Skromna wygrana na Emirates, Gallas bohaterem!
28.12.2008, 15:41, Bartosz Polek 305 komentarzy
W meczu 20. kolejki angielskiej Premier League rozgrywanym na Emirates Stadium, Arsenal pokonał skromnie Portsmouth 1:0. Kanonierzy udokumentowali swoją przewagę dopiero w 81 minucie meczu, kiedy głową piłkę do siatki skierował William Gallas.
Arsene Wenger nieznacznie pozmieniał swój skład w porównaniu do piątkowego meczu z Aston Villą. Do pierwszej jedenastki wrócili Clichy, Adebayor oraz Bendtner. Spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczęli van Persie oraz Toure.
Pierwsze minuty były bardzo spokojne w wykonaniu obu drużyn. Arsenal próbował stwarzać zagrożenie przy rzutach rożnych, lecz niecelnie główkowali Silvestre oraz Bendtner.
Kanonierzy bardzo długimi momentami utrzymywali się przy piłce, lecz nie stwarzali żadnego zagrożenia pod bramką rywala operując futbolówką głównie na własnej połowie.
W 24 minucie poważne zagrożenie pod bramką Almunii stworzył Peter Crouch. Były napastnik Liverpoolu pomimo asekuracji ze strony Gallasa główkował po koźle, lecz na szczęście piłka odbiła się tylko od słupka.
Arsenal powinien wyjść na prowadzenie w 32 minucie. Świetne prostopadłe podanie od Diaby’go otrzymał Adebayor, wyszedł na pozycję sam na sam, minął Jamesa, lecz Distin udanym wślizgiem uniemożliwił Togijczykowi oddanie strzału i wybił piłkę na rzut rożny.
W 45 minucie Nasri zdecydował się na jeden z nielicznych strzałów z dystansu, lecz został on zablokowany.
Zaraz po przerwie Nasri dośrodkowywał z rzutu rożnego, James wyszedł do dośrodkowania lecz nie złapał piłki, główkował Silvestre, lecz piłkę wybili obrońcy.
W 60 minucie kolejną dobrą okazję zmarnował Adebayor. Do wrzutki w pole karne wyskoczyli zarówno bramkarz jak i obrońcy Portsmouth, piłka trafiła ostatecznie do napastnika Arsenalu, lecz ten uderzył jedynie w boczną siatkę.
Arsene Wenger dokonał wreszcie pierwszej zmiany, wpuszczając na boisko Carlosa Velę w miejsce Eboue.
W 69 minucie w polu karnym główkował Bendtner, piłka trafiła w rękę Bouba Diopa, lecz sędzia nie zauważył tego zagrania i nie odgwizdał jedenastki. Kanonierzy nie ustawali w atakach i kilka chwil później Duńczyk dograł w pole karne do Nasriego, lecz w pojedynku z Jamesem górą był bramkarz.
Na boisku pojawił się również Ramsey, który zastąpił Diaby’ego.
Upragniona bramka przyszła w 81 minucie meczu! Z lewego sektora boiska rzut wolny wykonywał Denilson, wrzucił piłkę w pole karne, tam najwyżej do piłki na piątym metrze wyskoczył Gallas i głową umieścił piłkę w siatce! 1:0!
W piątej minucie doliczonego czasu gry strzelał jeszcze Nasri, lecz tylko w boczną siatkę.
Niedługo potem pan Alan Wiley zagwizdał po raz ostatni. Arsenal odnosi skromne, aczkolwiek cenne zwycięstwo, które pozwala zachowywać jakiekolwiek szanse w wyścigu po mistrzowski tytuł.
Składy
Arsenal
Almunia, Sagna, Gallas, Silvestre, Clichy, Eboue (66’ Vela), Diaby (75’ Ramsey), Denilson, Nasri, Adebayor, Bendtner.
Ławka rezerwowych
Fabiański, Gibbs, Toure, van Persie, Wilshere
Portsmouth
James, Campbell, Distin, Belhadj, Kranjcar, Hughes (50’ Mvuemba), Wilson, Diop (90+1 Pamarot), Davis, Crouch, Nugent (88’ Defoe)
Ławka rezerwowych
Ashdown, Hreidarsson, Little, Kanu.
Bramki:
[1:0] Gallas 81’
Żółte kartki: Hughes (Portsmouth)
Sędzia: Alan Wiley
Widzów: 60 092
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wielkie gówno jednym słowem. Czy my zasługujemy na mistrzostwo tymi wygranymi z jednobramkową przewagą?
zwycięstwo w LM gdzie jest Barcelona oni w tym sezonie wygrają te rozgrywki. stracili tylko 10 bramek w lidze hiszpańskiej.
A wiecie co jest najlepsze, oni prowadzą to jeden z najlepszych sezonów w ich historii a szukają wzmocnień a my czy prowadzimy w tabeli czy nie Wenger nikogo nie kupuje.
jesteśmy skazani przez niego na porażkę.
Już kolejny rok kibice czekają na jakieś mistrzostwo, właśnie czekają.
Ważne że zwyciężyliśmy. Dobrze że Chelsea zremisowała. Licze na miejsce w BIG 4 i zwycięstwo w LM.
szkoda tylko że Liverpool ucieka...
The Reds już my nie dogonimy ale można powalczyć o miejsce w BIG4
jak czytam to z tą skutecznością to jakoś kulawo. cieszę się z wygranej, ale uważam, że szanse na tytuł mistrzowski mamy nikłe.
Może z tego samego powodu co Robin.
Najważniejszy cel osiągnięty, 3 pkt są. Brawa dla Gallasa
wazne ze wygralismy
Czekałem na tą bramkę, i czekałem, i czekałem, i się doczekałem. Świetnie! Trzy punkty są nasze, i 4 miesjce. Spoczko! ;)
dlaczego toure siedzial na ławce bożee jest jednym z najlepszych w arsenalu...
dlaczego toure siedzial na ławce bożee jest jednym z najlepszych w arsenalu...
Meczu nie oglądałem, ale po wyniku i Waszych komentarzach wnioskuję, że jedna wygrana - zwłaszcza w tym stylu - wiosny nie czyni.
No mecz nie należał do najlepszych, ale cieszy wygrana.
opolanin>>>Dobrze się czujesz???
Knolek stary to odpuść i nie mów mi komu mam kibicować...i wesołego nowego roku oby było mniej takich upierdliwców jak ty:p
mamy 3 punkty, ale ten mecz wcale nie przywraca nas do walki o mistrzostwo tylko utrzymuje w czołówce.
opolanin - ja ci nie bede na rodzicow wrzucac bo dobrze zrobili jak cie opuscili kiedy byles maly xD i sam lepiej skoncz bo widze ze jedyne co potrafisz to wplatywac w takie dyskusje cudzych rodzicow
Jakby w każdym meczu zamiast Bendtnera grał Vela, to było by świetnie. To grzech, żeby siedział na ławce i wbiegał na ochłapy...
Taki "se" ten mecz wazne ze jest wygrana, znowu wyrozinal sie przed wszystkim diaby. Vela kiedy wszedl tez ladnie grał a reszta bez zachwytu.
Ładny mecz, jak by kanonierzy każdy tak wygrywali to btm się nie obraził.
Knolek daj spokój i idź do przedszkola a zamknij morde to możesz ojcu przy obiedzie wrzucać:D koniec tematu
A tak w ogóle to słyszeliście ta piosenkę ? ;)
youtube.com/watch?v=Sz0pt1uVfGk
Mimo, iż zwycięstwo skromne, to zapewne bardzo ucieszyło każdego kibica Arsenalu. Szkoda tylko, że mimo tej wygranej nie pokazaliśmy tego do czego przyzwyczailiśmy w poprzednim sezonie czyli efektownej gry i pewnych zwycięstw. Miejmy nadzieję że ten mecz pomoże przełamać naszą złą passę. Gallas zagrał bardzo dobre spotkanie czyszcząc wszystko na przedpolu, a na dodatek pieczętując swój występ zdobytą bramką, która dała nam cenne zwycięstwo.
Vela sie wyroznial ! w przeciwiestwie do reszty..Dobry mecz Carlosa.
jak dla mnie to Vela powinien grac zamiast Bendtnera ale pewnie Boss uwaza ze to jeszcze za wczesnie... co zrobic, trzeba czekac
Mam nadzieję że Gallas będzie miał jeszcze opaskę kapitana .
Kubi-->W sumie masz rację... Ciężko było o strzał w tłumie... Co do Veli... Wszedł i wniósł nieco w grę ofensywną, ale mnie jakoś nie zachwycił...
"nie wiem czemu ale wiedziałam, że strzelimy po tym wolnym" - kobieca intuicja :)
Zwyciestwo ktore malo cieszy ... Gramy jak sparalizowani,wolno,chaotycznie,..beznadziejnie..Wenger i jego Benthner ,Denilson ,dno i tona mułu.. Wenger prowadzi nas w slepą uliczkę ..
opolalnin - nie masz prawa wyrazac opini ktora moze urazic innych uzytkownikow serwisu wiec zamknij morde ze tak powiem
Extra, napisałam długiego komenta, który nie doszedł ;/.
Napisze może w skrócie:
Fajnie, że wygrali, nie wiem czemu ale wiedziałam, że strzelimy po tym wolnym. Nasza gra poprawiła się od zdobycia bramki, tak jak myślałam nie wszedł RvP, był za to Vela, który ruszył to towarzystwo. Mecz nudnawy, zważywszy, że ciągle transmisja mi przerywała, także ta strona ciągle była w zawieszce.
Coz, dobrze konczymy 2008 rok.
Życzę nam samej passy zwycięstw w 2009 :)
Przynajmniej Wenger nie musi dzisiaj skomlić xD.
Hmm..może z nadziejami spoglądajmy w przyszłość ?! W końcu nikt nie wie, co przyniesie kolejny rok:)
Pozdrawiam.
adaminho - ciężko czasami znaleźć miejsce do strzału, Nasri próbował od razu, gdy było miejsce. Van Persie nie zagrał, bo Wenger dał mu odpocząć (prawdopodobnie), a Vela za słaby na Arsenal? Wiesz ile on ma lat? IMO i tak zagrał dobre zawody, rozkręcił trochę grę Arsenalu. To właśnie Bendtner "starał się", ale nie miał nawet jednego dobrego zagrania, gdzie potem strzelał Nasri.
W obronie pokazaliśmy klasę, zasłużyliśmy na to zwycięstwo, szkoda, że skuteczność marna, totalnie odwrotnie do meczu z AV. Pompeye byli bezradni w ataku, nie tworzyli składnych akcji, dobrze, że jakoś udało się przetrwać ten ciężki mecz.
gra nie zachwycała... brak pomysłu na gre i na rozpoczynanie akcji.. mało szczałow.. brak wykoczen (adebayor)
ale jesli chodzi o cały mecz to zwyciestwo zasłuzone ;) teraz mamy do 10 wolne. Jedynie ten mecz w FA CUP. Ale znajac Wengera to zagra takimi rezerwami... ahh.. odpoczynek dobrze nam zrobi.
skromne wymęczone zasłużone zwycięstwo:)
Knolek a na ciebie twoja stara. Bujaj wrotki i się nie pluj. Mam prawo wyrazić swoją opinię
ogolnie mecz dla mnie beznadziejny dopiero 2 2 polowie cos sie zaczelo ruszac... polowa naszych graczy spala... nie wiem co na boisku i to przez caly mecz robil bendtner smiley doszedlem tez do wniosku ze z taka forma jaka ma w tej chwili eboue rowniez niepotrzebnie zajmuje miejsce w skladzie... zamiast niego powinien grac wlasnie ramsey... ade dzisiaj chyba postanowil wziasc przyklad z bandtnera... ogolnie widac brak fabregasa;/
Wg. mnie Eboue Dno. Bendtner Dno. Adebayor Porażka. Vela zagrał dobrze po wejsciu, nie tracił glupio piłki a po faulu na nim padła bramka.
Najwazniejsze sa 3pkt. BRAWO :)
bendtner grał bardzo dobrze bo crouh nie strzelił bramki
Wymęczone te zwycięstwo, ale zwycięstwo... Należała nam się wygrana, chociaż Portsmouth też napierało... Widać było, że Nasri czuję się coraz pewniej... Szkoda, że jego strzały zza pola karnego były skutecznie blokowane... Nasri powinien spróbować uderzać po górze, a nie tylko po ziemi, bo za bardzo nic z tego nie wynikało... Dziwne, że nie zagrał van Persie... Wszedł za to Vela, który moim zdaniem jest za słaby na Arsenal...
Christian-->Bendtner coś tam się starał, chociaż w sumie nic z tego nie wynikało... Jednak Wenger ponownie dał mu szansę na grę...
moja ocena po meczowa ;)) : Jednym słowem UFF tak można określić nasze zwycięstwo! Ale takie wygrane też są potrzebne :) Brawo Gallas od 3 meczów pokazał najwyższą formę dzisiaj grał świetnie! Clichy i Silvestre dziś byli nie do zatrzymania według mnie jedni z najbarsziej wyróżniających sie piłkarzy w formacji obronnej no i nie zapominajmy też o Sagna- też grał świetnie:) w pomocy najlepiej Nasri:) Eboue grał bardzo dobrze również! Ale Vela dziś pokazał klase po jego wejściu pplepszyła sie gra! :)
Bendter znów cianko! :/ ale bardzo przydadzą sie te 3 pkt gdyż chelsea dziś zremisowała:)
A Chelsea 2-2 z Fulham. Za tydzień Chelsea jedzie na Old Trafford xD
Uff wymęczone te 3 punkty! YEACH!!
Uff wymęczone te 3 punkty! YEACH!!
najlepszy był Nasri.
Adebayor nie może równać się do Henrego tamten potrafił strzelić nawet kiedy był podcinany.
Ale cóż, mam nadzieje że Wenger kupi napastnika bo ten Bendtner dzisiaj pokazał po raz kolejny jak wielkim niewypałem jest.
mamy 3 punkty, ale styl gry nie rokuje dobrze na przyszłe mecze.
jest!
no i 3pkt i jest git. teraz tylko wygrac kolejne ilestam spotkan i bedzie mistrzowstwo ;PPPPP
Gallas ma teraz serię meczy w których gra świetnie .
no i koniec... slabe nasze 83 minuty(do zdobycia gola) potem lepiej w koncu dobra koncowka(bylismy przy pilce i cos tam probowalismy) Nasri dobry mecz, moglby czesciej grac na srodku (ale wtedy skrzydla mamy gole) powrot Gallasa dobrze zrobilo mu zdjecie z niego presji bycia kapitanem od tego czasu jest naprawde bardzo solidny
UFF!
koniec!