Song: Kibicuję Artecie
05.12.2020, 11:41, Tomasz Koch
9 komentarzy
Alex Song udzielił wywiadu dla stacji OnTime, w którym to wypowiedział się na temat swoich początków w Arsenalu oraz porównał dawną ekipę Kanonierów do obecnej.
Kameruńczyk przeniósł się do zespołu The Gunners w 2005 roku i po kilku latach został jednym z najlepszych graczy w talii Arsene'a Wengera. Niestety sielanka nie trwała wiecznie i w 2012 roku Song opuścił Arsenal na rzecz FC Barcelony. Pomocnik kompletnie nie odnalazł się w katalońskiej ekipie, a następnie zaliczył kilka równie nieudanych epizodów w mniejszych klubach.
Pomocnik przez kilka ostatnich miesięcy nie miał szczęścia w poszukiwaniu nowego pracodawcy i pozostawał bez klubu. 33-latek obrał egzotyczny kierunek i obecnie broni barw klubu z Dżibuti. Ostatnio udzielił on wywiadu, w którym mówił m.in. o tym, jak rozpoczęła się jego kariera w północnym Londynie:
- Miałem to szczęście, że zacząłem swoją karierę we Francji. Dołączyłem do Arsenalu w wieku 17 lat i było to dla mnie niewiarygodne, bo wcześniej oglądałem tych piłkarzy w telewizji. Kiedy po raz pierwszy wszedłem do szatni, zawodnicy mnie przywitali, a ja nie umiałem mówić po angielsku. Byłem w szoku, bo jako dziecko, nie mogłem uwierzyć w to, że spotkałem gwiazdy futbolu. Było to dla mnie świetne doświadczenie, dzięki niemu wiele się nauczyłem. Miałem szczęście, że mogłem z nimi pracować i czerpać od nich wiedzę.
- Byłem nastolatkiem, kiedy przeniosłem się do Anglii. Nie potrafiłem mówić w ich języku, jedzenie było inne, a na domiar złego tęskniłem za rodziną i czułem się zagubiony. Arsene Wenger był jednak dla mnie jak ojciec. Nauczył mnie wszystkiego i zawsze był obok. Miałem ten zaszczyt, że mogłem kształcić się u boku Thierry'ego Henry, Roberta Piresa, Sola Campbella i innych wielkich graczy.
- Przyglądałem się wtedy ich grze i dzięki temu byłem w stanie poprawić swoje umiejętności. Gdy dołączyłem do Arsenalu, Wenger powiedział mi, że muszę popracować nad prowadzeniem piłki, bo znajdowaliśmy się na bardzo wysokim poziomie i chciał, żebym również takowy poziom prezentował.
Song postarał się również porównać obecną drużynę Kanonierów do tej, w której znajdował się on sam:
- Dzisiejszy zespół jest całkowicie inną drużyną. Kiedy przywdziewałem koszulkę z armatką, mieliśmy świetnych piłkarzy w porównaniu do obecnej ekipy. Nie mówię, że są słabi, ale dysponowaliśmy gigantycznymi nazwiskami. W zespole grał van Persie, Fabregas, Toure, Campbell, Lauren i inni zawodnicy o wysokich umiejętnościach.
- Być może obecny Arsenal będzie w stanie dojść do topowego poziomu. Jak wiecie, będę fanem The Gunners do końca swoich dni i chcę, żeby spisywali się świetnie. Kibicuję Mikelowi Artecie w budowaniu zespołu. Mam nadzieję, że któregoś dnia wrócą do poziomu, w którym będą w stanie rywalizować z największymi tuzami piłkarskiego świata.
źrodło: OnTime
09.09.2025, 20:46 7 komentarzy

09.09.2025, 05:17 14 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Dzisiejszy zespół jest całkowicie inną drużyną. Kiedy przywdziewałem koszulkę z armatką, mieliśmy świetnych piłkarzy w porównaniu do obecnej ekipy." Krótko mówiąc dzisiejszy Arsenal to zwykłe leszcze
@kamilo951456 napisał: "Taki z niego fan że kaska z Barcelony była ważniejsza."
Aha, czyli odejście do Barcelony przekreśla to, że można nadal kibicować Arsenalowi po latach? Zakładając nawet, że żałuje tego odejścia, ale...
@Arce napisał: "Na pewno żałuję odejścia i pluje sobie w brodę po dziś dzień"
... raczej średnio żałuje. Kiedyś czytałem jakiś wywiad z nim, gdzie mówił, że miał jakieś problemy i odejście do Barcelony bardzo mu pomogło, ponieważ dostał bardzo dobry kontrakt tam. Tak więc to miało wymiar trochę pozasportowy też.
W Arsenalu byl kozakiem, te jego prostopadłe podania robiły robote.
Na pewno żałuję odejścia i pluje sobie w brodę po dziś dzień, u nas był świetny i odszedł być nikim w wielkim świecie futbolu. Mógł do dziś stanowić o sile w środku pola, a tak błąka się sam ze sobą. Życie
Song miał też bardzo smutny epizod w Rosji
Gdy słyszę słowa Alex Song to pierwsze o czym sobie przypominam to jak łatwo zawinął kiecę do Barcelony i ta jego wtopa, w której myślał ze Puyol chce mu wręczyć puchar.]
https://www.youtube.com/watch?v=HNKK4WLJqWY
Taki z niego fan że kaska z Barcelony była ważniejsza.
Było mi smutno jak odchodził. D teraz nie było podobnego mu umiejętnościami. DM z dobrą długą piłką.