Stoke skuteczne w obronie, 1-1 na Britannia Stadium

Stoke skuteczne w obronie, 1-1 na Britannia Stadium 28.04.2012, 16:48, Sebastian Czarnecki 1274 komentarzy

Ciężką przeprawę przepowiadano Kanonierom na Britannia Stadium i... nie pomylono się. Słynące z żelaznej defensywy, brutalnej i twardej gry Stoke kolejny raz dało prawdziwy pokaz anty-futbolu i nie pozwoliło podopiecznym Arsene Wengera wygrać tego spotkania. Mimo że Kanonierzy usilnie próbowali i szukali nawet nurów w polu karnym, to nie udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stroną i w ostateczności musieli zadowolić się remisem 1-1.

Jedynym pocieszeniem Arsenalu może być fakt, że Newcastle przegrało 0-4 z Wigan i mocno skomplikowało swoją sytuację w lidze, oddalając się od trzeciego miejsca zajmowanego aktualnie przez Kanonierów. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwa spotkania i jeśli zawodnikom reprezentującym stołeczny Arsenal zależy na zachowaniu swojej lokaty, koniecznie muszą zdobyć w nich sześć punktów.

Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Song, Ramsey, Rosicky - Gervinho, Van Persie, Benayoun

Stoke City: Begović - Shotton, Shawcross, Huth, Wilson - Pennant, Whitehead, Whelan, Etherington - Crouch, Walters

Od samego początku spotkania gracze Stoke zaczęli robić to, co potrafią najlepiej. Już w 3. minucie Whitehead został ukarany żółtym kartonikiem za wejście w nogi Aleksa Songa.

Mimo wszystko to Garncarze szybciej zaatakowali i byli bliżsi wyjścia na prowadzenie. W 6. minucie Peter Crouch zrobił użytek ze swojego wysokiego wzrostu i spróbował strzału głową, ale pomylił się.

Kilkadziesiąt sekund później Yossi Benayoun skutecznym pressingiem na połowie rywala wywalczył piłkę i oddał ją Van Persiemu. Holender w świetnym stylu ograł rywala i wypuścił Izraelczyka na wolną pozycję. Kąt był jednak zbyt ostry, a strzał Benayouna niezbyt mocny, a Begović bez zarzutu poradził sobie z interwencją.

W 8. minucie Tomas Rosicky posłał genialną piłkę na głowę Van Persiego, który mocnym strzałem spróbował zaskoczyć bośniackiego golkipera, który ostatkiem sił sparował futbolówkę na rzut rożny.

Tempo spotkania nie ustawało, a zawodnicy wciąż szukali swoich okazji. W 10. minucie Etherington posłał piłkę na głowę Croucha, który przeskoczył wszystkich i umieścił piłkę w bramce bezradnego Szczęsnego. 1-0 dla Stoke.

Pierwsze dziesięć minut na Britannia Stadium przyniosło nam kilka ciekawych akcji. Jeżeli tempo meczu nie spadnie, czeka nas niezwykle emocjonujące widowisko!

Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Kanonierów. Benayoun kolejny raz świetnie nacisnął na jednego z rywali i wywalczył futbolówkę, którą od razu oddał Rosicky'emu. Czech momentalnie znalazł w polu karnym Van Persiego i bez wahania posłał ją w tamtym kierunku. Holendrowi pozostało jedynie dostawić nogę i dopełnić formalności. 1-1!

Kilka minut później Kanonierzy mogli podwyższyć prowadzenie. Świetnym dośrodkowaniem z prawego skrzydła popisał się Bacary Sagna, który idealnie odnalazł w polu karnym Gervinho. Gdyby reprezentant WKS nie minął się z piłką, na pewno umieściłby ją w bramce Stoke.

W kolejnych minutach tempo spotkania zaczęło powoli spadać. Zawodnicy obu drużyn nie atakowali już tak natarczywie, jak w pierwszych minutach meczu, a gra przeniosła się bardziej do środka pola. Oczywiście każda ze stron próbowała swojej szansy, ale żadna z nich nie była groźna, by zagrozić którejkolwiek bramce.

Do końca pierwszej połowy nie obejrzeliśmy już nic godnego uwagi. Po ostrym początku spotkania tempo wyraźnie zmalało, a ciekawych akcji było już jak na lekarstwo.

Druga połowa stała na jeszcze gorszym poziomie, niż ostatnie kilkanaście minut pierwszej. Stoke prezentowały prawdziwy anty-futbol i murowało dostęp do własnej bramki. Kanonierzy musieli mocno się natrudzić, by wypracować sobie jakąkolwiek sytuację strzelecką, a do takowych dochodziło od wielkiego dzwonu. Garncarze uważnie grali w defensywie, a sami zagrożenie stwarzali tylko po dośrodkowaniach i stałych fragmentach gry.

Najgroźniejszą sytuację strzelecką Arsenal miał w 70. minucie, kiedy to z rzutu wolnego uderzał Van Persie. Holender trafił jednak w mur, a dobitka Vermaelena została zablokowana przez ręce któregoś z defensorów drużyny Stoke. Foy jednak nie zareagował i nie odgwizdał kolejnego stałego fragmenty gry.

W 73. minucie Abou Diaby zastąpił na murawie Yossiego Benayouna.

Wraz z upływem czasu w szeregach Kanonierzów narastała determinacja i zarazem frustracja. Kiedy nie udawało się strzelić bramki w tradycyjny sposób, Benayoun spróbował wyłożyć się w polu karnym i udawać głupka, czekając na rzut karny. Foy takowego nie odgwizdał - i słusznie.

W 78. minucie Chamakh wszedł na boisko kosztem Gervinho, a pięć minut później Andre Santos zajął miejsce Benayouna.

Minutę przed wejściem na murawę Andre Santosa pokonać Wojtka Szczęsnego spróbował Jerome, ale polski bramkarz pewnie interweniował.

W 89. minucie stały fragment gry mógł uratować Kanonierom trzy punkty. Van Persie oddał futbolówkę Vermaelenowi, który oddał potężny strzał lewą nogą po ziemi. Piłka minimalnie minęła słupek i nie znalazła drogi do bramki. Czasu coraz mniej, a na Britannia Stadium wciąż utrzymuje się 1-1.

Dwie minuty później bramkę mogło zdobyć... Stoke. Daleki wyrzut z autu Rory'ego Delapa jak zwykle narobił ogrom zagrożenia. Po ogromnym zmieszaniu futbolówka już prawie znalazła się w bramce Arsenalu, ale zagrożenie w porę oddalił Bacary Sagna.

Do końca meczu wynik - rzecz jasna - nie uległ zmianie. Żelazla defensywa Stoke nie dała się już zaskoczyć, a mecz na Britannia Stadium zakończył się remisem 1-1.

Premier LeagueRaport pomeczowyStoke City autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kevenexd komentarzy: 4628.04.2012, 19:36

jednym słowem - żenada!

karlo komentarzy: 906928.04.2012, 19:36

Ja jestem zły z dwóch powodów, pierwsze straciliśmy 2 pkt. a poza tym jak straciłem trochę kasy stawiając na zwycięstwo swoich ulubieńców.

bialysul komentarzy: 369928.04.2012, 19:35

co do chamakha to nalezaloby mu dac kilka meczy od poczatku by go oceniac...

oceniac latwo... tylko czy za wiele nie oczekujemu od chlopaka ktory dostaje kilka ostatnich mi9nut w meczu w ktorym drizyna przez 60minut nie potrafi nic stworzyc...?

Topek komentarzy: 14138 newsów: 12628.04.2012, 19:34

Ja myślę, że Chamakh dzisiaj został wprowadzony nie jako ten do gonienia wyniku, ale jako ten który umożliwia próbę takiego działania. Wenger widział jak Robin notorycznie przegrywa pojedynki z Shawcrossem, nie potrafi utrzymać futbolówki nawet puszczonej po ziemi, potyka się o własne nogi, więc by piłkę można było przenieść w dalszą strefę boiska, wpuścił Marokańczyka. Ten natomiast z tej roli wywiązał się bardzo dobrze, utrzymywał się przy piłce albo wywalczał wolne. Potrafiliśmy dzięki temu przenieść akcje dalej, ale już później powinni wchodzić inni - Santos (dziwna zmiana mimo wszystko), Robin, Rosicky czy Ramsey. Tego już jednak zabrakło. Często mówi się, że wpuszczamy Chamakha by grać wrzutki, ale akurat dzisiaj moim zdaniem chcieliśmy zrobić coś zupełnie innego.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.04.2012, 19:30


AtheneWins, znów z głupiej statystki powiem, że wraz z końcem spotkania zwiększa się szansa na strzelenie gola.

Z mojej perspektywy wygląda to tak, że gdy trzeba atakować i Wenger puszcza Chamakha w bój rezygnujemy z naturalnej dla Arsenalu taktyki krótkich podań i walimy długie piłki na Chamakha jak Stoke.

"Fatalnie grającymi kolegami" ja już nie powiem kto w tej drużynie jest fatalny każdy sobie dopowie.

Zaloguj komentarzy: 216628.04.2012, 19:30

@Athene
Ale chyba jest jakaś przyczyna tego, że wchodzi tak rzadko. Jak dla mnie to Chamakh już sobie odpuścił dawno i rola rezerwowego wcale mu nie przeszkadza.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.04.2012, 19:29


AtheneWins, znów z głupiej statystki powiem, że wraz z końcem spotkania zwiększa się szansa na strzelenie gola.

Z mojej perspektywy wygląda to tak, że gdy trzeba atakować i Wenger puszcza Chamakha w bój rezygnujemy z naturalnej dla Arsenalu taktyki krótkich podań i walimy długie piłki na Chamakha jak Stoke.

"Fatalnie grającymi kolegami" ja już nie powiem kto w tej drużynie jest fatalny każdy sobie dopowie.

kwiatinho komentarzy: 1316028.04.2012, 19:25

Z drugiej strony ma ta przewage ze wchodzi na swierzosci na podmeczonych obroncow... Podobna role pelnil jakis czas temu Bendtner i w sezonie potrafil zdobyc dla nas kilka punktow

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 228.04.2012, 19:22

Jest jeszcze druga sprawa.
Wenger zazwyczaj daje Chamakha w sytuacjach kiedy musimy odrabiać straty i gramy piach. Zazwyczaj dostaje 10 min MAX.

Więc tu moje pytanie, jak ma strzelać bramki skoro dostaje szanse na grę w ogonach + jeszcze do tego z fatalnie grającymi kolegami z druzyny?

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.04.2012, 19:20

Dodam jeszcze, że z 'durnych' obliczeń matematycznych wynika, że
Vermaelen strzela bramkę, co 533,5 minuty,
a Chamakh 842/1. Jak w mordę strzelił, co 842 minuty.

skipper komentarzy: 828.04.2012, 19:18

widzę że Benayoun schodził dwa razy :D

kwiatinho komentarzy: 1316028.04.2012, 19:17

Moje zdanie jest takie samo jak Pauleta19 Chamakh to nie jest poziom pilkarza dla druzyny z aspiracjami na mistrza kraju

Topek komentarzy: 14138 newsów: 12628.04.2012, 19:17

Chyba nikt nie zmienił zdania co do Chamakh, wiec nie wiem o co halo. Marouane się nadaje na sprzedaż, nie może być drugiem napastnikiem, ale mimo to można przyznać, że dzisiaj pokazał się z niezłej strony, przynajmniej w zadaniach do których był przeznaczony.

Mnie dzisiaj rozczarował np. Gervinho. Jest lepiej niż zaraz po PNA, ale to ciągle jest zawodnik, który robi wiele szumu, ale KOMPLETNIE nie przynosi to efektu. Zero dobrych podań, zero wrzutek, zero strzałów. Zaczyna akcje, wykonuje ze dwa niezłe dryblingi i... koniec, czeka na stratę. Nie możemy grać z takim skrzydłowym w pierwszym składzie.

kwiatinho komentarzy: 1316028.04.2012, 19:15

Chrzanek00 moj nick to nic innego jak ksywa z pracy ktora wziela sie z tego ze kiedys trenowalem pilke i znam sporo fajnych sztuczek gralem niezle technicznie i mega szybko jak dzieciaki z Brazylii oczywiscie o kilka klas nizej dlatego tak jakos sie ostalo... Twoj nick wiele wiecej nie mowi o Tobie jak zamilowanie do nazelowanych kolesi a koncowka 00 to chyba Twoje IQ

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 228.04.2012, 19:13

Hehe, ja zapamiętalem tylko strzal Vermy, gol Robina i 2 pudla Ramseya z dystansu, widac ze ramsey celuje w dolny róg...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.04.2012, 19:10

Shinev, Fakt są takie
Vermaelen 37 meczów, 6 goli i 2 asysty na boisku 3201 minut.
Chamakh 20 meczów, 1 gol i 1 asysta, na boisku 842 minuty.

No i ten drobny szczegół, że Chamakh gra na szpicy, a Vermalen prawie cały mecz 60 metrów od bramki przeciwnika.

Marcel90 komentarzy: 862728.04.2012, 19:08

Niewiem mowcie co chcecie moim zdaniem Chamakh sie nie nadaje do Arsenalu. My gramy szybka pilke a dla niego idealne byloby wlasnie takie Stoke gdzie cala gra skupia sie na wrzuceniu gornej pilki w pole karne. Uwazam, ze Chamakh jest calkiem dobry ale nie ma szans sie u nas sprawdzic

GunnerForLife komentarzy: 335528.04.2012, 19:05

Może ma ktoś jakiś obszerny skrót ?

pumeks komentarzy: 2080828.04.2012, 19:03

oby, bo Koguty maja naprawdę łatwe mecze..jedynie Bolton może im urwać punkty, a tak wszystko do przodu

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 328.04.2012, 19:03

środku*

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 328.04.2012, 19:02

Ciężko się było przedostać w pole karne Stoke, było więcej strzałów z dystansu i dużo walki w śrdoku pola. Szkoda, że nie udało się wygrać, choć trzeba przyznać, że Britannia Stadium to trudny teren. Na szczęście w sukurs przyszło nam Wigan, które dało wciry Srokom. Tak, czy siak teraz nie możemy pozwolić sobie na stratę punktów.

Shinev komentarzy: 11405 newsów: 128.04.2012, 19:01

Wiesz ile goli by Vermaelen strzelił gdyby grał tyle co Chamakh? 0

Kolejne debilne porównanie, Chamakh nie gra regularnie więc statystyki NIC nam o nim nie mówią.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.04.2012, 19:00

Panowie bez jaj. Chamakh zrobił niezłą zmianę, ale żeby zmieniać decyzję o jego być albo nie być po 12 minutach gry? 1 gol i 1 asysta z całym szacunkiem dla Chamakha, ale już lepszym snajperem jest Vermaelen. Delikatnie rzecz ujmując Marokańczyk nie pasuje do stylu gry Arsenalu, a już palenie tytoniu po klubach na pewno nie polepsza jego pozycji w Arsenalu.

ArseneAl komentarzy: 2341728.04.2012, 18:57

Moim zdaniem jeśli zdobędziemy w 2 ostatnich meczach 4 punkty to utrzymamy 3 miejsce. Newcastle dostało baty z Wigan, a grają jeszcze z Chelsea i City. Chelsea raczej nas już nie dogoni. Można się trochę jedynie obawiać Spursów ale oni są nadal bez formy.

Dawid04111 komentarzy: 13306 newsów: 1428.04.2012, 18:56

pumeks.. zwycięstwo na Emirates z Norwich wszystko wyjaśni :)

chrzanek00 komentarzy: 11428.04.2012, 18:55

kwiatinho ale czy w ogole można się z Tobą niezgadzać człowieku?
Czy jesteś wyrocznią ostateczną?
Sądząc po Twoim nicku to Ciebie podejrzewałbym o to, że podobają Ci się chłopcy.
Ja jestem np. zdania, że Chamakh zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, ciężko porównać gracza, który gra przez 15 min do gracza, który gra cały mecz ale faktem jest, że od momentu wejścia na boisko był bardziej widoczny niż Robin w ktorymkolwiek momencie drugich 45 minut. Oczywiscie to zrozumiale bo Robin ma na plecach pełny sezon w którym ciągnie ten wóz
pełen 5 kół takich jak Ramsey i narzuca obroty ale nie powiesz mi chyba ze Chamakh (jakbym go nie trawił a nie trawię) nie dał b. dobrej zmiany?

kwiatinho komentarzy: 1316028.04.2012, 18:53

Prawde mowiac zwyciestwo z Norwich moze zagwarantowac nam 3 miejsce... Mysle ze na the Emirates zobaczymy pozegnanie z miejscowymi kibicami w wielkim stylu

pumeks komentarzy: 2080828.04.2012, 18:52

i okazuje się, że kluczowy mecz będzie z WBA na wyjeździe, który trzeba będzie niestety wygrać

ArseneAl komentarzy: 2341728.04.2012, 18:51

@filip999
A czy ja się śmieję? Mówię tylko, że to transfer raczej na ławkę niż do pierwszego składu. Marin nie zachwyca nawet w Werderze.. Pewnie Chelsea go sprowadziła za kogoś z trójki Malouda/Kalou/Benayoun i bardzo dobrze chociaż trochę odmłodzi ich skład.

grzegorz1211 komentarzy: 1040228.04.2012, 18:48

Ale piękna asysta Arshy :) miodzio

ArjenRobben komentarzy: 159828.04.2012, 18:44

ludzie spokojnie remis to dla nas dobry wynik watpie zeby newcastle wygral chociaz jedno spotkanie ktore mu zostalo a tottenham nie wygra 3 z 4 spotkan wiec ja jestem spokojny

kwiatinho komentarzy: 1316028.04.2012, 18:41

MiEvo nie trzeba byc ekspertem zeby dojsc do wniosku ze ktos kto wypisuje bzdury ze Chamakh w 20 min zrobil wiecej niz Van Persie przez cala druga polowe jest lagodnie rzecz ujmujac niewpelni rozumu no chyba ze ma lat 13 i pisze zeby nabic sobie komentarze... Ewentualnie okolicznoscia lagodzaca moze byc fakt ze Chamakh mu sie podoba to wtedy nawet to zrozumiem

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.04.2012, 18:40

Totki nie beda klopotem nie sadze aby nagle sie pozbierali...
natomiast CFC to juz calkiem inna para kaloszy, patrzac na ich mecze tylko pod di M. to graja dobrze i szczesliwie...
a Nu chyba wlasnie sie dzis pogrzebali patrzac na to z kim im przychodzi jeszcze grac..

wazne aby MU nie wygralo z $ity...

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.04.2012, 18:40

Totki nie beda klopotem nie sadze aby nagle sie pozbierali...
natomiast CFC to juz calkiem inna para kaloszy, patrzac na ich mecze tylko pod di M. to graja dobrze i szczesliwie...
a Nu chyba wlasnie sie dzis pogrzebali patrzac na to z kim im przychodzi jeszcze grac..

wazne aby MU nie wygralo z $ity...

_Dennis_Bergkamp_ komentarzy: 997328.04.2012, 18:40

Totki nie beda klopotem nie sadze aby nagle sie pozbierali...
natomiast CFC to juz calkiem inna para kaloszy, patrzac na ich mecze tylko pod di M. to graja dobrze i szczesliwie...
a Nu chyba wlasnie sie dzis pogrzebali patrzac na to z kim im przychodzi jeszcze grac..

wazne aby MU nie wygralo z $ity...

Arsenal_1886 komentarzy: 1952128.04.2012, 18:38

dailymotion.com/video/xqg8rv_www-dailygoalz-com-whu-v-hul-2-0_sport

Piękna asysta Henriego Lansburiego przy 2 golu Carltona Cole'a .

chrzanek00 komentarzy: 11428.04.2012, 18:36

Panowie, zabrzmi to kuriozalnie ale jeśli chodzi o formacje ofensywne to MOTM dzisiaj zostaje Chamakh. Bardzo dobra zmiana, szkoda, że tak późno ale kto się mógł spodziewać że Marouane tak zagra, sam się zastanawiałem czy to aby na pewno on :) 15 min na boisku, kilka fajnych zgrań, 2 wolne blisko 16-ki po faulu na Marokańczyku, elegancko wychodził po piłkę, do gry w środek pola jak widział dzisiejszą bezradność Rosy i Ramseya, może chciał pokazać Wengerowi, że warto się zastanowić z tą sprzedażą? :)
Ramsey - on już w tym sezonie nie zagra dobrego meczu, jest strasznie przepalony, wolny i nie ma w ogole pomysłu na gre.
Kościelny - jak zawsze ostatnio, klasa światowa.

Ta 3-ka rzuciła mi się dzisiaj w oczy pozytywnie bądź negatywnie, innych piłkarzy było bardzo mało na boisku.

Arsenalfcfan komentarzy: 1320728.04.2012, 18:33

filip999, jak to Wenger nic nie robi? Podolskiego już sprowadził... Do tego bije się o kolejnych 2 zawodników M villa i Vertonghen. wg. mnie takie oficjalne ruchy transferowe będą po zakończeniu wszystkich Lig, więc trzeba te parenaście dni przeczekać.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.04.2012, 18:31

Nie ma, co srać po gaciach. Newcastle wtopiło, a straty punktów na Britannia Stadium można było się spodziewać. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w Stoke w tym sezonie z top-6 wygrało tylko Newcastle, a bilans Arsenalu ze Stoke na wyjazdach z ostatnich 4 lat przed meczem wynosił 3-0-1 na korzyść Stoke to wynik nie jest najmniejszą niespodzianką. Garncarze są na własnym stadionie b.niewygodnym rywalem. Teraz zgarniamy 6 punktów i kończymy sezon z bananem na twarzy :-)

Arsenalfcfan komentarzy: 1320728.04.2012, 18:31

Dobra nie ma co już gadać, kto jak grał.
Trzeba teraz wygrać z Norwich i tyle. Po meczu z Norwich będzie już wszystko wiadomo :)
Jakakolwiek strata pkt. przez Tott w ostatnich meczach może ich wyrzucić z walki o 3 miejsce.
Newcastle w kolejnych meczach coś czuje, że na 9 możliwych pkt, zdobędą zaledwie 4.
Chelsea także trudny terminarz więc licze na jakieś pogubienie pkt.

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 628.04.2012, 18:27

arseneal - nie wiem z czego sie smiejesz, ale oni juz przynajmniej kupili jakiegos utalentowanego grajka i robia znaczna przebudowe. u nas to jak zawsze sie gowno robi za przeproszeniem i wenger jak zwykle nie sprzeda takich denilsonow czy bedtnerow bo bedzie ich trzymal w klubie az do jego odejscia. ramsey gra tragicznie ale dalej go wystawia wiec kompletnie nie wiem co z tym czlowiekiem sie dzieje. coquelin powinien dostac kilka minut bo gra 100 razy lepiej od walijczyka lecz zawsze przydupas bedzie mial lepiej

skrobinho komentarzy: 3810 newsów: 228.04.2012, 18:25

Hahahahahaha !! Stoke skuteczne w obronie ?? Chyba AFC nieskuteczny w ataku...

ja8pl komentarzy: 296628.04.2012, 18:24

a wgl co wy macie do Aarona chlopak sie poprostu spalil i tyle ... gral sobie spokojnie cos strzelil cos dogral nagle kontuzja idzie na wypozyczenie gra niezle wraca dostaje opaske kapitana Wali ktora przeciez tak kocha i ma byc naszym podstawowym super pomocnikiem kims jak Cesk

05Marcin12 komentarzy: 65528.04.2012, 18:24

Arsenalfcfan
Pytasz się czy jego?? ;)

pepe126p komentarzy: 66128.04.2012, 18:23

Cóż... wynik może nie powala, ale po raz kolejny drużyny, które są niżej w tabeli od Kanonierów tracą punkty... który to już raz w ów sezonie?

ArseneAl komentarzy: 2341728.04.2012, 18:22

Lub za Kalou.
Sorry za drugi komentarz.

ja8pl komentarzy: 296628.04.2012, 18:22

Arseneal
no w werderze marin mial zastapic Diego raczej mu to nie wyszlo ale na pewno jest mlodym zdolnym chlopakiem wiec moze zablysnac w PL

ArseneAl komentarzy: 2341728.04.2012, 18:21

O Chelsea kupiła Marko Marina ;p Transfer na ławkę bo wątpię żeby to było jakieś poważne wzmocnienie. Wydaje mi się, że to może być następca Maloudy (który pewnie odejdzie po tym sezonie).

Arsenalfcfan komentarzy: 1320728.04.2012, 18:18

Shinev, pytam się kto co robił, bo właśnie próbują wmówić, że coś robił..
ataki skrzydłami wychodziły dobrze, wrzutki itp. to właśnie zamiast wprowadzić AOC za Ramseya, to wprowadza Chamakha za Gervinho.. jedynego skrzydłowego, który gdzieś tam sobie biegał..
Stoke zwężyło obrone i przez to nic nie graliśmy..

MichalM komentarzy: 63128.04.2012, 18:17

Fajnie ze nie wygralismy. Bedzie ciekawiej.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady