Sezon bez trofeów coraz bardziej realny. LFC 4-2 Arsenal!
08.04.2008, 21:39, Patryk Bielski 653 komentarzy
Przed wielkim rewanżem na Anfield Road atmosfera w obu obozach treningowych była bardzo napięta. Zarówno zawodnicy 'The Reds', jak i piłkarze 'The Gunners' zagrzewali się wzajemnie do walki. Media zgodnie nazwały starcie zeszłorocznego finalisty Champions League - Liverpoolu, z rewelacją obecnego sezonu - Arsenalem, szlagierowym spotkaniem fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów.
Arsene Wenger podszedł do meczu dość ostrożnie, wystawiając do pierwszej jedenastki tylko jednego nominalnego napastnika - Emmanuela Adebayora. Togijczyka wspomagał Alexander Hleb. Benitez desygnował na murawę od pierwszych minut aż trzech snajperów - Kuyta, Torresa i Croucha, co zapowiadało ciekawy bój pole gry.
Punktualnie o godzinie 20:45 czasu polskiego pan Peter Frojdfeldt rozpoczął spotkanie. Od początku meczu Kanonierzy odważnie zaatakowali. Pierwszą groźną akcję 'The Gunners' przeprowadzili w 7. minucie spotkania, kiedy po składnej wymianie piłki obrońcy 'The Reds' byli zmuszeni wybić piłkę na rzut rożny. Do narożnika podbiegł Fabregas, który dobrze dośrodkował piłkę, jednak obrońcy Liverpoolu uprzedzili uprzedzili 'Kanonierów' i oddalili zagrożenie.
Kiedy wydawało się, że podopieczni Rafy Beniteza otrząsną się z przewagi rywala, Arsenal zdobył pierwszą bramkę! W 13. minucie meczu Pepe Reina był zmuszony kapitulować po indywidualnej akcji Abou Diaby'ego, który odważnie wbiegł w pole karne, po czym z całych sił uderzył w Hiszpana. Piłka odbiła się jeszcze od nóg bramkarza 'The Reds' i wpadła do bramki!
Tak jak przed spotkaniem wspomniał Arsene Wenger, 'Kanonierzy' tworzyli dziś kolektyw, który świetnie radził sobie na Anfield Road. W 16. minucie spotkania Philippe Senderos za faul taktyczny i kłótnie ze Stevenem Gerrardem otrzymał żółtą kartkę. Chwilę później groźny strzał na bramkę Manuela Almunii oddał Fabio Aurelio, jednak uderzenie piłkarza Liverpoolu przeleciało minimalnie nad bramką.
Po przewadze Arsenalu w pierwszych minutach meczu, Liverpool przyspieszył tempo w drugiej części pierwszej połowy.
Ataki 'The Reds' dały rezultat w 30. minucie meczu. Wówczas to po dośrodkowaniu Stevena Gerrarda z rzutu rożnego, bramkę głową zdobył Sami Hyypia. Za stratę gola śmiało można winić Philippe'a Senderosa, który nie upilnował gracza Liverpoolu. Manuel Almunia był w tej sytuacji bez szans.
Arsene Wenger wyraźnie sfrustrowany takim obrotem spraw wstał z krzesełka i próbował dać wskazówki swoim piłkarzom. Te nie dały jednak zbyt dużego efektu, gdyż zespół Liverpoolu wszedł w rytm gry i zaczął odważnie atakować. W 34. minucie meczu Mathieu Flamini oddał strzał z 25. metrów, jednak futbolówka przeleciała tuż obok bramki Reiny. W odpowiedzi na bramkę Almunii uderzył Steven Gerrard, lecz Anglik także chybił. W 40. minucie meczu Mathieu Flamini po zderzeniu z Gerrardem musiał opuścić boisko na noszach. Francuza zmienił Gilberto Silva.
W 45. minucie meczu po sporym zamieszaniu w polu karnym 'Kanonierów', strzał z 20. metrów oddał Xabi Alonso, jednak w ostatniej chwili Philippe Senderos zablokował uderzenie piłkarza Liverpoolu. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania. Liverpool w pierwszej połowie oddał jeden celny strzał, jak się okazało, to wystarczyło, aby wyrównać stan spotkania.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od ataków Liverpoolu. Już minutę po gwizdku sędziego Peter Crouch był bliski wyprowadzenia swojej drużyny na prowadzenie, jednak strzał Anglika z 14. metrów obronił Manuel Almunia. Chwilę później Gael Clichy był zmuszony wybić futbolówkę na rzut rożny, lecz na nasze szczęście dośrodkowanie Gerrarda tym razem nie doszło do żadnego piłkarza 'The Reds'.
W 52. minucie meczu mogło być już 2-1, kiedy to strzał Fabio Aurelio z przed pola karnego po drodze odbił się od Croucha, jednak ostatecznie futbolówka wylądowała tuż obok słupka bramki strzeżonej przez Almunię. Sześć minut później świetną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Gael Clichy do spółki z Abou Diabym. Ten pierwszy sprytnie dograł piłkę w pole karne do Hleba, jednak strzał Białorusina został zablokowany przez obrońców rywali. W 62. minucie meczu Kolo Toure przeprowadził dobry rajd prawą flanką boiska, doskonale podał do Eboue, jednak ten w dogodnej sytuacji źle przyjął sobie piłkę i trafił jedynie w boczną siatkę!
W 67. minucie meczu Mascherano sfaulował Abou Diaby'ego w odległości 30. metrów od bramki Reiny. Fabregas zdecydował się dośrodkować piłkę w pole karne, jednak obrońcy 'The Reds' wybili futbolówkę. Chwilę później Adebayor znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, jednak arbiter dopatrzył sie pozycji spalonej, jak się okazało na powtórkach, o takowej nie było mowy!
Chwilę później było już 2-1! Długą piłkę w pole karne 'Kanonierów' przedłużył Peter Crouch, po czym futbolówki dopadł Fernando Torres. Hiszpan pokazał w tej sytuacji swój cały kunszt, z łatwością przyjął piłkę, obrócił się z nią, po czym uderzył wprost w prawe okienko bramki Almunii. Tylko co robiła w tej sytuacji obrona 'The Gunners'?
W 72. minucie Arsene Wenger zdecydował się przeprowadzić pierwsze zmiany. Na boisku pojawili się Robin van Persie oraz Theo Walcott, zaś murawę opuścili Emmanuel Eboue i Vassiriki Diaby. Chwilę później Emmanuel Adebayor zmarnował wymarzoną okazję do wyrównania stanu gry. Togijczyk otrzymał wspaniałe podanie z lewego skrzydła i stanął oko w oko z bramkarzem 'The Reds'. Piłka źle naszła jednak Adebayorowi na nogę i przeleciała obok bramki! W 77. minucie na boisku w miejscu Petera Croucha pojawił się Ryan Babel.
Liverpool pomimo zdobycia bramki nie przestał atakować. 'Kanonierzy' wyglądali na nieco oszołomionych takim obrotem spraw. Manuel Almunia dobrze chwytał dziś jednak wszystkie dośrodkowania podopiecznych Rafy Beniteza. W 82. minucie gry Steven Gerrard znalazł się w idealnej okazji do strzału, jednak Anglik z 20. metrów uderzył nad poprzeczką bramki Arsenalu.
Gdy Liverpool nacierał na bramkę Almunii, sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Theo Walcott, który przyjął futbolówkę przy własnym polu karnym. Przebiegł z nią ponad 60 metrów, mijając przy tym czterech zawodników rywali, po czym doskonale dograł piłkę do Adebayora, a temu nie pozostało nic innego, jak umieścić ją w siatce! Wynik 2-2 dawał 'Kanonierom' awans do półfinału.
Arsene Wenger dawał wyraźne sygnały swoim piłkarzom, aby grali spokojnie. Na nic się to jednak zdało i gracze Arsenalu nie nacieszyli się długo zdobytą bramką. Kilkanaście sekund później w polu karnym 'Kanonierów' upadł Ryan Babel, który był wyraźnie popychany przez Kolo Toure. Sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę! Tę pewnie w prawe okienko bramki Almunii wykorzystał Steven Gerrard. Było 2-3.
W 87. minucie gry na boisku pojawił się John Arne Riise, który zastąpił Fernando Torresa. Publiczność zgromadzona na Anfield pożegnała Hiszpana na stojąco. Końcowe fragmenty gry to chaos z obu stron. Gdy w doliczonym czasie piłkarzom Arsene Wengera nie pozostało już nic innego, jak rozpaczliwe ataki na bramkę Reiny, Liverpool znakomicie odpowiedział.
Po rzucie rożnym Kanonierów i długim podaniu Dirka Kuyta do Ryana Babela, Holender zdołał dojść pierwszy do piłki, wyszedł na sytuację sam na sam z Almunią, po czym umieścił piłkę w siatce. Napastnika 'The Reds' nie dogonił zmęczony już Cesc Fabregas. 4-2 dla Liverpoolu i triumf Rafy Beniteza nad Wengerem.
Mecz pełen emocji, nieprzewidywalne zwroty akcji i piękne bramki - to wszystko sprawia, że na długo zapamiętamy ten mecz. Niestety 'Kanonierzy' polegli w trylogii z Liverpoolem. Z pewnością odczują to boleśnie, gdyż w walce o Premier League nie mają już zbyt dużych szans, a wraz z dzisiejszą porażką, ulotniły się także szanse na zdobycie tytułu Champions League. Pewne jest, że 'The Gunners' ciężko pracowali na trofea, które bez wątpienia oddaliły się od nich także po błędnych decyzjach sędziów, najpierw w spotkaniu z Birmingham City, następnie z Liverpoolem, nie można jednak zawsze szukać usprawiedliwień, a należy przemyśleć kilka spraw i z pewnością wzmocnić zespół kilkoma wartościowymi piłkarzami, gdyż sukcesy nie są możliwe bez silnych dwóch jedenastek.
Liverpool FC - Arsenal Londyn (1-1)
13' Vassiriki Diaby
30' Sami Hyypia
69' Fernando Torres
84' Steven Gerrard (pen.)
90' Ryan Babel
Żółte kartki: Toure, Senderos
Liverpool FC: Reina, Carragher, Skrtel, Hyypia, Aurelio, Gerrard, Alonso, Mascherano, Kuyt (90 Arbeloa), Torres (87 Riise), Crouch (78 Babel)
Ławka rezerwowych: Itandje, Riise, Voronin, Benayoun, Arbeloa, Babel, Lucas
Arsenal Londyn: Almunia, Toure, Gallas, Senderos, Clichy, Eboue (72 Walcott), Flamini (42 Silva), Fabregas, Diaby (72 Van Persie), Hleb, Adebayor
Ławka rezerwowych: Lehmann, Van Persie, Song Billong, Silva, Bendtner, Hoyte, Walcott.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
van_persie to fakt spadamy z samej gory...
trudno porazka boli ale z kazdej porazki trzeba wyciagnac wnioski.Kocham Arsenal zadna porazka tego nie zmieni i tak jade na emirates cup w sierpniu
Co wy macie od alumuni??on i eduardo przewaznie nam tylko ratowali!
mateuszhc przeciez go faulował i czemu wy już 5 sezon się oszukujecie ;/
Arsenal to dno mieliśmy przewagę 5 punktów w lidze jak można było to sracić;/
Jak można było grać obrońcą w pomocy jak może grać środkowy obrońca na miejsce prawego..
;/
dns: No ale on rozkladal rece i nie myslal o szarpaniu go... przeciez bylo widac.... machal rekoma jakby odleciec chcial zeby go nie szarpnac... ja tez gralem w pilke i czesto jestem zly na sedziow
W tym momencie pokazują sie wszyscy sezonowcy!!! Bo Arsenal przegrał to juz trzeba wszystkich wypi****lić bo sa za słabi. Pomyślcie co piszecie!!! Jak wygrywali to wszyscy sie jarali jacy to oni najlepsi nie są a teraz wszyscy to ci*p i hu*e!!! Kej rozum ja sie pytam??
bedziemy chyba najwiekszymi przegranymi sezonu, watpie w wygrana na OT, chlopakom bedzie tkwic w glowie to 4:2...
Zgadzam się xqvz. Prawdziwi kibice zostaną na zawsze. Musimy zapomnieć o tej porażce i żyć dalej aż w końcu doczekamy się, co do nas od dawna powinno należeć. GO GO THE GUNNERS!!!
nie wrzucajcie na Wengera bo to nie jego wina, skompletował wspaniałą drużynę i w pełni popieram go w tym co robi i nie wyobrażam sobie nic innego. pogrzebali nas sędziowie, dzisiaj moim zdaniem walka w polu karnym o piłkę a nie faul a tydzień temu nieprzyznany ewidentny rzut karny. zabrakło tylko trochę szczęścia, no i Walcotta od pierwszej...
Gunners93--->>>Załamałeś mnie chłopie....Dlaczego chcesz wyjeb...ać Almunię???I co Lehmanna postawisz??Po za tym Almunia ma najlepszy sezon w swoim życiu....
a to zdjecie tygodnia gdzie sie wszyscy na wengera niby rzucaja to wyjeb*c
WSZYSTKO ZALEZEC BEDZIE OD PSYCHIKI I DYSPOZYCJI DANI W MECZU Z MANU NIE ZDAZYLO MI SIE POWIEDZIEC ARSENAL PRZEGRA NAWET TAK NIE POMYSLALEM A WY MI TU ZE TERAZ PRZEGRALI TO I TAM PRZEGRAJA ARSENAL JEST W STANIE WYGRAC ZAWSZE I WSZEDZIE BEZ WZGLEDU NA OKOLICZNOSCI
Mam nadzieje że teraz w niedzielę wygracie na olt toilet z beksa na czele i sobie odbijecie nie powodzenie. YWNA
Ja nienawidze tych Komentarzy typu Nic sie niestalo,za rok bedzie lepiej tojest gowno prawda jakos co roku to slysze to sie juz robi nudne ale co sie dziwic jak Ebue unos w Podstawowym skladzie jest a sytuacja Adebayora zaraz bo bramce Torresa zal.pl to juz czwarty sezon bez jakich kolwiek Pucharow to juz jest nie do zniesiena.Kurde ten pier..Liverpool zawsze musi miec szczescie unos czysty karny nieogwizdany unich karny z kapelusza i koniec marzen Wenger prosze kub jakiegos skrzydlowego bo Ebue to padaka a Rosicky jest wiecznie kontuzjowany i jakiegos drugiego napastnika bo Rvp to samo co Rosicky.I obronce za Kolo Toure bo Kolo jest nabrawde dobry ale w decydujacych momentach zawodzi (dzisiejszy mecz czy 1\2 Pna)troche tak jak Glowacki z Wisly Krakow .Wenger skoncz z Malolatami
mateusz
fabregas19?? gdzies napisalem ze wygramy z mu /?:P dla mnie t z gory przegrany mecz...
Jak Theo nie zagra z diablami od pierwszych minut to chyba podminili nam szkoleniownca
Nie zdobędziemy mistrza kraju na 100% MAN UTD i Chelsea musiałyby przegrać 3 mecze a my wygrac i potem ciągnąć do końca po 3 punkty za mecz nie realne tym bardziej że Man po meczu z nami ma tylko drużyny z ostatnich miejsc Tabeli
Guzik29 - swieta racja
Oczywiście, że prawdziwi kibice nie odejdą po jednej porażce. Ale zawód jest ogromny, cały rok się martwisz, denerwujesz kibicujesz., a na koniec taka lipa. To jest na prawdę bardzo przykre
Syjon: tam nie bylo faulu nie mowiac juz o kartce, a Ty tu z czerwienia wyjezdzasz. W koncu jestes kibicem AFC nie??
FuzBal-->>>Otwórz oczy!!!Jak my mamy wygrać derby z Manchesterem skoro przegrywamy z Liverpoolem 4-2, a jak wszyscy wiemy The reeds są w o wiele gorszej formie od Diabłów!!!To wyobraź sobie teraz ten mecz z Manchesterem...
jak wenger nie wystawi Theo w peirwszej 11 na old trafford to chyba przestane pisac bo szkoda slow panowie. szkoda slow
Teraz chcialbym byc obok Wengera i powiedziec mu co mysle..o transferach i jak on sobie to wyobraza...dobra ja lece bo mnie pier***c bierze powoli.narq MIŁEJ nocy. [chce i wy tez pewnie by byla mila...]
ale w polu karny zawsze byla gra rekami a ze jeszcze graja 2 angielskie druzyny.sedzia gwizdalbo cale anfield krzyknelo ooooooooo
Raz na wozie raz pod wozem, musimy wyciagnac wnioski z tego sezonu i powiekszyc łąwke rezerwowych. Kupić napastnika z prawdziwego zdarzenia.
No zgadzam się wyje**c Almunie i wielu innych skur*****ów którzy tylko psuja gre. Jak bedzie dalej takie podejście Wengera do LM i ligi to nigdy nic nie osiągniemy.
nie ciagnal go za koszulke ale popychal 2sec wczesniej juz w olu... karny dla mnie z dupy ale mogl to gwizdnac ...
Senderos z sedzia znowu za****li nam mecz a tak sie cieszylem po golu adebayora!! wszystko przez ten karny bo inaczej by sie mecz potoczyl. Nie zwalajcie winy na bossa bo arsenal gral dzisiaj slabo oprocz pojedynczych osob.
Sorry dns ;) Nerwy a wg mnie go nie szarpal
No właśnie ja nie przeklinałem :)) Co złego to nie ja.
Niesamowita końcówka! Karnego nie było! Po prostu walka o piłke, to Babel powinien dostac żółta kartke a nie Toure! Cóż , taka jest piłka nożna... Ja nadal będę kibicował Arsenalowi! Na zakończenie powiem tyle "Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe"
Pozdro dla fanów Arsenalu:)
kostek92>> pomogę :P
teraz pozostał jeszcze cien szans na tytuł mistrza kraju! Ja tam wierzr do konca nie to co niektórzy chociaz ten mecz mnie troch dobił ale jest szanse jeszcze na puchar! Wierze w to ze ogramy ManU na Old Trafford... to jest mozliwe i nie mowcie ze nie tylko zeby ta kontuzja Flaminiego szybko minełła o Walcott znalazł sie w podstawowej jedenastce bo po prostu na to zasłuzyl!!! GO GO GUNNERS!!!
Sędzia śędziował dobrze czy wy jesteście nienormalni Toure powinien dostać czerwoną kartkę a nie żółtą po za tym mamy skład dobry na ligę i tylko na ligę ale to jak mamy szczeście
DAWAC MI TU NAMIARY NA SEDZIEGO ZESRAM SIE A GO ZNAJDE !!!!
dns: jak on go ku*** nawet nie dotknal nie mowiac o szarpaniu. Wez obejrzyj powtorke i sie zastanow chyba ze ogladales inny mecz
do wszystkich-zycie nie konczy sie na tym jednym sezonie i meczu, wiec badzcie tacy mili i nie piszcie takich bezsensownych komentow jak TooMeeKD ostatnie dwa zdania.
o pl tez nie ma co mazyc.chyba ze krystynce polamia nog i wystrzela w kosmos(co mu osobiscie zycze)
Zadyszka, no i fakt, Eboue na skrzydle nie za bardzo się sprawdza. Jest za to idealnym prawym obrońcą. Potrzebne wzmocnienia bo inaczej będzie lipa... jak na dłoni widać, że kondycyjnie tego nie wytrzymali. Ten dzisiejszy rezultat to załamka...
dns---> zgadzam się przestańmy tak gadać na sędziów, sami jesteśmy sobie winni i tyle.
WAlić Żydzew !!!!!!
TooMeeKD ---> co chcesz swoją wypowiedzią pokazać? Chyba najwyraźniej nie dojrzałeś do bycia kibicem ARSENALU
Zaraz P4eX i RaHu podsumują wszystkich i ogłoszą werdykt w sprawie ostrzeżeń i banów...
MAN Utd kupił obrońców raz a konkretnie Chelsea też Liverpool to samo a my ;/ jak środkowy obrońca ma grać na skrzydle;/ prawie cały skład do wymiany łącznie z Alumunią bo to ma być bramkarz ;/
Reina zaliczył asyste przy golu Torresa
Alumunia nie gra dobrze i co się oszukiwać
Panowie!!! Ochłońcie!!! Takie życie. Korupcja jest wwszędzie. Nawet w OE :D Jak Arsenal prze do przodu, walczy do konca, ostatkami sił a jakis sędzia pleps-frajer odbiera im chęci do gry w piłke nożną. Dla mnie to jest oszałamiające!!! Jak takie coś można zrobić piłkarzom na takim światowym poziomie??Dla mnie to jest żenada!!! Ale miejmy nadzieje że przynajmniej zdobędziemy Mistrzostwo!!! NADZIEJA UMIERA OSTATNIA!!!!!!
WIERNI PO PORAZCE!!!!! PANOWIE I TAK JESTESMY NAJLEPSI!!!! GLUPI MA ZAWSZE SZZCZESCIE
Nie gadajcie glupot ! bo byl karny jak s****ysyn i bardzo dobrze ze gwizdnal... niech sie naucza czystej gry, a nie targac za koszulke.
Juz widze jak boss kupi zwodnijk.Jakies dziecko co ma 14 lat do rezerw i zadowolony!
pozostaje mi teraz tylko ludzic sie ze wygramy PL i ze nie zdegraduja mi widzewa... ( DERBY SA NASZE ! :P)