Środa - podsumowanie dnia
09.04.2009, 00:07, Damian Romankiewicz 37 komentarzy
Czas na podsumowanie kolejnego dnia. Środa to przede wszystkim echo wczorajszego spotkania z Villarrealem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Apropo Champions League, Barcelona i Chelsea zaszokowały.
"Wyrządzono nam krzywdę. Cazorla nie wiedział czy ma płakać, czy też nie."
Pomocnik Villarrealu - Santi Cazorla - apelował do swoich kolegów o zwycięstwo dla niego, po tym jak nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca sezonu. Wygranej nie było, porażki też nie, co ma zrobić biedny Hiszpan?
- Braliśmy udział we wspaniałym spotkaniu. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była świetna, w drugiej graliśmy trochę gorzej, ale walczyliśmy do końca - powiedział po meczu szkoleniowiec Żółtej łodzi podwodnej - Manuel Pellegrini.
- Patrząc przez pryzmat pełnych 90 minut taki wynik jest niesprawiedliwy. Stworzyliśmy kilka sytuacji, po których mogły paść bramki, ale ich nie wykorzystaliśmy. Arsenal stworzył tylko jedną i zdobyli bramkę.
- To bardzo wyrównany pojedynek. Arsenal będzie miał przewagę tylko ze względu na miejsce rozgrywania rewanżu, ale poza tym nasze szanse na awans są takie same jak przed wczorajszym meczem.
Gdy media zastanawiały się nad losem Cazorli, ten postanowił wziąć się w garść (czyli płakał?) i z paczką chusteczek w ręce powiedział:
-Taki wynik może być powodem do wstydu, ale moim zdaniem wciąż mamy szanse na awans. Remis 1:1 sprawia, że Arsenal ma teraz odrobinę przewagi, ale już raz pokazaliśmy, że i z takiej sytuacji jesteśmy w stanie wyjść z zyskiem.
- Pierwsza połowa należała do nas, ale w drugiej dominował Arsenal.
Tak strzela Ade
- Nie wydaję mi się, abym wcześniej strzelił lepszą bramkę. Mimo to, mam nadzieję, że w przyszłości uda się zdobyć gola jeszcze bardziej niesamowitego. Po otrzymaniu podania ma się tylko jedną lub dwie sekundy, aby podjąć właściwą decyzję. Kiedy dostałem piłkę na klatkę, zobaczyłem, gdzie dokładnie się znajduję i powiedziałem sobie: "Musisz to strzelić". No i udało się - przyznał Adebayor.
- To bardzo ważny gol dla naszej drużyny. Wiedzieliśmy dobrze, że mecz ten będzie bardzo ciężki i wymagający. Jestem naprawdę szczęśliwy, że udało mi się zdobyć bramkę na wyjeździe. Musimy się przygotować do następnego spotkania, które na szczęście rozegramy u siebie.
Polak potrafi
Arsene Wenger uważa, że wczorajszy występ Łukasza Fabiańskiego pokazał, że Polak godnie zastąpi kontuzjowanego Manuela Almunię, który będzie pauzował przez dwa tygodnie z powodu urazu kostki.
Na tym etapie rozgrywek czternaście dni to spory okres czasu. Łukasz zagra w rewanżu z Villarrealem, półfinale Pucharu Anglii i z Liverpoolem. Wenger po tym, co zobaczył wczoraj, nie obawia się obsady bramki.
- Jestem bardzo zadowolony z postępów Łukasza. Wczoraj popisał się dwiema wspaniałymi interwencjami - przyznał francuski menedżer Arsenalu.
- Po meczu zdałem sobie sprawę, jak ważne jest mieć dwóch klasowych bramkarzy. Niestety, jeden z tych golkiperów nie dostaje wystarczająco wiele szans. Jeśli jednak nie masz w kadrze dwóch znakomitych piłkarzy na tej pozycji, nie poradzisz sobie na tym poziomie rozgrywek.
Opluł, nie opluł, opluł... I tak w kółko
Zarząd Arsenalu został poproszony przez angielską Federację Piłkarską o przedstawienie sprawozdania w związku z domniemanym opluciem drugiego trenera Hull City, Briana Hortona, przez Cesca Fabregasa po zakończeniu ćwierćfinałowego meczu Pucharu Anglii.
W ubiegłym tygodniu do FA zostało dostarczone pismo ze strony Hull zawierające wersję wydarzeń Briana Hortona oraz Phila Browna. Teraz Federacja czeka na raport działaczy klubu z Emirates Stadium.
Nieoczekiwanie w całej sprawie pojawiła się osoba, która może okazać się kluczowa w jej rozwiązaniu.
Użytkownik: Szef
- Myślę, że Fabregas po prostu coś mówił i zwyczajnie podczas wypowiadania słów kawałek śliny wyleciał mu z ust. Oni szukając sensacji zrobili z tego aferę.
Środa w Lidze Mistrzów
Oj działo się działo. FC Barcelona rozgromiła Bayern Monachium 4:0 pokazując, że w tym sezonie potrójna korona jest jak najbardziej w jej zasięgu (jak wiemy powstrzyma ją Arsenal). Thierry Henry rozegrał dobre zawody i aż łezka zakręciła się w moim oku, gdy przypomniałem sobie występy Francuza w Arsenalu.
Niespodziewany rezultat padł także w pojedynku Liverpoolu z Chelsea. Wydawało się, że będzie to nudne, rozgrywanie taktycznie spotkanie, a było zupełnie inaczej. Mecz mógł się podobać, a jego wynik zadziwił. The Reds polegli u siebie i to aż 1:3, przez co niemalże pogrzebali sobie szanse na awans. Guus Hiddink jest niesamowity...
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Barca bez problemu wygrała a Henry trafił gola. Mam przeczucia, że powtórzy się finał LM z 2006 roku, czyli: Arsenal - Barcelona, tym razem to my ich pokonamy.
Ostatnie dni były zaskakujące. Piękna bramka Emmanuela, dobry mecz Fabiana, dużo bramek w LM, przegrana Liverpoolu z ****si co zresztą potwierdziło że Hiddink jest bardzo dobrym trenerem, na pewno lepszym niż Ferguson czy Benitez xD
oglądam mecze barcy i jakieś 80% meczy w lidze tak wygląda nie licząc kilku potknięć, ostatni mecz w lidze mistrzów z OLYMPIQUE LYON tak samo wyglądał barca jest po prostu zaje**sta w tym sezonie tego nieda sie ukryć. ale mam nadzieje ze arsenal jeszcze pokaże na co go stać.
no to duet Barca - Chelsea w półfinale ;]
coraz bardziej wierze w to, że będziemy grać z Barca w finale ;] i odegramy sie za poprzedni finał.....
a co do meczu Barca - Bayern to poprostu było śmieszne XD
Bayern to byli tacy chłopcy do biciA na boisku XDXD chyba nawet nie oddali celnego strzału na bramkę.....
coraz bardzie realne Barca-Arsenal :D
Tak strzela Ade.
hahahaha to mnie rozbroiło xD,just...owned..xD
arsenal122 > w tym wypadku będę wspominał pojedyncze mecze, bo zdaje się że wszyscy podnoszą Barcelonę do rangi zespołu niepokonanego, z którym nikt nie jest w stanie nawiązać równorzędnej walki, a nie są takim zespołem. Potwierdzi to Arsenal który ogra tych frajerów finale. Zemścimy się tak jak Milan zemścił się na Poolu dwa lata temu.
powtorka z przed 3 lat coraz bardziej mozliwa
Mam nadzieje ze Porto wyeliminuje MU i w półfinale zmierzy sie z nami.Barca jest juz w półfinale i raczej zagra z Chlesea...Mam nadzieje ze powtórzy sie finał z 2006 roku i my pokonamy Barce..
Pisałem Wam coś kiedyś... finał: Chelsea - Arsenal ;] Podtrzymuję :D
to prawda Hiddink jest niesamowity! jak zobaczyłem wynik spotkania Live-Chelsea to mi kopara opadła, normalnie nigdy bym czegoś takiego nieobstawiał po takiej grze jaką ostatnio zachwycali the Reds, no ale każda passa się kiedyś kończy..
Vpr--> przecież nawet przed meczem szefostwo Bayernu mówiło, że wynik tej rywalizacji jest znany i liczą na jak najmniejszy wymiar kary. Tak jak mówisz Bawarczycy stali na boisku i pozwalali Barcie grać, praktycznie cała drużyna Barcelony klepała piłkę na połowie Bayernu.
vpr. żwym dowodem jest Stoke City ze można nas zatrzymać nie wypomnaj pojedynczych meczy
vpr, to mnie rozbawiłes, barca atakowała tylko prawą stroną tak;> to ciekawe jakim cudem zdobyli 50% bramek po akcjach z lewej strony:)
No ta wypowiedź Szefa daje wiele do myślenia. Myślę, że było tak jak powiedział Szef. :)
nie bądz smieszny LFc... chelsea teraz moze bronić wynik i do tego mogą stracić bramke bez konsekwencjii zadnych moim zdaniem Live. konczy przygode z LM
Co do wczorajszego meczu Liverpool vs Chelsea , to wszystko jest możliwe . Wszyscy byli pewni ,że
wygrają The Reds ,którzy są w fantastycznej
formie . Więc wszystko jest możliwe . Teraz to ,nawet Barca która jest w "gazie" może przegrać z jednym z rywali o LM .
Wynik Barcelona- BM wcale mnie nie dziwi. Spodziewałem się zwycięstwa. Co do meczu Lfc- Chelsea nie spodziewałem się porażki jakiegokolwiek z zespołów, ale raczej remisu 0- 0 albo 1- 1 badź też szybkiego gola Lfc i tego nieszczęsnego bronienia wyniku, który z reguły kończy się straceniem bramki. I tak w rewanżu będzie 4- 1 dla lfc więc ja się nie martwię;D
Gra się tak jak przeciwnik pozwala, i o ile Barca rzeczywiście potrafi zdominować przeciwnika, to wczoraj raczej Bayern pozwolił Katalończykom tak zagrać, a nie na odwrót... Oczywiście Barcelona wygrałaby to spotkanie tak czy inaczej ale 2-0, nie więcej. Zdziesiątkowana kontuzjami drużyna Bawarczyków grała jakby z góry zakładali że przegrają i nawet nie mają po co się bronić. Espanyol i Atletico są żywymi dowodami na to, że można WCB zatrzymać :P
Barcelona prezentuje na chwile obecna najlepszą forme....Ale to nie znaczy ze zobedzie LM.Najlepiej jakby ich wyeliminowala Chelsea...Z Nimi dalibysmy sobie rade w Finale.
czyli w sprawie opluł, nie opluł, mamy nowy wątek...
vpr to byl jeden schemat ale dobrych aktorow ktorzy pokazali bayernowi jak sie gra w pilke i niemcy moga sie cieszyc ze nie skonczylo sie np 7:0, a co od tego jak by zagrala barca bez swoich gwiazdeczek to odpowiedz jest prosta napewno gorzej ale te gwiazdeczki byly w skladzie i pokazali co potrafia
Owszem sprawa jest otwarta dlatego zawodnicy muszą zapomnieć o wczorajszym meczu i skupić się na następnym. Pomijam już fakt ,że sam Didier miał 3 setki ,których nie wykorzystał, a w drugiej połowie Chelsea oddała w drugiej połowie bodajże 7 celnych strzałów przy jednym , czy dwóch Liverpoolu , w dodatku w ostatnich 5 minutach.
vpr ty jeszcze w tym sezonie chyba nie oglądałeś jak gra barca każdy dostaje takie manto bayern miał szczęście ze dostał tylko 4.0
bardzo dobre podsumowanie dnia, dużo się w nim działo;D
lukaszksso: Masz racje barca jest niesamowita ,a Chelsea ma wahania formy ale...Coś mi to przypomina pamiętacie jak na Euro Holendrzy grali??a jak rosja ?? a jednak wygrała rosja a bohaterem został hiddink a teraz w chelsea ma o wiele lepszych wykonawców i ja myśle że jednak chelsea wygra
Barca gra fantastycznie,Chelsea bedzie bez szans w półfinale .Fakt ze Bayern jest w dołku (dostał z Wolfsburgiem 5-1 )ale F.Maghat to swietny trener a chyba każdy potentat z Premier League chciałby miec w ataku Dzeko czy Graffite.
Bayern był żenujący w obronie i stąd taki wynik... Nie mieli Lucio, grał Breno... A w ataku nie było Klose który na pewno coś by ustrzelił. Nie wiem czy Barca by tak wyglądała gdyby stracili np. Xaviego, Messiego i Henry'ego... To peany na cześć "artystów", "magików", itp. ze strony panów w studiu to żenada... Wszystkie ataki Barca przeprowadzała w tym samym miejscu - prawą krawędzią pola karnego. Nie rozumiem, jakim cudem Bayern nie mógł tego zatrzymać, to był jeden schemat...
Chelsea vs Liverpool - totalna sensacja! Po pierwsze spodziewaliśmy się nudnego meczu, bez bramek. A po drugie po zwycięstwach (wysokich zwycięstwach) Liverpoolu z Aston Villą i ManUnited, spodziewać się należało zwycięstwa LFC. Wynik meczu FCB - BM wcale mnie nie dziwi. Wiedziałem, że tu będzie dużo bramek i wiedziałem, że Barca wygra.
JacOsc >> we wszystkich pojedynkach sprawa jest otwarta... w jednych mniej, w innych bardziej :D
gooner- W meczu Lfc - Chelsea wszystko może sie zdarzyć...
danielho6>> dokładnie. W tamtym sezonie Milan mówił, że nas pokona u siebie, a jak wiadomo wygraliśmy 2 : 0. To może trochę inna sytuacja, jednak pamiętajmy, że wszystko może się zdarzyć. Nie jesteśmy w takiej sytuacji jak Barca czy Chelsea!!
Trochę za szybko aby podśmiewać się z Villarreal jak dla mnie, poczekajmy jeszcze tydzień w tedy może będziemy się śmiać.