśli chcemy wygrywać, musimy mieć zawodników, którzy będą w stanie pokonać MU. On raczej takim nie będzie.
Silva niestety nie na naszą kieszeń...
Johnson byłby świetnym nabytkiem, ale wątpię by Mancini go puścił... Dzsudzsak? Jak najbardziej za. Zastanawiałbym się nad nim i Hazardem.
aramsey
city nikogo nie sprzeda i oni nie beda chcieli zreszta do arsenalu u szejkow to oni maja kasy ze hoho a ja nie mam typow te cale wasze typowanie kogo boss kupi jest smieszne bo moze sie okazac ze nikogo nie zakupi ewentualnie 15 latka z "megatalentem"
pajdi > oj tak! Uwielbiam go! Świetny wrzutki, drybling nie najgorszy, ma niezłe przyspieszenie i kopyto do strzałów z dystansu także
A Hamsik nie jest czasem lewonożny?
aRamsey
Balázs Dzsudzsák. I nie mówię tutaj tego z powodu ostatniego świetnego sezonu. Oglądam ligę Holenderską dość regularnie i ten piłkarz już dawno pokazał, że ma nieprzeciętne umiejętności.
Wg mnie brakuje nam lewonożnego skrzydłowego, wszyscy nasi są prawonożni (uprzedzając, Vela nie jest skrzydłowym, a JET i Watt są za słabi) , A.Young i Hazard również. Jesus Navas nie byłby chyba dobrym rozwiązaniem, dla mnie Arsene mógłby wyciągnąć z City Adama Johnsona lub Davida Silve :p
Jakie wy macie propozycje?
Arsen258
Santa Cruz jak i Odemwingie mają swoje lata na karku, więc nikła szansa, że któryś z ich by doszedł. Dla mnie to by nie było żadne wzmocnienie. Saha by pasował idealnie.. też często siedzi w gabinetach lekarskich.. Tak na dobrą sprawę ciężko o dobrego napastnika. Za takiego trzeba wyłożyć pewną kwotę, a wiadomo jaki jest Wenger.
Kondzio - Jest jeszcze Doyle z Wolves, Diamanit, który dobrze radził sobie w WHU, nie tak dawno temu mówiło się o transferze Sahy. Do tego można jeszcze dołożyć Santa Cruza, który byłby chyba do wyjęcia itd... tylko czy to są zawodnicy na Arsenal? Oprócz Santa Cruza i Odemwingiego żaden z nich ię chyba nie naddaje
widzieliscie znowu sie zaczyna :D transfery.info/news-full-14642.html
Odemwingie to zawodnik na 2, góra 3 lata. O ile się nie mylę trzydziestka wybiła mu na karku.
Z tym, że Taiwo idzie do Milanu, było wiadomo od dobrych 2 tygodni, na dniach tylko wyszło potwierdzenie tego.
Dla mnie priorytetem Wengera powinien być Hazard. Boss powinien mieć oczy szeroko otwarte i bacznie obserwować promocje w City, sporo piłkarzy będzie na wylocie za grosze.
Pozbyć się Diabiego i Rosy. Denilson może zostać, nie marudzi, że gra mało, a i kontuzje go omijają. Ciekawe co z Arszą.. hmmm jeśli Zenit wyłoży ciekawe pieniądze to warto przemyśleć przyszłość Andreya na ES.
Odemwingie'go zbyt często nie miałem okazji obserwować więc nie będę się wypowiadać. Zwrócę tylko uwagę jak wielkiej wszechstronności wymaga się od naszego SN. Dobrze by też było żeby nadawał się do gry na bokach. Wiek też nie jest bez znaczenia.
Taiwo?
Może i jest dobry w ataku, ale w obronie nawet Clichy jest od niego lepszy.
Także niech sobie idzie do dziadków.
A tak poza tematem.
Dla tych którzy chcieli Taiwo do Arsenalu...Taiwo po tym sezonie idzie do Milanu.
Hazarda napisałem na ławkę ale to nie znaczy że cały czas by tam siedział. Wtedy mielibyśmy 3 lub 4 bardzo dobrych skrzydłowych a meczy w sezonie jest na tyle dużo że każdy by sobie pograł wystarczająco długo.
Miałem na myśli typowego snajpera, lisa pola karnego. A Nasri przychodził do nas z metką ofensywnego pomocnika.
Nikogo nie widzisz? Ja bym spróbował z Odemwingiem. Ma chłopak swoje lata, ale że potrafi strzelać udowodnił w tym sezonie.
Kondzio problem w tym, że nie widzę w PL klasowego napastnika, którego puściłby do nas jego dotychczasowy klub :) A idąc Twoim tokiem myślenia nie zobaczylibyśmy w szeregach Arsenalu np. Nasriego
prawie każdą pozycię*
@Demostenes
Dość obszernie się rozpisałeś, i w większości masz rację. W większości, bo na pewno nie chciałbym oglądać Hulka w barwach Armat. Co z tego, że nastrzela tyle i tyle goli, że będzie miał od groma asyst... Anglia to nie to samo, zmiana otoczenia może na niego źle wpłynąć. Prawie pozycję może obsadzić zawodnik grający wcześniej w obojętnie jakiej lidze (byle by był dobry). Prawie, bo według mnie na pozycję napastnika powinniśmy ściągać tylko i wyłącznie zawodnika grającego wcześniej (z dobrym skutkiem) w lidze angielskiej.
Dlaczego? Kojarzycie nazwisko Dżeko?
To jest odpowiedź na pytanie, myślę, że to samo mogłoby się stać z Hulkiem.
Widzę, że debata na temat transferów trwa w najlepsze... Ale jedyne co pozostanie to rozczarowanie. Wenger jeśli kogoś ma sprowadzić to jedynie młodych utalentowanych zawodników typu Laurent Kościelny, ale niekoniecznie akurat środkowego obrońcę. Wiadomo, brak trofeów jest bardzo denerwujący. Myślę, że potrzymają jeszcze Wengera na jeden sezon, teraz kiedy większość akcji należy do Kroenke wiele się może zmienić, a pozycja Wengera z pewnością nie jest już taka pewna. Czas pokaże wszystko. ;-)
nie marzcie o nikim bo Wenger i tak nikogo niekupi:P
*Hazard
kaziu874---> A hazard to na zmarnowanie...
Demostenes---> Arshavin- sam nie jestem :P Tez uważam że z takim zaangażowaniem powinien albo dalej grzać ławę albo po prostu odejść.
Tak jak napisałem chciałem zabrać tylko głos w dyskusji. Nie twierdzę, że odkryłem Amerykę. Ale jest dużo osób które domagają się rewolucji, która jest bez sensu. A Hulka obserwuję już ponad dwa lata tak samo jak całą drużynę FC Porto.
Nie marzcie o Hulku . Prędzej do nas zawita Diego Milito niż Brazylijczyk .
W dzisiejszej prasie jest wiele o odejściu Fabregasa . Prawie wszyscy piszą ,że Cesc już na pewno odejdzie do Barcelony . Trudno go będzie zastąpić ,ale każdego piłkarza da się zastąpić ;p
Przynajmniej wtedy będziemy mieć normalnego kapitana jak Vermaelen czy Robin ;p
Wszyscy niżej komentujący proponuję cofnąć się i spojrzeć na wcześniejsze komentarze. A szczególnie dość dużo opisał się Demostenes. I po co? Nic nowego, bełkot jak nic. Twierdzisz, że chętnie widziałbyś Hulka? IMO sugerujesz się tylko statystykami i powtarzasz jak większość jak mantra coś co się zwie "Hulk". Bo jeden napisał "Ahh jakie to statystyki ma Hulk. Chcę go". I reszta popatrzyła "Oh, faktycznie. Też chcę Hulka". Same statystyki to za mało. Chcecie Hulka, a sami nie wiecie czemu. Na prawdę wątpię, by ktoś tutaj powtarzający "Hulk" oglądał regularnie ligę portugalską. Mało tego jak Arsenal grał z Porto, to co? Widział ktoś gdzieś tego niewidocznego zielonego pana w tym meczu? On wtedy nie istniał. Ot co. Ja już nie mam sił do tego pisania i przypominania o tym panu. Jak chcecie tego piłkarza to mówicie konkretnie - "tak, widziałem parę meczy z udziałem tego pana, i to nie jeden czy dwa, a co najmniej 15. podoba mi się jego gra.". proste?! :P
Banega jak pisze Topek to dobry pomysł. Nie widziałem go może wiele razy ale jak już to grał naprawdę dobrze. Jednak to młody zawodnik a mając już młodego Songa - Conquelin i Frimpong by chcieli odejść na bank więc z tej strony to nie najlepsza propozycja, chyba że ich nie chcemy.
Na tę chwilę jestem zdecydowanie przy Jagiełce i Falcao - każdy po ok 15 baniek.
Co do SFG to my jako drużyna nie umiemy bronić. Barca np. ma jeszcze niższy zespół a umie to robić. Potrzeba nam kogoś w sztabie od tego.
Czytając wypowiedzi użytkowników dotyczące obecnej sytuacji Arsenalu, przyszłych transferów i osoby Arsena Wengera, a także kolejne artykuły z działu publicystyki postanowiłem podzielić się własnym spojrzeniem na sytuację w jakiej znajduje się nasza ukochana drużyna.
Zacznę od tego, że jest źle. To każdy widzi. Kolejny rok bez dzbana w klubowej gablocie. Kolejne rozczarowania. Czy jest jednak tragicznie? Na pewno nie. Ale mocno poniżej oczekiwań. Można zrozumieć brak sukcesu w LM, przełknąć niezaistnienie w Pucharze Anglii. Ale na Boga finał CC przegrany z Birmingham ! Beznadziejna postawa w kluczowym momencie sezonu PL ! Dlaczego?
Na pewno z powodu rozczarowującej postawy indywidualnych piłkarzy. I to prawie wszystkich. I oczywiście są winni "bardziej" i "mniej". Z tego wynika cała lista nazwisk, które padają w komentarzach jako pewniaki do sprzedaży (Almunia, Denilson, Bendthner, Squillaci , Rosicky, Ebue, Diaby, Arshavin, Chamakh,). Do tego śmiało sam dorzucam Clichy'ego, który jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem w tym sezonie. W zamian proponuje się zakup 3 gwiazd które elegancko uzupełnią skład. I przyszły sezon nasz. Na pewno? Wątpię.
Wzmocnienia są potrzebne. Wyrzucenie 1/3 składu to krok autodestrukcyjny. Jeżeli chcemy grać o wszystko to musimy mieć dwie zgrane, w miarę równe jedenastki. Jeżeli piłkarzy gotowych do gry w pierwszym składzie będzie mniej to wkrótce drożynę wykończy wyczerpanie. Nawet jeśli w miejsce wymienionych zawodników zakupili byśmy 8 czy 10 nowych teoretycznie lepszych (wydając na nich nawet 100 mln funtów;)) to przy naszym stylu gry w przypadku kontuzji czy kartek byłaby tragedia ze zgraniem. W obu wypadkach sukces w następnym sezonie jest wątpliwy.
A teraz spójrzmy na Manchester United drożynę która już może świętować kolejne zwycięstwo w PL i finał LM. Zespół który w połowie składa się z zawodników przeciętnych ( np. Carrick, O'Shea Flecher, Anderson, Gibson, Brown) lub w wieku przedemerytalnym (Scholes, Gigs, Neville). Udowadnia to , że zespól nie musi składać się z samych piłkarzy "wybitnych" aby wygrywać. Jak to się dzieje, że mając nie gorszy skład on Manu przegrywamy z nimi prawie na każdym polu? Zawodzi filozofia i organizacja gry Arsena Wengera.
Przede wszystkim obrona. W tym sezonie wyraźnie widać ze AW nie potrafi przygotować drużyny do gry pod presją atakującego przeciwnika. Nie zawodzą tutaj tak bardzo umiejętności poszczególnych piłkarzy (co nie oznacza ze nie zawodzą w ogolę) ale przede wszystkim organizacja tej obrony.
Niestety również nasza piękna gra w ataku odbija się ostatecznie negatywnie na wynikach. Brak siły fizycznej powoduję, że ciężko przebić się przez stawiany w polu karnym autobus. Sam sposób gry stawia wysokie wymagania techniczne wobec zawodników oraz wymaga bardzo dobrego zgrania. To właśnie dla tego my musimy mieć na każdej pozycji świetnego zawodnika podczas gdy np. ManU radzi sobie grajkami "mniej wyrafinowanymi". Są to oskarżenia mocno powierzchowne i zapewne znajdą się na forum ludzie którzy o problemach taktycznych zespołu są w stanie wypowiedzieć się lepiej i obszerniej ode mnie. Ważniejsze są jednak wnioski jakie z nich wypływają. Tak na prawdę Winnym obecnego stanu rzeczy i to zarówno jeżeli chodzi o kadrę jak i wyniki jest Arsene Wenger.
I co teraz? Zwalniamy trenera? Wymieniamy 1/3 składu? Mi wydaje się ze NIC.
Są piłkarze którzy na pewno muszą pożegnać się z Arsenalem i zapewne się pożegnają. Nie ma jednak co liczyć na kadrową rewolucję. Tym bardziej nie ma co liczyć na zmianę trenera, biorąc pod uwagę jak AW dba o sytuacje ekonomiczna klubu. Pozostaje jedynie nadzieja, że dokona się cud. Jaki?
Przede wszystkim uda się utrzymać najważniejszych piłkarzy i sprzeda się tych którzy sprzedani być muszą (max 4-5 na moje oko). Do uzyskanych w ten sposób pieniędzy dorzuci się parę groszy i kupi 2-3 piłkarzy którzy z miejsca będą w stanie walczyć o pierwszą 11 i zalepią w niej dziury. Co oznacza wydanie najmniej 30 mln funtów (ponad to co uzyskamy ze sprzedaży) . Na koniec AW w sobie tylko znany sposób poprawi organizacje obrony. Możliwe? Możliwe ale wątpliwe.
Na koniec wypowiem się kto moim zdaniem powinien być kupiony ,a kto sprzedany (choć wiadomo, że są to pobożne życzenia).
Ja osobiście pożegnałbym się z:
Arshavin'em - Bo można za niego dostać przyzwoite pieniądze z Zenitu. Jego nierówność w grze, braki kondycyjne i siłowe sprawiają ze nigdy nie będzie pewnym punktem drużyny.
Bendthner'em - Jest za słaby żeby być podstawowym środkowym napastnikiem, nie nadaje się na skrzydło, a ławka wyraźnie mu nie odpowiada. Za niego też można dostać parę groszy.
Denilson'em - Tu chyba nie muszę komentować bo w tym sezonie nie miał występu który nie byłby słaby.
Squillaci - chociażby dla tego, że trzeba zrobić miejsce dla nowego obrońcy (choć jak wiadomo są i inne powody).
Na miejsce tych piłkarzy widziałbym:
1) Hulk'a - Który może grać na środku i na skrzydle. Jeżeli czegoś nam brakuje w ataku to siły, strzałów z dystansu i zastępstwa dla Van Prsiego na czas jego kontuzji. Brazylijczyk zapewnił by to wszystko. Wiadomo, że trzeba na niego wydać bajońskie sumy ale część pieniędzy można uzyskać ze sprzedaż Benka i Arshavina, których z powodzeniem by zastępował.
2) Cahill'a - Wydaje się najlepszym kandydatem do wzmocnienia obrony, gdyż sam chce zmienić klub i ma na to pozwolenie, sprawdza się w PL, mamy dobre stosunki z Boltonem no i jest Anglikiem, a tych u nas trochę mało ;)
3) DP - Ktoś silny i o nastawienie zdecydowanie defensywnym. Jeżeli jednak w drużynie pozostanie Diaby i dojdzie Frimpong to taki zakup jest mało prawdopodobny. Nie mówiąc o tym, że nie daj Boże może zostać Denilson.
Mam nadzieje, że to co napisałem uznane zostanie za wartościowy głos w dyskusji która od jakiegoś czasu toczy się na stronie. Czekam na komentarze zwłaszcza te które są zarazem krytyczne i konstruktywne.
Pozdrawiam Demostenes.
mitmichael
Tak, Hulk to moja największa nadzieja na ten okres transferowy. Duet Robin-Hulk i byłoby wspaniale.
Ja będe nadal za Arsenalem. :)
Ja bym zmienił taktyke na 4-4-2. Moze granie z 2 napastnikami miałoby wiekszy sens. Hulk byłby idealny
Coś o naszym czarodzieju, od 0:05 :>
youtube.com/watch?v=7Q5TULRLvWM
Ja bym chciał, żeby tak wyglądała pierwsza jedenastka na przyszły sezon:
Szczęsny, Sagna, Cahill, Vermaelen, Baines, Song, Wilshere, Fabregas, Nasri, Hulk, van Persie.
Ławka rezerwowych:
Fabiański,
Koscielny,
Eboue,
Diaby,
Ramsey,
Hazard,
Walcott.
Oczywiście taktyka taka sama jak w tym sezonie. :)
Topek
A to przepraszam. Myślałem, że to środkowy obrońca jest :P Nieporozumienie ;)
Na DP byłby wręcz idealny..
A Verthongen ??
Środkowego pomocnika chcesz wybierać po wzroście? bez jaj. Zresztą, on mógłby nawet na rezerwę przyjść, bo Denilsona łyka na śniadanie, ale pewnie tak łatwo go nie puszczą.