Sonda: Henry najlepszym kapitanem ery Emirates
19.04.2020, 12:38, Eryk Szczepański 20 komentarzy
Arsenal od wielu lat cierpi na brak przywódcy z krwi i kości. Jedni kapitanowie byli lepsi, inni gorsi, ale z większością z nich zawsze było coś nie tak. Postanowiliśmy zapytać Was w ostatniej sondzie, kto najlepiej sprawował tę funkcję od momentu przeprowadzki na Emirates Stadium.
Wyniki okazały się bardzo wyrównane i tak naprawdę do ostatniej chwili nie było wiadomo, kto wygra głosowanie. Waszym zdaniem najlepszym kapitanem Arsenalu w erze Emirates był Thierry Henry, który minimalnie wyprzedził Pera Mertesackera. W głosowaniu wzięło udział 459 osób, a wyniki przedstawiają się następująco:
Zakończenie sondy oznacza oczywiście, że na stronie pojawiła się nowa. Zachęcamy do głosowania!
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Moja ulubiona akcja jako trenera Arsenalu była, gdy dostaliśmy w bęcki 6-3 i naburmuszony Ozil chciał zejść do szatni, a jego przyjaciel z Werderu Per Mertesacker podbiegl do niego i zaczął drzeć buzke, zeby wracał.
Oprocz tego milo jako kapitana wspominam Fabregasa - on wydaje mi sie, motywował reszte swoją grą. Nie wiem czemu, ale zawsze też kojarzę rozgrzewke przed domowym meczem z Milanem po dostaniu 4-0 na San Siro i motywowanie przez Robina reszty składu
Co się dziwicie, jak kibic Arsenalu widzi w ankiecie napis "Henry" to robi dokładnie to samo co każdy Polak w ankiecie gier komputerowych, kiedy widzi napis "Wiedźmin", czyli głosuje na niego.
PS. Nikogo, ani niczego nie hejtuję, Henry to super piłkarz, a Wiedźmin to najlepsza gra w jaką grałem, ale tak po prostu jest.
Osoby które głosowały na Henryego pijane albo niespełna rozumu, albo czytać ze zrozumieniem nie potrafią, że chodzi o erę Emirates a nie Highbury i kapitana, a nie najlepszego piłkarza..
Postawiłem na Koscielnego, ale po głębszej refleksji uważam, że postąpiłem pochopnie i teraz oddałbym głos na Pera. Szczególnie jeśli przypomnę sobie okoliczności w jakich Lorą odszedł z Arsenalu - niegodne kapitana (wrzucam go do jednego wora z Fabregasem).
Kompletnie nie zgadzam się z 25% glosujących. Zacznijmy od tego, że era Emirates to moim zdaniem okres od lipca 2006 do teraz. Także nie obejmuje to nawet drogi do finału LM 2005/06. Więc rozmawiamy o niewielu spotkaniach z rozczarowującego sezonu 2006/07, gdy Henry miał problemy z kontuzjami i był myślami w FC Barcelonie. Nawet jeżeli zaliczymy mu ten ostatni sezon gdy jeszcze graliśmy na Highbury to Henry był słabym kapitanem. Nawet sam wspominał o tym, że jego dominująca charakter i rola lidera połączona z opaską kapitana powodowała, że krzyczał na młodych piłkarzy aby oddawali mu piłkę podczas, gdy często byli lepiej ustawieni piłkarze na boisku. Nie potrafił być kapitanem dla młodej drużyny. Nie potrafił pomóc kolegom wejść na wyższy poziom. Zamiast tego samodzielnie próbował być dla zespołu alfą i omegą.
Ocenienie Henryego jako najlepszego kapitana za ery Emirates jest strasznie krzywdzące dla Martesackera i Artety. Titi szybko po otrzymaniu opaski zmył się do Barcy. Po feralnym finale LM został w Arsenalu tylko na rok i to po otrzymaniu dużego kontraktu. Był liderem, ale tylko jako piłkarz. Człowiekiem nie był wielkim jakim go niektórzy malują. Mikel i Per byli najlepszymi kapitanami i to o lata świetlne. Zawsze na pierwszym miejscu stawiali zespół, a nie siebie. Mieli autorytet w szatni jak i na boisku. Zabierali głos w trudnych momentach. Rozwiązywali wewnętrzne problemy zespołu. Dbali o atmosferę. Udzielali się przy obmyślaniu taktyki. Zawsze służyli radą młodymi piłkarzom. Pozostali lojalni Arsenalowi do końca kariery. Mimo, że są charyzmatyczni to nie wykorzystywali tego aby podbudować swoje ego. Teraz gdyby umiejętności piłkarskie nie są istotne widać kto jest liderem. To nie legendarny piłkarz Henry, a Arteta i Mertesacker dowodzą Arsenalem.
@Power10: Plus jeszcze ta szarża i bramka z 30 metrów na San Siro, która dała awans do ćwierćfinału. Co to była wtedy za ekipa, niewiele brakło do mistrzostwa. Z LM wyrzucił nas niewidomy sędzia, bodajże holenderska pała. Sentyment jest bo to pierwszy sezon jak zacząłem im na poważnie kibicować
@Power10: Piękne brzmi, ale serio nie widzisz pewnych sprzeczności między całowaniem herbu a dopłacaniem do transferu i późniejszym przechodzeniu do derbowego rywala? trochę taki "kapitan z kartonu" jednak dla ciebie mimo wszystko mógł być najlepszy z wymienionych wyżej, dla mnie nie musi.
@Patriko:
Bo miał większe ambicje żeby coś wygrać?
Który piłkarz odmówiłby Barcelonie w tamtych czasach. Ponadto był w ich akademii chciał udowodnić sobie i innym, że ma umiejętności na Barcę. Zagrać z Messim, Iniesta czy Xavim marzenie wielu
A ja tam postawiłem na Kościelnego.
@Traitor: Obniżył żeby pieniądze za transfer były dopłacone więc na jedno wychodzi, z Artetą nawet dobrze nie pamiętam sytuacji, ale ten chyba po prostu przystał na niższe wynagrodzenie niż miał w Evertonie zresztą to w przypadku Cesca nie istotne. Osobiście z miłą nostalgią wspominam Fabregasa, jednak najlepszy kapitan tak wg. Mnie nie postępuję :p
Krótka była historia Henry'ego na Emirates, pewnie gdyby nie to, przewaga byłaby wyraźna.
@Patriko:
Obnizył swoje wynagrodzenie+bonusy, a nie dopłacał do transferu. Tak jak zrobił Arteta przychodząc do Arsenalu.
@Power10: No a pamiętasz jak dopłacał do transferu? xD prawdziwy El Capitano
Wyłącznie Cesc. Pamiętacie jak grał z kontuzją z Barceloną, bramkę od połowy co przeszedł z Totkami. Jak całował herb po bramkach. Dzięki niemu pokochałem Arsenal jeszcze za bordowych strojów
Btw. Ostawiam, że jakby w ankiecie był Santi który czasem zastępował Pera to byłby na drugim miejscu zaraz za Henrym.
@Arsenal96l: I ty taki naczelny "śmieszek" k.com dziwisz się, że ktoś oddał dla jaj głos na Xhakę? :D koniec świata
@ArsenalChampion: Zgadzam się z tobą . Kapitanem był jeden sezon i wystarczało.
Serio ktoś oddał głos na Krzake? XD
Widac ze tytuł najlepszego kapitana nie zdobył najlepszy kapitan, a najlepszy piłkarz jako kapitan