Skromne, ale jednak zwycięstwo: Arsenal 1:0 Norwich
30.04.2016, 19:34, Michał Koba 3606 komentarzy
Dla każdego fana Arsenalu trwający jeszcze sezon jest już kampanią straconą. Dzisiejszy mecz miał jednak dostarczyć miłośnikom klubu z północnego Londynu nieco emocji i wynagrodzić ostatnie niepowodzenia. Kanonierzy wygrali co prawda spotkanie, ale styl, w jakim to zrobili, nadal pozostawia wiele do życzenia. Piłkarze z Londynu przez długi czas operowali futbolówką, momentami pozwalając rywalom na przeprowadzanie kontrataków, ale nie potrafili kończyć swych akcji strzałami, których zaliczyli jedynie dziewięć, a pierwszy celny dopiero w 59. minucie. Strzeleckiej niemocy nie przerwał także Olivier Giroud, który przez całe spotkanie – z wyjątkiem dwóch niezłych główek – był tylko cieniem samego siebie.
Trzeba jednak oddać The Gunners, że po ostatnich trzech remisach w końcu zdobyli komplet punktów, a przecież to właśnie liczba oczek w tabeli, a nie styl gry w końcowej fazie sezonu, liczy się najbardziej. Miejmy nadzieję, że skromne zwycięstwo podniesie na duchu podopiecznych Wengera, a także samego Francuza, wobec którego swoją nieprzychylność prezentowała dziś część fanów zebranych na Emirates Stadium, i za tydzień Arsenal zaprezentuje widowiskowy oraz skuteczny futbol w ważnym spotkaniu z Manchesterem City.
Oto składy, w jakich wystąpiły obie ekipy:
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker (51' Gabriel), Koscielny, Monreal - Elneny, Ramsey, Özil - Iwobi (55' Welbeck), Alexis (84' Coquelin), Giroud
Norwich City: Ruddy - Pinto, Martin, Bassong (88' Jarvis), Olsson Redmond, Howson, O'Neil, Brady (79' Naismith)- Hoolahan (68' Mbokani) - Jerome
Początek meczu był dość niemrawy. Żadna z drużyn nie kwapiła się, by ruszyć śmiało do przodu, przez co byliśmy świadkami nieśmiałych podań wzdłuż boiska.
Dopiero w 6. minucie dośrodkowanie z lewej strony trafiło do młodego Redmonda, którego uderzenie mogło zaskoczyć Čecha. Golkiper Arsenalu był jednak na posterunku i dobrze odbił piłkę nogami.
Odpowiedź Arsenalu przyszła kilka chwil później. Gra na jeden kontakt piłkarzy gospodarzy dała możliwość Iwobiemu, by wbiec przebojowo w pole karne rywali, ale po jego uderzeniu piłka minęła lewy słupek bramki. Minutę później szansę miał także Giroud, ale i strzał Francuza z kilku metrów został zablokowany.
Przez długi czas mecz przybierał obraz, do którego kibice Kanonierów zdążyli się przyzwyczaić. Podopieczni Arsene'a Wengera dominowali, wymieniali masę podań, ale nie potrafili sobie wypracować dobrej pozycji do zagrożenia bramce Ruddy'ego.
Wreszcie podanie Iwobiego ładnie między nogami przepuścił Özil, a ta trafiła do Alexisa. Chilijczyk wbiegł z nią w pole karne, ale jego strzał na krótki słupek zablokowali defensorzy Norwich.
Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy po zamieszaniu na skrzydle futbolówkę przed polem karnym otrzymał Elneny. Zimowy nabytek The Gunners zbyt długo jednak przymierzał się do strzału i zamiast gola wywalczył rzut rożny.
W 42. minucie to goście wypracowali sobie najlepszą sytuację jak do tamtej pory. Znów dokładna wrzutka trafiła do Redmonda, który bez zastanowienia huknął z woleja. Na szczęście dla Arsenalu ponownie dobrze zachował się Čech.
Norwich chwyciło wiatr w żagle i przeprowadziło kolejną ciekawą akcję: kilka podań na jeden kontakt strzałem sprzed pola karnego zakończył O'Neil, ale i ta próba okazała się niecelna. Dwie minuty po tej sytuacji znów głównym bohaterem widowiska był Redmond, który dobrze poradził sobie z kilkoma obrońcami Arsenalu i zdołał oddać kąśliwy strzał z okolic siedemnastego metra. Wynik spotkania nadal jednak był remisowy.
Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego w tej części gry Mertesacker starał się zaskoczyć Ruddy'ego, ale jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Özila poszybowało daleko od bramki.
Do końca nic godnego odnotowania się nie wydarzyło i gracze schodzili do szatni przy wyniku 0:0.
Początek drugiej połowy odważnie zaczęli goście. Tego tempa nie wytrzymało udo Mertesackera, który przez uraz mięśniowy musiał zejść z boiska, a zastąpił go Gabriel.
Już w 55. minucie francuski menadżer Kanonierów zareagował na to, co działo się na boisku i zdecydował się na wprowadzenie Welbecka. Ku zdziwieniu kibiców Anglik nie zastąpił fatalnego Girouda, ale energicznego Iwobiego.
Dosłownie kilka sekund po tej zmianie Welbeck mógł pomóc w zdobyciu gola. Jego podanie dało szansę Elneny'emu na uderzenie, ale strzał został zablokowany.
Arsene Wenger chyba wiedział, co robi, bo w 59. minucie Arsenal wyszedł na prowadzenie za sprawą duetu Giroud-Welbeck! Dośrodkowaną piłkę w pole karne głową do Anglika zgrał Giroud, a były napastnik United świetnym uderzeniem zdobył bramkę, 1:0!
Przez długie minuty po golu nie działo się nic spektakularnego. Arsenal próbował pójść za ciosem, ale ze słabym skutkiem. Jedynym strzałem popisał się Alexis, a z drugiej strony odpowiedzieć próbował Brady.
W 68. minucie doszło do pierwszej roszady w szeregach Norwich: Hoolahana zmienił Dieumerci Mbokani, a już chwilę potem Kongijski piłkarz mógł wpisać się do notesu Mike'a Jonsa. Prawą stroną pomknął Redmond, któremu przeszkadzać próbował Monreal, niepotrzebnie zbiegł do Anglika także Koscielny, gdyż w tym momencie skrzydłowy gości płasko podał w pole karne do Mbokaniego i tylko świetny wślizg Gabriela uchronił Kanonierów przed utratą gola.
W odpowiedzi Özil kapitalnym podaniem obsłużył Alexisa. Chilijczyk długo prowadził futbolówkę, ale jego strzał w środek bramki złapał Ruddy. W następnej akcji to Özil zdecydował się zaskoczyć rywali sprzed pola karnego, ale znów dobrze interweniował bramkarz gości.
W 79. minucie drugą zmianę przeprowadził opiekun Norwich. Steven Naismith wszedł w miejsce Brady'ego.
Chwilę potem Giroud, pomimo rozgrywania kolejnego fatalnego spotkania, drugi raz w tym meczu mógł wystąpić w roli asystenta. Jego zgranie głową do Elneny'ego prawie dało Arsenalowi drugiego gola, jednak świetny strzał Egipcjanina sprzed pola kernego w jeszcze lepszym stylu na rzut rożny sparował Ruddy.
Po tej sytuacji Wenger przeprowadził ostatnią zmianę: Sancheza zastąpił Coquelin, a minutę potem żółtą kartkę za przypadkowe kopnięcie w twarz i niesportowe zachowanie po tym incydencie zarobił Özil.
W 88. minucie Alex Neil postawił wszystko na jedną kartę, zdejmując z boiska obrońcę Bassonga i zastępując go Jarvisem.
W ostatnich minutach meczu Norwich oblegało bramkę The Gunners, a ci tylko się bronili, ale trzeba przyznać, że skutecznie, gdyż goście nie zdołali wpakować piłki do siatki Čecha, dzięki czemu Arsenal wygrał to spotkanie 1:0.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak zagrał wczoraj Ramsey?
angielskieespresso.pl/2016/04/24/koniec-wymowek-panie-wenger
Wyczułem i pochwaliłem.
"Wenger naśladuje grę Barcelony"
Jest mały problem. Wenger gra to samo od czasu przyjścia, tylko zawodnicy się zmieniają. To nie Arsenal naśladuje Barcelonę. Jeśli już, to na odwrót. Teraz czekam na oburzenie.
ArsenalWin2016
Nie wyczuwasz aż kipiącej z tej wypowiedzi ironii? Fakt, głupi żart, ale ciągle żart :V
Troll 2/10
Nie polecam
Lewandowski to nie top. Dobry suchar z rana.
Lewandowski to akurat nietrafiony przykład. Arsenal potrzebuje napastnika z topu, a nie zawodnika, który strzelił ledwo 27 goli w Bundeslidze, 8 w LM i został mianowany czwartym najlepszym piłkarzem globu. Poza tym jest w trójce najlepszych napastników świata aktualnie. To nic wybitnego.
Oczywiście że czas na zmiany.
1) Walcott - OUT OUT OUT. I to teraz, od razu, bez czekania. Byle komu. Bezużyteczny zawodnik z mega tygodniówką. Każde jego wejście na boisko powoduje że gramy w 10-tkę. Szok co się stało z tym piłkarzem.
2) NAPASTNIK. I to już nieważne czy będzie kosztował 10, 20 czy 45mln. To jest absolutny priorytet. Ile to już Giroud nie strzela ? 15 spotkań ? Pół sezonu ? I to jest nasz podstawowy napastnik... ha.
3) Ox. W tym sezonie jedno wielkie ZERO. Na wypożyczenie. Jeden sezon w grze może pomóc mu się odbudować albo pokaże że ten zawodnik to jednak poziom Crystal Palace.
Najgorsza jest jednak osoba Wengera z jednego względu: preferencje. Ramsey gra tandetnie ? Nieważne, gra. Walcott tandetnie ? Nieważne, gra. Joel gra dobrze ? Nieważne, ława..........
Jak sobie z tym poradzić ?
Czas na zmiany.Jakie?Zmiana trenera?Wenger to wybitny trener,dzięki niemu Arsenal przy ograniczonych finansach nie podzielił losu Liverpoolu albo Tottenhamu,kluby te raz na kilka lat grały w lidze mistrzów.Ferguson jak odszedł to M.United po wydaniu fortuny na piłkarzy do dziś nie może wyjść z marazmu.Arsenal jest bardzo dobrze budowany,brakuje nam do pełni szczęścia wybitnego napastnika który będzie cechował się dużą skutecznością i szybkością.Lewandowski który nie jest wybitnym piłkarzem w Arsenalu miałby ponad 20 goli na sezon ponieważ on jest typem piłkarza który bardzo rzadko ma kontuzje.
Arsenal FC @Arsenal 3 min.3 minuty temu Zobacz tłumaczenie
A world-class striker is linked plus an update on a reported @Arsenal target in Media Watch: arsn.al/Yd0Vup
A pod tym postem zdjęcie Lewego xD Ja rozumiem, że jakieś Mirrory coś takiego piszą, ale żeby oficjalna strona jeszcze tak podgrzewała atmosferę wstawiając to na twittera xD
No mi wczoraj masę spotkań siadło ale miałem rodzynki jak Bayern właśnie, Leverkusen wygra do zera, St. Etienne. Wczoraj 1 kupon wygrałem i dzisiaj też mi zostało tylko PSV żeby drugi kupon wygrać. Ajax i PSV muszą wygrać. Ogólnie dzisiaj to nie ma co stawiać za bardzo...
Wczoraj WHU, under Atletico,Everton oraz Newcastle pięknie weszło. Tylko Bayern spartolił kuponik. Dałem,że bedzie under 2,5 + no btts ;d
Masz rację. Sevilla już o nic nie gra w lidze,a Espanyol chce uniknąć spadku.
jak i Valencia to i Espanyol. Sevilla gra tragicznie na wyjazdach w lidze w dodatku rewanż z Szachtarem w czwartek.
I jeszcze Valencie dorzuciłbym do tego grona.
pierre_afc
Tak jak napisałeś sranie w banie to co piszesz
- Leicester wyłożyło lache na inne rozgrywki więc co tydzień to każdy może sobie grać jedną 11.
- to Wenger zatrudnia lekarzy i sztab trenerski, nikt mu na siłę nie sprowadza Mariana co miał "dopalacze" z Biol9gii w szkole
- to normalne że się zamykają, gramy wolno bez przyspieszenia akcji i wiecznie ten sam manewr. My też się zamykamy jak przeciwnik ma piłkę i wolno rozgrywa.
- Wenger sam powiedział że Alexis musi mieć 2 tyg wolnego żeby przygotować się do sezonu, po czym dał mu grać po dwóch treningach. Kto tak robi??? Pełny sezon w Barcelonie, MŚ w Brazylii, Pełny sezon w Arsenalu, Copa America i on miał być ready to gry w takiej lidze jak angielska?? Przecież każdy widział jak grał na jesień a w tym pierwszym meczu z WHU to był już w ogóle tak przygotowany fizycznie jak ja teraz.
- łatwo wszyscy pisali przed meczem czemu gra Per, czemu nie gra Gabriel i na odwrót itd.
- nie ma rzeczy spornej, przez pressing MU zostało zniszczone w 30 minut, a Everton nawet nie powachał naszego pola karnego więc jak kwestia sporna? Wenger naśladuje grę Barcelony a zapomina o najważniejszym elemencie.
- no i teraz sam powiedz czy zawsze były te 3 pkt i czy gdy doszło do tej zmiany czy wszyscy byli spokojni o wynik czy raczej były pełne gacie? Bo ja pamiętam że oddawaliśmy inicjatywę i różnie to się dla nas kończyło...
Nie umiemy super bronić więc trzeba bronić wysoko i odbierać piłki już na połowie przeciwnika. 2-0 z Bayernem było ale ti raczej ich słaba gra była skutkiem, rewanż wszystko zweryfikował.
Jasne nie musisz się zgadzać, jak ktoś napisał gdyby każdy miał takie samo zdanie to tutaj była by nuda.
Ja polecam pograć na Piast i Empoli ;d
Maciekbe
Nocka nocka. Właśnie wróciłem ale dzisiaj wracam na kolejną :)
Lester obejrzę musze do tego jechać i postawić coś bo Lester i Live kusi :)
wcześniejsze 2 sezony, nie późniejsze :) Pardą, sen powoli bierze górę
@illpadrino nocka? ;)
Nie do pomyślenia, co się stało z Walcottem. Patrzymy na obecny sezon, Payet wielki kozak ze statystykami 9 bramek 9 asyst w BPL. Theo wykręcił z RvP w składzie 14 bramek i 12 asyst, mało tego, przez kolejne 2 sezony obijał się w tych statystykach o dwucyfrówki...wielka szkoda
pierre
No i uwierzył i był jeden taki sezon na 5. Bogu Dziękujmy Wengerowi :)
Walcot zatracił swoje PODSTAWOWE umiejętności piłkarskie...to jest nie do uwierzenia ale tak właśnie się stało...Nie ten Walcot - jakby go podmienili z jakimś kolesiem z okręgówki. A wg mnie Taki Mak skrzydłowy by nie grał gorzej niż nasz walcot na skrzydle.
Jakbym wiedział, że Ramsey będzie tak cieniował po tym sezonie to bym go już dawno sprzedał wtedy za 50mln do Barcelony czy Realu. :) Ale tego nawet super Wenger nie przewidział, i pluje sobie w brodę bo tyle hajsiwa przeszło koło nosa.
@Hubertus888 - Sranie w banie.
- Mourinho zdobywając tytuł z Chelsea prawie w ogóle nie rotował. Ranieri w tym sezonie też prawie nie rotuje i w ogóle wykonuje najmniej zmian w całej lidze.
- Wenger nie ma wpływu na kontuzje. Jedynie można mieć pretensje do trenerów od przygotowania fizycznego, lekarzy czy zawodników (sporo urazów mięśniowych wynika z ich słabego przygotowania do meczu czyli rozgrzewki)
- ciężko nie być przewidywalnym, gdy większość meczy w sezonie grasz z ekipami, które zamykają się na własnej połowie całym zespołem
- wszyscy wiemy jaki jest Sanchez, Wenger też bardzo wierzy w podopiecznych i im ufa, ponadto Wenger jest znany z dogłębnej analizy zawodników, a dokładniej mówiąc ich przygotowania do meczu, więc skoro wszystko było w normie to dlaczego kluczowy zawodnik miałby nie grać?
- łatwo powiedzieć, że jakiś zawodnik został źle dobrany do rywala po fakcie
- pressing? rzecz sporna, jak wiadomo Arsenal gra częściej przy piłce niż rywal, więc niekoniecznie potrzebny jest nie wiadomo jaki pressing. ponadto były i takie mecze gdzie Arsenal się cofał i grał na kontry i wygrywał (chociażby 2:0 z City z minionego sezonu)
- zmiany to kwestia tego czego oczekuje na dany moment manager, czy chce bronić wyniku czy chce dobić rywala - ważne są 3 pkt
Jedyne czemu mogę przyznać rację to to, że Wenger dał wiele razy w tym sezonie grać zawodnikom, którzy nie powinni (np. Theo) jednak to wynika z jego zaufania do pewnych zawodników i wiary w nich. Z jednej strony można mieć mu to za złe, z drugiej strony gdyby w takiego Ramseya nie wierzył, gdy ten był wręcz fatalny to nie byłoby takiego sezonu jak 13/14.
@illpadrino - Napisałem przecież, że po sezonie 14/15 wierzyłem, że Giroud jest wstanie strzelić te 20 bramek w samej lidze, jednak po tym sezonie z chęcią bym go sprzedał bo już nie wierzę w to, aby wskoczył na ten poziom.
Ok można sobie powiedzieć że tym składem w takim sezonie można było wygrać tytuł gdyby Wenger :
- rotował składem, tak bardzo chwalił się że ma szeroką kadrę i quality a jedną 11 grał w kółko. Było widać że nie ma zaufania do innych piłkarzy.
- grali Ci co na to zasługują jak Campbell a nawet Chambers
- kontuzje, nic nic nie zrobił w tym kierunku, Cazorla miał wrócić na Barcelone itd.
- brak wysokiego pressingu, zagraliśmy tak dwa razy i te dwa mecze były najlepsze w tym sezonie z MU i Evertonem
- brak zaangażowania, gonitwy wyniki na 5 minut przed końcem dopiero? WTF?
- brak reakcji na wydarzenia boiskowe, zmiany defensywne za ofensywnych piłkarzy defensywnych
- przewidywalność, wjazd z piłką do bramki
- brak okresu przygotowawczego dla Sancheza na początku sezonu
- złe dobieranie piłkarzy do rywala, jak gra Caroll to gra Gabriel, jak gra ktoś szybki to na boisku Per
Pewnie bym coś dopisał jeszcze ale po co? Wystarczy że jedna rzecz z tych wspomnianych wyglądałaby inaczej i już by było trofeum lub walka do samego końca
Ja jestem ciekawy tych propozycji na napastnika.
Pierre
Kante to jest jakiś majstersztyk ogólnie, odkrycie ligi jedno z lepszych jakie spotkało tą ligę w ostatnich 2 latach...Poza tym tez miał kontuzję z tym, że wykurował się jakoś szybciej niż przeciętny kontuzjowany w Arsenalu. Cokolwiek.
Ja głupek wiedziałem, że Coq będzie miał kontuzję... I że potrzebne będzie dla niego wsparcie ale nie w postaci FLAMIDALA...Bo on nam mistrzostwa nie zapewni.
Każdy w drużynie grał lepiej w pierwszej części sezonu. A napastnik to się może zaciąć na 2 -3 mecze a nie na kuwa 3 miesiące...! Bez jaj.
Dlatego w takich przypadkach przydaje się nowy impuls i świeża krew! Bogu dzięki, że Elneny okazał się trafnym transferem bo jest kotem jakim pisałem od początku, że będzie.
Iwobi też wystrzelił. Welbeck wrócił po kontuzji i już grał lepiej niż Giroud.
Jak nie idzie jednemu to wymieniasz go na zastępce w czasie trwania sezonu... IMPULSY czasami działają na całą drużynę.
Czy z elneny nie gramy spokojniej w środku? ( przynajmniej do czasu póki o coś jeszcze walczyliśmy?) TAK GRALIŚMY.
Tu potrzeba było impulsu w lato w postaci nowego napastnika, który stylem gry daje nowe możliwości w ataku.
Mam dość oglądania kładącego się na obrońcy Giroud bo pajac nie potrafi skoczyć do główki i jej wygrać/ zbić/ powalczyć POWALCZYĆ/ cokolwiek byle by skutecznie.
Szkoda gadać.
Pietteafc
Podzielam twoja wypowiedz co do Girouda i reszty ferajny.
@platinium - I miałbyś wtedy na ataku: nowy napastnik (pierwszy skład) oraz rezerwowych: Giroud i Welbeck.
@illpadrino - Dlatego Kante nie miał kontuzji i wielu innych defensywnych pomocników. Co by nie mówić na Giroud nie mogłeś zbytnio narzekać do stycznia. Poza tym był przecież jeszcze Akpom, było mu dać szansę. Iwobi dał radę.
pierre
Przecież Dm i Napastnik to był priorytet w okienko.
Tymi Transferami a raczej ich brakiem Wenger pogrzebał szansę na mistrzostwo.
DM- mus pozycja, która jest najbardziej stykowa i można zakładać kontuzję gracza na 90%. ( i tak było) - trzeba było wtedy grać Falminim, który nie powinien w ogóle już grać w tym sezonie.
I napastnik - bardziej otwarty na grę przodem do bramki, szybszy i mobilniejszy niz Giroud a zarazem lepszy. Myślę, że można było takiego znaleźć.
I nie słucham argumentu za Welbeckiem bo Wenger doskonale wiedział, że się nie wykuruje i zwlekał z taką informacją aż do końca okienka. I później Welbeck wraca w kwietniu - parodia.
pierre
przed tym sezonem brakowalo jeszcze napastnika i pomocnika (kupil go dopiero w styczniu) a ten sezon zweryfikowal, że mamy problemy w obronie i potrzebny bedzie jeszcze nowy ŚO
Zreszta jakich transferów by wenger nie dokonał to róznie może być w nastepnym sezonie - ten byl kapitalną szansą na majstra a takie okazje należy wykorzystywac w BPL.
A i Gabriel gra bardzo podobnie jak Kościelny na początku swojej przygody z Arsenałem - widzę w nim duży potencjał, tak samo jak Martin Keown.
pierre_afc
Żeby kupić napastnika musisz sprzedać Giroud? To jest jakieś nowe równanie? Można było spokojnie kupić top napastnika a Żwirek byłby po prostu rezerwowym. A żeby nie zauważyć że Oliver jest zwykłym przeciętniakiem to trzeba być po prostu ślepym, to było już widać po jego pierwszych meczach w Arsenalu, on cały czas grał tak słabo jak w ostatnich miesiącach tylko kiedyś czasami dostawiał nogę albo głowę.
ku......a nie obstawiłem kolejki
pierre---> Oczywiście, że nie musimy. Gdyby każdy miał takie samo zdanie to świat byłby bardzo nudny :D
I chciałbym nadmienić, że @thide jak i @arsenallord nie musicie zgadzać się z moim punktem widzenia :P
- Skrzydło? Wrócił Joel z wypożyczenia. Skąd Wenger mógł wiedzieć, że Theo będzie aż tak ****owy? Czy też, że Sanchez i Oxlade wypadną na 2 miesiące?
- Defensywny pomocnik, jest Coquelin więc nie potrzebny był DM do pierwszego składu dlatego tam nie zostały zrobione wzmocnienia biorąc pod uwagę, że byli Flamini i Arteta. Rozumiem, że to nie są zawodnicy najwyższych lotów, ale żeby odeszli ktoś też musi ich kupić :P
- Środek obrony? Przyszedł w styczniu Gabriel i sądzę, że Wenger i nie tylko on (ja też byłem w tej grupie) wierzył w Brazylijczyka, że przebije się do tego składu i będzie się wyróżniać tworząc dobry duet z Koscielnym, ale czas pokazał, że często Gabriel popełnia głupie błędy. BFG też wcale nie jest złym obrońcom, poza tym Per jest również liderem w szatni, ma posłuch i warto mieć takiego zawodnika.
- Lewa obrona? Nie sądzę, aby tam było potrzebne wzmocnienie na już. Jeśli jest jakiś LB za fajną kwotę do wzięcia to czemu nie, ale nie jest to jakiś wielki mus.
- napastnik? Spoko, tylko żeby go kupić musisz najpierw sprzedać Giroud. Teraz znajdź na niego kupca, który da min. 20 mln euro i zapewni mu odpowiednio wysoką tygodniówkę. W dodatku w minionym sezonie, gdy Olivier wrócił widać było po nim sporą poprawę gry i powiem szczerze po sezonie 2014/15 bym go zostawił, ale po tym sezonie bym go sprzedał
Przechodząc do podsumowania. Moim zdaniem (!) ten sezon obnażył pewnych zawodników i to na dobre. Giroud udowodnił nawet jego zwolennikom, że już na wyższy poziom nie wejdzie (czyt. te 20 bramek w lidze). Gabriel pokazał, że nie jest pewnym punktem obrony czy, że Walcott powinien odejść. Jeśli chodzi o Theo to ja już wcześniej chciałem jego sprzedaży bo moim zdaniem facet stał w miejscu, nie robił postępów, a ten sezon to dla mnie taka kropka nad i.
@pierre, obrona, pomoc, skrzydła, atak
illpadrino
Ja zadecydowałem, że tak za dyszkę dam te trzy spotkania. Wejdzie to fajnie, wpadnie 160, nie wejdzie to trudno, niewiele strace :P Kursy fajne są, więc ciężko się nie skusić :P
pierre---> Powiem za niego - środkowy obrońca, defensywny pomocnik, napastnik. Skrzydłowy oraz lewy obrońca też mile widziany.
@thide - Powiedz mi proszę, dokładnie o jakie Ci braki chodzi ;)
arsenal159
Jednakże wkurzyłbym się na Ciebie gdybym postawił na City i spaliłoby mi tylko to :D także chyba City odpuszczę. Albo dam za mniej :D
@pierre, to teraz mi wytłumacz w takim razie jedną rzecz. czemu Wenger kupił tylko Cecha? on nie widzi, że zespół posiada olbrzymie braki
illpadrino
Też tak czuję :D Liverpool raczej powinien ze Swansea pewnie dwoma brameczkami wygrać. Ciekawe jak City, powinni powalczyć o 3 miejsce, więc może też się postarają. Southampton nie jest w jakiejś najlepszej formie.
youtube.com/watch?v=BW9C4oLaV6g
Bully - jedyny rozsądny głos w tym stadzie.
arsenal159
no w sumie mogą, ale wątpię by Lester zaprzepaściło taką szansę. Ile to się mówiło, że Lester nie wygra czy zremisuje, a oni ostatnio 4-0. Także z dodatkową motywacją mistrza Anglii już jutro to chyba wygrają. To nie jest Arsenal co nie wykorzystuje szans. :)
Najgorzej, że to United takie nieprzewidywalne, mogą jutro coś ugrać, remis lub nawet zwyciężyć...
a jak nie to grać za 100 Live z Lester i wyciągać 800zł.
Ja chciałem właśnie dać: City, Lester, Liverpool za dyszkę, do wyjecia 180 :P
dorzuciłbym do tego jeszcze soton bo może coś powalczą z tym City ale tutaj już bym nie był taki pewny. A z Live i Lester za 50 zł można wyjąć 370zł.
illpadrino
Też myślę, że jutro wygrają :D