Stoke skuteczne w obronie, 1-1 na Britannia Stadium
28.04.2012, 16:48, Sebastian Czarnecki 1274 komentarzy
Ciężką przeprawę przepowiadano Kanonierom na Britannia Stadium i... nie pomylono się. Słynące z żelaznej defensywy, brutalnej i twardej gry Stoke kolejny raz dało prawdziwy pokaz anty-futbolu i nie pozwoliło podopiecznym Arsene Wengera wygrać tego spotkania. Mimo że Kanonierzy usilnie próbowali i szukali nawet nurów w polu karnym, to nie udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stroną i w ostateczności musieli zadowolić się remisem 1-1.
Jedynym pocieszeniem Arsenalu może być fakt, że Newcastle przegrało 0-4 z Wigan i mocno skomplikowało swoją sytuację w lidze, oddalając się od trzeciego miejsca zajmowanego aktualnie przez Kanonierów. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwa spotkania i jeśli zawodnikom reprezentującym stołeczny Arsenal zależy na zachowaniu swojej lokaty, koniecznie muszą zdobyć w nich sześć punktów.
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Song, Ramsey, Rosicky - Gervinho, Van Persie, Benayoun
Stoke City: Begović - Shotton, Shawcross, Huth, Wilson - Pennant, Whitehead, Whelan, Etherington - Crouch, Walters
Od samego początku spotkania gracze Stoke zaczęli robić to, co potrafią najlepiej. Już w 3. minucie Whitehead został ukarany żółtym kartonikiem za wejście w nogi Aleksa Songa.
Mimo wszystko to Garncarze szybciej zaatakowali i byli bliżsi wyjścia na prowadzenie. W 6. minucie Peter Crouch zrobił użytek ze swojego wysokiego wzrostu i spróbował strzału głową, ale pomylił się.
Kilkadziesiąt sekund później Yossi Benayoun skutecznym pressingiem na połowie rywala wywalczył piłkę i oddał ją Van Persiemu. Holender w świetnym stylu ograł rywala i wypuścił Izraelczyka na wolną pozycję. Kąt był jednak zbyt ostry, a strzał Benayouna niezbyt mocny, a Begović bez zarzutu poradził sobie z interwencją.
W 8. minucie Tomas Rosicky posłał genialną piłkę na głowę Van Persiego, który mocnym strzałem spróbował zaskoczyć bośniackiego golkipera, który ostatkiem sił sparował futbolówkę na rzut rożny.
Tempo spotkania nie ustawało, a zawodnicy wciąż szukali swoich okazji. W 10. minucie Etherington posłał piłkę na głowę Croucha, który przeskoczył wszystkich i umieścił piłkę w bramce bezradnego Szczęsnego. 1-0 dla Stoke.
Pierwsze dziesięć minut na Britannia Stadium przyniosło nam kilka ciekawych akcji. Jeżeli tempo meczu nie spadnie, czeka nas niezwykle emocjonujące widowisko!
Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Kanonierów. Benayoun kolejny raz świetnie nacisnął na jednego z rywali i wywalczył futbolówkę, którą od razu oddał Rosicky'emu. Czech momentalnie znalazł w polu karnym Van Persiego i bez wahania posłał ją w tamtym kierunku. Holendrowi pozostało jedynie dostawić nogę i dopełnić formalności. 1-1!
Kilka minut później Kanonierzy mogli podwyższyć prowadzenie. Świetnym dośrodkowaniem z prawego skrzydła popisał się Bacary Sagna, który idealnie odnalazł w polu karnym Gervinho. Gdyby reprezentant WKS nie minął się z piłką, na pewno umieściłby ją w bramce Stoke.
W kolejnych minutach tempo spotkania zaczęło powoli spadać. Zawodnicy obu drużyn nie atakowali już tak natarczywie, jak w pierwszych minutach meczu, a gra przeniosła się bardziej do środka pola. Oczywiście każda ze stron próbowała swojej szansy, ale żadna z nich nie była groźna, by zagrozić którejkolwiek bramce.
Do końca pierwszej połowy nie obejrzeliśmy już nic godnego uwagi. Po ostrym początku spotkania tempo wyraźnie zmalało, a ciekawych akcji było już jak na lekarstwo.
Druga połowa stała na jeszcze gorszym poziomie, niż ostatnie kilkanaście minut pierwszej. Stoke prezentowały prawdziwy anty-futbol i murowało dostęp do własnej bramki. Kanonierzy musieli mocno się natrudzić, by wypracować sobie jakąkolwiek sytuację strzelecką, a do takowych dochodziło od wielkiego dzwonu. Garncarze uważnie grali w defensywie, a sami zagrożenie stwarzali tylko po dośrodkowaniach i stałych fragmentach gry.
Najgroźniejszą sytuację strzelecką Arsenal miał w 70. minucie, kiedy to z rzutu wolnego uderzał Van Persie. Holender trafił jednak w mur, a dobitka Vermaelena została zablokowana przez ręce któregoś z defensorów drużyny Stoke. Foy jednak nie zareagował i nie odgwizdał kolejnego stałego fragmenty gry.
W 73. minucie Abou Diaby zastąpił na murawie Yossiego Benayouna.
Wraz z upływem czasu w szeregach Kanonierzów narastała determinacja i zarazem frustracja. Kiedy nie udawało się strzelić bramki w tradycyjny sposób, Benayoun spróbował wyłożyć się w polu karnym i udawać głupka, czekając na rzut karny. Foy takowego nie odgwizdał - i słusznie.
W 78. minucie Chamakh wszedł na boisko kosztem Gervinho, a pięć minut później Andre Santos zajął miejsce Benayouna.
Minutę przed wejściem na murawę Andre Santosa pokonać Wojtka Szczęsnego spróbował Jerome, ale polski bramkarz pewnie interweniował.
W 89. minucie stały fragment gry mógł uratować Kanonierom trzy punkty. Van Persie oddał futbolówkę Vermaelenowi, który oddał potężny strzał lewą nogą po ziemi. Piłka minimalnie minęła słupek i nie znalazła drogi do bramki. Czasu coraz mniej, a na Britannia Stadium wciąż utrzymuje się 1-1.
Dwie minuty później bramkę mogło zdobyć... Stoke. Daleki wyrzut z autu Rory'ego Delapa jak zwykle narobił ogrom zagrożenia. Po ogromnym zmieszaniu futbolówka już prawie znalazła się w bramce Arsenalu, ale zagrożenie w porę oddalił Bacary Sagna.
Do końca meczu wynik - rzecz jasna - nie uległ zmianie. Żelazla defensywa Stoke nie dała się już zaskoczyć, a mecz na Britannia Stadium zakończył się remisem 1-1.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
RvP ma prawo być zmęczonym i nikt nie ma do niego o nic pretensji. Tylko nie ma co udawać, że Robin siedząc na trybunach jest groźniejszy niż Chamakh na szpicy. Niektórzy to już naprawdę fanatycy, napiszesz coś złego na RvP to Ci rękę odetną...
wymagacie za duzo od RvP. Chlop zagral w kazdym meczu z czego tylko 1 zaczynal na lawce...
AV nie walczy o nic ? Ciekawe
Swietne podanie Rosicky'ego ratuje nam tyłek po raz kolejny.
Ogólnie rzecz biorąc mecz na średnim poziomie, dużo walki i mało sytuacji podbramkowych.
jest mały błąd, Diaby zmienił ramseya
@Arsenalfcfan
Może zacznij oglądać mecze, zamiast się pytać kto co robił?
MiEvo, chyba się jednak nie domyśliłeś... Tylko, że strzały zza pola karnego w wykonaniu naszej drużyny to nie jest rutyna. Dlatego Mikel nie strzela częściej.
AtheneWins ---> go inaczej się nie da nazwać... Przecież on dokładnie zagrywa tylko na odległość 3m, a i z tym ma czasem problem i w 80% przypadków kiedy ma piłkę to ją traci :/
Waskitcz
Nie bylo źle, mecz przeciętny, zadna druzyna nie przeważała i tyle
shark31, pytanie co zrobił ? Robin, nic nie robiąc jest dużo groźniejszy niż Chamakh starając sie.. chamakha tak nie kryli bo wiedzą, że on groźny nie jest.
kwiatinho ekspert od wszystkiego. ciekawe kiedy go na trenera reprezentacji Polski powołają
Kamo z tym Cienseyem to przysuszyłeś w stylu Strasburgera
No i tylko mozemy podziekowac Wigan
Sakahai odstaw te dragi bo Ci mózg wypalają...
Jedyny plus to gol Robina
Przeciętny mecz w naszym wykonaniu - całe szczęście,że Wigan stanęło na wysokości zadania.Może chociaż nasze ''asy'' wygrają ostatnie 2 mecze bo w końcu może przestać sprzyjać nam szczęście.
Ja tego nie kumam... znów widzieliśmy mecz pt.: "boring boring Arsenal"... My wgl nie mamy kreatywności... Bez artety to jest dramat z jakimikolwiek podaniami otwierajacymi droge do bramki... najwieksza kreatywnoscia na boisku wykazywal sie Song, który jest DM... Po drugie to ja nie rozumiem tej gry wycofywania do Szczęsnego, a ten gra długą piłkę i jest strata i kontra... To już w A klasie trenerzy starają sie ustawiać zespół tak żeby ten grał piłką od obrony , a nie tylko buba i do przodu... Po trzecie ja nie wiem czy Wenger jest tak zajęty rozmową z sędzią technicznym czy co, że przy tak wyglądającej grze robi zmiany dopiero po 70 minucie :( choć w sumie się nie dziwie bo te zmiany co zrobił to wgl nic nie wniosły do gry, co świadczy o tym, że nie mamy ławki... po czwarte ja nie rozumiem po co Wenger kupił Chamberlaina za 15mln skoro nie daje mu szansy pograć, a według mnie on by się wykazał wiekszą kreatywnością niż cała nasza drużyna razem wzięta oprócz Songa oczywiście... Ten mecz pokazał po co Wengerowi jest M'villa(o ile te plotki to prawda). Po prostu żeby zwiększyć ławkę rezerwowych... ponieważ jak pokazał dzisiejszy mecz mamy tylko 4 dobrych środkowych w tym 2 kontuzjowanych a mianowicie: Rosicky, Wilshere, Arteta i Song. Dlatego bez sensu jest pisanie, że będzie rywalizacja w środku bo tak naprawdę graczy, któzy będą decydować w przyszłym sezonie o całej grze Arsenalu jest tylko 4. No i ostatnia kwestia która nazywa się Ciensey(Ramsey) panie Wenger weź pan go sprzedaj do 10 ligi Madagaskaru(o ile taka istnieje) może tam sobie poradzi.
Nie musimy w tym momencie patrzeć na innych! Tabela! Nie rozumiecie co to jest? Weźcie fokłądnie obczajcie...
Tottenham i łatwe mecze? Oni od Norwich dostają u siebie i to fuksem, że tak nisko
Wlasnie w takim meczu idealnie przydalby sie Yann M'Vila
Wiadomo bylo ze bedzie ciezko.Zawsze tam sie ciezko nam gra. Nie jest zle w patrzac na nasze 2 ostatnie mecze
Kurde chcialem zobaczyc ten mecz, ale się nie udało, jednak patrząc po waszych komentarzach wiele nie stracilem.
Poziom Proszę Państwa jaki teraz prezentujecie jest żałosny. Idźcie sie napić albo co bo gadacie takie głupoty, że aż czytać nie mogę...
Ogarnijcie sie.
@Arsenalfcfan
Od momentu wejscia na boisko to napewno Chamakh byl lepszy niz RvP... moze nie ten mecz ogladales?
O Newcastle sie nie boje :) , ale Tott teraz ma łatwe mecze, jedynie z Fulham ciężki, chociaż w ich dyspozycji to każdy ciężki będzie.
Szkoda Diabiego;/
Nie oddał żadnego strzału bo nie dostał podania to jest napastnik. Robin owszem nie jest maszyną zrobił dla nas w tym sezonie wystarczająco dużo, ale dzisiaj w drugiej połowie zaliczył bardzo dużo strat .
Chodzi mi głównie oto że robimy sobie nerwówkę pod koniec sezonu i musimy patrzeć na innych a nie łatwiej było by zagrać porządne mecze?
Newcastle ma nie tylko mecz z M City ale też zaległy z Chelsea
Ja jestem zadowolony z wyniku (mając na uwadze, że Sroki dostały baty to wręcz bdb wynik!).
Powiem wam, że to nie zawodnicy, a trener przegrywa takie mecze.Jest 1-1 a on wpuszcza obrońcę za skrzydłowego!Kto tak robi?Kto?
Dobrze, że Robin strzelił.
Dwa ostatnie mecze Tottenham przegrał, a Newcastle ma przed sobą mecz z City. Ni hu hu żeby nas wyprzedzili...
Ludzie ogarnijcie sie gralismy ze SToke na wyjezdzie gdzie rowniez remisowaly Chelsea, Manu Utd i MAn city a goryczy porazki zaznal Tottenham wiec wyluzujmy mecz nie byl latwy jest jeden punkt , trzecie miejsce utrzymamy na dwie kolejki przed koncem niezaleznie od tego co sie wydarzy wiec spokojnie a mecze jakie ma przed soba Chelsea i Newcastle jakos dziwnie mnie uspokaja, wszystkow w naszych rekach...
Dobrze, że Coq jest do dyspozycji...
tak uważam... dał więcej niż robin? pamiętaj, że on maszyną nie jest... bądź co bądź to ani razu nie miał piłki w polu karnym.. a podawaniem to my meczu nie wygramy -.- mógł wymienić 100 podań przez te min. co grał, ale strzału nie oddał żadnego..
@Maciejas
Zobacz sobie jak Stop gralo u siebie z innymi druzynami z czolowki u siebie... Po co zabiersza glos, jak kompletnie sie nie znasz?:)
Co jak co, ale powoli zaczynam odnosic wrazenie ze w waznych meczach Szczesny obroni wszystko, a w mniej znaczacych meczach , w meczach z teoretycznie slabszym przeciwnikiem broni jakby od niechcenia.
Maciejas@
Rozumiem,że ty jesteś tym ,,prawdziwym'' kibicem
ALE CO JEST Z DIABYM?! Czy on jeszcze jest w stanie zagrać kilka meczy pod rząd?!
Boże ludzie wy dzisiaj zaczeliście kibicować? przecież każdy wiedział że nasza zwyżka formy jest na chwile bo mamy za wąską kadrę a tu przychodzi remis i PUACZ.
Wynika z tego że po murawie biegało dwóch Benayounów
z taka gra to ciezko bedzie utrzymac 3 miejsce, bedziemy musieli liczyc na potkniecia innych klubow a z rvp mozemy juz sie pozegnac ....chlopak nie ma z kim grac jezeli jego zabraknie to biada nam oj biada
Jedno dobre zgranie piłki i już się podniecacie drewnem. Szkoda tylko, że gdy ktoś do niego podaje to musi zrobić to bezpośrednio do niego bo na wyjście nie ma co liczyć (drzewo się nie ruszy).
Następne spotkanie będzie pożegnalnym w tej kampanii na Emirates więc na 100% trzeba to wygrać.
@Arsenalfcfan
Ty serio uwazasz ze Chamakh slabo zagral, czy zartujesz?
Chamakh dał najlepszą zmianę z wszystkich dokonanych przez Wengera . Przez 15 minut czasu bytu na boisku zrobił więcej niż przez całą drugą połowę Robin .
kibicom Stoke niewiele potrzeba do szczęścia:) Chciałbym, żeby Wenger im tak za rok może pomachał jak będziemy wygrywać u nich i spuszczać ich do championship:)
DryneK powtarzasz się bez argumentów. No powiedz mi proszę że gramy świetnie? To jest naprawdę wkurzające że gramy pięknie albo do dupy. 10 porażek w sezonie to wyjaśnia. Prawdziwego Kibica Arsenalu remis nie zadowala zwłaszcza ze słabiutkim Stoke.
Teren trudny druzyna niewygodna styl gry iscie silowy wiec sama gra moze nie najlepsza ale wynik satysfakcjonujacy... Malo ruch z przodu brak akcji kombinacyjnych. Szkoda Abou bo przez te 20 min pokazal ze ma olbrzymi potencjal. Na plus Rosicky Gervinho nawet Ramsey... Malo ruchu z przodu Robina. Yossi przyzwoicie. Gibbs bardzo pewnie. Cala obrona na plus. Wojtek co mial wpuscic to wpuscil co mogl wyciagnac to obronil. Wpuszczenie Chamakha bez zmiany stylu gry bylo glupie. Widac bylo brak Theo i Artety. Ogolnie zadowolony szczegolnie po srogiej porazce Newcastle. Teraz juz latwiej nie bedziemy mieli jak Norwich i WBA. Wazne ze Robin sie przelamal. Wazny punkt