Skromne zwycięstwo w 4. kolejce. Newcastle 0-1 Arsenal
29.08.2015, 14:45, Łukasz Wandzel 4082 komentarzy
Za nami drugi mecz w tym sezonie, w którym Kanonierzy skompletowali trzy punkty. Po raz kolejny zrobili to na wyjeździe, ale i po raz kolejny nie w takim stylu, o jakim marzą kibice. Piłkarzom Arsene'a Wengera do pełni formy jeszcze brakuje, ale dziś zdołali skromnie pokonać Sroki na St James' Park.
To był mecz, w którym dwie połowy miały takie samo oblicze. Arsenal kontrolował spotkanie poprzez posiadanie piłki oraz ciągle tkwił w ataku pozycyjnym. Ale zdobyta w 52. minucie bramka całkowicie przystopowała The Gunners. Zmiany tylko potwierdziły chęć obrony wyniku przez francuskiego szkoleniowca, kiedy to Arteta wkroczył na boisko. Takie założenie spowodowało nudny obraz gry do końca meczu.
Z drugiej strony znajdował się zespół Newcastle, drużyna ciągle broniąca dostępu do własnej bramki, a także raz po raz karana przez arbitra za przewinienia. W wyniku tego, po kwadransie, plac gry opuścił Mitrovic. Tym bardziej może dziwić fakt tylko jednobramkowego zwycięstwa gości, ale gospodarze byli notorycznie ratowani przez Tima Krula, który rozegrał świetne zawody.
Arsenal: Cech - Bellerin, Koscielny, Gabriel, Monreal - Coquelin, Cazorla - Chamberlain (81. Arteta), Ramsey, Sanchez - Walcott (69. Giroud).
Newcastle: Krul - Jaanmat, Mbemba, Coloccini, Haidara - Anita (72. Perez), Colback - Sissoko (78. Cisse), Wijnaldum, Thauvin (87. De Jong) - Mitrovic.
Kanonierzy zaczęli dominować w posiadaniu piłki po zaledwie kilku minutach. W 9. minucie mieliśmy tego obraz. Hector Bellerin otrzymał piłkę na prawą stronę i zgrał ją z pierwszej piłki do Walcotta w polu karnym. Jednak Anglikowi nie udało się pokonać Krula.
Chwilę później w polu karnym upadł właśnie Bellerin. Wydawało się, że doszło do kontaktu z zawodnikiem Srok i sędzia mógł podyktować jedenastkę, na co się jednak nie zdecydował.
Po kwadransie, po okropnym faulu na Coquelinie, Newcastle grało w osłabieniu. Boisko, ze względu na czerwoną kartkę, musiał opuścić Mitrovic.
W ciągu 10. minut obraz gry nie zmienił się. W ataku pozycyjnym cały czas utrzymywał się Arsenal. Po stronie gospodarzy... Andre Marriner zdążył pokazać dwie żółte kartki.
W 32. minucie, niespodziewanie z dystansu uderzył Alexis Sanchez. Mimo wspaniałego, celnego strzału, to Tim Krul okazał się górą wybijając piłkę przed siebie. Dobić futbolówki nie zdołał dobiegający do niej Walcott.
Pomimo grania bez jednego zawodnika, piłkarze Newcastle zaczęli, w ostatnich minutach pierwszej połowy, coraz częściej przedzierać się na połowę gości.
Sędzia zakończył tę część spotkania, ale już drugą rozpoczął od...trzech żółtych kartek w ciągu kilku minut. Jedną z nich musiał obejrzeć, za atak od tyłu, Santi Cazorla.
Do trzech razy sztuka, ale Arsenal zaczął prowadzić 1-0! Piłkę na szesnasty metr dostał Cazorla i spróbował oddać strzał, lecz został on zablokowany przez obrońcę. Kolejny strzał, tuż po Hiszpanie, wykonał Ramsey, lecz piłkę wybronił Krul. Dzieło zniszczenia dokończył Oxlade-Chamberlain, który z pomocą Colocciniego umieścił piłkę w bramce.
W 62. minucie, znikąd na skrzydle pojawił się mknący Alexis, który wybiegając za plecy obrońcom otrzymał piłkę i zgrał ją na środek pola karnego, gdzie znajdował się Monreal. Niefortunnie, hiszpański obrońca nie poradził sobie z futbolówką, tym samym nie kontynuując stwarzania zagrożenia, które wcześniej wypracował Chilijczyk.
Arsenal zdecydowanie uspokoił grę po strzelonej bramce. Grał, jakby bez stresu, biorąc pod uwagę fakt, że Newcastle gra w osłabieniu. To przełożyło się na kreowane sytuacje, których było zdecydowanie mniej, nie mówiąc już o tych wartych odnotowania.
Tymczasem, w 69. minucie, Giroud zastąpił na boisku Walcotta.
W 77. minucie, Alexis Sanchez niezwykle szybko, za plecy obrońców, wybiegał do prostopadłego podania, lecz stoperów uratował Tim Krul.
W 81. minucie, w miejsce Chamberlaina, pojawił się Arteta. To wpłynęło na obraz gry. Piłkarze Arsenalu z jeszcze bardziej zmniejszoną częstotliwością zagrażali bramce gospodarzy.
Chwilę później, niezłym dryblingiem, w okolicach dwudziestego metra przed bramką holenderskiego bramkarza, popisał się Coquelin. Francuz został faulowany, a do rzutu wolnego podszedł Cazorla. Strzał filigranowego Hiszpana okazał się za słaby, by zdobyć gola.
Do końca meczu obraz gry nie zmienił się. Sędzia, w doliczonym czasie gry, jedynie pokazał kolejną żółtą kartkę. Tym razem oberwał Coloccini.
Andre Marriner zakończył mecz.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
xd
GOMIS!!!!!!!!!!!!!! jest swietny, 4 mecze 4 gole
Jak na razie wynik w typerze wchodzi.
No nie :C Lennyface nie działa.
Mihex
nie wiem właśnie :D
No to skoro udało się raz zapeszyć to spróbuję i drugi. United wygra.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ayew mnie pozytywnie zaskoczył świetną grą głową odkąd trafił do EPL.
GeoffArsenal @GeoffArsenal 57 sek.57 sekund temu Zobacz tłumaczenie
Wow, never saw that coming.
:P
Arsene i te jego wzmocnienia. W każdym okienku ta sama historia... No ale mamy tak mocną drużynę, że o 4 miejsce się nie boję!
sebastix
Czemu ten mecz po angielsku jest ;D
Udało mi się zapeszyć z tym United :D MIsja udana. Nie dziękujcie.
1-1! Ayew
Ayew 1-1 ! :D
Ktoś tam pisał zę już się nie zmieni wynik
Ayew 1:1 :D!!!
1: 1!
Ayew!!! 1:1!
Goool ahahha Swanse!!!!
1:1!
I remis
Przed chwilą wróciłem do domu. Napisze ktoś jak wygląda przebieg spotkania Swansea - MU?
na tvn turbo Roma-Juventus
c.files.bbci.co.uk/88E7/production/_85274053_deadlinedayx1.png
Potencjalne gorące nazwiska w deadline według BBC.
Swansea jak dla mnie grała lepiej ale to szczescie jest po stronie MU. To sie tylko jedna bramka nie skonczy
Czerwone Downy strzliły ehh
ale parad Fabiana
Dobra mecz MU się tak skończy. Swansea coś tam jeszcze poatakuje, ale wynik się raczej nie zmieni.
Fart
Typowa gowno bramka Manu
Mata 1-0, ale farty
Co ja czytam ... Gomis lepszy od Girouda? ciekawe w czym.
Mata 1:0..
0;1
Mata na 1 : 0.
pauleta19
Ja nigdy nie zmieniałem zdania w sprawie Giroud. Nie jest to dla mnie napastnik na pierwszy skład. Nie można powiedzieć że jest on beznadziejnym snajperem, jest solidny i nic ponad. Co więcej zapomniałeś ile setek zawalił? Chociażby wczoraj gdy wyszedł sam na sam z Krulem.
Toż to jest jakies nieporozumienie, na stronie eleven polski komentarz, a na tvn jakis bełkot, nie pojmuje
padoks
Gomis jest dobry widac po nim wiele dobrego ale my mamy Giru i to on ma nam strzelac gole.
pauleta19
Co pół roku?
Ktoś uważa tutaj, że Gomis>Giroud?
Żeby Gomis dorównał Giroud musi zagrać 3 dobre sezony, a nie 3 dobre mecze.
@pauleta19
Żeby nie było, bo o Giroud zdanie zachowałem, jednak wielu piłkarzy może być dawanych za przykład, jak wiele może się stać przez pół roku.
Niderlandzki.
Liverpool ponoc chce Błaszczykowskiego
Łot ? Co to za komentarz na tvn turbo ? Ogląda ktoś Roma-Juve? :P
Polecam poczytać chorągiewkom komentarze
kanonierzy.com/shownews_id-37052_Giroud--Jestem-pewny-siebie.shtml
Co pół roku zmieniacie o Giroud zdanie o 180 stopni.
v.cdn.vine.co/r/videos/D2164C2C131189150135721357312_3878083c5a1.1.5.8912261346646454655.mp4?versionId=CzM2bF8lnMdh5MmsNJYmeC1AnZcuhKhr
Aha
Nie mówmy tu o stqatystykach z ostatnich 4 meczy bo sezon dopiero sie zaczął a widzimy ajk gra cała nasza drużyna
sport-cast.pl/online/canal-sport-Olek99.php
haxball.com/?roomid=~241a32cbf7a53e117fbe258df57e05a079bc189723082096e20ab2f67d4abc691
Gomis 4 mecze 3 gole na 111 minut
Giroud 4 mecze 1 bramka na 272 minuty
statystyki obu panow od poczatku sezonu ale czy Gomis az tak przewyzsza Giroud to bym sie kłocił, pod koniec sezonu mozna wrocic do tematu
pauleta19 oraz marz2
Jeśli chodzi o Giroud vs Gomis to oglądnijcie sobie kilka meczy Swansea i przyglądnijcie się czarnoskóremu napastnikowi. Marz2 zauważ że Gomis gra często na linii spalonego, fakt spali kilka piłek w meczu ale jak się w klei w linie obrony to wychodzi sam na sam z dużą swobodą (patrz mecz z Chelsea oraz Newcastle).
Ja naprawdę nie wiem co was tak boliw tym Girodudzie. Staty ma strzela co rpawda nie w każdym meczu ale strzela. Chcielibyście chyba napastnika który sam zrobi mecz ale takich jest bardzo mało a nim na pewno nie jest Gomis :D