Swansea ogrywa słaby Arsenal, 3-2 na Liberty Stadium.
15.01.2012, 17:51, Sebastian Czarnecki 3721 komentarzy
Nie ma takiej możliwości, żeby tak świetnie grający beniaminek ze Swansea nie utrzymał się w Premier League. Walijczycy zaprezentowali fantastyczny pokaz, w którym całkowicie zdominowali - teoretycznie - o wiele lepszy zespół. Podopieczni Brendana Rodgersa zagrali fantastycznie i całkowicie zdetronizowali zagrożenie ze strony Kanonierów.
Trzeba jednak przyznać, że zwycięstwo z tak słabo grającym Arsenalem nie jest aż takim wyczynem, jak by się mogło wydawać, bowiem podopieczni Arsene Wengera zademonstrowali prawdziwy przykład bezsilności. The Gunners popełnili masę błędów, za które zostali w należyty sposób ukarani. Swansea było w tym spotkaniu zespołem o wiele lepszym i poza zasięgiem Arsenalu. Łabędzie w pełni zasłużyły na swój rezultat, więc pozostało nam jedynie pogratulować zwycięzcom. Końcowy rezultat: 3:2 dla Swansea.
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
Arsenal: Szczęsny - Djourou, Mertesacker, Koscielny, Miquel - Song, Ramsey, Benayoun - Walcott, Arszawin, Van Persie
Swansea: Vorm - Rangel, Caulker, Williams, Taylor - Britton, Allen, Augustien - Dyer, Graham, Sinclair
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego ciosu ze strony Arsenalu. Fantastyczne podanie na wolne pole posłał Andriej Arszawin, a wybiegający do sytuacji sam na sam Robin van Persie dopełnił formalności i pokonał Michaela Vorma. Po pięciu minutach 1:0 dla Kanonierów.
Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Obie ekipy grały bardzo pasywnie i zapoznawczo, nie stwarzając sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki.
W 15. minucie Aaron Ramsey sfaulował w polu karnym nacierającego Dyera, po czym arbiter nie zawahał się wskazać na jedenasty metr.
Do wykonania jedenastki podszedł Scott Sinclair, który technicznym strzałem w lewy dolny róg nie dał szans Szczęsnemu. 1:1.
Mecz utrzymywał się w spokojnym tempie, ale warunki dyktowali gospodarze, co było widać chociażby po posiadaniu piłki. Walijczycy częściej wychodzili z akcjami, a Kanonierom przyszło jedynie kontrować - przeważnie nieudanie. Wreszcie udana kontra przyszła w 28. minucie, kiedy to Benayoun uruchomił wybiegającego Van Persiego. Holender drugi raz w dzisiejszym meczu stanął oko w oko ze swoim rodakiem, ale Vorm tym razem nie dał się zaskoczyć. 1:1 w pojedynku Holendrów, wciąż 1:1 na tablicy wyników.
Minęło dziesięć minut, zanim mieliśmy przyjemność obejrzeć kolejną bramkową sytuację, których nawiasem mówiąc było dzisiaj jak na lekarstwo. Z prawego skrzydła ruszył Nathan Dyer, po czym oddał soczysty strzał z dystansu w środek bramki strzeżonej przez Szczęsnego. Polak nie dał się jednak zaskoczyć i pewnie utrzymał futbolówkę.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Obejrzeliśmy nudne 45 minut walki w środku pola i niewielką ilość sytuacji podbramkowych.
W drugą część meczu znowu lepiej weszli Kanonierzy. Już w 46, minucie Theo Walcott mógł uszczęśliwić kibiców Arsenalu i umieścić piłkę w bramce Vorma po podaniu Van Persiego, ale posłał futbolówkę ponad bramką. Na ten sam pomysł dwie minuty później wpadł Arszawin, który również huknął nad poprzeczką.
Swansea jednak nie zamierzało się bronić i również szukało dostępu do bramki strzeżonej przez Szczęsnego. W 51. minucie na strzał z dystansu zdecydował się bardzo aktywny dzisiaj Nathan Dyer, ale i on nie znalazł sposobu na umieszczenie piłki w siatce drużyny przeciwnej.
Druga połowa meczu była dużo bardziej żywa, aniżeli pierwsza. Wreszcie oglądaliśmy częstsze ataki obu zespołów i odważne strzały. W 53. minucie jedną z takich sytuacji wypracował sobie Alen, aczkolwiek i jemu zabrakło trochę szczęścia, aby strzelić bramkę dającą prowadzenie.
Coraz częstsze ataku Swansea opłaciły się w 58. minucie. Piłkę w środku pola stracił Aaron Ramsey, co wykorzystał Allen, który natychmiast posłał futbolówkę do Nathana Dyera. Błyskotliwy skrzydłowy znalazł miejsce w źle ustawionej defensywie Arsenalu i skierował piłkę do bramki Szczęsnego. 2:1 dla gospodarzy.
Wenger doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jego podopieczni rozgrywali dzisiaj beznadziejne spotkanie, więc postanowił jak najszybciej działać. Tym sposobem w 62. minucie Thierry Henry i Tomas Rosicky zastąpili odpowiednio: Andrieja Arszawina i Yossiego Benayouna.
Kanonierzy wzięli się w garść i doprowadzili do wyrównania. Dobre podanie do Walcotta posłał Johan Djourou, a młody Anglik podciął futbolówkę nad Vormem i umieścił ją w bramce. 2:2.
Remis utrzymał się zaledwie minutę, bowiem już w 70. minucie Graham wyszedł sam na sam ze Szczęsnym i z ostrego kąta uderzył tuż przy długim słupku. 3:2 dla Łabędzi, zrobiło nam się fantastyczne widowisko!
Arsene Wenger postawił wszystko na jedną kartę i w miejsce Pera Mertesackera posłał do boju Oxlade-Chamberlaina.
Swansea wciąż zamierzało zdobywać bramki i tak mogłoby się stać w 80. minucie, gdyby Koscielny nie przerwał dwójkowej akcji Rangela i Grahama.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy nie dali rady beniaminkowi ze Swansea, któremu ulegli 2:3. Podopieczni Arsene Wengera zagrali jedno z najgorszych spotkań w sezonie, chociaż wynik aż tak bardzo tego nie potwierdził. Łabędziom trzeba jednak oddać, że rozegrali fantastyczne zawody i każdy wynik oprócz zwycięstwa byłby dla nich krzywdzący.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Maikelosik
Przed meczem my mielismy najwieksze posiadanie pilki w lidze ~58% Swansea bylo 4. Teraz nie wiem jak to wyglada
wronka...
Oczywiście, gdyby wszystkie plotki z eurosportu by się potwierdziły to mamy ze 40 zawodników. :D
AS say troubled Arsenal loanee Pedro Botelho was arrested last night after crashing into a police car and leaving the scene whilst drunk.
Botelho does not have a Spanish driving license, so faces a whole host of charges. Just the latest in a long line of incidents.
Szczęsny za dużo twittera za mało koncentracji;/
e na tym eurosporcie to i tak nawet sa wiarygodne wiadomosci
wronka...
Wiem, pisze tak na najbardziej wiarygodnej stronie dotyczącej transferów jurospołt :D
NIESTETY SZCZĘSNY SIĘ NIE POPISAŁ. DRUGA BRAMKA WYCHODZI NA PRAWIE 8 METR. TRZECIA BRAMKA TO JUŻ KATASTROFA. FATALNY MECZ
oczywiscie 15 mln funtów :P
sebastianf Trener totenhamu był wczoraj na meczu MArsylia - lille , remy 2 bramki i koguty daja 15mln
Łoo... podobno Remy jest na celowniku Arsenalu i Tottenhamu :D
teraz trzeba sie modlic zeby z man utd nei bylo powtorki z 1 meczu bo maskara ;/ 3 mecze z rzedu przegrane w lidze ;/
Maike...
Już to przerabialiśmy. Dużo podawaliśmy, dużo posiadaliśmy i...!?
Niech Arsenal gra prościej, ale skuteczniej.
sebastinf - zobacz statystki Swensea. Oni mają chyba najwyższe posiadanie piłki w PL -ew. pierwsza trójka. I są w pierwszej szóstce jeśli chodzi o ilość wymienionych podań. Moim zdaniem to jest myśl.
Przepraszam, ale coś mi się nacisnęło z rozpędu.
maike...
Mi osobiście się wydaje, że nie do końca chodzi tutaj o myśl. Uważam, że Arsenal przeszedł totalnie obok meczu i po raz kolejny udowodnił, że kiedy zakłada się wysoki agresywny pressing zespół jest bezradny.
maike...
Mi osobiście się wydaje, że nie do końca chodzi tutaj o myśl. Uważam, że Arsenal przeszedł totalnie obok meczu i po raz kolejny udowodnił, że kiedy zakłada się wysoki agresywny pressing zespół jest bezradny.
wiecie moze kiedy wroci sagna carl i thomas ?
ja tam jestem pełen podziwu dla trenera Swensea. Myśl szkoleniową ma kapitalną. Zawodnicy no name grają zajebiscie. !
transfery.info/50177,ktora-liga-dla-smakoszy
Cóż, bardzie myślałem o ewentualnym wzmocnieniu piłkarskim. :D Niż baryłkami ropy, ale pokrętnie jedno z drugim może mieć wiele wspólnego. :D
seba...
a ja mam nadzieje, ze tak, toby znaczylo, ze...................................................................................................................................................do AFC przyjdzie kapital arabski, wiesz na wojnie robi sie przyczolki i to bylby nasz przyczolek na polach roponosnych:D
Po za tym... nie upieram się. Jednak w ilu meczach widziałeś Chamakha, a w ilu Parka?
denis...
Mam nadzieję, że wzmocnienie nie nadejdzie z kierunku Omańskiego. :D
seba...
no tak, ale wiele sie zmienilo i z Parka nie da sie zrobic gwiazdy ani nawet zawodnika do skladu, jedynie Ty sie upierasz, ze cos jeszcze ale skoro przegrywa za kazdym razem ze slabiutkim Chamakh to coz...
chodzi o to, ze teraz nawet za jakiegos dobrze zapowiadajacego sie dziaciaka trzeba dac sporo kasy, a z tych dzieci to jak w zyciu na 3 babka wrozyla, 1 - gwiazda, 2 - do skladu, 3 - beznadzieja...
no niestety ale wlasnie ten pewien upor AW tez troszku zabija ten klub, jednak powinien kupic jezeli mozna Cissokho, jak juz pisalem kosztem DJ, bo akurat na jego miejsce juz czekaja Miquel lub Bartley...
dennis...
Mimo wszystko bardziej wierzę w Arsenal niż Liverpool. Po za tym. Co by nie mówić o Wengerze... ma nosa do zawodników o nic nie mówiących nazwiskach, a wiele wnoszących do gry. No i... potrafi kreować gwiazdy. Chociaż ma problem z ich utrzymaniem.
seba...
o nic sie nie ocieralem:D
ale widzisz aktualnie nie widze wyjscia z tej sytuacji, moze zaznaczam moze cos sie zmieni w lecie... hm lub w lecie beda tak wielkie zmiany o jakich nawet nie myslimy...
na ta chwile imho jestesmy na poczatku takiego zakretu jaki przeszedl przechodzi Live, tylko, ze ten ich zakret sie nie konczy...
denis...
I widzisz otarłeś się o to, o czym piszę dość często. Brakowało w pomocy kreatywnego, mocnego pomocnika, który potrafiłby piłkę przytrzymać, regulować tempo gry. :P Napastnicy w olbrzymim stopniu są uzależnieni od otrzymywanych podań. Ich częstotliwości i jakości.
Masz również rację, że jakość defensywy Arsenalu pozostawia wiele do życzenia. Trzeba jednak pamiętać, że praktycznie nie posiadamy teraz nominalnych skrzydłowych (defensywa). :D
Nie rozumiem również obecności Benayouna w wyjściowym składzie.
Jeszcze 2 słowa odnośnie meczu. O ile Swansea należą się słowa uznania za grę z przodu tak w ich defensywie każda prostopadła piłka siała zamęt. Dwie bramki padły po prostopadłych podaniach, dlatego jestem pewny, że gdyby było więcej takich podań byśmy wygrali ten mecz. Ich obrońcy się gubili, źle się ustawiali do właśnie tych prostopadłych podań.
O'Neil jak najbardziej. W Hiszpani też są ciekawi trenerzy choćby trener Espanyolu. Ja osobiście obstawiam, że następcą Wengera będzie ktoś związany z AFC- Denis, może Titti. Z Bergkampem byłby ten problem, że boi się latać, chyba, że już mu się to zmieniło :d
seba...
ja znam duzo fajnych slow i wicej umiem je stosowac:D
a powaznie, to jest zle, bo ten meczy byl otwarty, i takich meczy AFC jeszcze w zeszlym sezonie nie przegrywalo, a juz na pewno nie mialo mniejszego % utrzymywania sie przy pilce lub ilosci podan, bo wlasnie na tym opiera sie ich gra i to dlatego wczoraj AW siedzial i dokladnie wiedzial, ze ten mecz to moze mu tylko wygrac geniusz Robina lub Henryka, coz ze akurat raz sie kopnelo DJ i jeszcze Kot skonczyl to pewnie i AW nie wierzyl co widzi...
2 słowa :TOTAL PORAŻKA :(
taa...
A przed świętami część obecnych tutaj, prowadzących teraz krucjatę przeciwko Wengerowi... krzyczała, że oto Arsenal się podniósł, że oto Arteta jest ok... :D Powiem bezczelnie... CHORĄGIEWKI :D:P Wszystko zależy od wyniku ostatniego meczu i pozycji w lidze.
A ja podtrzymuje co napisałem. Dać sobie spokój w tym sezonie z walką o wszystko. Niech gra częściej Chamberlain, niech popróbuje się Lansbury, niech zagra Park... rozglądnąć się za wzmocnieniami.
@ mitmichael
Popieram ! To jeden z moich ulubionych trenerów i z pewnością poradziłby sobie w Arsenalu.
Martin O'Neill - to powinien byc nastepca Wengera.
kamil...
To teoria... można ją w prosty sposób sprowadzić do absurdu... Dużo tracą!? Niech strzelają o jedną więcej. :P :D
Arsenal to teraz jest instytucja handlowa - maja w dupie osiagniecia, najwazniejsze sa zyski. To nie sa władze na taki klub jak Arsenal - niech ida do Southamptonu tam takich potrzebują.
Dokładnie, czas Wengera się skończył. Oczywiście po załóżmy, że za tydzień wygramy z Manu i znów będą komentarze gdzie są przeciwnicy Wengera , Wenger jest świetny itd. Jednak jest to tylko kropla w morzu.. Gramy bardzo słabo, jeśli wygrywamy to różnicą 1 bramki, męczymy. To nie jest ten AFC z przed lat który porywał grą i swoją atrakcyjnością. W dużej mierze zawdzięczamy to Wengerowi, bo to on jest odpowiedzialny za piłkarzy którzy biegają po boisku w barwach Arsenalu. A piłkarzy którzy są godni noszenia barw AFC jest na prawdę kilku - Verma, Kosa, Sagna, Wojtek, Song, RvP, Theo ewentualnie Arteta. Nie mówię o młodzieży bo trochę za szybko. Więc to trochę mało, reszta to średniej klasy grajki. W sumie grają w średniej klasy klubie, więc niby wszystko na miejscu.
Warto zauważyć jak nasze priorytety się zmieniają, parę lat temu była walka o najwyższe cele - mistrzostwo. Teraz walczyliśmy o miejsce w tabeli przed Kurczakami, obecnie priorytetem jest top4.. Co będzie za 3-5 lat ? Strach pomyśleć..
pavel...
Na zadane przez Ciebie pytania toczyły się tutaj już burzliwe dyskusje.
Pamiętaj jednak o tym, że to nie TYLKO Wenger decyduje o transferach, a właściwie o możliwości ich przeprowadzenia. Zgodzę się w jednym to Arsene Wenger decyduje kto wejdzie na boisko i kiedy zmiany zostaną dokonane.
21 kolejek za nami, ilość straconych bramek 31. Poziom klubu walczącego o miejsca 12-16!
Ile z tych bramek to:
a) błędy indywidualne obrońców?
b) błędy Szczęsnego?
c) fatalne ustawienie obrony?
d) fatalna gra środka pola?
Popełniamy za wiele prostych błędów w defensywie. Od kilku lat nie potrafimy się skutecznie bronić. I to nie jest wina braku podstawowych zawodników, bo inne drużyny mając do dyspozycji słabszych zawodników tracą mniej bramek i potrafią grać dużo lepiej w defensywie.
Pamięta ktoś jak graliśmy w defensywie gdy Keown pomagał Wengerowi. Wystarczy spojrzeć na LM z sezonu 2005/06. Nawet z Senderosem w defensywie traciliśmy mało bramek...
sebastianf -> zawodnicy"pierwszego" wyboru kończą się na 11 nazwiskach. mamy pecha, łamią się jak wykałaczki nasi zawodnicy, ale nawet jakby się nie łamali. co do zespołu wnoszą rezerwowi? kiedy zmiany Wenegera są kluczowe dla przebiegu spotkania? to też nie wina Wengera,że ławkę rezerwowych mamy z nazwy?
rafal -- Święta prawda!
sebastianf - chocbym nie chciał przyznam Ci rację. zmiana trenera i zakup zawodników jest gwarantem wydanych pieniędzy a nie wyników.
zmiania na stanowisku trenera jest obarczona ryzykiem, ale w moim mniemaniu pozostawienie Wengera na siodełku to samobój. nie wydaje mi się, że wniesie coś nowego do tego zespołu. tak jak napisałem wcześniej, zbawienny dla naszego zespołu mógłby być brak miejscaw top4 i tułaczka po LE
dennis...
Gloryfikujesz!? :D Chciałeś wrzucić jakieś "fajne" słowo? Asenal grał żenująco słabo. I zgadzam się z Tobą, że wzmocnienia są potrzebne. Jednak nie każdą pozycję. :D
1. Obrońca grający na LO.
2. Pomocnik / Skrzydłowy.
3. Napastnik.
Po za tym. Nie lubię tej wypowiedzi Wengera, ale... Musimy pamiętać, że duża część zawodników pierwszego "wyboru" jest kontuzjowana i ich powrót będzie rzeczywiście wzmocnieniem. Nie można mieć nieograniczonej ilości zmienników, bo można doprowadzić do sytuacji jaka jest w MC na przykład.
To podobnie jak pomysł z Sambą!? W pełnym składzie Arsenal ma Vermalena i Kościelnego +Mertesacker. Więc po co... siedzieć na ławce?
seba...
troszku jednak gloryfikujesz, niestety imo to byl jeden z najgorszych meczy AFC jakie widzialem, zeby w otwartym meczu AFC mial tak malo argumentow...
piszecie, ze Aaron, Jedrek owszem, ale ta po prawdzie to to co robili DJ, Miguel, Yossie to byla prawdziwa tragedia...
niestety chlopaki ze Swensea w bardzo bezceremonialny sposob pokazali czym sa boczni obroncy lub ich brak...
naprawde powinien AW pojsc po rozum do glowy i zakupic jeszcze jednego bocznego obronce nawet kosztem DJ bo On juz sie bardziej nie rozwinie...
Yossie to tez nie ten poziom, jakiego oczekujemy, mlody Miguel to moze i na srodku moze grac na boku to trahetia, przez chwile liczylem ile razy ratowal go Kosa i sie zgubilem dosc szybko w rachunkach...
ehhh slabo widze dlasza czesc sezonu, bo tez juz widac, ze znow sa zagubieni, moze moze powrot TV5, On jednak jest typem prawdziwego wojownika cos zmieni na MU...
inna sprawa, ze MU tez cudow nie gra...
@rafal1987
Ja podawałem to o Hondzie ale zle zrozumialem - tam bylo napisane, ze Manchester United włacza sie do walki o Honde a nie ze oferta od Arsenalu poszła. Zrodło to givemefootball.com
Serwis arsenalbanter.com/ donosi znowu, ze Wenger ma zamiar zaoferowac Lille Arshavina, Chamakha i Squillaciego + 25mln funtow za Edena Hazarda.
Reasumując. Nie chce się już pastwić nad Ramsey-em, czy kilkoma innymi zawodnikami Arsenalu. Nie mam również zamiaru pisać o "grzechach" zaniechania, które popełnił Wenger. A już na pewno nie będe robił swojej analizy tego meczu. Robiłem to już za często. :D
Wydaje mi się jednak, że wnioski powinny być następujące.
Arsenal powinnien dać sobie spokój w tym sezonie z myślami o sukcesach. Wenger powinnien skupić się na scaleniu zespołu i wprowadzeniem graczy z rezerw, ewentualnie będących na wypożyczeniu do pierwszego zespołu. Należy również zająć się "przewietrzeniem" szatni. Moim zdaniem Chamakh, Arshawin... nie mówiąc już o Squillacim powini znaleźć sobie nowe kluby. Ich miejsce powinni zająć głodni gry wychowankowie. Nie będe darł szat, gdyby okazało się, że w przyszłym sezonie Arsenal zagra w LE, ale dzięki temu młodzi zawodnicy nabiorą doświadczenia.
Należy również popatrzeć za sensownymi wzmocnieniami. I wcale nie mówię tutaj o "uznanych markach", zawodnikach z głośnym nazwiskiem, czy też "medialnych gwiazdach", które jeszcze niczego wielkiego nie osiągnęły. Skupiłbym się na zawodnikach o profilu mentalnym Chamberleina. Ludziach, którzy gwiazdam chcą się stać, a nie myślą, że nimi już są. :D
Maks20
Maks20 - like it
Maks20 - nabrałeś mnie. Mimo z*****ego humoru, uśmiałam się podczas czytania. :)