Świetny występ Lehmanna, Blackpool 1-3 Arsenal
10.04.2011, 15:27, Rafal Mazur 623 komentarzy
Dzisiejszego, słonecznego popołudnia na Bloomfield Road spotkały się zespoły z dwóch, zupełnie innych biegunów w tabeli ligowej. Londyński Arsenal, wciąż celujący w mistrzostwo Anglii i Blackpool, walczące o utrzymanie w Premier League. Kanonierzy, po serii remisów musieli niezwykle się skupić, by odnieść upragnione zwycięstwo.Na szczęście, po upływie 90 minut londyńczycy pewnie rozprawili się z przeciwnikiem 3-1.
Zobacz obszerny skrót tego pojedynku
W porównaniu z poprzednim spotkaniem przeciwko Blackburn, Arsene Wenger dokonał kilku znaczących zmian w składzie The Gunners. Po pierwsze, między słupkami pojawił się Jens Lehmann, pozostawiając Manuela Almunię na ławce. W wyjściowej jedenastce pojawili się również Cesc Fabregas, Abou Diaby i Emmanuel Eboue.
Dokładnie o godzinie 14.30 Lee Mason rozpoczął gwizdkiem dzisiejsze zawody.
Pierwsze minuty spotkania wydawały się dość wyrównane. Zespół gospodarzy miał swoje okazje na zdobycie bramki głównie z rzutów rożnych, podczas których świetnie zachowywał się Jens Lehmann. Natomiast w 11. minucie w sytuacji jeden na jeden znalazł się Robin van Persie, jednak jego przyjęcie piłki na klatkę piersiową pozostawia wiele do życzenia.
W 17. minucie gry piłkarze Blackpool popełnili fatalny błąd w środku pola, po którym futbolówkę przejął Cesc Fabregas. Hiszpan genialnym podaniem na skrzydło otworzył drogę do bramki Robinowi van Persie. Ten zdecydował się jeszcze na zagranie do nadbiegającego Diaby'ego, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. 1-0!
Po chwili było już 2-0. Holujący piłkę Eboue podał znajdującemu się w środku pola Wislhere'owi, który odegrał ją z powrotem do Iworyjczyka. 28-latek śmiało zabrał się z futbolówką, wbiegając z nią na pełnej szybkości w pole karne i umieszczając ją w górnym rogu bramki Kingsona. 2-0!
Po zdobyciu dwóch bramek i umocnieniu się na prowadzeniu, gra Kanonierów znacznie się ustatkowała. Londyńczycy zaczęli grać spokojniej, co było widoczne w czasie posiadania piłki.
W 36. minucie dwie znakomite okazje na zmianę wyniku. Na początku zwiódł trzech obrońców w polu karnym, jednak jego strzał po ziemi został obroniony przez bramkarza gospodarzy. Już po chwili, po kolejnym fantastycznym zagraniu Fabregasa, Nasri znalazł się oko w oko z Kingsonem. Zabrakło jednak szczęścia, gdyż Francuz uderzył w słupek.
4 minuty później miało miejsce duże zamieszanie w polu karnym Blackpool. Skorzystał z tego Jack Wilshere, który dobrym podaniem znalazł Robina van Persie. Holender umieścił w prawdzie piłkę w bramce, ale sędzia liniowy uniósł chorągiewkę w górę.
W doliczonym czasie gry gospodarze wykreowali dogodną sytuację w do strzelenia kontaktowej bramki, jednak świetnie zachował się Cesc Fabregas, który wybił piłkę z linii bramkowej, zażegnując tym samym niebezpieczeństwu. Do końca nic już nie uległo zmianie, więc Lee Mason zakończył zmagania pierwszej części gry.
Po 15 minutach przerwy, zawodnicy obu ekip powrócili na murawę w celu rozegrania drugiej odsłony gry.
Drugie 45 minut rozpoczęło się bardzo podobnie, jak pierwsza część gry. Gospodarze rzucili się do wzmożonych, które przyniosły zamierzone skutki.
W 48. minucie Kanonierzy stracili bramkę. Po prostopadłym podaniu Adama, na czystej pozycji znalazł się Varney, który został jednak brzydko sfaulowany przez Jensa Lehmanna, za co Niemiec powinien zostać ukarany czerwonym kartonikiem. W międzyczasie do piłki zdołał dobiec Taylor-Fletcher, który umieścił piłkę w siatce. 1-2.
Po zdobyciu kontaktowej bramki, tempo gry znacznie się zwiększyło. Przeważały ataki ze strony gospodarzy, z którymi dobrze radzili sobie defensorzy The Gunners.
W 60. minucie do gry został wprowadzony Theo Walcott, który zastąpił na boisku Andrieja Arszawina.
Wejście Walcotta wprowadziło nieco ożywienia w szeregach Kanonierów, gdyż to oni znów przejęli przewagę. W 73. minucie gry po podaniu Fabregasa na czystej pozycji znalazł się Robin van Persie, którego wolej wylądował poza bramką.
W 76. minucie van Persie zdobył upragnionego gola. Po zamieszaniu w polu karnym Kanonierów, futbolówkę przejął Abou Diaby, który po krótkim dryblingu posłał dalekie podanie w stronę Walcotta. Anglik użył swojego magicznego przyspieszenia, po czym zgrał piłkę do nadbiegającego Robina van Persie. Holender umieścił piłkę w dolnym rogu bramki i zmylił Kingsona 3-1!.
Mimo dwubramkowej przewagi, to Blackpool zabrało się do odrabiania strat. Już chwilę później błąd popełnił Gael Clichy, który nie zauważył podbiegającego zawodnika gospodarzy. Ten jednak zagrał do Taylora-Fletchera, który płaskim strzałem chciał oszukać wychodzącego Lehmanna. Niemiec nie dał się pokonać, zaliczając genialna interwencję.
W 86. minucie na boisko wszedł Kieran Gibbs, który zastąpił Samira Nasri. Wskazywało to na defensywne ustawienie pod koniec meczu, a co za tym idzie, obronę wywalczonego wyniku. 1 później murawę opuścił kapitan Kanonierów, Cesc Fabregas, który został zastąpiony przez Aarona Ramseya.
Po doliczeniu 3 minut do regulaminowego czasu gry, Lee Mason zakończył zmagania na Bloomfield Road. Cieszy pozytywny wynik uzyskany przez podopiecznych Arsene Wengera, który zmniejszył przewagę do liderującego United do 7 punktów. Warto dodać, że dobre zawody rozegrał Jens Lehmann, który nie zaliczył żadnej wpadki przez całe spotkanie. Widoczny był także powrót do składu Ceska Fabregasa. Jego podania niejednokrotnie otwierały zawodnikom Kanonierów drogę do bramki, dzięki czemu Hiszpan był jednym z najlepszych graczy na boisku. Miejmy nadzieję, że taką formę londyńczycy utrzymają w nadchodzących spotkaniach, które zadecydują o ich tegorocznym losie.
Arsenal Londyn: Lehmann, Eboue, Squillaci, Koscielny, Clichy, Diaby, Fabregas, Wilshere, Nasri, van Persie, Arszawin.
Ławka rezerwowych: Almunia, Rosicky, Walcott, Ramsey, Gibbs, Chamakh, Bendtner.
Blackpool: Kingson, Baptiste, Evatt, Cathcart, Crainey, Adam Southern, Taylor-Fletcher, Puncheon, Campbell, Varney.
Ławka rezerwowych: Rachubka, Eardley, Ormerod, Phillips, Kornilenko, Reid, Beattie.
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@aRamsey
Czytałem wczorajszy wywiad na young guns ;p
@Mizzou,
Skąd wiesz, że potrafi bądź nie? Widziałeś go kiedykolwiek na CB?
@aRamsey
Ale Frimpong nie potrafi grać na stoperze, Coq już tak.
nie no, hola hola. Nie uwazam sie za guru jesli chodzi o wiedze na temat piłki. Jednak po co wyceniac zawodnikow, "ktorzy mieliby przejsc do nas" skoro i tak Wenger ich nie kupi?....
Ja osobiście licze na Frimponga, ponieważ w tym sezonie Denilson zawiódł juz wszystkich.
Też mnie zastanawiają komentarze na temat Frimponga. Jest tu ktoś, kto widział jego występ we więcej niż dwóch meczach? Gość ma bodajże 19 lat, a niektórzy piszą o nim, jakby miał wejść do pierwszego składu i nagle zacząć wymiatać jak Wilshere. Bycie dużym czarnym Murzynem nie czyni z nikogo drugiego Vieiry. Wydaje mi się, że już kiedyś o tym wspominałem... Miejmy nadzieję, że Ghańczyk w ogóle przebije się do kadry pierwszego zespołu.
@aRamsey
Bo Mourinho patrzy na takie sprawy racjonalnie. Można być upartym i mieć rację, ale można też być upartym jak przysłowiowy osioł i jej nie mieć. Mou to po prostu genialny fachowiec. Nie wiem dlaczego, ale wiążę jakieś nadzieje z zapowiadanym przyjściem Kroenke - może on coś zmieni na lepsze? Marzy mi się wsparcie Wengera, przemówienie mu do rozsądku. Nie chciałbym zmiany naszej polityki - tylko jej udoskonalenia. To mogłoby przynieść oczekiwane efekty nie tylko na przyszłość, ale również i na "teraz".
@Mizzou,
Coquelin tak samo, jest on defensywnym pomocnikiem, nie obrońcą, zagrał tam JEDEN mecz i tyle. Frimpong grał więcej i częściej w rezerwach i młodzikach na RB niż Francuz
@aRamsey
Frimpong jest nominalnie tylko defensywnym pomocnikiem ;p Coq może grać zarówno w defensywie jak i na DM'ie
Frimpong jest lepszy ponieważ pięknie śpiewa i jest napakowany. Dowód: youtube.com/watch?v=tpG9ub5GSis
@Mizzou,
A jakie ma doświadczenie Coquelin? Żadne
bayern.munchen.pl/artykul,temat-bainesa-powraca,7954 - Jeżeli Everton ma go wystawić na sprzedaż to powinniśmy jak najszybciej sobie go zaklepać . Jest lepszy od Gaela ,więc to by było wzmocnienie . Cena 10 mln funtów za takiego gracza to bardzo mało .
@aRamsey
Bo Frimpong nie ma doświadczenia w graniu na obronie ;p
@Mizzou,
A czemu nie? Taki Eto to nawet na lewej obronie przez Mourinho został ustawiony, wszystko leży w gestii trenera.
@Arsenal,
Coquelin ma za sobą sezon w L1. Gra tam dość regularnie i ma być gorszy od Ghańczyka, który nie ma żadnego doświadczenia, dopiero co wraca po całosezonowej kontuzji? Wolne żarty, Coq jest w poziomy wyżej niż Frimpong, który potrzebuje wypożyczenia
@aRamsey
Ale Coq może zagrać na obronie Frimpong niestety nie
@A_1886
Mogę Cię zapewnić, że Coq jest lepszy od Frimponga ;p Na 100%
@G995
Ale on już podpisał z nimi kontrakt ;/ ;/
@Mizzou,
Nie za bardzo... to, że raz ze Stoke zagrał na prawej obronie, nie czyni z niego dobrego prawego obrońcy. Coq jest typowym defensywnym pomocnikiem i tam się najlepiej czuje
Mizzou > Coquelin na pewno jest lepszy od Eastmonda ,ale od Frimponga to się zastanawiam . Trudno powiedzieć ;p
Wiem ,że Francuz posyła piękne długie piłki ;p
@SamiRosicky
Z tego co wiem to cavani jest tylko wyporzyczony do Napoli z Palermo. A ten klub ma kłopoty finansowe wiec mysle ze 20mln spokojnie na niego wystarczy a przy naszych umiejetnosciach negocjatorskich moze byc jeszcze mniej
kamil_9414 ->
To tylko dyskusje, a jeśli masz o nas taką opinię, że uważamy się za futbolowych guru to Twoja sprawa. Jak zwykle najlepiej byłoby siedzieć cichutko w kącie i nie dyskutować.
No to z realnych pozostaje Falcao. Widziałem parę meczy. Niezły zawodnik. Taki lis, umiejący strzelać z każdej pozycji. Jak by dać mu porównanie to taki ktoś jak Hernandez z United. Jako nr.2 byłby chyba odpowiedni ale mam takie przeczucie, że znowu nie kupilibyśmy najlepszej dostępnej opcji ( np. Hulk, Neymar czy Cavani ), a kupią ich MU czy CFC i znów będziemy od nich odstawać i będą dalsze frustracje.
Hahaha o nie mogę ! Trzymajcie mnie Hahahhaha :D XD :D XD :D xD :D:D :D
Większego dowcipu nie mogli wymyślić. XD 1 kwietnia był 9 dni temu :D :D:D Haha
sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/man-city-daje-miliony-za-jacka-wilsherea,1,4237765,wiadomosc.html
aRamsey > Raz jest mowa 25 , raz 30 , trudno to ocenić . Zobaczymy jak to będzie w lato ,ale wiem ,że Wenger jest fanem talentu Karima .
Chciał go przed przejściem do Realu z Lyonu ,ale wtedy nie dał rady sprostać wyzwaniom Lyonu .
Co do Frimponga, Coquelin jest od niego 2 razy lepszy i może grać na obronie :)
Aaron---- ale nie zauwazyles ze caly czas sa tutaj fachowe wyceny zawodnikow i fachowe podpowiedzi dla Bossa co do transferów. Tutaj wszytko wiedza, nie tylko ceny zawodnikow ale nawet zarobki i nawet to na ile ew. zawodnik podpisalby z nami kontrakt.... :)
@Arsenal_1886,
A skąd Ty wiesz ile kosztowałby Benzema? Skąd wiesz, czy Real nie zażyczyłby sobie 35 mln?
Cavani jest narazie tylko WYPOZYCZONY do Napoli z opcja wykupienia po sezonie za 20 mln. Jezeli go wykupia za 20 mln to napewno nie po to aby sprzedac za 20 czy 30.
Falcao maksymalnie 20 mln funtów , Cavani do 40 mln ,a Hulk maksymalnie 35 mln funtów .
Najbardziej do naszego stylu ,by pasował z tej trójki Hulk ,ale ja bym też dał piłkarza ,który by się nam przydał i bardzo ,by pasował do naszego stylu - Karim Benzema . Jego cena to 25 mln funtów .
sebasz ->
Jak dla mnie Hulk to ok 25 mln, a Cavani ponad 30. Napoli nie sprzeda takiego napadziora, który w co drugim meczu strzela hat-tricka za mniej niż 25 mln. A z ceną Falcao się zgadzam.
@SamirRosicky
Jeśli mówimy o Hulku to mówimy o przedziale między 30-35 mln BITE. Cavani ok 20 a Falcao między 15-20.
@sebasz
Cavani bylby 2 razy drozszy od Hulka
@sebasz
Cavani bylby 2 razy drozszy od Hulka
JohnyArsl ->
Było i to z 50 razy.
sebasz ->
Cavani byłby jeszcze droższy niż Hulk, a Falcao może 5 mln tańszy od Hulka.
@how
Dużo racji. DM-ma nie ma się co spodziewać. Będzie Frimp w którego najbardziej wierzę z tych co są w rezerwach. Ale napastnik zdecydowanie tak. Hulk marzenie ale będzie bardzo drogi. Pozostałe dwie kandydatury to Cavani lub Falcao do których zaczynam się skłaniać coraz bardziej.
Nie wiem czy to tutaj było
sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-angielska/man-city-daje-miliony-za-jacka-wilsherea,1,4237765,wiadomosc.html
Ale sie uśmiałem... xd
Najlepiej ,by było jakby Rosickiego zastąpił Ramsey , Denilsona mógłby przejąć rolę
Frimpong , dla Songa by trzeba było kupić jakiegoś dobrego zmiennika , przydał ,by się nowy snajper jak Benzema/Hulk/Falcao oraz za Fabregasa byśmy musieli kupić najlepiej dwóch graczy . Tutaj widziałbym Hazarda i Mate z Valencii .
Za Hulka trzeba by zaplacic 20-25mln a gdy wszyscy byli by zdrowi to i tak nie wiadomo czy mialby miejsce w pierwszym skladzie. Transfer bylby swietny bo wiadomo jak to jest z Theo i Robinem ale nie sadze aby Boss zaplacil taka kase za rezerwowego (teoretycznie)
Co do zastapienia Cesca to ktorys juz raz tu pisze ze IMO Nasri by sie spokojnie sprawdzil. Wiadomo jednak ze najlepiej by bylo gdyby hiszpan zostal
Oj, Hulk to byłoby coś... i jeszcze Hazard...ahhh!
A zastępcy Songa nie ujrzymy, bo przecież wraca Frimpong. Alternatywą dla sprowadzenia Hulku imo mógłby być Matri - podoba mi się jego gra i byłby godnym zastępcą RvP. A o Hazarda powinniśmy walczyć jak lwy.
Wilshere to zupełnie inny typ gracza, który nigdy nie "zastąpi" Cesca... Nawet, jeżeli stanie się znacznie lepszym piłkarzem.
Mamy w drużynie dwóch graczy podobnych do Hiszpana - przestarzałego, "wypalonego" Rosickiego i młodego Ramseya, z którego mimo wielkiego talentu, moim zdaniem aż tak świetnego piłkarza, jak z Fabregasa - nie będzie. Są drużyny, które grają bez typowego rozgrywającego z genialnym przeglądem pola, który ciągnie niemal każdą akcjkę - np. United czy City, ale my, przez wzgląd na nasz styl gry, takiego piłkarza potrzebujemy jak wody, co zresztą można było zauważyć we wszystkich spotkaniach tego sezonu, które graliśmy bez Cesca. W tej chwili najbardziej brakuje nam jednak zastępcy dla Songa (niby jest Diaby, ale to mało. Denilsona trzeba koniecznie na kogoś wymienić) i przede wszystkim świetnego napastnika, snajpera seryjnie zdobywającego bramki, który potrafi też zagrać na skrzydle. Doskonałym rozwiązaniem byłby kapitalny Hulk z Porto, ale nie mamy się co łudzić - prędzej w 2012 będzie koniec świata, niż Wenger zdecyduje się zapłacić odpowiednio wysoką sumę... Gdzieś podświadomie możemy się jednak łudzić, że Arsene postąpi słusznie i faktycznie wzmocni klub - co jak co, Arshavina przecież kupił, mimo, że nie był ani tani, ani młody. Patrząc jednak na ostatnie wypowiedzi Wengera - nie wydaje mi się, żeby planował nagle zmieniać swoją filozofię... chociaż minimalnie. Denilsonów i reszty nie zastąpimy odpowiednio dobrymi zawodnikami, a co najwyżej pozbędziemy się najwyżej starego Rosickiego i Almunii.
Wilshere jest tak ustawiany, bo kogoś takiego teraz potrzebujemy. Taką ma funkcję na boisku i ją spełnia, czasem bardziej się cofnie by Song mógł do przodu polecieć, czasem będzie po prostu łącznikiem między Cescem a Alexem, a czasem zaszarżuje w pole karne przeciwnika, takie ma zadania, z których świetnie się wywiązuje. Co do tego czy w przyszłości zastąpi Cesca... szczerze powiedziawszy wątpię, Aaronowi też może się to nie udać, jednak środek pola mamy obstawiony na długie, długie lata...
@Samir
Tutaj się nie zgodzę. Ramsey imo był/jest talentem na miarę Cesca, pytanie teraz, czy da radę się odbudować po kontuzji. Jest jeszcze młody, więc miejmy nadzieję, że tak ;) Co do Wilshera.. pamiętaj, że Fabs też kiedyś pełnił bardziej defensywne funkcje w zespole.
Gigi ->
Wilshere to inny typ gracza. Jack częściej cofa się do obrony, więcej walczy i jakoś wykazuje więcej walki na boisku. Taki b2b. Natomiast zastępcy dla Fabsa nie widzę, bo jakoś nigdy Ramsey nie był dla mnie talentem na miarę Cesca. Nie żebym uważał, że Aaron jest słaby, ale nie jest po prostu tak dobry jak Cesc i wydaje mi się, że nie będzie.
A tak na powaznie to licze ze uda nam sie jeszcze przetrzymac Cesca jeden sezon. W najblizszym okienku Arsene moglby sciagnac jego nastepca tak aby caly przyszly sezon zbieral expa w PL i cwiczyl z Cesciem, no a za rok niestety bysmy sprzedali Hiszpana.
Jeżeli Wilshere się jeszcze bardziej rozwinie, to da radę zastapić Cesca. Widać, że go chwilami kopiuje, ale tego dalekiego precyzyjnego podania jeszcze nie ma - wszystko przed nim, ma ogromny potencjał a w defensywie już w tej chwili jest od Fabsa lepszy. Nasri? to zupełnie inny typ zawodnika, zdecydowanie więcej pożytku z niego mamy na skrzydle, bo w środku pola za mało ma podań otwierających kolegom drogę do bramki, tak sobie wychodzą mu też górne piłki.
MarcinKanonier > Kurde , sory zapomniałem ;/
Totalnie zapomniałem ,że mamy takiego piłkarza klasy światowej poza kadrą .
Powinienem się wstydzić :(
Widać było jego brak dzisiaj ,bo Cesc nie podawał idealnych piłek do Robina .
Arsenal_1886
Denilson O_o
Nie tylko skrytykujemy, ale i obrzucimy błotem :D
Zastępce dla Henryka mieliśmy , był nim Adebayor .
Jakoś dało radę zastąpić Francuza ,ale Fabregasa będzie bardzo trudno zastąpić ,bo Nasri nie ma takiego przeglądu pola czy żaden inny z naszych Kanonierów . Nie wielu teraz znajdziemy z taką i których dało ,by radę kupić z taką wizją gry jaką ma Cesc .
Potrzebny by nam był taki rozgrywający klasy światowej wrazie co po odejściu Hiszpana .
Tylko kto nim mógłby być ?
Ja o Fabregasie mam troche odmienne zdanie, chyba jako jedyny, dlatego nie będę mówił go na głos, bo mnie skrytykujecie :P
Wiecie, wszyscy mówimy że jak wygramy wszystko do końca to wygramy, ale jest jedno ale... Manchester myśli tak samo, a oni mają bardziej wyrównany skład i jakoś potrafią nie tracić frajersko pkt, tak jak my.. Wydaję mi się że Man Utd zdobędzie mistrza, ale jako kibic Arsenalu nadal jakąś nadzieje mam.
PS. Kiedy gramy z Kogutami ?
@TheoS
Pierwsze zdanie takie mądre, przemyślane, a w drugiej części wypowiedzi taka głupota.
@aRamsey
Tylko, że głównym wykonawcą karnych nadal jest Persie. IMO Nasri powinien bić u nas wszystkie możliwe stałe fragmenty, prócz rożnych z prawej strony, bo widać, że zwyczajnie się do tego nadaje. Zresztą... zgaduję, że jeśli w przyszłym sezonie też będzie grał na tak wysokim poziomie, to i jego autorytet w drużynie będzie większy, dzięki czemu częściej będzie dostawał szanse.