Słaba gra i nudne widowisko, Szachtar Donieck 2-1 Arsenal
03.11.2010, 21:38, Rafal Mazur 1419 komentarzy
Kolejne emocje związane z londyńskim Arsenal i druga odsłona grupowej potyczki Kanonierów z ukraińskim Szachtarem Donieck. Tym razem to londyńczycy wybrali się na Donbas Arena, gdzie stoczyli zacięty pojedynek o trzy punkty do tabeli grupy H , w którym ulegli rywalowi 2-1.
Kilka minut przed rozpoczęciem spotkania, francuski szkoleniowiec The Gunners - Arsene Wenger podał skład, w jakim Kanonierzy rozpoczęli wtorkowy pojedynek. Do pierwszej jedenastki powrócili Jack Wilshere, Theo Walcott i Nicklas Bendtner. Na ławce zasiedli tym razem Marouane Chamakh i Bacary Sagna.
Dokładnie o godzinie 20.45, Massimo Bussacca rozpoczynając gwizdkiem spotkaniem, dał znak kibicom do wzmożonego dopingu.
Od początku meczu Kanonierzy starali się przejąć inicjatywę i narzucić własne tempo gry, jednak defensorzy drużyny nie dawali za wygraną. Już w 6. minucie najskuteczniejszy strzelec Arsenalu w obecnym sezonie - Samir Nasri - przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył strzałem w słupek.
Trzy minuty później londyńczycy wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Po sporym zamieszaniu w polu karnym Arsenalu, zagrożenie oddalił Johan Djourou. Piłka trafiła pod nogi Wilshere'a, który długim, krosowym podaniem, zagrał do Theo Walcotta. Anglik, niczym światowej klasy sprinter, minął obrońców gospodarzy i pokonał interweniującego Pyatova.1-0!
Po stracie bramki do głosu doszli na moment zawodnicy Szachtara. Po świetnej dwójkowej akcji Rakitsgieko ze Srną, ten pierwszy posłał futbolówkę w pole karne, gdzie czyhał już Jadson, który trafił jednak w słupek. Po chwili kolejny strzał Srny, tym razem znakomicie obroniony przez Fabiańskiego.
W 29. minucie krótki okres przewagi gospodarzy został udokumentowany bramką. Po rzucie wolnym, sprokurowanym przez Emmanuela Eboue, do piłki podszedł Dario Srna. Chorwat posłał ją wprost na głowę Czygrińskiego, który z dużą pomocą Craiga Eastmonda umieścił piłkę w siatcę. 1-1
W 35. minucie poważniejszego urazu doznał Nicklas Bendtner. Duńczyk, opatrywany przez Colina Lewina, musiał na moment opuścić murawę. Na szczęście, po chwili napastnik Kanonierów powrócił na boisko.
Minutę przed zakończeniem pierwszej części gry niefrasobliwość Geala Clichy'ego spowodowała, że londyńczycy stracili drugą bramkę. Po fatalnej w skutkach pomyłce Francuza, do piłki doskoczył Dario Srna, który posłał futbolówkę wprost pod nogi Eduardo. Były Kanonier dopełnił tylko formalności, nie dając większych szans Fabiańskiemu.
Po stracie bramki, Kanonierzy nie zdążyli już nawet wznowić gry, a Massimo Busacca zakończył pierwszą połowę.
15-minutowa przerwa upłynęła w bardzo szybkim tempie i zawodnicy obu drużyn powrócili na murawę.
Z upływem czasu rysowała się dość duża przewaga gospodarzy, a co za tym idzie, spora nieporadność Arsenalu. Kanonierzy nie potrafili przejąć piłki na własnej połowie, także składnie rozegrać akcji, co stanowiło ich największy problem.
W 55. minucie na boisku pojawił się Carlos Vela, który zastąpił zmęczonego Craiga Eastmonda.
10 minut później wreszcie londyńczycy mieli swoją szansę na wyrównanie stanu gry. Po wrzutce Samira Nasri, do piłki wyskoczył Sebastien Squillaci, który niestety trafił prosto w ręce golkipera gospodarzy.
W 72. minucie boisko opuścił Nicklas Bendtner, a jego miejsce na boisku zajął Marouane Chamakh.
Niestety, mimo wielu starań, ekipa gości nie była w stanie nic zdziałać. Arsenal był bezsilny wobec świetnych akcji Williama, Teixery, czy Eduardo. Zmiany przeprowadzone przez Wengera również nie wniosły nic ciekawego do gry Arsenalu.
W ostatnich minutach meczu piłkę w posiadaniu mieli tylko piłkarze Szachtara i to oni kontrolowali przebieg gry.
Po doliczeniu 3 minut do regulaminowego czasu gry, arbiter zakończył dzisiejsze zawody. Kanonierzy nie pokazali się z dobrej strony, przegrywając spotkanie 2-1. Wciąż jednak zachowują fotel lidera w grupie H, co napawa dużym optymizmem. Ciężko dokonać wyboru, kto zagrał najlepiej spośród Kanonierów lecz na duże słowa uznania zasługuję Eduardo da Silva, który rozegrał naprawdę świetne zawody.
Szachtar Donieck: Pyatov - Rat, Rakitskiy, Chygrynskiy, Srna - Hubschman, Gai, Willian, Jadson, Eduardo - Luiz Adriano
Ławka rezerwowych: Khudzhamov, Kucher, Kobin, Stepanenko, Douglas Costa, Alex Teixeira, Marcelo Moreno
Arsenal: Fabiański - Eboue, Djourou, Squillaci, Clichy - Rosicky, Wilshere, Eastmond - Nasri, Walcott, Bendtner
Ławka rezerwowych: Szczęsny, Sagna, Koscielny, Emmanuel-Thomas, Lansbury, Vela, Chamakh
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hard to believe Arsène Wenger is a cheat. How can he pick up women with Pat Rice following him around all the time?
Tekst z Twittera Young Guns Blog :D propos "afery" z Arsene'm ;P
Oczywście jutro nie dzisiaj. Sorry za pomyłke.
Na canal+gol jest dzisiaj nasz mecz z Newcastle.
Vpr--->Racja, ale przecież jest jeszcze C+sport2 i C+Gol a tam nie pokazują nic. A mogliby pokazać mecz najlepszej drużyny świata...:P
Powiedzmy, że derby Manchesteru w miejsce naszego meczu można przełknąć. Gdybyśmy grali we wtorek, a zamiast AFC poszedłby mecz Sp*rs, rozwiązałbym umowę z Cyfrą...
No sory w środę. Ale w środę też nie pokazują... Bo transmitują szejkowie vs diabły...
Gunner_995, w środę.
Kurdę we wtorek wolą pokazywać Spursów z Sunderlandem niż nas z Wolves... :/ pierwszy raz w życiu C+ ma mnie minusa xD
@evelred
Twoja opinia u mnie się sprawdza w 100%. Przynajmniej tak było w gimnazjum i tak jest w LO, bo studiować - jeszcze nie studiuję.
@Gunner_995
Wstałbym, ale mnie nogi bolą... Będę siedział i ich nienawidził - i tak przegrają. :P
O żeesz w mordkę jeża... Żem nie wiedzioł... A na C+ chyba nie pokazują ... :/
Gunner_995 -->
tiaaa ...
Zaraz,zaraz! To jak to my gramy we wtorek 12 kolejkę?!
moim zdaniem gimnazjum nieźle ogłupia i potem trzeba nadrabiać w LO i przez to czasem nie ma czasu na przerobienie programu i trzeba nadrabiać na studiach :d
Stand up If you hate Totten! Zaaraz zaczynamy! Do boju kłusaki!
@howareyou
Chłopie, myślisz, że ja tego nie robię ?
Jak ja w przyszłym roku jadę na olimpiadę z historii ;)
Ty to się przykładaj do nauki lepiej, później będzie ci łatwiej. O ile nie zamierzasz się opieprzać cały czas, rzecz jasna.
Ja chcę już mecz. :
A to ja mam jeszcze luzik, bo dopiero 1 gimnazjum :]
Ja też muszę robić projekty na wykreślną czy przygotowywać jakieś zadania na fizykę, więc nie ma tak dobrze że tylko przed sesją się pouczę, no i są jeszcze kolosy.
*to oczywiście zależy jaki kierunek czy dzienne czy zaoczne .. i gdzie ! .. każdy musi indywidualnie zdecydować bo jeden lubi to a drugi tamto ..
a co do jutrzejszego Meczu to szkoda , że Sol nie zagra..
obstawiam 4:1 ...
co do szkoły/studiów.. wszystko zależy od szkoły czy studiów.. ja skończyłem technikum a teraz studiuje ekonomie ..i zarówno w technikum jak i nas studiach nie było / jest tak ciężko.. technikum ma swoje plusy i minusy ..uczysz się cztery lata i masz w pewnym sensie więcej czasu przygotować się do matury ..ale piszesz też egzamin zawodowy więc i tak wychodzi na równo.. a jeśli chodzi o studia ..to oczywiście zależy jaki kierunkei czy dzienne czy zaoczne ..
idźcie na studia tam 3/4 czasu nic nie robisz a gdy przychodzi sesja uczysz się jakbyś miał 2 matury pisać w jeden dzień :P
trzeba bylo isc do technikum ja jestem w 2 klasie i nic nie robie od poczatku pierwszej :)
@Arsenal1994 ---> Ja mam na odwrót. Początek 1 kl. liceum i masa sprawdzianów, kartkówek. Np z polaka mam już chyba 9 ocen. Z niemieckiego mam 7 ocen. Ogólnie jest wielka lipa xd
Patryk > a nie mówiłem , że Hornets wygra , a taki fajny kurs był - 3.40...
Hehe, no to my musimy ci pogratulować. Brawo. :]
hej dzisiaj mudze sie pochwalic wygralem za 10 funtow 180
a oto co
dalem
zaglebie lubin-widzew 1
ajaccio-dijon 1
nantes-nimes 1
aue-Düsseldorf 1
4 mesze i jest ok
Oczywiście Miami ^^ Ale Hornetsi są jedną z 3 ekip, które jeszcze w NBA nie przegrały. Dobra defensywa + Chris Paul w formie = bardzo groźny i niewygodny przeciwnik. Ale w formie jest Wade i James więc mam nadzieję na wysoką wygraną drużyny z Florydy. Ja spadam na mecz, a potem kima. Elo.
Na kogo stawiasz?
New Orlean Hornets - Miami Heat
Teraz? xD
A tak nawiązując do szkoły, czy niektórzy starsi albo może w moim wieku też mają/mieli takie luzy w 1 kl liceum na początku? :P
Bo u mnie do tej pory mało co spr, kartkówek pytań i np. (nieprzygotowania) z niektórych przedmiotów kompletnie nie ruszone xD :D
Patryku kro gra??(Wiem że chodzi o NBA)
Kurdę muszę jeszcze spisać lekcje z całego tygodnia...;/
No! Za 10 minut mecz.
Hehe tak zacenzurowałem że nic nie zacenzurowałem xD
Ooo Fuu**ck to zaraz lecę w kimę żeby wstać o 11:30 xD
Właśnie dzisiaj o 11:30 Arsenal World.
Z N sportu jedynym sensownym komentatorem jest Sergiusz Ryczel, reszta niestety nie istnieje jak dla mnie. Kilka osób ze studia mądrze gada, ale jeśli mówimy konkretnie o komentatorach, to dla mnie tylko Ryczel trzyma poziom. Reszty z p. Jagodą i jego Łilsirem na czele chwilami nie da się słuchać..
Ja jestem zadowolony że na Orange Sport zrobili Arsenal TV Online i pokazują programy. Ale szczerze to jakoś tego ostatnio nie śledziłem...Wiem,wiem mam minusa :D
Ja niestety i może naszczęście nie mam eNki.Z jednej strony to szkoda,bo zawsze było można obejrzeć mecz Arsenalu w LM,a z drugiej to dobrze bo mają komentatorów na poziomie zero.Jedyny program w Nsport,który podobał mi się to "Zagraj to jeszcze raz"z Wojciechem Jagodą.Teraz zostałem przy Polsat Sport i oglądam tylko Bundesliga na Eurosporcie i muszę przyznać,że mają komentatorów na poziomie.
Arsenal1994---->Hehehhe z tego Chamakha podczas meczu z Legią to turlałem się ze śmiechu xD I jeszcze ten jeden komentator jak akcentuje tak po "emerykańsku" :D
Ooo! Tak, eksperci z Nsportu są naj, naj naj.
Zawsze gdy słyszę tylko telewizja N, Nsport - od razu przypomina mi się kultowy Chamakh za 15 mln xD
Vpr--->A może mi się pomyliło z Rudzkim... któryś jest lepszy ale mylą mi się nazwiska...:D
Gunner_995 > Rosłoń?! Pan raczy żartować :P
Vpr--->Zapomniałeś jeszcze dodać Marcina Rosłonia :) Ta cała trójka,(mam namyśli jeszcze Nahornego i Twarowskiego) to są najlepsi komentatorzy pod słońcem.To widać(a raczej słychać) że liga angielska to nie tylko ich praca, ale też zamiłowanie, pasja. Wiedzą o niej po prostu wszytko! :)
Z niecierpliwością zawsze czekam na kolejny weekend z ligą angielską w Canal+ :)
A pomyśleć że w plebiscycie na najlepszego komentatora sportowego wygrywa jakiś Kurzajewski... parodia....
I tak najlepszymi specami piłki nożnej są goście w Nsport;)
Jeśli chodzi o dziennikarzy C+, to uwielbiam (jak wszyscy) panów Nahornego i Twarowskiego, a także Rafała Dębińskiego i korespondenta z Włoch, pana Kowalczuka.
Nie lubię za to pana Leszka "Barcelony" Orłowskiego i wszystkich pożal się Boże ekspertów od taktyki, których wiedza zaczyna się i kończy na polskiej "Ekstra"klasie.
A propo kibiców, po ostatnich meczach stwierdzam że nasi wracają do słoneczników...
Swoją drogą mam nadzieję że ta przyśpiewka fanów The Reds pomoże ich chłopakom w zwycięstwie :P
youtube.com/watch?v=tk5fyBfUAhs
No Ci którzy ten mecz komentowali (nie wiem jak mają na imię i na nazwisko, choć jednego po głosie znam jak wygląda) to rzeczywiście, nawet z największej kopaniny potrafią zrobić istną ligę mistrzów :D
Ja tam wolę wyjść i samemu pograć ze znajomymi - poziom podobny, a emocje 100x większe, ha.