Swansea ogrywa słaby Arsenal, 3-2 na Liberty Stadium.

Swansea ogrywa słaby Arsenal, 3-2 na Liberty Stadium. 15.01.2012, 17:51, Sebastian Czarnecki 3721 komentarzy

Nie ma takiej możliwości, żeby tak świetnie grający beniaminek ze Swansea nie utrzymał się w Premier League. Walijczycy zaprezentowali fantastyczny pokaz, w którym całkowicie zdominowali - teoretycznie - o wiele lepszy zespół. Podopieczni Brendana Rodgersa zagrali fantastycznie i całkowicie zdetronizowali zagrożenie ze strony Kanonierów.

Trzeba jednak przyznać, że zwycięstwo z tak słabo grającym Arsenalem nie jest aż takim wyczynem, jak by się mogło wydawać, bowiem podopieczni Arsene Wengera zademonstrowali prawdziwy przykład bezsilności. The Gunners popełnili masę błędów, za które zostali w należyty sposób ukarani. Swansea było w tym spotkaniu zespołem o wiele lepszym i poza zasięgiem Arsenalu. Łabędzie w pełni zasłużyły na swój rezultat, więc pozostało nam jedynie pogratulować zwycięzcom. Końcowy rezultat: 3:2 dla Swansea.

Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:

Arsenal: Szczęsny - Djourou, Mertesacker, Koscielny, Miquel - Song, Ramsey, Benayoun - Walcott, Arszawin, Van Persie

Swansea: Vorm - Rangel, Caulker, Williams, Taylor - Britton, Allen, Augustien - Dyer, Graham, Sinclair

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego ciosu ze strony Arsenalu. Fantastyczne podanie na wolne pole posłał Andriej Arszawin, a wybiegający do sytuacji sam na sam Robin van Persie dopełnił formalności i pokonał Michaela Vorma. Po pięciu minutach 1:0 dla Kanonierów.

Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Obie ekipy grały bardzo pasywnie i zapoznawczo, nie stwarzając sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki.

W 15. minucie Aaron Ramsey sfaulował w polu karnym nacierającego Dyera, po czym arbiter nie zawahał się wskazać na jedenasty metr.

Do wykonania jedenastki podszedł Scott Sinclair, który technicznym strzałem w lewy dolny róg nie dał szans Szczęsnemu. 1:1.

Mecz utrzymywał się w spokojnym tempie, ale warunki dyktowali gospodarze, co było widać chociażby po posiadaniu piłki. Walijczycy częściej wychodzili z akcjami, a Kanonierom przyszło jedynie kontrować - przeważnie nieudanie. Wreszcie udana kontra przyszła w 28. minucie, kiedy to Benayoun uruchomił wybiegającego Van Persiego. Holender drugi raz w dzisiejszym meczu stanął oko w oko ze swoim rodakiem, ale Vorm tym razem nie dał się zaskoczyć. 1:1 w pojedynku Holendrów, wciąż 1:1 na tablicy wyników.

Minęło dziesięć minut, zanim mieliśmy przyjemność obejrzeć kolejną bramkową sytuację, których nawiasem mówiąc było dzisiaj jak na lekarstwo. Z prawego skrzydła ruszył Nathan Dyer, po czym oddał soczysty strzał z dystansu w środek bramki strzeżonej przez Szczęsnego. Polak nie dał się jednak zaskoczyć i pewnie utrzymał futbolówkę.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Obejrzeliśmy nudne 45 minut walki w środku pola i niewielką ilość sytuacji podbramkowych.

W drugą część meczu znowu lepiej weszli Kanonierzy. Już w 46, minucie Theo Walcott mógł uszczęśliwić kibiców Arsenalu i umieścić piłkę w bramce Vorma po podaniu Van Persiego, ale posłał futbolówkę ponad bramką. Na ten sam pomysł dwie minuty później wpadł Arszawin, który również huknął nad poprzeczką.

Swansea jednak nie zamierzało się bronić i również szukało dostępu do bramki strzeżonej przez Szczęsnego. W 51. minucie na strzał z dystansu zdecydował się bardzo aktywny dzisiaj Nathan Dyer, ale i on nie znalazł sposobu na umieszczenie piłki w siatce drużyny przeciwnej.

Druga połowa meczu była dużo bardziej żywa, aniżeli pierwsza. Wreszcie oglądaliśmy częstsze ataki obu zespołów i odważne strzały. W 53. minucie jedną z takich sytuacji wypracował sobie Alen, aczkolwiek i jemu zabrakło trochę szczęścia, aby strzelić bramkę dającą prowadzenie.

Coraz częstsze ataku Swansea opłaciły się w 58. minucie. Piłkę w środku pola stracił Aaron Ramsey, co wykorzystał Allen, który natychmiast posłał futbolówkę do Nathana Dyera. Błyskotliwy skrzydłowy znalazł miejsce w źle ustawionej defensywie Arsenalu i skierował piłkę do bramki Szczęsnego. 2:1 dla gospodarzy.

Wenger doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jego podopieczni rozgrywali dzisiaj beznadziejne spotkanie, więc postanowił jak najszybciej działać. Tym sposobem w 62. minucie Thierry Henry i Tomas Rosicky zastąpili odpowiednio: Andrieja Arszawina i Yossiego Benayouna.

Kanonierzy wzięli się w garść i doprowadzili do wyrównania. Dobre podanie do Walcotta posłał Johan Djourou, a młody Anglik podciął futbolówkę nad Vormem i umieścił ją w bramce. 2:2.

Remis utrzymał się zaledwie minutę, bowiem już w 70. minucie Graham wyszedł sam na sam ze Szczęsnym i z ostrego kąta uderzył tuż przy długim słupku. 3:2 dla Łabędzi, zrobiło nam się fantastyczne widowisko!

Arsene Wenger postawił wszystko na jedną kartę i w miejsce Pera Mertesackera posłał do boju Oxlade-Chamberlaina.

Swansea wciąż zamierzało zdobywać bramki i tak mogłoby się stać w 80. minucie, gdyby Koscielny nie przerwał dwójkowej akcji Rangela i Grahama.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Kanonierzy nie dali rady beniaminkowi ze Swansea, któremu ulegli 2:3. Podopieczni Arsene Wengera zagrali jedno z najgorszych spotkań w sezonie, chociaż wynik aż tak bardzo tego nie potwierdził. Łabędziom trzeba jednak oddać, że rozegrali fantastyczne zawody i każdy wynik oprócz zwycięstwa byłby dla nich krzywdzący.

Premier LeagueSwansea City autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
berni33 komentarzy: 138915.01.2012, 17:56

ale z ramseya ci.......... gdzie on a gdzie fabregas ????????????????????

schnor25 komentarzy: 1854715.01.2012, 17:56

Pierwsze 5 min to zdecydowanie nasz czas, do 10 min przeważaliśmy jeszcze jako tako, od 10 min obraz nędzy i rozpaczy...W defensywie nie najgorzej, ale ofensywa -> klapa.

Ramsi komentarzy: 312915.01.2012, 17:56

dajcie link plix

ELViS95 komentarzy: 70815.01.2012, 17:56

wengerowi chyba ktoś wmówił, że ramsey i walcott są dobrzy...

Wajdos komentarzy: 163615.01.2012, 17:56

Swansea jest zajebiste dziś! I nie, Henry nic nie zmieni, zmienić to może tylko coś AOC za Walcotta, nie wiem co miałby kolejny napastnik zmienić skoro mamy problemy w środku.

mallen komentarzy: 2124015.01.2012, 17:56

Kupmy jakiegoś playmakera, panie Wenger....

Smoq komentarzy: 86415.01.2012, 17:56

jejciu jaki syf :)

MiEvo komentarzy: 6163 newsów: 1415.01.2012, 17:56

Theo to powinien siedzieć na ławce albo grać w rezerwach...

madderns29 komentarzy: 3236 newsów: 215.01.2012, 17:55

Wpuścić Rosę, aby uspokoił grę.

Slaw441 komentarzy: 57715.01.2012, 17:55

zmienic theo, i ramseya albo benayouna i jakos wygramy

Kitaz komentarzy: 69215.01.2012, 17:55

NUDNY mecz...? Okazje do strzelenia bramek są co chwile

Ramsi komentarzy: 312915.01.2012, 17:55

nie theo tylko yossiego!! theo się jeszcze przyda, a yossi to 0!!

mitmichael komentarzy: 4924315.01.2012, 17:55

Tylko Henry moze tutaj cos zmienic. Szybko dawac go za cienkiego Arshavina a za Theo AOC. To Arsenal slynie z takiej gry - nie mozemy pozwolic by miano jednej z najladniej grajacych druzyn na swiecie przeszlo na Swansea.

luzak79 komentarzy: 106915.01.2012, 17:55

żal druga połowa musi być lepsza

MUFC1878 komentarzy: 122215.01.2012, 17:55

Karny ewidentny... Wyrownany mecz w niezlym tempie dobrze sie oglada.

kanonier91 komentarzy: 457015.01.2012, 17:54

Karny jak najbardziej słuszny wiec nie ma co zwalac na sedziego... Zmienic koniecznie Theo i jazda

mallen komentarzy: 2124015.01.2012, 17:54

Na Songa jak zawsze można liczyć, aż strach pomyśleć co by się działo bez niego...

Micklbn komentarzy: 210715.01.2012, 17:54

Czy ja wiem czy ewidentny faul kontakt był ale moim zdaniem poczuł na nodze i wyłożył się w karnym drasnał go aby w stoppe naciagane..

afc1192 komentarzy: 17215.01.2012, 17:53

ale prawie wybronil ;d

EdekSilva9 komentarzy: 273115.01.2012, 17:53

AOCa i Henrego ewentualnie Rosę jeszcze! fastem!

PEHA komentarzy: 242115.01.2012, 17:53

afc1192; byl faul

Micklbn komentarzy: 210715.01.2012, 17:53

Moim zdaniem karnego też nie powinno być, za takie coś nie dyktuje się karnych bez przesady. Niby taki zachwalany Swansea ale robią dziury w obronie straszne jak ida do ataku ważne żeby to wykorzystać.

karlo komentarzy: 906915.01.2012, 17:53

dobra damy rade, mamy 45minut, kurde oni też

rvparsen komentarzy: 204115.01.2012, 17:53

Henry go

EdekSilva9 komentarzy: 273115.01.2012, 17:53

oj źle źle!

Ramsi komentarzy: 312915.01.2012, 17:53

powinien powinien to był ewidentny faul aarona :(

SamirRosicky komentarzy: 285315.01.2012, 17:52

Szybko wprowadzić AOC za Walcotta i Rosę za Benayouna.

afc1192 komentarzy: 17215.01.2012, 17:52

karnego nie powinno byc ...

Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady