Swansea ogrywa słaby Arsenal, 3-2 na Liberty Stadium.
15.01.2012, 17:51, Sebastian Czarnecki 3721 komentarzy
Nie ma takiej możliwości, żeby tak świetnie grający beniaminek ze Swansea nie utrzymał się w Premier League. Walijczycy zaprezentowali fantastyczny pokaz, w którym całkowicie zdominowali - teoretycznie - o wiele lepszy zespół. Podopieczni Brendana Rodgersa zagrali fantastycznie i całkowicie zdetronizowali zagrożenie ze strony Kanonierów.
Trzeba jednak przyznać, że zwycięstwo z tak słabo grającym Arsenalem nie jest aż takim wyczynem, jak by się mogło wydawać, bowiem podopieczni Arsene Wengera zademonstrowali prawdziwy przykład bezsilności. The Gunners popełnili masę błędów, za które zostali w należyty sposób ukarani. Swansea było w tym spotkaniu zespołem o wiele lepszym i poza zasięgiem Arsenalu. Łabędzie w pełni zasłużyły na swój rezultat, więc pozostało nam jedynie pogratulować zwycięzcom. Końcowy rezultat: 3:2 dla Swansea.
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
Arsenal: Szczęsny - Djourou, Mertesacker, Koscielny, Miquel - Song, Ramsey, Benayoun - Walcott, Arszawin, Van Persie
Swansea: Vorm - Rangel, Caulker, Williams, Taylor - Britton, Allen, Augustien - Dyer, Graham, Sinclair
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego ciosu ze strony Arsenalu. Fantastyczne podanie na wolne pole posłał Andriej Arszawin, a wybiegający do sytuacji sam na sam Robin van Persie dopełnił formalności i pokonał Michaela Vorma. Po pięciu minutach 1:0 dla Kanonierów.
Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Obie ekipy grały bardzo pasywnie i zapoznawczo, nie stwarzając sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki.
W 15. minucie Aaron Ramsey sfaulował w polu karnym nacierającego Dyera, po czym arbiter nie zawahał się wskazać na jedenasty metr.
Do wykonania jedenastki podszedł Scott Sinclair, który technicznym strzałem w lewy dolny róg nie dał szans Szczęsnemu. 1:1.
Mecz utrzymywał się w spokojnym tempie, ale warunki dyktowali gospodarze, co było widać chociażby po posiadaniu piłki. Walijczycy częściej wychodzili z akcjami, a Kanonierom przyszło jedynie kontrować - przeważnie nieudanie. Wreszcie udana kontra przyszła w 28. minucie, kiedy to Benayoun uruchomił wybiegającego Van Persiego. Holender drugi raz w dzisiejszym meczu stanął oko w oko ze swoim rodakiem, ale Vorm tym razem nie dał się zaskoczyć. 1:1 w pojedynku Holendrów, wciąż 1:1 na tablicy wyników.
Minęło dziesięć minut, zanim mieliśmy przyjemność obejrzeć kolejną bramkową sytuację, których nawiasem mówiąc było dzisiaj jak na lekarstwo. Z prawego skrzydła ruszył Nathan Dyer, po czym oddał soczysty strzał z dystansu w środek bramki strzeżonej przez Szczęsnego. Polak nie dał się jednak zaskoczyć i pewnie utrzymał futbolówkę.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Obejrzeliśmy nudne 45 minut walki w środku pola i niewielką ilość sytuacji podbramkowych.
W drugą część meczu znowu lepiej weszli Kanonierzy. Już w 46, minucie Theo Walcott mógł uszczęśliwić kibiców Arsenalu i umieścić piłkę w bramce Vorma po podaniu Van Persiego, ale posłał futbolówkę ponad bramką. Na ten sam pomysł dwie minuty później wpadł Arszawin, który również huknął nad poprzeczką.
Swansea jednak nie zamierzało się bronić i również szukało dostępu do bramki strzeżonej przez Szczęsnego. W 51. minucie na strzał z dystansu zdecydował się bardzo aktywny dzisiaj Nathan Dyer, ale i on nie znalazł sposobu na umieszczenie piłki w siatce drużyny przeciwnej.
Druga połowa meczu była dużo bardziej żywa, aniżeli pierwsza. Wreszcie oglądaliśmy częstsze ataki obu zespołów i odważne strzały. W 53. minucie jedną z takich sytuacji wypracował sobie Alen, aczkolwiek i jemu zabrakło trochę szczęścia, aby strzelić bramkę dającą prowadzenie.
Coraz częstsze ataku Swansea opłaciły się w 58. minucie. Piłkę w środku pola stracił Aaron Ramsey, co wykorzystał Allen, który natychmiast posłał futbolówkę do Nathana Dyera. Błyskotliwy skrzydłowy znalazł miejsce w źle ustawionej defensywie Arsenalu i skierował piłkę do bramki Szczęsnego. 2:1 dla gospodarzy.
Wenger doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jego podopieczni rozgrywali dzisiaj beznadziejne spotkanie, więc postanowił jak najszybciej działać. Tym sposobem w 62. minucie Thierry Henry i Tomas Rosicky zastąpili odpowiednio: Andrieja Arszawina i Yossiego Benayouna.
Kanonierzy wzięli się w garść i doprowadzili do wyrównania. Dobre podanie do Walcotta posłał Johan Djourou, a młody Anglik podciął futbolówkę nad Vormem i umieścił ją w bramce. 2:2.
Remis utrzymał się zaledwie minutę, bowiem już w 70. minucie Graham wyszedł sam na sam ze Szczęsnym i z ostrego kąta uderzył tuż przy długim słupku. 3:2 dla Łabędzi, zrobiło nam się fantastyczne widowisko!
Arsene Wenger postawił wszystko na jedną kartę i w miejsce Pera Mertesackera posłał do boju Oxlade-Chamberlaina.
Swansea wciąż zamierzało zdobywać bramki i tak mogłoby się stać w 80. minucie, gdyby Koscielny nie przerwał dwójkowej akcji Rangela i Grahama.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy nie dali rady beniaminkowi ze Swansea, któremu ulegli 2:3. Podopieczni Arsene Wengera zagrali jedno z najgorszych spotkań w sezonie, chociaż wynik aż tak bardzo tego nie potwierdził. Łabędziom trzeba jednak oddać, że rozegrali fantastyczne zawody i każdy wynik oprócz zwycięstwa byłby dla nich krzywdzący.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
za ten komentarz w strone sedziego jeszcze zapewne dostanie zawieszenie.. ale moze Pat bedzie robil sensowniejsze, bardziej odwazne zmiany.
a ma ktoś statystyki?
@popekns
no właśnie z każdym kolejnym meczem zaczynam go rozumieć.
szczęsny też dupy daje ta obrona tragedia
koivu
Na Neymara to nawet Real i City nie mają wystarczająco kasy więc o czymś to świadczy...
Santos za swoją gwiazdę żąda ceny z kosmosu. Czy o trenerach City i Realu można powiedzieć, że nie mają kasy, bo nie ściągną Neymara za 60-70 mln?
co do walcotta
14-ka do czegoś zobowiązuję. Z 14-ką na plecach grała nasza legenda. TH wizerunek tej 14-ki po prostu psuje.
Też mi się wydaje, że Boss za bardzo bawi się w filozofa.
Jego teorie o zimowym okienku transferowym, trzymanie się z uporem filozofii młodego zespołu (która się nie sprawdziła), pozbywanie się 30 letnich gwiazd (teraz sprowadza 30 letnich przeciętnych graczy), teorie o obsadzonych wszystkich pozycjach (sławne nie kupimy nikogo, bo inni będą siedzieć na ławce).
Niestety tu muszę się trochę zgodzić wengeroutami. Na to wygląda, że jak Boss nie zmieni swojej filozofii, to zespół nam się do reszty rozpadnie.
Poza tym jesteśmy trochę zakładnikami Wengera. On jest legendą, nikt go nie zwolni. Jak sam ie odejdzie lub się nie zmieni to nie ma co liczyć na triumfy, chyba że akurat dopisze nam szczęście, nie będzie kontuzji, sędziowie będą mieli słabszy dzień, rywale sraczkę a my jakimś cudem strzelimy na 1:0.
Niestety od paru sezonów Wenger zadowolił się miejscem w top4, dającym duże pieniądze z LM. Taka taktyka musiała wcześniej czy później wyjść bokiem i o mały figiel nie stało się tak już w poprzednim sezonie, kiedy znacznie wzmocniły się Spurs i City. W tym jest jeszcze gorzej, bo te drużyny już nam mocno odjechały. Całe szczęście, że znacznie osłabł L'pool, co nie zmienia jednak faktu, że o miejsce w LM jest z sezonu na sezon coraz ciężej, tym bardziej, że konkurenci się wzmacniają, kiedy Arsenal kupuje rozmaite wynalazki :(
niektórym się po prostu pomieszało w głowach, myślą, że jak grają każdy mecz od początku to są nie wiadomo jak dobrzy ;)
Kurde Ci piłkarze naprawdę chcą coś wygrać to napewno, może ta motywacja jest aż za duża, ale jakiś trener musi ich konkretnie naprowadzić.
I Wy się dziwicie, że Fabregas odszedł.
@Arsenal_1886
No jasne, juz zaczal narzekac na sedziow - i jak tu sie dziwic, ze gosc nie widzi potrzeby transferow. Niech dalej skapi kase, niech dalej trzyma Arshavina i Ramseya - bedzie jeszcze gorzej.
Wenger po meczu : "Graliśmy zaj*biscie , jestem wogóle fajny nie wiem co wy chcecie , przegraliśmy , ale przecież jestem fajny , mieliśmy trochę pecha co jest dziwne bo przecież jestem najlepszy , kupie obrońce z Omanu i napastnika z Watykanu to zobaczycie" xD
@A1886
poszukaj sobie w moich komentarzach
mówilem ze po meczu wenger bedzie narzekac na sedziow.
Problemem Ramseya jest to,ze po odejsciu Cesca on mysli,ze jest dobry i to,ze jest podstawowym zawodnikiem oznacza,ze jest idealnym rozgrywajacym,a prawda jest inna niestety.To samo tyczy sie Theo jak zaczal grac regularnie,ta dwojka uwaza siebie juz za kompletnych pilkarzy,a u innego szkoleniowca dawno juz by grzali lawe i mieli czas na przemyslenia.Zero dyscypliny w zespole zreszta i tak nie ma kto za kogo grac to kolejny problem
@pawel_rzeszow
teraz mamy konkretne powody. chociażby przegrana z benjaminkiem. Brak dobrych transferów, a przecież wiadomo, że jak nie ma kasy to i nie ma klasowych piłkarzy.
co z tego że niektórzy grali dobrze skoro nie ma zwycięstwa wolałbym żebyśmy się bronili przez 90 minut i wygrac 1-0. Do chelsea tracimy 4 pkt.Liczy sie drużyna i wygrana a nie ze ktoś dobrze grał jeszcze po przegranej. wszystkie stracone były po prostu żałosne takie błedy to może se sobie popełnić ostanie wigan a nie arsenal który chce walczyć o mistrza
jak nie będzie transferow mysle ze juz na spokojnie cel na koniec mogą sobie stawiac liga europejska
Arsene Wenger: "The referee gave a penalty was a complete imagination and a dive. Well done to him."
2vpc > Zostaw Theo . Popatrz jak grał Ramsey ;/
Totalna katastrofa ,aż mam chęć pisać tutaj same przekleństwa ,ale tego nie uczynię .
Najsłabszy mecz Walijczyka w barwach Arsenalu .
Karnego spowodował ( dla mnie nie było ,bo dokładnej powtórce ) oraz asystował można powiedzieć przy 2 golu dla gospodarzy .
Ludzie..pieniadze sa..jestesmy w top 10 najbogatszych w Europie..mamy ekskluzywne budynki mieszkalne ktore sprzedalismy..jak mozemy nie miec kasy..
Qarol
ja tak sobie słodze porażki i tak bardzo mocno to przeżywam
Dzisiaj można bylo zobaczyć, co warta jest gra systemem Arsenalu bez dobrych bocznych obrońców i o dodatkowo bez dobrego pomocnika mogącego przetrzymać piłkę. Serce zespołu zostało wyrwane. Gra nie zaistniała przy pressingu Swansea
Ramsey chyba chciał coś sprezentować swoim krajanom. Najpierw niepotrzebny karny, a potem strata przy wyprowadzaniu piłki. Miquela już nie było na pozycji(co go nie tłumaczy).
Ramsey z Benayounem przegrali Arsenalowi ten mecz- Song sam nie był w stanie prowadzić gry
Szczęsny przy trzeciej bramce mógł się zachować o wiele lepiej- na spółkę z Koscielnym zapisują sobie tego gola.
Henry anonimowy występ. Nie ma co liczyć na więcej bez dobrej gry środka pola.
Miquel i DJ nie dali sobie rady na skrzydłach... a za tydzień nie będą tam śmigać dobrzy dziś Sinclair i Dyer, ale będący w świetnej formie Valencia + dołujący chwilowo Nani. Na ugranie czegokolwiek z MU nie liczyłbym. Nawet, gdyby Czerwony Nos miał wstawić De Geę do bramki.
Dopóki nie wróci Arteta/Wilshere i Sagna to nie ma co liczyć na poprawę gry.
Na koniec zostawiłem sobie Walcotta. Co prawda wreszcie wykorzystał jedną z sytuacji, ale niech to nie zaciemnia obrazu. Gra tragicznie! Ileż to razy podniósł mi ciśnienie przez utrupianie dobrych okazji swoimi wyborami...
Niech AOC wchodzi do 11-ki, bo od oglądania tej 14-ki oczy bolały przez zdecydowaną większość meczu.
To, że Chamberlain nie zagrał od początku po prostu zadziwia mnie. Gorzej od Walcotta czy Benayouna na pewno by nie wypadł!
Swoja drogą Arsenal dalej dołuje ze skutecznością wykończenia. Tak na szybko zapamiętane zmarnowane strzały, od najłatwiejszego do coraz trudniejszych
Van Persie -sam na sam
Rasmey główka z 10 m
Walcott strzał z prawej strony
Mertesacker strzał z 5m
Koscielny dobitka z boku pola bramkowego
Rosicki strzał sytuacyjny
itp itp
Arsenal ma 6 punktów mniej licząc analogicznie do zeszłorocznych wyników. Quo Vadis?
luzak - za kilka dni minie prawie rok czasu jak tez sie wylaczylem, patrze na to jak Arsenal sie lojony i widze jedno tlumaczenie: sa slabi i na to zasluguja, wiec sie nie ekscytuje.
Czytam te wasze komentarze I przypomina no Sie sytuacja z poczatku sezonu. Wenger out itp. Po meczu z chealsy I kolejnych wygranych kazdy chwalil jego I pilkarzy. Teraz mamy kontuzje wszystkich bocznych obroncow plus gervinho , vermalen I artery nie ma to ciezko zagrac I wygrac mecz tak dysponowanej dzisiaj druzynie. Piszecie o fergusonie ale mieli 2 porazki w lidze, przypominam mecz z Newcastle gdzie nie mieli nic do powiedzenia. Poczekajmy az wylecza kontuzje saghna, vermalen, santos, wilshere I wroca z turnieju. Nie damy rade na pierwsze miejsce ale mozemy jeszcze duzo dobrego pokazac. Go gunners
@mitmichael
to prawda. ale co z tego, że ja będę sobie narzekać na Wengera skoro i tak wszyscy tu wiemy, że on tu zostanie na kolejną dekadę. :(
A widzieliście jak AOC nawiną jednym zwodem gościa? Walcot tego nie umie i to jest masakryczny minus-szkoda
i co z tego, że mamy w zespole Songa, który zostawia w każdym meczu serce na boisku i zapieprza za trzech skoro mamy Ramseya, który mimo tego, że posiada ogromny potencjał (?) to potrafi nam załatwić dwa stracone gole i nie potrafi stworzyć żadnej dobrej okazji z przodu.
Ja po tym meczu byłem tak bardzo załamany, że nawet ojciec się ze mnie nie nabijał, a na ogół to robił kiedy przegrywali..
Wynik w sumie nie dziwi, co pokazuje ostatnie parę meczów, że jednak schodzimy do klasy obecnego Liverpoolu, gdzie gra w LE, będzie dla nas normą, bo rywalizacja rośnie, a my ciągle stoimy. Dlaczego? Transfery, to jest jasne, ale nie obwiniajcie o to AW (który też po części jest winien temu) a zarząd, który nie daje pieniędzy na transfery a AW wciska kit na każdym zapytaniu odnośnie ich. Zauważyłem że od momentu przejścia na Emirates, nie było większego transferu oprócz Arshawina i myślę, że dopóki nie spłacimy stadionu, dopóty nie będziemy mieli porządnej zaliczki na kupowanie zawodników. Szkoda, że z Arsenalu zrobili inwestycję z której są duże zyski zamiast podtrzymywać najważniejsze. Ja mam nadzieję tylko o 4 miejsce i o to, że van Persie zostanie w klubie, co osobiście przeczuwam, obecnie jest wątpliwe i myślę, że odejdzie, bo rzeczywiście, ten klub się nie rozwija. Przykro się robi z tego powodu, że ogrywa nas jakiś beniaminek, nie ujmując im poziomu oczywiście, ale tutaj ze składem 03/04 powinno być spokojne 3-0. Wenger też powinien jednak pomyśleć o zmianie swojej filozofii którą zatracił (odejście swoich 'diamentów' które oszlifował - Cesc i Nasri, a kupienie na ostatnią chwilę piłkarzy dobrych (Arteta), ale tylko dobrych, czy też średniaków (Per) choć ich wiek jest bliski 30'tce) lub o odejście na emeryturę. Dzisiejszy obraz Wengera siedzący sam na ławce z wyrazem że cały jego plan poszedł w łeb (odnośnie wygrywania młodzikami) jest smutny. Oczywiście może być to spowodowane zaciśnięciem pasa przez zarząd i usprawiedliwiając się tą wymówką, nie wiem jak jest, nie chce snuć teorii spiskowych, ale jest to dziwne. W Arsenalu trzeba zmian i myślę że trzeba by było zacząć od zarządu którego na pewno się nie ruszy niż od Wengera, który też jest jak wcześniej napisałem bez winy. Jeżeli z sezonu na sezon od momentu 05/06 jest coraz gorzej i nie widać zmian na lepsze, każdy kibic Arsenalu powinien się bać, że klub o wielkiej historii może za 5-10 lat zostać zapomniany, jeżeli będzie jak jest i za nas może zająć miejsce prężnie rozwijająca się taka Swansea. Branoc.
@DryneK
Ferguson przynajmniej konkretnie wzmacnia zespoł - najlepszy przyklad to chociazby Hernandez a Boss jakichs Parkow co sobie w rezerwach nie radza sprowadza. I to jest wielka roznica miedzy Fergusonem a Wengerem - dlatego Ferguson nadal odnosi sukcesy a Wenger nie.
luzak79 --- To jesteś dupa, anie kibic.
My przegrywamy a chelsea i kurczaki odskakują. Nie taki sezon chciałem oglądać.. :(
Ramsey ten to jest dopiero... Proponuję wprowadzić cenzurę tego słowa
Cholera, liczylem na swietny mecz po tym jak szybko trafilismy gola w 4 minucie.. No i oczywiscie wracam a tu porazka.. :/
a ja już się nie przejmuje tym meczem po każdej porażce Arsenalu myślę sobie to ich sprawa (piłkarzy) im za to płacą duże pieniądze co mnie to obchodzi że przegrali
Usmanov na bank rzuciłby pare groszy na transfery a Kroenke to kolejny skąpiec i zrzęda.
Stochu zgadzam się. Przecież ktoś to wszystko ustawia, daje polecenia i co? Przecież Mertasacker nagle nie zapomniał jak się ustawiać w defensywie itp itd. Wengerowi skończyly się pomysły, jego wizja nie jest już tajemnicą i wszyscy dokładnie wiedzą jak pokonać nasz Arsenal. !
Najlepszy na boisku chodzilo mi oczywiscie tylko i wyłacznie o Arsenal. Cos czuje, ze dopiero jak nie bedzie pucharow to dopiero wtedy beda zwolnienia najgorszych i zatrudnie lepszych zawodnikow. Tylko moze byc problem z tym, ze do klubu bez LM nie beda chcieli w ogole przychodzic
@Hortex
A widziałeś ich mecz?Grają bardzo dobrze, tylko brakuje im takiego typowego snajpera.Tam po prostu nie ma kto bramek strzelać.
@mitmichael
no dokładnie. Gdyby Wenger wygrał chociażby taki Carling Cup to zawodnicy podnieśli by się na duchu. Ale my nic nie wygrywamy. Być może Wenger mógłby jeszcze zostać gdyby był obiektywny. Przeciez SIR Alex Ferguson nie gra non-stop jedną taktyką i wygrywa. Ferguson wygrał wszystko co mógł, a Wenger? zawsze polega w finałach, nawet ze średniakami.
powinnismy przegrać jeszcze z 4 mecze z rzędu to się przyda:)
Moim zdaniem najgorzej Ramsey i Szczesny.
Jasne nie ma kasy na transfery. To jak dalej będzie stawiał po raz 20 na tych samych przeciętnych graczy to z LM też wyjdą nici i w następnym sezonie będziemy poza pucharami.
W klub trzeba inwestować.
Taki tam z Wengera ekonomista jak z koziej pupy traba... To bardziej romantyk, ktoremu sie wydaje, ze ze slabym skladem dostanie sie do LM.
Dobry ekonomista szybko by sie zorientowal, ze skapstwo tez moze prowadzic do bankructwa.
Dach przecieka, a jemu szkoda forsy na naprawe. No to poczekamy az sie wszystko walnie.
@Gunner44;
Mozesz spokojnie pochwalic Songa - najlepszy na boisku. Ramsey od Niego powinien sie uczyc
bilety najdrosze w eu, frekwencja 2 w PL, plynnosc finansowa na +, wenger sam powiedzial ze jakby mial kase kupilby neymara ale widzicie od kasy jest zarzad to oni rzadza i szacuja ile kasy dac na tranfery a ile na klub. Prawda jest taka ze pilkarzami za 10mln to sie wlasnie walczy o miejsca 4-7, kolejny zmartwieniem moze byc sama LE lub ukonczenie na 6 pozycji nie zachecaja one do pozyskania wielkich graczy co najwyzej grajkow...
Ogrywa nas Swansea. Co trzeba zmienić? Pewnie to cackanie się. Wiele razy było widac, jak byśmy bali sie piłki. trzeba olać ta politykę która nami steruje i jest jak nowotwór i zacząć grać pewnie w defensywie i tak samo w ofensywie. Musimy kogoś kupić i niech Wenger nie mówi, że obrońca nie jest potrzebny, bo dziś to była porażka...jestem bardzo rozczarowany i ten sezon jest stracony pewnie ;( Komentatorzy mówili, że łabędzie graja podobnie do nas, jak najdłużej przy piłce, ale oni zrobili to perfekcyjnie i cały czas pressingiem mieli dogodne sytuację...tylko się uczyć od nich. No tak bywa...Go Go Gunners!
Qarol@
Mam na 1/2 i 1/4 finału :)
Jeśli jest ktoś zainteresowany to piszcie! :)
Colombo - Song dobrze. Koniec.