Statystyki po meczu z Liverpoolem

Mało podań jak na nas.. ;)

szału nie ma

To o czym powiedział Petit czy ktoś tam - Arsenal musi się nauczyć wygrywać brzydko! ;)

Fakt jest taki, że mieliśmy sporo szczęścia, a jak wiadomo szczęście sprzyja lepszym w dodatku wykorzystaliśmy dwie 100%-owe okazję i to był klucz do sukcesu

Ważne, żw mieliśmy przewagę w wilgotności powietrza.

właśnie też myślałem, że te statystyki będą duzo gorsze, a to nie wygląda źle, a wynik już w ogóle jest bajką:)

Sory za dwie wypowiedzi ;p

Nie są złe :)

Nie są złe :)

Wojtek oczywiscie 4 parady*
Drobna pomylka w obliczeniach ;P

w sumie to myslalem, ze ta przewaga LFC w posiadaniu pilki byla jeszcze wieksza i fajna statystyka celnych strzalow...

Dawno nie było meczu w którym nie wywalczyliśmy rzutu rożnego. Przynajmniej mnie żaden takowy nie przychodzi do głowy. Jednak mimo to bardzo cieszy fakt ze zdobytych trzech punktów na tak trudnym terenie.
Gonić Spurs'ów!

statystyki pt. "jak wygrac przegrany mecz" :D:D

Szczesney przynajmniej 4 razy bronil, a do tego karny.

ogladałęm mecz, 2 razy przy katym, suarez i strzały hendersona

tybula widocznie 3 ale za to jakie : D

tylko 3 parady Szczesnego?

Nie takie zle statystyki

Na staty z kurczakami musialem czekac ponad dzien bo wiedzialem ,ze sa warte przeanalizowania.Teraz gdy z Live sa marne to staty sa po 1h od meczu.

Zauważyć pragnę, że w znacznej ilości meczy mamy skuteczność odbioru nie tylko większą niż przeciwnicy, ale też na dobrym poziomie w granicach 80 %, tak jak i tym razem

Przynajmniej nie ma co narzekać że mieliśmy multum rożnych i ich nie wykorzystaliśmy. haha :D

Rozne xd

Statystyki w dzisiejszym meczu nie grały - na całe nasze szczęście:D

*tfu, strzałow miało byc, podan to oczywiste

Zaskakująca statystyka rzutów rożnych :D I widać, że po zejściu Artety posiadanie piłki i ilość podań dużo spadły ;p

Az tyle podan mielismy? ;d