Spurs pokonują Arsenal 2:1 i zdobywają północny Londyn
03.03.2013, 17:53, Łukasz Kęczkowski 4767 komentarzy
Potwierdziły się przedmeczowe oczekiwania. Tottenham zachował się jak na faworyta przystało i pewnie pokonał Arsenal w derbach północnego Londynu. Co prawda to Kanonierzy częściej utrzymywali się przy piłce, sprawiali wrażenie, jakby to oni prowadzili ten mecz, ale wszystkie te złudzenia okazały się po prostu mylne. To Koguty stworzyli sobie więcej sytuacji, a po tym meczu powinni nawet zostać nazwami Sępami, gdyż bez żadnych skrupułów żerowali na błędach niezorganizowanych rywali i je wykorzystali.
Defensywa Arsenalu zagrała tak, jakby w ogóle nie wiedziała, jak powinno się grać w obronie, do czego zresztą zdążyła nas już przyzwyczaić. Dwa fatalne błędy przy obu bramkach, dwa fatalne wyjścia z bramki Wojtka Szczęsnego i wiele, wiele innych pojedynczych pomyłek, które również zgotowały prawdziwe piekło w szeregach słabych Kanonierów.
Podopieczni Arsene'a Wengera co prawa próbowali nawiązać jako taką walkę, ale wszystkie akcje przypominały raczej akty desperacji, aniżeli przemyślane warianty, po których naprawdę można strzelić gola. Wystarczy na to sam fakt, że jedynego gola drużyna gości zdobyła po stałym fragmencie gry, co i tak można potraktować jako niemały sukces, gdyż doskonale wszyscy wiemy, jak wyglądają te elementy w wykonaniu The Gunners. Tottenham zachował zimną krew od początku do końca, wykorzystał kluczowe akcje i odniósł niezwykle cenne zwycięstwo w derbach, które niezwykle skomplikowało sytuację Arsenalu w tabeli.
Obie drużyny rozpoczęły spotkanie w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Vermaelen, Monreal - Ramsey, Arteta – Walcott, Wilshere, Cazorla - Giroud,
Tottenham: Lloris - Walker, Dawson, Vertonghen, Assou-Ekotto - Dembele, Parker – Lennon, Sigurdsson, Bale – Adebayor.
Od samego początku widać było wielką determinację graczy Wengera by doskoczyć do największego rywala na jeden punkt. Kanonierzy zdominowali grę i to oni stwarzali sobie dogodne sytuacje, jednak w pogotowiu zawsze znajdował się któryś z obrońców lub bramkarz Tottenhamu.
W 22. minucie bliski wyprowadzenia gospodarzy na prowadzenie był nikt inny jak Gareth Bale. Walijczyk otrzymał wspaniałe podanie ze skrzydła, wybiegł na wolne pole, jednak nie sięgnął futbolówki, która przeleciała dosłownie centymetry obok jego stopy. Lepiej nie myśleć co działoby się ze Szczęsnym, gdyby Bale nosił buty o kilka rozmiarów większe.
W 28. minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Bale'a w polu karnym Arsenalu przewrócił się Emmanuel Adebayor. W Londynie silne podmuchy wiatru, nie ma co się dziwić, że tak drobny zawodnik stracił równowagę. Ciekawszą sprawą było natomiast to, że Togijczyk domagał się w tej sytuacji podyktowania rzutu karnego. Na szczęście sędzia widział, że byłemu zawodnikowi Arsenalu nikt nie pomagał i nie nagrodził jego wysiłków aktorskich jedenastką.
Co nie udało się kilkanaście minut wcześniej, to udało się w 37. minucie meczu. Prostopadłe podanie z środka pola otrzymał Garteh Bale, stanął oko w oko z polskim bramkarzem i bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. 1-0 dla Tottenhamu.
Tragedia. Już dwie minuty po bramce Bale'a identyczne podanie otrzymał Aaron Lennon. Angielski skrzydłowy położył Szczęsnego i bez żadnych problemów umieścił piłkę w bramce. 2-0 dla Kogutów, jednakże nie powinniśmy tracić nadziei. Szanse na kolejną wygraną 5:2 cały czas istnieją!
Odrabiamy straty! 51. minuta, Walcott wykonuje rzut wolny z lewej strony boiska, wrzuca na krótki słupek, gdzie już czeka Per Mertesacker. Niemiec pięknie uderzył głową. Jego strzał prawdopodobnie byłby niecelny, jednak piłka trafiła w Bale'a, odbiła się od niego i nie dała absolutnie żadnych szans Llorisowi. Już tylko 2-1!
W 60. minucie na pierwszą, bardzo ofensywną zmianę zdecydował się Arsene Wenger. W miejsce bardzo dobrze dysponowanego Carla Jenkinsona zameldował się Tomas Rosicky.
Kilka minut później na boisku wywiązała się mała sprzeczka. Na murawie leżał kontuzjowany Adebayor, jednak gracze Arsenalu nie przerywali gry. Po chwili Dawson faulował jednego z Kanonierów by zwrócić uwagę sędziego na Togijczyka. Piłkarze obu drużyn powiedzieli sobie kilka ciepłych słów, a Adebayora zniesiono na noszach z boiska. Zastąpił go Defoe.
W 70. minucie piękne podanie na lewą stronę otrzymał Sigurdsson. Islandczyk stanął oko w oko ze Szczęsnym, jednak zamiast strzelać starał się on podawać. Piłka minęła polskiego bramkarza, jednak zdołał ją wybić Mertesacker.
Cztery minuty później bardzo ładnym strzałem z woleja popisał się Gareth Bale, jednak trafił on prosto w Szczęsnego, który nie miał problemów ze złapaniem piłki.
W 77. minucie Artetę zmienił Podolski.
W 80. minucie niepilnowany na skraju pola karnego znalazł się Ramsey. Walijczyk posłał strzał po długim słupku, jednak w ostatniej chwili został on zablokowany i minimalnie minął bramkę Llorisa.
Po sześciu doliczonych minutach sędzia zakończył spotkanie. 2-1 dla Tottenhamu, który tym samym odskakuje Arsenalowi na siedem oczek.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Na sędziego najłatwiej
koniec :D
Arsenal walczy o honor angli czuję się taki dumny
haha moje Wilki wygrywają 2-0 z Milwall na wyjeździe !!!!!
szkoda że w takich okolicznościach mu żegnają sie z ligą mistrzów
@cake
poki co taka rzeczywistosc. Kibicuje dluzej zapewne niz ty Arsenalowi wiec nie bede wchodzil w ta rozmowe z toba bo pewnie nie ma sensu
Ale żeluś wkręcił :)
Co wam powiem ze nie lubie MU ale jednak potrzebuja 2 bramek do awansu ale jednak biegaja w 10 i gryza trawe pomimo tego ze zostalo 5 min to sie nazywa SERCE do gry i za to szacun!
ile doliczonego jest ?
oni go kupili za grosze, takiego bramkarza. Chyba 5 mln. Niech ktoś mnie poprawi jak coś ;P
Mecz drukowany jak nasz na camp nou 2 lata temu
Casillas ma problem
Prawda jest taka, że sędziowie często pomagają mułom, dzisiaj się to zemściło
Lopez co broni
hahaha ruski komentarz!!!
no kak??? no kak???
Lopez kozak.
Nie wiem czy ktos przegląda tu Onet na bieżąco.
Jest taki zacofany gość pod nickiem MUSC.
Ciekawy jestem jego przemowy :D:D:D
Arsenal rządzi w LM !!!!
Jesteśmy najlepsi !!! Jeszcze tam gramy przynajmniej 90 minut, a mu już tylko 3min
Ale Lopez dzisiaj czyści :O
arsenallord
ja bym sie tak nie cieszyl, Wenger pewnie to wykorzysta na swoja obrone i usprawiedliwienie wszyskiego^^heh.
uuu lopez
Dobry transfer realu jesli chodzi o Lopeza . Co by sie stalo gdyby dzis nie bylo lopeza i casillasa .
Lopez jest niemożliwy :O
ostatnie 5 minut
Co za lopez
gdyby nasi wyszli bez żadnego strachu na murawę jak z milanem na es to wszystko możliwe
@Zdygany
Ja wierzę, że Arsenal nie przegra, ale nie wierzę że wygra 3-0 aby awansować... mimo że chciałbym w to wierzyć.
sz_darek to idz kibicowac united bo przeciez arsenal nic nie potrafi
ale siłę, żeby piłkę wywalić na aut to jeszcze miał ...ehhh symulanci
hahahah 5 minut!
Czego się doczekaliśmy, Arsenal jedynym angielskim zespołem w LM, jesteśmy super :D
No niby grozne, faul sie nalezal ale takjak ktos tu napisal na tym poziomie nie powinno sie dawac czerwoje o tak ale ok ogladajmy ;]
Shinev
Nice one Bro ;D
Pewnie, mecz sprzedany, płaczcie dalej.
Zdygany
realisci.
beka byłaby jakby lopez nie mógł grać i ktoś z pola stałby i Real straciłby 2 bramki :D
Micklbn
Jednak, było groźne zagranie, no cóż kwestia sporna. Ile ludzi tyle opinii :)
@Robizg
Niech zgadnę...nienawidzisz United?
Real*
:O Dzisiaj united ma cela
a mu gra jak równy z równym, bo real jest dziś słaby
Do czasy czerwonki mu zdecydowanie przeważali
de gea miałeś trochę szczęścia
Ludzie wy kibicujecie jeszcze dla Arsenalu czy wy kibicujecie tak ze by kibicowac . Prawdziwy kibic wierzy w swojá druzyne do konca . A wy juz wszyscy tacy pewni ze Bayern wygra . co z was z kibicie .
nawet jakby bayern 2 czerwone dostal to bysmy nie umieli nacierac :P . wenger by nie zrobił zmian zujogum ostro zagrywa :D
sędzia robi kabaret z tymi kartkami teraz.....gra na czas...
Robzig - wcale az tak zle nie bylo nie uderzyl go prosto w klate, tylko bokiem nogi bo nie widzial Arbeloi jak nadbiegl zolta kartka max nie ma dwoch zdan
liczę na podobny mecz na allianz, czerwona dla kroosa i natarcie arsenalu
@cakE256
Dobry żart
Hehe Pepe żółtko :D
sz_darek - "Wenger pewnie wykorzysta fakt ze odpadlismy jako ostatnia druzyna z angli z LM to pokazuje nasza jakosc :P" - prędzej za takie coś nie zrobi transferów w letnik okienku transferowym.