Szalone widowisko na Anfield! Arsenal odpada po karnych!
30.10.2019, 21:26, Łukasz Wandzel 1683 komentarzy
10 goli, rezultat 5-5 po zakończeniu regulaminowego czasu gry i konkurs rzutów karnych! Takie piłkarskie show mogły sprezentować tylko dwie drużyny: Arsenal i Liverpool! Kiedy Unai Emery wybierał się ze swoimi piłkarzami na Anfield, by podjąć ekipę The Reds w 1/8 finału EFL Cup, na pewno nie spodziewał się takiego widowiska. Zarówno hiszpański trener, jak i Jurgen Klopp desygnowali do tego spotkania zawodników rezerwowych. To właśnie dzięki ich otwartej grze i masie kuriozalnych błędów doszło do spotkania, które niewątpliwie zapisze się na kartach historii Pucharu Ligi Angielskiej!
Piłkarze Arsenalu oraz Unai Emery mogą pluć sobie w brodę. Byli na dobrej drodze, by po fantastycznym meczu zwyciężyć z Liverpoolem, ale w ostatnich minutach pozwolili gospodarzom wyrównać i psychicznie nie starczyło im sił, by pokusić się o zwycięstwo w rzutach karnych. Jednak obu drużynom należą się gratulacje za przepiękny spektakl, podczas którego postronni kibice mogli rozpływać się z zachwytu.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Martinez - Bellerin, Mustafi, Holding, Kolasinac (83' Tierney) - Torreira (72' Ceballos), Willock - Maitland-Niles, Özil (65' Guendouzi), Saka - Martinelli.
Liverpool: Kelleher - Williams, Gomez, Van den Berg, Milner - Lallana, Keita (55' Jones), Oxlade-Chamberlain (81' Chirivella) - Elliott, Brewster, Origi.
Podopieczni Jurgena Kloppa próbowali naśladować sposób rozgrywania podstawowej jedenastki The Reds, lecz robili to bardzo ślamazarnie. Mimo to Kanonierzy fatalnie rozpoczęli to spotkanie. Ni stąd ni zowąd proste dośrodkowanie Shkodran Mustafi zamienił na trafienie samobójcze. Niemiec zaskoczył swojego bramkarza już w 6. minucie.
Na szczęście Arsenal nie złożył broni, wyglądał lepiej w ofensywie i w 19. minucie doprowadził do wyrównania. Piłkarze Emery'ego wykreowali okazję, jakiej dawno nie oglądaliśmy i z pewnością nie powstydziłby się jej nawet Arsene Wenger. Londyńczycy rozklepali gospodarzy w ich własnym polu karnym. Kluczowe podanie z posłał opanowany Mesut Özil. Niemiec wyłożył piłkę Bukayo Sace, ale jego strzał musiał dobić Lucas Torreira. Trzeba odnotować, że najniższy zawodnik na murawie był na spalonym.
Niedługo trzeba było czekać, by goście objęli w tym spotkaniu zasłużone prowadzenie. Kardynaldy błąd popełnili piłkarze Liverpoolu, zostawiając zupełnie niekrytego Ainsleya Maitlanda-Nilesa po prawej stronie boiska. Arsenal szybko rozegrał rzut wolny, a Anglik mógł dzięki temu wbiec w pole karne i zagrać w głąb szesnastki. Dzięki pressingowi Lucasa Torreiry i Gabriela Martinellego, ten drugi mógł wykorzystać dezorganizację rywali i wbić futbolówkę do bramki.
Liverpool nie przestawał popełniać błędów, o czym najlepiej świadczył sarkastyczny uśmiech Jurgena Kloppa w kierunku jego zawodników. Özil w 36. minucie przejął katastrofalne podanie rywala, zagrywając jednocześnie do Saki, który wrzucił w pole karne do Gabriela Martinellego. Brazylijczyk z łatwością drugi raz wpisał się na listę strzelców.
Londyńczycy grali jak natchnieni, korzystali z nerwowości The Reds, kilka razy byli też blisko podwyższenia prowadzenia. Gospodarze zdołali wrócić do gry dzięki podyktowanej dla nich jedenastce. Do piłki położonej na wapnie podszedł James Milner i pewnie wykorzystał stały fragment gry. Tuż przed przerwą mogło być już 3-3, gdyby Origi nie zmarnował główki.
Jednak w drugiej połowie doczekaliśmy się rezultatu 4-2 dla Arsenalu! Przyjezdni znowu wykorzystali koszmarny błąd Liverpoolu. James Milner fatalnie podał do Kellehera. Futbolówkę przejął Ainsley Maitland-Niles i zagrał ją do Mesuta Özila. Ten pokazał, że jest po prostu technicznym magikiem. Pomocnik piętką oddał piłkę Maitlandowi-Nilesowi, który w tej sytuacji musiał tylko dołożyć nogę.
Alex Oxlade-Chamberlain jednym przebłyskiem sprawił, że The Reds po raz kolejny zdobyli gola kontaktowego. Były zawodnik The Gunners przejął piłkę w okolicy dwudziestego metra, po czym huknął z dystansu i pozostawił Emiliano Martineza bez szans! Po chwili było już 4-4. Origi fantastycznie obrócił się z piłką, a nie upilnował go Rob Holding. Strzał Belga wylądował w siatce, ponieważ Martinez w tym meczu wpuszczał prawie wszystko.
Po wywalczeniu remisu Liverpool zaczął dominować spotkanie. Kiedy wydawało się, że piłkarze Kloppa są bliżej zdobycia piątego gola, wtedy to Joe Willock postanowił przebić Oxlade-Chamberlaina w konkursie na najpiękniejszą bramkę tego meczu. WILLOCK PRZECUDOWNIE UDERZYŁ Z DYSTANSU! Kelleher mógł jedynie spoglądać na pajęczynę strącaną z rogu bramki.
Wydawało się, że Kanonierzy dowiozą korzystny rezultat do końca, aż w doliczonym czasie gry niespodziewanie dośrodkował Williams, a piłkę z powietrza kopnął niekryty Origi. Belg nie pierwszy raz w trakcie tego widowiska zaskoczył, tyle że tym trafieniem doprowadził do serii jedenastek.
Konkurs rzutów karnych pewnie rozpoczęli Hector Bellerin i James Milner. Do siatki trafiali również Guendouzi, Lallana, Martinelli, Brewster... a później przyszedł czas na Daniego Ceballosa. Strzał Hiszpana został obroniony przez Kellehera. Origi i Maitland-Niles spisali się przy swoich próbach. Emiliano Martinez nie zdołał obronić uderzenia Jonesa, tym samym Liverpool po szalonym meczu zwyciężył w rzutach karnych!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@arsenal159: kurła, mam dość tego języka kasztalońskiego
@RahU: DZIN DYBRY haha
@ZielonyLisc: szkoda, ze klub nie zwolni Unaia. Nie wiem w jakiej dyspozycji trenerskiej jest Mourinho. Wiem tez, ze wiekszosc go tu nie lubi i nie chce. Ale ja z checia zobaczyłbym go w Arsenalu. Gosc nie jest od pieknej gry, ale potrafi robic wyniki i na pewno ustalalby skład z NAJLEPSZYCH grajkow. Jezeli Arsenal mialby cos osiagnac, nie mowie tu moze o pięknej grze, ale o wynikach sportowych, to wlasnie z takim trenerem.
UNAI EMERY SZOKUJE PO MECZU Z LIVERPOOLEM [⬛ ZOBACZ JAK ⬛]
https://kanonierzy.com/news/pomeczowa-wypowiedz-emery-ego/48662/
Co to za dziwną akcja że mecz LE z Guimaraes gramy w środę o 16:50 ???
Może powinniśmy grać w poniedziałek o 11 ?!
@Kiepomen: Na pewno nie mówiłem że Mustafi i Holding są lepsi i wyszło, że na pewno w parze razem nie są
@TakKrzysiu: Joe Willock - 417' w PL, Bukayo Saka - 334' w PL, Gabriel Martinelli - 45' w PL.
To niezłe doświadczenie w najlepszej lidze świata.
No ale dość o tym. Popatrzmy na to z innej perspektywy. Arsenal gra piach. Pierwsza drużyna przegrywa z Sheffield na wyjeździe, remisuje z CP u siebie. Drugi skład rzutem na taśmę wywalcza zwycięstwo z pasterzami z Portugalii. I tenże drugi skład jedzie na Liverpool, w którym (oprócz 4 juniorów) ma faceta, który wyeliminował Barcelonę z LM, najlepszego zawodnika Lipska w ich najlepszym sezonie wracającego po kontuzji, Anglika za 40mln £, młodego stopera, który w poprzednim sezonie przed kontuzją był podstawowym obrońcą, Milnera, którego nie trzeba przedstawiać, Lallanę, który niby taki słaby a ciągle jest w tym Live, wchodzi z ławki i bramki strzela nawet czasem.
I wchodzi Pan "pomyślałem zanim napisałem" i mówi, że Arsenal ma 2x lepszy skład. Fajno.
A zaraz pewnie znowu się przypieprzysz do mnie czy ArsenalChampiona, że jesteśmy fanbojami Unaia i takie będą Twoje argumenty broniące bredni, które piszesz..
@Kiepomen:
Odnośnie Martinellego.
Pierdzielisz farmazony. Koleś nie kalkuluje, wali bramkę za bramką. Nasi napastnivy z pierwszego składu mogąco najwyżej pomarzyć o takiej skuteczności (oprócz aktualnie Auby z tego sezonu bo też ładuje). Czy to jest w sytuacji 100% z ogórkiem czy w lidze ważne jest to jak kończy się dana sytuacja i to właśnie ce****e dobrych napastników. Co z tego, że Auba w lidze będzie 3 razy w podobnych sytuacjach jak Martinelli jak ich nie wykorzysta.
Martinelli ładuje za każdym razem jak dostanie dobrą piłkę w wieku 18 lat. To jest chłop zloto a nie żaden hype. Hype to dopiero będzie jak się zgłosi po niego lepszy klubik.
W sumie ciekawe po co Mou był na ostatnim meczu na ES, być może z bunkra ogląda drużynę Arsenalu i powoli buduje sobie w głowie koncepcję na Arsenal, heh.
Według ESPN Mourinho rozważyłby przyjęcie posady trenera Arsenalu gdyby otrzymał taką ofertę.
@Kiepomen: Choc fakt, ciekawie by było go zobaczyc w parze z Sokratisem lub Luizem
@Patriko: Ciekawe co mówiłeś po każdym kolejnym meczu w którym Luiz popełniał idiotyczne błędy i gdy traciliśmy przez tego klauna punkty.
@Kiepomen: otoz to. Holding to zadna recepta na obecne zlo w obronie.
@Kiepomen: Dobra przyznaję - my bad, już mi się mieni w oczach :)
Zgadzam się tu z wami drodzy koledzy. Dzień w którym pożegnamy się z Emerym, będzie dniem gdzie praktycznie wszyscy poczują ulgę, jak i tutaj tak i pewnie w klubie. Nieprawdopodobnie męczący typ do przebywania w pobliżu(co widać po jego idiotycznych, bezsensownych i truzmatycznych wypowiedziach), nie dziwie sie, że Ben arfa mu za skórę zaszedł i został z tego powodu usuniety ze składu, czasem człowiek już nie wytrzymuje.
@Kiepomen: Ziomek a ty serio uważasz, że Sokratis i Luiz i nie zaprezentowali by się lepiej? oni mimo iż nie są idealni, to są półkę wyżej doświadczeniem i umiejętnościami od Mustafy i Holdinga, trochę odpłynąłeś :D
@ArsenalChampion: Na jakiej podstawie ty jeszcze bronisz Emery'ego?
@arsenal159: Serio uważasz, że dziś para Mustafi-Luiz zaprezentowałaby się chociaż odrobinę lepiej? Holding był dziś słaby, ale ja bym mu dał pograć z Sokratisem i wtedy go normalnie ocenił. Pamietajcie, że przed początkiem sezonu 2018/19 każdy miał Holidinga za cieniasa
Szkoda, ze ten Emery okazal sie taka pomylka. Tragiczny trener. A najgorsze, ze najbardziej traci na tym Ozil. Ten gosc tak bredzi. Jego wypowiedzi o Mesucie nie da sie sluchac. Ciągle tylko jak to bardzo potrzebują jego umiejętności, po czym nie zabiera go nawet na ławke. Dzisiaj zagrał mozna powiedziec tak po prostu "z dupy" nagle w pierwszym skladzie. Pokazal sie z dobrej strony. Czyli co? Teraz znowu kilka spotkan przerwy, a wywiadach sranie w banie jak to bardzo go potrzebują? Jak juz ten Emery musi sie na kimś uwziac, to niech to bedzie jakiś Xhaka. Cyrk i nic wiecej.
Co do tego jak to nas ograła młodzież i 150 garnitur LFC chciałbym zauważyć, że Keller - 20 lat, Brewser - 19 lat, Williams - 18 lat i dwa faktycznie bardzo młode duże talenty o których ja osobiście już wcześniej słyszałem :p czyt. Elliot - 16 lat oraz Van den Berg - 17 lat, reszta to mimo wszystko już doświadczeni zawodnicy którzy nie koniecznie łapią się do pierwszej XI, ale stanowią o sile ich ławki, ławki która pomogła wygrać LM i pomaga w tym sezonie wygrać mistrzostwo PL - Gomez, Milner, Lallana, Ox, Origi i Keita, wszyscy ci piłkarze posiadają jakość(mmm... quality), my też nie wyszliśmy nikim kto gra regularnie, najbliżej pierwszego składu z naszej wyjściowej drużyny jest chyba Willock i Kolasinac, też jakby nie patrzeć wyszliśmy dwoma 18 latkami, babolem Mustafim, Holdingiem który pewnego poziomu nie przeskoczy i daleko mu do talentu Gomeza, Bellerinem który nie ma formy po kontuzji, wynalazkiem Martinezem... nawet Ozil który się dzisiaj popisał zagrał wcześniej tylko jeden mecz, może i na papierze wyglądaliśmy trochę lepiej, ale to nie jest tak, że oni wyszli na ten mecz składem ślepych murzynów z 6 ligi, po prostu mają lepszą bardzo niedocenianą ławkę i lepszego menago
@KapitanJack10:
Oni nie mają w ogóle doświadczenia w porównaniu z naszym składem . Jak można to lekceważyć
A Ceballos oprócz jednego DOBREGO meczu z burnley gra taką padlinę, że to jest aż nieprawdopodobne. Też na początku się nim jarałem, ale przejrzałem na oczy po 3-4 meczach, że on gra pod siebie i nic nie daje tej drużynie. Ludzie mu tu wybaczają każdą stratę, bo przyszedł z realu i każdy ma wielkie nadzieje na bis Cazorli, ale rzeczywistość jest brutalna. NIE zbawi naszej pomocy, nie ma ani dryblingu, ani szybkości ani dynamiki, którą Cazorla miał. I nie, nie dam mu 4 lat na rozegranie się jak tu paru użytkówników dawało (i pewnie jeszcze daje) szwajcarskiemu Supermenowi XD.
Podsumowując, jedynym pomocnikiem, który nadaję się do grania na Box-to-box jest tylko i wyłącznie Guenduzi. No tak, zaraz ktoś wyskoczy z willockiem. Bramki potrafią zamazywać rzeczywistość i pewnie i dziś to zrobiła, bo oprócz niej był fatalny jak przez pare ostatnich spotkań. Ogrywanie go na tej pozycji, w ważnych rozgrywkach to niestety będzie sabotaż i martwy środek pola. Powinien iść na wypożyczenie, taka prawda.
@ArsenalChampion: @KapitanJack10: Multi Jacusia albo żywy smutas. Każdy z naszych dzisiejszych zawodników zbierał doświadczenie w jednej z najtrudniejszych lig świata czyli PL. W Live grały uczniaki plus szesnastolatek bez jakiegokolwiek doświadczenia. Zanim się zaczniesz głupio śmiać to mądrze pomyśl.
Martinelli może i strzela łatwe bramki, ale nikt nie ma takiej lekkości w dochodzeniu do sytuacji jak on. Ja widzę, jak on genialnie porusza się bez pilki i z łatwością urywa obrońcom. Strasznie przypomina cr7 w tym aspekcie, który tez "tylko" laduje pustaki, ze lba i karne, ale potrafi odnaleźć się w tych momentach.
@Kiepomen: nie rozmawiamy o ukształtowanym piłkarzu i zgadzam się z Tobą. Uważam, że grywa przeciwko bardziej doświadczonym i radzi sobie powyżej każdego oczekiwań. Oby nie wymagać zbyt wiele i pozwolić się rozwijać.
I co, dzisiejszy meczyk pokazal, ze Holding jednak nie taki profesor, co? Jest odpowiedz dlaczego nadal gra Sokratis z Luizem. To tylko pokazuje jak slaba jest w tym klubie obrona, skoro wysmiewany i krytykowany za wszystko tutaj Luiz, jest obecnie najlepsza opcja na srodek obrony XD
@Kiepomen: Tak może być, podobny scenariusz jest teraz z Willockiem.
@TakKrzysiu: Czyli co? Wiem kim jest Willock, Saka, Mustafi czy Martinez to znaczy że są 2x lepsi niż Elliott, Brewster, Van den Berg, bo tych nie znam. Ok.
Fakty są takie, że baliśmy się blamażu, przegraliśmy nieznacznie na trudnym terenie a teraz dorabiasz sobie teorie, żeby móc pisać jacy to jesteśmy żałośni.
@patryksz: Biorę pod uwagę całokształt i często w sytuacjach, gdzie już miał przed sobą 2-3 obrońców gubił się i popełniał proste błędy. Fajnie, że strzela, ale w PL już tyle miejsca mieć nie będzie, przestanie strzelać bramki i zaczną się słabe występy, bo ludzie będą mu wypominać straty i głupie zagrania. Wierz mi, chciałbym, żeby mi zamknął japę i grał jak sanchez(którego przypomina z ruchów).
Skład Liverpoolu napewno jest gorszy bo jako kibice Arsenalu nie znamy ich piłkarzy, ale swoich znamy to napewno są lepsi. Hahaha co za logika, co za argumenty
@KapitanJack10:
Fakty są takie że lepszy skład Arsenalu dostał po dupsku z 2x gorszym Liverpoolu którego nazwisk pewnie do dziś nie znałeś, ale jest okazja to wierzchnią warstwę cebuli ściągasz i głosisz prawdy
@Kiepomen: Nie wiem czy wiesz, ale zgubić obronę, znaleźć przestrzeń i dostawić nogę tez trzeba umieć. Skuteczność przemawia za nim. Póki jest w gazie trzeba to podtrzymać. Podejmuje dobre decyzje, a łatwe bramki to chyba tylko dziś strzelił...
Emiliano spelnkl marzenie - pojechal na kadre. Teraz moze konczyc kariere. Brobil jak Szczesny w ostatnim sezonoe - nic nie obronil co bylo trudniejsze niz dosrodkowanie na 1.5m. Karne jak fabianski w kadrze bronil... chlopak juz wie ze nie bedzie nr1 w Arsenalu. Czas szukac innego klubu
@TakKrzysiu: Kwestia perspektywy. Przed sezonem tak samo jak Ty dziś na juniorów Live cały świat patrzył na Willocka, Sakę, Martinellego.. Byli anonimowi, tylko my nie mamy w składzie Hendersona, Salaha czy Firmino, żeby juniorzy mieli zablokowaną drogę do pierwszej drużyny.
Nie tylko Ty nie znałeś składu Live, ale to nie znaczy, że są to gorsi zawodnicy niż nasi byli juniorzy, tylko dlatego, że nie mają meczów w PL.
@miki9971: Ja wierzę ,że Arsenalu. Od wejścia Jacka żaden młody mnie nie porwał.
Co do Martinellego, to super fajnie wszystko chłopak strzela bramki i tak dalej, ale zobaczycie, że jak przyjdzie w końcu mu pograć te pare spotkań w 1 składzie, to już miny wam zrzedną i zachwyt się skończy. Ładuje ogórom łatwe bramki i robi się hype. Co nie zmienia fakt, że takie łatwe bramki też trzeba umieć strzelać.
Nie możecie pisać że zostaliśmy wydymani, bo wg mnie nie zostaliśmy.
Śmiałem si3 od początku z osób, które upatrywały w osobie holdinga zbawienia. Nic takiego nie będzie miało miejsca. Mustafi srafi standardowo. Jak chcecie mieć coś zawalone w robocie, z dziewczyną, w banku, z rodziną to dzwonicie po tego gościa i on Was nie zawiedzie.
Martinellli - co to jest za gość...
Saka- ślabiutko w obronie odpuścił z 3 razy swoją stronę po czym mogły lub padły bramki. Jak to jest? Młody może a stary musi wracać? Halo?
Ozil - wiedziałem, że zagra swoje. Kilka wykreowanych sytuacji i zaliczony dobry mecz na miarę pierwszej jedenastki. W porównaniu do reszty gimbazy grał jak profesor.
Emery - OUT.
Ja to widzę tak, że Emery przed meczem uzgodnił z Ozilem "Dzisiaj zagrasz 65 minut, jak dobrze ci pójdzie, to dostaniesz szansę z Wolverhampton". Wiele wskazuje na to, że faktycznie dostanie. Oczywiście, dla tego meczu był to nierozsądny ruch, ale trzeba też myśleć naprzód. Lepiej mieć wypoczętego Ozila w ważniejszym meczu z Wolves, nawet kosztem awansu w pucharze.
@KapitanJack10:
Z tym ósmym składem to była ironia, był co najwyżej mieszanką 2-3go ale miałeś prawo nie zrozumieć.
@silvano95: Ceballos 2 dobre mecze zagral a w reszcie cienki jak ozil z tylu a do przodu slabszy zdecydowanie. Za cienki na Arsenal co dopiero Real
Nie wiem czy tylko ja traktuję to jako kolejny słaby mecz w wykonaniu Arsenalu i tylko różnica w tym, że Liverpool po prostu sam sobie wbił 3 bramki? Nie rozumiem skąd u niektórych jakiś zachwyt, graliśmy z jakaś zbieraniną juniów z U-23 której wszyscy zawodnicy mieli mniej występów od Saki XD, a Kloop tak bardzo się nas bał, że przy wyniku 2;3 dla nas wpuszczał kolejnego juniora. Po prostu płakać się chce jak ten klub upadł, zarył dna i coraz bardziej się w tym mule okopuje z tym nałojowanym osłem w garniturze. Nawet mnie najpóźniejszy Wenger nie wkurzał i jego gadki o tym że " zawsze mówiliście że LM to nic, to jak nie ma to nic sie nie dzieje" jak ten dukany angielski i ta jego ostatnia wypowiedź o ozilu..... Niech ktoś go weźmie już stąd błagam...
Jakościowo wg mnie nasz skład był ze 2x lepszy na samym wyjściu. Zresztą każdy przynajmniej raz grał w PL, większość bardzo często. Oczywiście poza mną wszyscy doskonale znali cały skład Live xd ja połowy nie znałem ale nie to mnie martwi xd
@Gawel922 napisał: "Tierney, Guendo i Gabi to będą Legendy"
Pewnie tak... Szkoda, że innych klubów.
Fajne te porównania dzisiejszych składów. Paradoksalnie to Arsenal ma mocną ławkę jak na tak słaba kadrę XD
Martinez — regularnie w pucharach, 2 GK
Kola — etatowy LO
Holding — wraca do formy, grywał w XI
Mustafi — XD, ale długo grał w XI
Bellerin — wraca do formy, podstawowy PO
Lucas — ociera się o XI
Willock — 20 lat
Özil — cóż dodać
Saka — młody, kilka występów w XI
Gabi — 18-latek z 4. ligi brazylijskiej, mega wejście do klubu
AMN — PO, wahadłowy, skrzydłowy a jak trzeba to i ŚP, ale bardziej rezerwowy
Lpool — młodzież, których nazwiska widzę pierwszy raz + Ox po kontuzji + rezerwowi
Trochę wstyd.
Tierney, Guendo i Gabi to będą Legendy
Ma ktoś linka do zachowania Xhaki? Bo w sumie to nie widziałem tego dokładnie
@TakKrzysiu: Tak jak pisałem wcześniej. Weź tych juniorów ze składu Liverpoolu i powymieniaj ich na zawodników drugiego składu. Bo ja strasznie jestem ciekaw, kim są Ci ludzie.
Live to nie City, nie mają aż tak głębokiego składu. Wystarczy wziąć pod uwagę, że pierwszym ofensywnym zawodnikiem wchodzącym z ławki jest Origi. Mają tych 6/7 gości co siedzą zawsze na ławie ogarniętych a później to juniorzy, więc przestań z tym 8 składem
Ozil długo nie grał a żelaznej kondycji też nigdy nie posiadał, może rzeczywiście na więcej dzisiaj nie był gotowy, mi bardziej szkoda, że Torreira nie dostał całego meczu
@Simpllemann Bez niego Arsenal strzelił 5
@Simpllemann: Gwoli ścisłości. Poprawniej byłoby, że Liverpool strzelił 3 bramki Arsenalowi z Xhaką, a 4 bez. Z czego jedna z karnego to jakby 3. Na jedno wychodzi