Skromne zwycięstwo z beniaminkiem: Arsenal 1-0 Ipswich Town
28.12.2024, 22:02, Trempa 1131 komentarzy
Arsenal zdobył 3 punkty w 18. Kolejce Premier League, wygrywając 1-0 z Ipswich Town. Odniesione zwycięstwo poskutkowało awansem na drugie miejsce w tabeli, gdyż swoje spotkanie przegrała Chelsea.
Byliśmy świadkami meczu, jaki już niejednokrotnie obserwowaliśmy w wykonaniu Kanonierów. Głęboka defensywa kontra próby wykreowania akcji przez Arsenal. Pierwsza połowa zaczęła się jednak od groźnej sytuacji gości, ale piłka posłana w pole karne nie dotarła do adresata. Był to jedyny akt odwagi Ipswich w tej części spotkania, po czym gospodarze całkowicie zdominowali grę. Efektem była jednak tylko jedna bramka, którą zdobył Havertz po asyście Trossarda.
Można było spodziewać się, że drużyna przegrywająca postara się wyjść wyżej, a Arsenal dzięki temu będzie miał więcej miejsca na połowie rywala, jednak przyjezdni nie zmienili swojego podejścia do meczu. Setki podań Kanonierów i próby podejścia pod pole karne poskutkowały co prawda kolejną bramką, lecz strzelający gola Jesus znajdował się na pozycji spalonej. Przygniatające 84% posiadania piłki, żadnego strzału Ipswich, ale też zaledwie jednobramkowe prowadzenie. Tak zakończyła się pierwsza połowa.
Od początku drugiej części obraz gry niewiele się zmienił, a na najlepszą okazję do strzelenia gola musieliśmy czekać do 63 minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w bliskiej odległości od bramki do piłki dopadł Gabriel, ale jego strzał głową przeleciał minimalnie obok prawego słupka. Do groźnych sytuacji doszli jeszcze Havertz, który nieczysto trafił w piłkę oraz Odegaard, którego uderzenie nad poprzeczkę przeniósł Muric.
Ipsiwch Town trzymało się swojego planu i utrzymywało jednobramkową stratę. Na 10 minut przed końcem spotkania Kieran McKenna przeprowadził potrójną zmianę, która miała na celu poderwanie zespołu i stworzenie akcji, po której goście mogliby doprowadzić do remisu. Nie potrafili jednak wykreować żadnej sytuacji, która pozwoliłaby na oddanie chociaż jednego celnego strzału i wrócili do domu na tarczy.
Arsenal 1-0 Ipswich
Havertz 23’
Arsenal: Raya, Timber, Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly, Rice (Partey 87’), Odegaard (C), Havertz, Trossard, Martinelli, Jesus (Merino 71’)
Ipswich Town: Muric, Johnson (Broadhead 80’), O’Shea (C), Woolfenden (H. Clarke 90+1’), Greaves, Davis, Phillips, Cajuste (Taylor 80’), Hutchinson, Szmodics (J. Clarke 71’), Delap (Al-Hamadi 80’)
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal actively looking to sign a forward in January after Saka’s hamstring injury. He will not be rushed back.
@Adrian1111 napisał: "Cunha jest na pewno do wyciągnięcia ale będziemy chodzić koło niego całe okienko i będzie już koniec stycznia."
Ktokolwiek nie byłby na radarze , to i tak zapomnij że 2 stycznia będzie oficjalka, gdzie kluby wiedzą, że Saka nie wróci w ciągu tygodnia. No chyba że grubo przepłacisz,ale to nie ma sensu.
*Championship
@FromCradleToGrave napisał: "Swoją drogą to ciekawe czy jeśli Amorim przegra jeszcze parę meczów to będą myśleli o zwolnieniu."
Moim zdaniem nie zwolnią Amorima. Dostanie czas, dostanie cierpliwość i dostanie pieniądze na wzmocnienia.
No chyba, że spadnie do Chmiponship. :)
@FabianMrozek: Chyba Adam Johnson ;)
@FromCradleToGrave: Amorim to taktyczny beton. Wyszła mu jedna taktyka w Portugalii i będzie do porzygania tym grał wszędzie. Co prawda nie ma piłkarzy pod tą formację, ale uj tam. To jest debil
@FromCradleToGrave napisał: "leż to byłby hit- zwolnić Ten Haga i płacić mu odszkodowanie, hajsy na wykup Amorima i znów odszkodowanie xD"
Zaoszczędzili miliony na remoncie stadionu i ośrodka szkoleniowego oraz na premiach świątecznych pracowników (właściwie ich "okrojeniu") :D
@adek504 napisał: "Nie potrafię zrozumieć tego idealizowania piłkarzy i wybaczania im grzechów, gdzie każdego zwykłego człowieka za takie rzeczy świat by już dawno skreslil"
Właśnie to Ty w tym momencie próbujesz ich idealizować :D Pan piłkarz obrońca wszystkich cnót i piewca moralności.
Fakt jest taki, że jak Ty byś takie coś odwalił to nikt by się o tym nie dowiedział i nawet się tym nie zainteresował. Po drugie jak jesteś taki krytyczny i chcesz piętnować takie zachowania wśród zawodników to co mi powiesz o naszym Thomasie? :D
Wayne Rooney nie jest już trenerem Plymouth Argyle.
Swoją drogą to ciekawe czy jeśli Amorim przegra jeszcze parę meczów to będą myśleli o zwolnieniu.
Ależ to byłby hit- zwolnić Ten Haga i płacić mu odszkodowanie, hajsy na wykup Amorima i znów odszkodowanie xD
@Damper napisał: "Myślałem o tym niedawno i dla mnie to jest co najmniej ciekawa opcja. Wiadomo, że taki ruch wywołałby olbrzymie kontrowersje, natomiast czysto piłkarsko bardzo prawdopodobnie by się obronił. Greenwood to jest wielki talent, ciężko z tym dyskutować. Ładnie się odbudował, co pokazuje, że ma mocną psychikę i jest zdeterminowany. Zawodnik bardzo uniwersalny, w świetnym wieku, no i z OM byłby zapewne możliwy do wyciągnięcia za ludzkie pieniądze. Oczywiście nie jako ta główna 9, tylko taka wszechstronna ofensywna opcja, głównie na skrzydła. Myślę, że jest to mało prawdopodobny ruch ze względu na smród jaki się za nim ciągnie- Arsenal nie lubi wchodzić w takie tematy, a po takim transferze atmosfera wokół klubu pewnie by zgęstniała, samemu zawodnikowi pewnie też nie dawaliby żyć na Wyspach, ale pomijając te wszystkie aspekty pozasportowe czysto piłkarsko to byłoby dobre wzmocnienie."
Jest zbrodnia to musi być i kara. Chłopak dostał ban na granie na 12mcy, został praktycznie "wyrzucony" z klubu swojego dzieciństwa, z ManU musiał przenieść się do Getafę. Jego kariera nie tyle co wyhamowała co uwsteczniła go o jakieś 2 lata... Chłopak mógł się poddać i po dosyć udanym sezonie w Getafę przenieść się do Arabii i do końca życia odcinać kupony z dala "internetowych sędziów" (miał intratne oferty). Ten jednak wybrał trudniejszą ścieżkę, wybrał ambitny klub, który na pewno nie jest najłatwiejszym miejscem na ziemi dla piłkarza. OM po części dzięki jego grze wreszcie wraca na szczyt tabeli. Od tej afery wydaje się prowadzić swoje życie w sferze prywatnej w nienaganny sposób. Nie chcę się bawić w jego obrońcę, ale każdy popełnia mniejsze lub większe błędy. Wydaje mi się, że on za swoje zapłacił. Był głupim, młodym chłopakiem, który z dnia na dzień stał się gwiazdorem i to go ewidentnie przerosło.
Zawodników rozliczajmy przede wszystkim z tego co prezentują na boisku. Jeżeli w życiu prywatnym robią coś złego to od tego są odpowiedni służby, a nie ostracyzm społeczny. Wiadomo, że pewne działania spotykają z aprobatą społeczną lub jej brakiem, ale jakieś "skreślanie" kogoś za to, że awanturował się z swoją partnerką, z która finalnie się pogodził i mają nawet dziecko? Szopka.
@darek250s napisał: "Kto by nie przyszedł w zimę, póki Liverpool będzie wszystkich przetracal jak walec, a my będziemy gubić punkty to już może być po sprawie w marcu."
Sugerujesz żeby nikogo nie kupować?
@Garfield_pl: Cunha jest na pewno do wyciągnięcia ale będziemy chodzić koło niego całe okienko i będzie już koniec stycznia.
@Be4Again: z Parteyem Greenwood by się dogadał. Jeszcze Boris Johnson do sztabu i jedziemy
Cunha na 2 mecze zawieszony, można składać ofertę;)
@M4rcin napisał: "Kolejna tragedia w tym roku, Tiger Bonzo nie żyje"
Musiałem użyć google, żeby w ogóle dowiedzieć się kim typ był. Na pewno tragedia dla bliskich, młody chłop.
@GunnersFan9: Ale sterling w każdym meczu którym grał wyglądał lepiej niż Martinelli ;) może jak by więcej grał i złapał rytm meczowy to by wszedł na swój poziom a nie oceniać go jak dostanie 5 min sorry ale tu jest wina Mikela że ciągle stawia na bezwartościowego Martinelliego .
@Be4Again napisał: "Co myślicie o Masonie Greenwoodzie? Chłopak się odbudował, idzie po koronę króla strzelców L1, życie prywatne też sobie ogarnął. Warto dać mu szansę? Szczerze to wolałbym jego niż Rasha (mam nadzieję, że to ploty z tym naszym zainteresowaniem jego usługami)."
Myślałem o tym niedawno i dla mnie to jest co najmniej ciekawa opcja. Wiadomo, że taki ruch wywołałby olbrzymie kontrowersje, natomiast czysto piłkarsko bardzo prawdopodobnie by się obronił. Greenwood to jest wielki talent, ciężko z tym dyskutować. Ładnie się odbudował, co pokazuje, że ma mocną psychikę i jest zdeterminowany. Zawodnik bardzo uniwersalny, w świetnym wieku, no i z OM byłby zapewne możliwy do wyciągnięcia za ludzkie pieniądze. Oczywiście nie jako ta główna 9, tylko taka wszechstronna ofensywna opcja, głównie na skrzydła. Myślę, że jest to mało prawdopodobny ruch ze względu na smród jaki się za nim ciągnie- Arsenal nie lubi wchodzić w takie tematy, a po takim transferze atmosfera wokół klubu pewnie by zgęstniała, samemu zawodnikowi pewnie też nie dawaliby żyć na Wyspach, ale pomijając te wszystkie aspekty pozasportowe czysto piłkarsko to byłoby dobre wzmocnienie.
Thomas Frank on Nicolas Jover:
"Nicolas is a very good coach. He was here for eight years and started to implement his blueprint. And it’s a very good blueprint. If you look at the details of every single set piece, it’s incredible.
"I think [Arsenal] are the best set-piece team, not only in the Premier League but in the world right now."
Szkoda że rok kończy się już dziś, bo gdyby trwał jeszcze ze 3 tygodnie, to United by go skończyło w strefie spadkowej.
@Furgunn: No jakoś tak mam sentyment do jego ruchu ściągającego i gry tyłem do bramki :D
@Be4Again: @Be4Again napisał: "Co myślicie o Masonie Greenwoodzie? Chłopak się odbudował, idzie po koronę króla strzelców L1, życie prywatne też sobie ogarnął. Warto dać mu szansę? Szczerze to wolałbym jego niż Rasha (mam nadzieję, że to ploty z tym naszym zainteresowaniem jego usługami)."
Nie, nie i jeszcze raz nie. Każdy kto zna historię tej sprawy powinien wiedzieć, że dla takich ludzi nie powinno być miejsca w życiu publicznym. To nie jest sytuacja gdzie został uniewinniony albo sprawa nie jest rozwiązana.
Tam były dowody w postaci nagrań, a tylko się wymigał dlatego, że zeznania zostały wycofane.
Nie potrafię zrozumieć tego idealizowania piłkarzy i wybaczania im grzechów, gdzie każdego zwykłego człowieka za takie rzeczy świat by już dawno skreslil
@Joker_224: Warto monitorować, ale na ten moment to chyba za duży przeskok, a z racji tego, że to młody Anglik, to cena x3 w stosunku do wartości. Powinniśmy szukać napastnika na tu i teraz, a z realnych opcji taki jest chyba tylko Gyokeres, bo Isaka Newcastle do nas nie sprzeda.
@songoku95 napisał: "IMO najlepszym zawodnikiem, który idealnie by się wpasował w system dominacją przeciwnika i szybkimi skrzdłowymi to byłoby Nasz kochany Giroud."
Uuuu ktoś tu wcześniej zaczął sylwestra
@Be4Again: Mimo wszystko bym podziękował, bo to nie jest zawodnik który jest nam potrzebny.
IMO najlepszym zawodnikiem, który idealnie by się wpasował w system dominacją przeciwnika i szybkimi skrzdłowymi to byłoby Nasz kochany Giroud.
Kontrowersyjne ale… co myślicie o Delapie? 21 lat, coś tam już postrzelał w Ipswich a to pierwszy sezon w EPL, dobre warunki fizyczne
@M4rcin napisał: "Kolejna tragedia w tym roku, Tiger Bonzo nie żyje"
Tragedia jak każda inna. Czy by umarł Wiesiek, Czesiek, Halina czy inna Zośka każda śmierć waży tak samo. Mnie rozwalają komentarze ludzi pod postami z informacją o śmierci Tigera, że szkoda i w ogóle. Tylko że przez X lat za życia każdy chłopa miał w dupie.
Kolejna tragedia w tym roku, Tiger Bonzo nie żyje
Alexander Isak rozegrał wczoraj spotkanie numer 69 w Premier League. W tym czasie strzelił 43 bramki i zanotował 8 asyst.
Chyba trzeba po prostu rozbić bank na niego i się nie zastanawiać. Nawet te kontuzje go ostatnio aż tak nie męczą
@songoku95 napisał: "Wiele razy Mikel Arteta pokazywał że podczas zakupu zawodnika ma duże znaczenie jego charakter. Jedynie odszedł od tej zasady w przypadku Leo Trossarda."
To prawda, ale widać w Masonie pokorę i próbę odbudowania ciężką pracą swojej pozycji. On spadł z naprawdę wysokiego konia... Poszedł do Getefa gdzie pokornie dochodził do formy i finalnie przeniósł się do OM gdzie miał grube oferty z Arabii. Czy to właśnie nie tak ocenia się charakter? Jak reagujesz i jak się zachowuje jak świat wywraca Ci się do góry nogami?
Kto by nie przyszedł w zimę, póki Liverpool będzie wszystkich przetracal jak walec, a my będziemy gubić punkty to już może być po sprawie w marcu.
@Be4Again: Wiele razy Mikel Arteta pokazywał że podczas zakupu zawodnika ma duże znaczenie jego charakter. Jedynie odszedł od tej zasady w przypadku Leo Trossarda.
Co myślicie o Masonie Greenwoodzie? Chłopak się odbudował, idzie po koronę króla strzelców L1, życie prywatne też sobie ogarnął. Warto dać mu szansę? Szczerze to wolałbym jego niż Rasha (mam nadzieję, że to ploty z tym naszym zainteresowaniem jego usługami).
Lewy czy Salah wybili się i zaczęli grać na najwyższym poziomie stosunkowo późno a taki Sterling czy hazard byli tam już w wieku 19/20 lat więc ich organizm jest pewnie bardziej przemęczony. Saka też pewnie nie będzie grał do 35 roku życia bo organizm już odjedzie.
Wyjątki są Messi i Ronaldo ale oni byli traktowani inaczej i mogli sobie pozwolić na opuszczanie gry w obronie więc kilometrów robili mniej
@Armata500:
Nie każdy piłkarz będzie fanatykiem siłowni i będzie trzymał formę .
@GunnersFan9 napisał: "Salah najprawdopodobniej idzie na sezon życia w wieku 32 lat a my mamy 30 letniego Sterlinga który wygląda jakby nic mu się nie chciało. Przecież ten gość jeszcze niedawno był mega kotem, przed nim jeszcze dobre 2-3 lata gry na świetnym poziomie a wygląda jak wrak piłkarza."
Lewandowski w swoim prime był w wieku 32-34 lat i był absolutnym faworytem do ZP w tym czasie i bił wszelkie rekordy.
A są tacy, którzy w tym wieku kończyli już kariery albo odcinali kupony w gówno ligach.
@Embix zgadzam się.
@GunnersFan9 napisał: "Salah najprawdopodobniej idzie na sezon życia w wieku 32 lat a my mamy 30 letniego Sterlinga który wygląda jakby nic mu się nie chciało. Przecież ten gość jeszcze niedawno był mega kotem, przed nim jeszcze dobre 2-3 lata gry na świetnym poziomie a wygląda jak wrak piłkarza."
Mamy też takiego Jorginho który był kotem a z wiekiem obniżył swój poziom. Taki argument to nie argument. Ludzie są na różnych etapach kariery w innym wieku
Salah najprawdopodobniej idzie na sezon życia w wieku 32 lat a my mamy 30 letniego Sterlinga który wygląda jakby nic mu się nie chciało. Przecież ten gość jeszcze niedawno był mega kotem, przed nim jeszcze dobre 2-3 lata gry na świetnym poziomie a wygląda jak wrak piłkarza.
@praptak napisał: ": "Myslicie, ze liverpool z kims potraci pkt?"
Nie tylko potraci pkt - do tego nawet „jeszcze spuchnie” ^. Tak serio to w tym sezonie najbardziej skupiam się na obserwowaniu naszych reakcji na utrudnienia, bo tych jest niemało. Imo już gubili i jeszcze pogubią, może nawet ilość potrzebną do ich przeskoczenia, choć póki co są w świetnej formie. Problem w tym że okazja to jedno. Zadałbym inne pytanie - jakie są szanse że my do końca sezonu, w tym długo bez Saki, sami nie stracimy punktów? Nie pytaj o obliczenia, ale jeśli wygramy wszystko do końca to daję mniej więcej 50/50 na nasze mistrzostwo. Czy to możliwe? Pewnie tak, ale jeszcze mniej niż precyzja moich obliczeń."
Niestety nie chce być pesymistyczny ale przewiduje że to my spuchniemy i będzie o TOP4 gra
@navyblue napisał: "praptak napisał: "Pójście po linii najmniejszego oporu byłoby wówczas, gdybyśmy zgodnie z planem wykonywali sprawne, płynne akcje po których padałaby jedna – 2 bramki, a następnie przystąpilibyśmy do ochrony rezultatu bawiąc się w to, w co obecnie bawimy się nawet gdy wynik jest dyskusyjny – do boku, do tyłu, oddawanie inicjatywy itd. Rzecz w tym że to u nas nie wynika z taktyki a z braku pomysłu, na bieżąco szukamy okazji które nie zawsze się nadarzają, stąd np. remisy."
Bardzo mądrze napisane.
Taki futbol grała np. mistrzowska Chelsea za drugiej kadencji Mourinho gdzie mięli kwartet: Hazard, Costa, Fabregas, Willian. Często wygrywali, po 2:0, mięli kontrolę nad meczami. To był pragmatyzm w dobrym tego słowa znaczeniu."
Przecież my ledwo bramkę zdobędziemy i przeciwko ogórkom bronimy Częstochowy i nagle nie umiemy grać xD
@Lamoreaux napisał: "Ale byłaby heca jakby się okazało, że ETH to wcale nie był taki gamoń, tylko wyciągał 150% z tych nieudaczników."
Nawet jeśli Amiro będzie robić jeszcze gorsze wyniki od ETH to pamiętaj, że tych nieudaczników ETH sam sobie podciągał i to za grube pieniądze więc tak czy inaczej jest gamoniem
@praptak napisał: "Pójście po linii najmniejszego oporu byłoby wówczas, gdybyśmy zgodnie z planem wykonywali sprawne, płynne akcje po których padałaby jedna – 2 bramki, a następnie przystąpilibyśmy do ochrony rezultatu bawiąc się w to, w co obecnie bawimy się nawet gdy wynik jest dyskusyjny – do boku, do tyłu, oddawanie inicjatywy itd. Rzecz w tym że to u nas nie wynika z taktyki a z braku pomysłu, na bieżąco szukamy okazji które nie zawsze się nadarzają, stąd np. remisy."
Bardzo mądrze napisane.
Taki futbol grała np. mistrzowska Chelsea za drugiej kadencji Mourinho gdzie mięli kwartet: Hazard, Costa, Fabregas, Willian. Często wygrywali, po 2:0, mięli kontrolę nad meczami. To był pragmatyzm w dobrym tego słowa znaczeniu.
Ktoś pisał, że można wypożyczyć max 2.zawodnikow na sezon , to ja prostuje
- Kluby Premier League nie mogą wypożyczyć więcej niż dwóch zawodników jednocześnie.
- Maksymalna liczba wypożyczeń zarejestrowanych w tym samym sezonie wynosi cztery, a w żadnym wypadku więcej niż jeden zawodnik nie może pochodzić z tego samego klubu w tym samym czasie.
- Kluby Premier League nie mogą wypożyczyć innemu klubowi Premier League zawodnika, którego pozyskały w tym samym oknie transferowym.
- Klub Premier League może wypożyczyć nie więcej niż jednego bramkarza do innego klubu Premier League.
@alexis1908: O dokładnie, jestem tego samego zdania ^ Oczekiwałbym trochę więcej konkretów a walec nie jest beztreściwy czyli git, pasuje ^
@ozzy95 napisał: "Osobiście uważam, że czasem powinniśmy bardziej ryzykować, ale co ja tam wiem."
Nie bądź taki skromy bo obaj WIEM że masz rację. Mamy bdb pozycję w tabeli, świetne N. Forest stanie się jednak (wg mnie) tłem w drugiej odsłonie sezonu. Nasz pragmatyzm bywa dobry kiedy jest zsynchronizowany z definicją, a gdyby tak było zawsze - mielibyśmy 1 miejsce. Gramy ostrożnie ale to nie jest pełna kontrola i umiejętność nagłej odpowiedzi np. na szybką kontrę, bardziej minimalizm na granicy ryzyka.
Pójście po linii najmniejszego oporu byłoby wówczas, gdybyśmy zgodnie z planem wykonywali sprawne, płynne akcje po których padałaby jedna – 2 bramki, a następnie przystąpilibyśmy do ochrony rezultatu bawiąc się w to, w co obecnie bawimy się nawet gdy wynik jest dyskusyjny – do boku, do tyłu, oddawanie inicjatywy itd. Rzecz w tym że to u nas nie wynika z taktyki a z braku pomysłu, na bieżąco szukamy okazji które nie zawsze się nadarzają, stąd np. remisy. Nasza mityczna kontrola to tak naprawdę wybitna obrona której nie sposób nie uszanować, kontrolę imo mieliśmy rok temu, 2 lata temu mniejszą ale nadal wartą uznania (potrafiliśmy odpowiedzieć bramką po sekundach – minutach np. Gabi z Lisami, było tak kilka razy).
No i najmniej ważne a zarazem najważniejsze - JAJA. Gra do końca, reakcje na boiskowe wydarzenia, imo to wszystko stało się po prostu zbyt lajtowe. Tutaj może przesadzam ale naprawdę – Arsenal z moszną wywaloną na wierzch kojarzy mi się z Xhaką. Oni teraz są jacyś zbyt grzeczni, 2 lata temu chcieli zabić, rok temu szantażować, w tym się dogadać.
Ale może to nasza droga do mistrzostwa – jeśli tak to swoje złe przekonania oczywiście od razu, momentalnie podtrzymam ale będę się cieszył ^
@praptak: Ja tam liczę że tak jak w tamtym sezonie w nowym roku włączymy tryb walec z ciężkich wyjazdów zostało nam Anfield i niby Old Trafford ale United w tym momencie to jest żaden rywal . Liverpool nie tyle ze spuchnie ale jakąś zadyszkę musi złapać nie możliwe jest przejść cały sezon w takim gazie i oni lubią wywalić się na pysk w końcówce ;)
Ale byłaby heca jakby się okazało, że ETH to wcale nie był taki gamoń, tylko wyciągał 150% z tych nieudaczników.
@Patriko napisał: "To nie pocieszenie tylko ciekawostka w postaci faktów..."
To już nawet pocieszyć się nie można? Ech, trochę smutne to życie kibica Arsenalu. ;)
@Patriko:
A jak nas traktują inne fanbazy z top six, oni coś wygrali my nie i taka prawda. Za granicą jest tak samo.
@adek504 napisał: "Jaka piłka jest przewrotna, w piątek było mnóstwo komentarzy że kompromitujemy się wygrywając z Ipswich tylko 1:0, a Chelsea jeszcze niedawno była stawiana jako wzór do naśladowania przez Arsenal
A tu nagle ten wzór przegrywa z ogórkami z Ipswich
Ahh ta pilka"
O tym samym pisałem parę dni temu. Maresca Bóg trenerki, głosy że jeśli nas wyprzedzi to będzie kompromitacja Artety. Oczywiście sezon jeszcze długi, więc czysto teoretycznie i tak może być ta Chelsea jeszcze nad nami, ale ten casus pokazuje jak ludzie szybko pod wpływem emocji są w stanie kreować pochopne osądy. To samo było z Barceloną na początku sezonu, teraz dostali kilka solidnych kopniaków w dupę i nikt się nimi już nie podnieca. Czy z Liverpoolem będzie podobnie? Nie mam pojęcia, ale jest to jeszcze możliwe, bo jesteśmy raptem w połowie zmagań (!). Ale mistrzostwo na tej stronie już zostało im wręczone. Absurd. Arteta ostrożnie zarządza zespołem i siłami. Widać, że nastawieni jesteśmy na dluuuga rywalizację, dlatego być może często gramy futbol wyrachowany, nie ruszamy na rywali z wielkim animuszem, często długo i mozolnie budujemy akcję, by mieć kontrolę. Osobiście uważam, że czasem powinniśmy bardziej ryzykować, ale co ja tam wiem. Czy było warto - tego dowiemy się na koniec sezonu.
@Waskitcz napisał: "Obrona Timber, Saliba, Gabriel, Calafiori to chyba najlepsza obrona od czasu Laurena, Campbella, Toure i Cole'a.
Mając na uwadze że Bayern i Porto mocno nas orali strona Kiwior/Zinchenko to liczę na zdrowego Calafiora."
Calafiori w obronie nie jest takim orłem. Natomiast w rozegraniu kozak. Nie robi głupich strat jak Zina.