Skromne zwycięstwo z beniaminkiem: Arsenal 1-0 Ipswich Town

@Taki napisał: "Po co piszesz to samo 37 razy w ciągu tygodnia?"

Przecież to do porzygu nudne jest.Co będzie to będzie a ten ciągle chcę podkreślić,że kibic nr 1 Arsenalu w Polsce xD a tu ani jego gadka ani nasza nic nie da.

@zdyp napisał: "moze, papcio kiedys powiedzial ze nasza dusza zostala na hajbery
cos w tym jest"

Chyba jaja, w szatni.

Na co Wy liczyliście dzisiaj? Arsenal,który męczy bułę w każdym meczu, tak że oczy krwawią, wbija im 5 bramek, a Wy chcieliście remisu LFC? Różnie bywa, ale bez przesady

@Nicsienieda napisał: "To co teraz z United, przeciekający stadion i marazm."

Czemu?

@Dominik11 napisał: "Może Emirates stadium jest przeklęte?"
moze, papcio kiedys powiedzial ze nasza dusza zostala na hajbery
cos w tym jest

@Dominik11 napisał: "Tak się zastanawiam co by było jak byśmy zostali na Highbury?"
To co teraz z United, przeciekający stadion i marazm.

Top 4 , puchar ligi i 1/4 LM to w tym sezonie maks co wyciśniemy.

@Taki napisał: "Po co piszesz to samo 37 razy w ciągu tygodnia?"
Tak jak połowa forum pisze tego przeciwieństwo? Głupi argument.

Salah 30 punktów w kanadyjce po 18 kolejkach, kosmos

Tak się zastanawiam co by było jak byśmy zostali na Highbury?

Ciekawe ile mistrzostw by było od 2006 r?

I może już LM też byśmy mieli.

@Taki napisał: "Po co piszesz to samo 37 razy w ciągu tygodnia?"

Żebyś zrozumiał, że zapominamy i lecimy dalej.

@Garfield_pl napisał: "Tak czy inaczej my musimy wygrywać swoje, nie patrzeć na czerwonkę, bo nic nam nie da ich strata bez punktowania."
Po co piszesz to samo 37 razy w ciągu tygodnia?

Może Emirates stadium jest przeklęte?

Od przybycia na Emirates w 2006 r ani razu mistrz.

To jest niepojęte 2 lata wcześniej niezwyciężeni.

@pawel_1986 napisał: "Live strzela wszystkim i tu jest problem póki co :)"
Niech strzela , wisi mi to totalnie, nie kibicuje im, trzymam kciuki za to żeby ładnie się wywalili, i żeby nic nie wygrali:) trzymam też mocno kciuki i wierzę, że jak już to zrobią, to będziemy na tyle blisko i to wykorzystamy :)

9 pkt straty,bilans bramek na ten moment też 9 do tyłu to liczmy jakby było 10 pkt straty(zamiast takich leszczy jak ipswich gnoic to nie) i jeszcze bez Saki można się spodziewać,że może wróci na pełnej po przerwie na kadrę no to powodzenia.Ja jak zawsze realista,więc się nie oszukuje.Jak będzie cud to świetnie.

@miki9971: w grudniu już mieli kryzys.

A nie czekaj, jednak nie.

@Nicsienieda napisał: "Odrobienie 9 punktów w lidze to jednocześnie odrobienie minimum sześciu goli, prawie zawsze więcej."
Pomyłka, 5 goli minimum zakładajać 5 remisów ;)

Jak sobie pomyślę, że tacy zawodnicy jak Gabriel M, Saka, Odegaard czy Saliba zawiną mandżur, bo będą chcieli trofeów - wcale mnie to nie dziwi. To normalne mam płacz na końcu nosa. Fenomenalni zawodnicy, którzy trafili do Nas w złym czasie, czasie Jesusów, kalek z Ukrainy i innych wynalazków z Faweli.

Ta czwórka zasłużyła na puchary jak nikt inny... a jedyne co mają to podstawkę pod zupę za Tarczę Wspólnoty.

Mieliśmy ekipę na mistrzostwo, ale zachcialo nam się nowego stadionu :D

Ale ten west ham jest żałosny... Jak nie City to Liverpool a my zawsze w cieniu , niestety nie jest nam przeznaczone wygrywanie ligi.

Odrobienie 9 punktów w lidze to jednocześnie odrobienie minimum sześciu goli, prawie zawsze więcej. Także na spokojnie z tym bilansem. I tak się nie będzie liczył, jeśli Salah nie zaliczy zjazdu. Na innym poziomie jest.

Może w następnym meczu stracą punkty...

A nie, grają z United.

No to może w kolejnym.

@gunner1990: ja daje dobre whisky, że ciągnąłby do linii końcowej

Nie ma jeszcze połowy sezonu a gość ma już 30 G/A. Kosmita.

Postawiłbym dobre whisky ze martinelli nie wiedziałby co zrobić z tą piłka :)

@Nicsienieda napisał: "Jeśli odrobimy 9 punktów, to jednocześnie automatycznie musimy przybliżyć się bilansem bramkowym. Trochę bez sensu dopisywanie tego punktu."
Pomijam że w momencie jak to pisał, wspominając o zaległym meczu, byłoby wg jego matematyki nie 10 a 13 punktów straty, jeśli znów 10, to zakłada wygrana z Brendford, a nie wiadomo jak się zakończy ( wiadomo, ze musimy wygrać, chcąc być blisko).

Tak czy inaczej my musimy wygrywać swoje, nie patrzeć na czerwonkę, bo nic nam nie da ich strata bez punktowania. Nie ma znaczenia czy będzie to minimalne wygrywanie czy kanonady, czy gole z gry czy SFG, czy w pięknym stylu czy fartem, bo każdy mecz inny, i można przegrać piękne widowisko różnica 1 gola i nie mieć tych 3 pkt. Taki urok piłki:)

Salah to cyborg, zasługuje na wygranie tej ligi

5:0

Niesamowity jest ten Salah, wow

My się martwmy o siebie, bo wyjazd na Brentford i to bez Saki to lekki nie będzie

Z tym gadaniem, że Liverpool ma farta z formą albo my mamy pecha to już absurd. Niedawno przegrali ligę mając 97 punktów.

@Garfield_pl: Live strzela wszystkim i tu jest problem póki co :)

@Taki napisał: "Dla przykładu. Teraz mają po 18 kolejkach 42 punkty a w sezonie 19/20 mieli 52 punkty."
17 zwycięstw i remis, ale kosmos to był wtedy

Transfermarkt nie kłamie ;)

@darek250s napisał: "Jak Liverpool gra sezon życia( przynajmniej do stycznia ) to City nagle nie potrafi grać w piłkę, w Arsenalu wypada Odegaard, później Saka."

Liverpool zdecydowanie nie gra sezonu życia. Oni nawet nie grają sezonu tej dekady.
Po 18 kolejkach mieli więcej punktów w sezonach 18/19 i 19/20.

Dla przykładu. Teraz mają po 18 kolejkach 42 punkty a w sezonie 19/20 mieli 52 punkty.

@Nicsienieda: zgadza się ale na ten moment tam jest dlatego tak ważne są zwycięstwa wysoko szczególnie kiedy grasz z Ispwich u siebie

@pawel_1986 napisał: "Ja już chyba nie wiem o czym Ty piszesz ale to nie pierwszy raz ;) Pisałeś, że strzelaliśmy w ofensywie jak szaleni stąd Twoje tłumaczenie, że Arteta nie kupuje nikogo do ofensywy.... A ja Ci napisałem, że 1/3 to SFG i kilka meczów nabiło bilans m.in. z wilkami 5:0 w meczu o nic. I to tyle na ten temat. Arteta dał dupy po całości nie potrafiąc zbudować porządnej ofensywy przez 5 lat. Ale może uda mu się wreszcie zakończyć ten wielki proces w który tak mocno wierzysz :)"
Piszesz że jesteśmy wręcz Stoke i wymieniasz że 1/3 goli że SFG, gdzie w samej lidze było ponad 90 goli, a jak już Co się pisze że strzelaliśmy w różnych meczach sporo, to piszesz że to takim wilkom, slabiakom ;) live strzela słabemu Whu, " co za ofensywa" ;) tak wierzę w proces i postęp drużyny, który idzie w dobrym kierunku:)

@Melek napisał: "Nie wszyscy, którzy myślą mniej pozytywnie niż Ty, są sezonowcami. Trochę więcej realizmu, tym bardziej że żadna z wygłoszonych przez Ciebie pozytywnych teorii na przestrzeni ostatnich lat na tej stronie się nie sprawdziła ;)"
Wyjmij kijek, bo nie chce mi się dopisywać kiedy piszę coś z przymrużeniem oka, a kiedy nie, zakładam że ludzie potrafią wyłapać;)

@Garfield_pl: Ja już chyba nie wiem o czym Ty piszesz ale to nie pierwszy raz ;) Pisałeś, że strzelaliśmy w ofensywie jak szaleni stąd Twoje tłumaczenie, że Arteta nie kupuje nikogo do ofensywy.... A ja Ci napisałem, że 1/3 to SFG i kilka meczów nabiło bilans m.in. z wilkami 5:0 w meczu o nic. I to tyle na ten temat. Arteta dał dupy po całości nie potrafiąc zbudować porządnej ofensywy przez 5 lat. Ale może uda mu się wreszcie zakończyć ten wielki proces w który tak mocno wierzysz :)

@miki007 napisał: "jakbyś nie wiedział a wiesz to mamy gorszy bilans bramek i musimy odrobić 10 punktów bo zrównanie nic w tym momencie nie daje" odpisałem już na to komuś innemu;)

@Garfield_pl: Nie wszyscy, którzy myślą mniej pozytywnie niż Ty, są sezonowcami. Trochę więcej realizmu, tym bardziej że żadna z wygłoszonych przez Ciebie pozytywnych teorii na przestrzeni ostatnich lat na tej stronie się nie sprawdziła ;)

Nie przypisuję Liverpoolowi mistrzostwa bo za chwilę mogą spaść z pierwszego miejsca tak jak Arsenal może wypaść poza TOP4. Faktem jednak jest, że grają atrakcyjny dla oka futbol będąc przy tym bardzo skutecznymi. Niestety u nas nie ma tej siły rażenia bo Arteta zaniedbał ostatnie 3 okienka transferowe nie dodając do składu napastnika ani skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia. Teraz będzie tłumaczenie, że styczeń to niewygodny termin na przeprowadzanie transferów i trzeba czekać do lata, gdzie z kolei znów czegoś zabraknie.

@miki007 napisał: "jakbyś nie wiedział a wiesz to mamy gorszy bilans bramek i musimy odrobić 10 punktów bo zrównanie nic w tym momencie nie daje"
Jeśli odrobimy 9 punktów, to jednocześnie automatycznie musimy przybliżyć się bilansem bramkowym. Trochę bez sensu dopisywanie tego punktu.

@Simpllemann napisał: "Arsenal w meczu z Ipswich miał znacząco poprawić bilans bramkowy. A tutaj Liverpool w wyjazdowym spotkaniu jeszcze bardziej odjechał pod tym względem. 4 mecze do nadrobienia.
Bez Saki, w wybitnej formie Salaha. W tym momencie źle to wygląda."

Tylko, że Arsenal w wybitnie takiej sobie formie włożył im tam 5 goli na wyjeździe. Nie ma co panikować. Póki co są faworytem do tytułu, i niech będą nimi do końca, jak się noga poslizgnie to i presja się zwiększy.

@mar12301 napisał: "nie matematyka, tylko fakt. Ogarnij dlaczego :)"
Fakt byłby, gdybyśmy rozegrali nasz mecz już, a znów ktoś punkty rozdaje do przodu :) bilans kolego liczy się w przypadku równej liczby punktów;) więc jak kolega niżej już tak liczył dodając punkty live to mógł napisać 13 , bo jeszcze zaległy mecz. Moje ogarnianie funkcjonuje;) ogarniaj sarkazm :)

Nie wiem w ogóle czemu gramy dopiero 1 stycznia, spokojnie mogli nam też dać mecz przecież jutro wieczorem i potem dłuższa przerwa by była po prostu XD

@Garfield_pl: jakbyś nie wiedział a wiesz to mamy gorszy bilans bramek i musimy odrobić 10 punktów bo zrównanie nic w tym momencie nie daje

@Er4s: Spoko, taką argumentację rozumiem.
Nie zgadzam się tylko z tym:
@Er4s napisał: "Dostał kupę czasu"
Bo dostał kupę czasu, który do tej pory dobrze wykorzystywał. Więc na te chwilę to pierwszy sezon, który może się okazać regresem, a nawet to nie jest jeszcze pewnik na 100%.
Po prostu nie widzę sensu twoich wcześniejszych sadomaso komentarzy, bo dużo tu kibiców Liverpoolu, którzy tylko na to czekają.

@Melek napisał: "Ciekawe kto będzie chciał odejść po sezonie,"
Może sezonowcy? ;)