Szczęsny: My bramkarze jesteśmy szaleni

Szczęsny: My bramkarze jesteśmy szaleni 08.02.2011, 21:52, Matylda Grodecka 1157 komentarzy

Anglicy coraz baczniej przyglądają się nowemu młodzianowi w bramce Arsenalu. W piątkowym The Guardian pojawił się obszerny wywiad z Wojciechem Szczęsnym przeprowadzony przez Davida Hytnera. Zapraszamy do lektury.

Nie musisz być szalony, aby być bramkarzem, ale to pomaga – nie trudno się domyśleć skąd bierze się takie przekonanie u Wojciecha Szczęsnego. Jego ojciec zdobył mistrzostwo kraju zarówno z Legią jak i Widzewem, Polonią oraz Wisłą Kraków – czterema różnymi klubami. Wschodząca gwiazda Arsenalu ma swoją ulubioną historię związaną z jego dokonaniami.

- Tata został zdjęty z boiska za uderzenie w twarz Roberto Manciniego podczas ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów w 1991. To było bardzo czyste uderzenie. Nie mogę się teraz doczekać grania przeciwko Manciniemu. Może będzie pamiętał.

Sampdoria zdobywa gola, strzela Gianluca Vialli. 89 minuta meczu - rewanż z Legią . Włosi, by nie odpaść, potrzebują więcej. Szczęsny łapie piłkę – Mancini chce ją odzyskać.

- Ojciec musiał odpowiedzieć sobie na pytanie czy chce zagrać w finale. Będąc wariatem odpowiedział „Nie”. I uderzył Manciniego w twarz. To była ostatnia minuta meczu. Nie mógł zagrać w półfinale, w którym Legia przegrała z Manchesterem United. Nie był z tego powodu zbyt szczęśliwy. Mam tylko nadzieję, że Mancini to jeszcze pamięta.

Kariera Szczęsnego ostatnimi czasy toczy się w zawrotnym tempie. Równo rok temu grał na wypożyczeniu przed garstką fanów w trzecioligowym Brentford, ale pod koniec września jego zniecierpliwienie rosło - nadal nie dostawał szans na grę w Arsenalu. W momencie gdy Łukasz Fabiański musi przejść operację ramienia, wykluczającą go z gry na dłuższy czas, zaś Manuel Almunia ma problemy z formą i zdrowiem Arsène Wenger stawia właśnie na niego.

Ma 20 lat. Grał w pierwszym składzie w 12 meczach (wpuścił 9 goli). Z niecierpliwością czeka na spotkanie w Lidze Mistrzów z Barceloną oraz na finał Carling Cup z Birimingham City, mimo że w tych drugich rozgrywkach Wenger planowo stawia na rezerwowych bramkarzy. Niemniej Szczęsny jak dotąd grał w niemal wszystkich spotkaniach w tych pucharach.

Jest także reprezentacji Polski. Szczęsny rozegrał dopiero jeden mecz w barwach biało-czerwonych w tym sezonie dostał powołanie po raz pierwszy. Do kadry Smudy dołączył na towarzyski mecz z Norwegią.

Coś jest z tymi Polskimi bramkarzami. Podczas Euro 2008 mówiło się, że trzech najlepszych zawodników w składzie reprezentacji to trzech bramkarzy – Artur Boruc, Tomasz Kuszczak i Łukasz Fabiański.

- Nie zapominajcie, że mamy także Jerzego Dudka, który gra dla Realu Madryt – przypomina Anglikom Szczęsny.

Wszyscy są w pewnym stopniu „ekscentryczni”.

- Boruc to świr – śmieje się Szczęsny. – Jest moim dobrym przyjacielem więc mam pewność, że nie obrazi się, za to, że go tak nazywam. Jest naprawdę stuknięty. I odważny. Chodzi mi o to, co robił grając w Celticzu, chociażby przeżegnał się przed fanami Rangersów.

Boruc rozstał się z kadrą po powrocie z towarzyskiego meczu w USA. Kuszczak walczy o regularne występy w Manczesterze United.

- Myślę, że ktokolwiek wygra wyścig do bramki Arsenalu, ten będzie głównym bramkarzem reprezentacji.

- To niewiarygodne, że Euro będzie się odbywać w Polsce. Stadion Narodowy dopiero co budowany w Warszawie jest o pięć minut drogi od mojego domu. Mieszkam na dziesiątym piętrze, więc widzę go z okna. Dla każdego zawodnika drużyna narodowa jest najważniejsza i każdy marzy, by zagrać w niej podczas Euro. Debiut w meczu z Kanadą był dla mnie jednym z największych powodów dumy w całym moim życiu.

Szczęsny emanuje pewnością siebie. Kiedy zadebiutował w grudniu w meczu przeciwko Manchesterowi United nie stracił rezonu. Żartował na swoim Twitterze (53szczesny53), że jest zarozumialcem, ale to nieprawda. Potrafi się śmiać sam z siebie. Weźmy chociażby „sprawę różowej koszulki”. Z nieznanych przyczyn panowie odpowiedzialni za ubrania robocze zawodników wybrali szalenie jaskrawy kolor dla bramkarza. Szczęsny twierdzi, że jest nieco rozczarowany faktem, iż kibice Leeds United nie wyśmiali go bardziej podczas meczu FA Cup w poprzednim miesiącu.

- To dość kłopotliwe. Nie zobaczyłbyś Davida Seamana lub Jensa Lehmanna w różowej koszulce, prawda? Myślę, że Lehmann spaliłaby ją. Uważam się za osobę pewną siebie ale raczej nie jestem zarozumialcem, bo moja pewność mnie nie zaślepia… jeszcze. Jasne, że chłopaki się ze mnie śmieją przez to, że powiedziałem niedawno kilka rzeczy na swój temat.

We wrześniu, po niepowołaniu go przez Bossa na mecz z Tottenhamem, żalił się w polskiej prasie: "Wenger zapomniał, że ma w składzie bramkarza nazywającego się Wojciech Szczęsny."

- To był dla mnie cios. Nie mam zamiary kłamać, byłem bardzo rozczarowany. Jestem ambitny i chcę zostać numerem jeden. Powiedziałem kilka słów, których nie powinienem był mówić, ale wyciągnąłem wnioski. Może byłem zbyt szczery. Dziwnym trafem od tego czasu znajdowałem się w każdym składzie meczowym, ale wiem, że to z powodu urazu Manu.

Z Brentfrod do Barcelony to dość nieprawdopodobna podróż, a dodajmy do tego, że piłka nie była pierwszym sportem Wojtka.

- Jestem nieco zawstydzony mówiąc o tym, ale pierwszym sportem, który uprawiałem, o ile można w ogóle tak to nazywać, był taniec towarzyski. Miałem wtedy coś koło dziewięciu lub dziesięciu lat, byłem wysoki, wydaje mi się, że trochę zbyt sztywny, ale uczyłem się ruchów i temu podobnych rzeczy.

Szczęsny trenował też lekkoatletykę (celował w rzucie oszczepem), lecz powoli brała górę piłka nożna. Został zauważony przez Legię , jego talent rozkwitł pod skrzydłami legendarnego trenera bramkarzy Krzysztofa Dowhania, który pracował także z ojcem Wojtka. Zadebiutował w Legii mając 15 lat.

W 2008 roku zdarzył się makabryczny wypadek, który zahamował na jakiś czas jego karierę w Arsenalu. Kiedy podczas treningu podnosił sztangę, stracił równowagę, spadając złamała mu obie ręce.

Lekarze go zoperowali, ale nie grał pięć miesięcy. Blizny na rękach będą zawsze przypominać o tym zdarzeniu.

- Mówię, że jedną z nich zdobyłem na wojnie, a drugą mam od ugryzienia rekina – śmieje się.

Ból to normalna rzecz w życiu bramkarza.

- Zawsze twierdziłem, że trzeba być nieco szalonym, żeby ćwiczyć rzucanie się na trawę przez dwie godziny dziennie, dawać się obijać i każdego dnia odczuwać ból. To właśnie robimy – jesteśmy szaleni.

Ale nagroda sprawia, ze warto.

- Najważniejsza jest Premier League, chcemy wykorzystać naszą szanse na dogonienie Manchesteru United. No i jest mecz z Barceloną, dla mnie to jak jakaś fantazja. Barca jest prawdopodobnie najlepszy zespół w Europie, ale wierzymy, że z nią także uda nam się coś ugrać. Jesteśmy znacznie silniejszą drużyną niż rok temu. Każdy zawodnik jest o rok starszy i o rok lepszy. Jesteśmy grupą pewnych siebie gości i w tym roku nie będziemy mieć już żadnych psychicznych oporów.

Nazwisko Szczęsnego jest niemożliwe do wymówienia dla Anglika. Nie obchodzi go to, jak długo i tak jest na ustach wszystkich.

Wojciech Szczęsny autor: Matylda Grodecka źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Gunner48 komentarzy: 792911.02.2011, 22:04

@Marex
pamiętaj, że w oczach Wengera, Walcott to przyszła legendarna "14"

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3011.02.2011, 22:03

@Vpr
Ja nie jestem co do Hazarda takim optymistą. Tak, chciałbym Go w Arsenalu, ale mam nieodparte wrażenie, ze dla Niego byłby to tylko krok, etap w swojej karierze i dążeniu do celu głównego, a mianowicie wiadomo czego...

Szogun komentarzy: 30042 newsów: 311.02.2011, 21:58

Ja jestem zwolennikiem Hazarda i sądzę,że jeśli Wenger sprzeda Andrieja to upomni się o niego z resztą sam zainteresowany twierdzi,że chciałby u Nas spędzić kilka ładnych lat ;)

Hiroe komentarzy: 782 newsów: 7311.02.2011, 21:56

@Nepharin - znowu IceMan :D
Mnie się też marzy Young tylko jak już było powiedziane, może być problem z wyciągnięciem go.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52011.02.2011, 21:53

@Griz
Bezwzględnie potrzebujemy w wariancie 4-3-3 trzech topowych skrzydłowych. Meczy w sezonie masa a i kontuzje itd. są więc za Arshe ktoś musowo będzie potrzebny. Young to dobra opcja na zmiennika szczególnie jeśli chodzi o relację jakość/cena. Hazard fakt drogi tak jak mi marzący się Hulk który mógłby rozwiązać i problem skrzydła i zmiennika dla RvP na środku. Wiadomo dwie pozycje więc by grał a statystyki ma obecnie kapitalne w Portugalii. Niestety będzie drogi, pewnie za drogi.

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 711.02.2011, 21:51

@Griz
Ta, a kontuzje będą nas - jak zawsze - opuszczać. Co do możliwości transferu - Villa woła ponad 20 mln za Younga i latem pewnie nadal będzie tak samo.

Też ostatnio o nim pisałem - ten gość na skrzydło to marzenie. Sto razy lepszy niż Andriej w obecnej formie, toczyłby ciekawą walkę z Walcottem o miejsce w pierwszym składzie... Kapitalne wrzutki, bardzo szybki, umie świetnie dryblować, uderzyć potrafi - czego chcieć więcej?

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56711.02.2011, 21:50

Griz > tylko jest taki problem... Young zamierza ten swój kontrakt przedłużyć, po prostu nie chce negocjować w środku sezonu. Nawet gdyby nie chciał zostać na Villa Park, kolejka po niego będzie cholernie długa i dojdzie do licytacji - MU, wracający do wielkiej gry Liverpool, Sp*rs, pewnie także kupujące wszystkich City i rozpaczliwie szukająca wzmocnień Chelsea. Nie mamy szans.
Hazardowi z drugiej strony marzy się Arsenal, kontrakt jest wstępnie uzgodniony i jeśli dogadamy się z Lille to chłopak pociągnie do Londynu nawet na piechotę.

Nepharin komentarzy: 20311.02.2011, 21:49

Właśnie w polskiej wersji ukazał się wywiad z Xavim, którego udzielił dla The Guardian. Mówi tam sporo o angielskiej piłce i Arsenalu. Z tego co się orientuję to jest autoryzowany, więc nie ma mowy o debilnych przekłamaniach. Polecam, może niektórzy fani Arsenalu spojrzą na niego nieco inaczej:
fcbarca.com/index2.php?goto=komm&news=35424

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27311.02.2011, 21:46

how-----> następca już jest- Nasri. Dopóki Cesc będzie Kanonierem, dopóty lewa flanka będzie należała do Samira.

Jeśli już kogoś kupować, to moim kandydatem jest Ashley Young. Ograny w PL, szybki, kreatywny, odważny gość. Wielu pewnie marzy się Hazard- owszem, być może byłby lepszym rozwiązaniem, ale nie wyciągniemy go z Lille z mniej niż 20 melonów, no way. Nawet te dwie dychy mogą nie wystarczyć, więc trzeba liczyć, że na Edena potrzebujemy 25 melonów, czyli o dychę za dużo dla Papcia. A Ashley? Ma kontrakt do czerwca 2012, więc cena za niego oscylowałaby w granicach 10-15 melonów.

Hiroe komentarzy: 782 newsów: 7311.02.2011, 21:44

Orientuje się ktoś kiedy będzie CZWARTKOWA publicystyka ? :)

Gunner48 komentarzy: 792911.02.2011, 21:40

przypomnijcie sobie wślizg Arszawina w meczu z [Leeds] ?:P
Rosjanin naprawdę haruje z wszystkich sił.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52011.02.2011, 21:40

@szwarcekruper
On w ostatnich meczach fakt trochę więcej pracuje niż dotychczas ale JAK NA Arshavina. To nie jest porównanie do innego zawodnika z zespołu ale do Rosjanina z poprzednich miesięcy. Wydaje mi się że trochę może to być spowodowane makabryczną jego formą i chęcią ugłaskania kibiców. Jego tylko i wyłącznie bronią statystyki. Posyła 15 piłek w meczu i są z tego 2 asysty tyle że reszta to straty. Cesc posyła 5 i też są dwie. Jak tak zacznie robić z barcą to będziemy co chwila ganiać za piłą.

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 711.02.2011, 21:35

Z tym też się zgadzam - Arshavin się nie leni. To znaczy - niezbyt często. Niektórzy przesadzają i strasznie wyolbrzymiają jego domniemane lenistwo. Sam Rosjanin jednak zauważył, że jego niekonwencjonalne próby zagrań kończą się ostatnio głównie stratami piłek, to samo z dryblingami, strzałami... Andriej się starzeje. Próbuje walczyć, ale nie zawsze mu to wychodzi. Powinniśmy szukać następcy, taka prawda.

szwarcekruper komentarzy: 89311.02.2011, 21:32

A ja uważam, że forma Arshavin w tym sezonie nie powala, to w ostatnich meczach on naprawdę dużo zasuwa i walczy, więc mówienie że się leni jest w moim odczuciu co najmniej niesprawiedliwe.

Szogun komentarzy: 30042 newsów: 311.02.2011, 21:30

Zmieńcie zdjęcie Papcia Bossa w jednym z newsów bo wygląda to śmiesznie

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 711.02.2011, 21:27

Zgadzam się niestety z sebaszem i tym samym z Vpr - Arshavin potrafi zagrać genialnie, ale wychodzi mu to ostatnio straszliwie rzadko - to nie jest tak, że nagle w ważnych meczach Andriej błyszczy. W spotkaniu z Barcą liczę na genialną formę RvP i Cesca, bo gdy nie ma Nasriego - nie mamy innej szansy... chyba, że perfekcyjnie zaprezentuje się cały zespół, ale w to niestety nie wierzę. Mimo wszystko i tak jestem nastawiony stosunkowo optymistycznie, szczególnie dzięki powrotom Songa i Djourou. Może w rewanżu będziemy mogli zagrać najsilniejszym składem?... To byłoby coś pięknego.

Szogun komentarzy: 30042 newsów: 311.02.2011, 21:26

Oj ten Arsha dawno już nie widziałem u Niego walki na boisku i wypruwania sobie żył jak w Zenicie. Po przyjściu Na Emiretes każdy się rozpływał jakiego to kupiliśmy świetnego zawodnika a po paru sezonach Andrew się Nam rozleniwił tak,że swoją grą nie spełnia pokładanych w nim nadziei.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52011.02.2011, 21:23

@Vpr
Dokładnie potwierdzę to co napisał Vpr. Takie coś u Rosjanina nie istnieje. Do tego ostatnio z Barcą był chyba najgorszy. Coś czuję że jak zagra to będzie bardzo irytował. On ostatnio notorycznie gubi piłkę czy to w dryblingu czy w podaniu a utrzymanie jej meczu z Katalończykami będzie bardzo ważne.

damian199656 komentarzy: 762611.02.2011, 21:22

fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=35415

jak to przeczytałem to myślałem że wybuchnę

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56711.02.2011, 21:20

Marex > obawiam się, że całe to "Arszawin mobilizuje się na ważne mecze" to mit... Kiedy ostatni raz zagrał dobrze w ważnym meczu? Chyba na Old Trafford... Sezon temu...

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27311.02.2011, 21:04

Marex-----> w porownaniu z poprzenim rokiem- nie jest najgorzej. Brak Vermy nie jest już tak bardzo odczuwalny, bo para DJ-Kosser spisuje się świetnie. Arszawin jest dla nas wszystkich zagadką. Albo będzie bezproduktywny, albo ucieszy nasze oczy piękną asystą, tak jak to miało miejsce w ostatnim starciu na St. James' Park (mowa o tej pierwszej asyście). Największym zmartwieniem wydaje się być Eboue, który nie prezentuje solidnego, aczkolwiek nie rewelacyjnego poziomu, do którego przyzwyczaił nas w poprzednich latach. Absencja Songa, jeśli do takowej dojdzie, również da się we znaki. Kameruńczyk udowodnił w tym sezonie, jak wielki wpływ ma jego gra na dyspozycje kolegów z środka pola.

titi354 komentarzy: 23811.02.2011, 21:04

fcbarca.com/index2.php?goto=komm&news=35416

titi354 komentarzy: 23811.02.2011, 21:04

ej orientujecie sie czy obecne koszulki arsenalu beda tez na pryszly sezon?
bo w barcie co sezon zmnieniaja ;p
http://fcbarca.com/index2.php?goto=komm&news=35416

Arsenal_1886 komentarzy: 1952111.02.2011, 20:56

Gunner48 > Jest duża szansa ,że możemy wyprzedzić ich już na początku marca .
Pod koniec lutego United ma trudny terminarz , gdzie najpierw zagra z Marsylią ,a potem z Wigan .
Potem Chel$ea i LFC to na pewno tam straci punkty .

Gunner48 komentarzy: 792911.02.2011, 20:54

Może to dziwnie zabrzmi...ale wolę abyśmy teraz gonili manu a kilka kolejek przed końcem ich wyprzedzili. To byłoby dla nas łatwiejsze...presja nie byłaby tak wielka i wgl. Czasem myślę, sobie, że dobrze zrobiliśmy remisując z Newcastle.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952111.02.2011, 20:53

Puyol rozpoczął już lekkie treningi .
Dziś na siłce ćwiczył . Jego powrót na środę to będzie podobnie jak u nas z Nasrim .
Jednak jak Samir wróci to tylko na ławkę ,a Puyol zapewne odrazu ,by wskoczył do wyjściowej jedenastki Barcy .

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27311.02.2011, 20:49

Jak już o bar****onie gadacie:

supersport.com/football/uefa-champions-league/news/110211/Puyol_likely_to_miss_Arsenal_match?

arsenal122 komentarzy: 113011.02.2011, 20:49

Arsenal_1886--> moim zdaniem Jacek musi odpocząc meczem z Barca, potrzeba nam kogoś takiego jak Diaby, jego podania są celne, a jak my mamy rozegrac barce jak nie podabiami, silny zawodnik w srodku pola, zdecydowanie plus na Abou

Kikut123 komentarzy: 124911.02.2011, 20:47

Wydaje mi się że Arshavin może jutro nie zagrać grał 90 min w reprezentacji i do tego przegrali z Iranem co dla niego może być lekkim szokiem, tylko nie bardzo ma go kto zastapić, Rosicky kontuzja chyba że Beniek.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4811.02.2011, 20:46

Dla nas lepiej, żeby Messi częściej grał w środku, bo Kos i DJ są pewniejsi od Gaela i Emmy'ego.. Chociaż jak patrzyłem jak Argentyńczyk wkręcał rok temu w ziemię naszego Verminatora, to naprawdę odechciewało mi się oglądać :/

Arsenal_1886 komentarzy: 1952111.02.2011, 20:46

Oby w środku pola zagrał Wilshere ,a nie Diaby ,bo na niską i szybką Barcę trzeba zagrać tak samo i wystawić też niskiego ,ale zwrotnego Jacka .
Wysoki Diaby i mało zwrotny mógłby se nie poradzić . Rok temu na ES słabo zagrał z Barcą .
Gubił się chłopak . Wilshere się natomiast nie wystraszy i poradzi sobie z rywalami ;p

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52011.02.2011, 20:36

Może Nasri jeszcze się wyleczy. Skoro już trenuje to jeszcze parę dni zostało. Niestety Eboue to może być spory problem bo przy ostrym pressingu on podejmuje złe decyzje a jak nie idzie szuka nie najlepszych rozwiązań. Prawdziwą bronią przeciw Barcelonie powinien być Walcott. Katalończycy grają wysoką defensywą a każde prostopadłe podanie do niego na dobieg musi być ogromnym zagrożeniem. Tak padły dla nas dwie bramki ostatnio a trzecią w pole karne też wstrzeliwał Theo. Ale to tylko jeden z wielu wariantów jakie musimy świetnie wykonać by o czymkolwiek marzyc.

dicpauca komentarzy: 296611.02.2011, 20:34

Arsenal_1886- co do koncycji Arszawina to sie zgadzam, ale wez pod uwage to, ze z drugiej strony w ostatnim czasie znacznie polepszyl jakosc swojej gry w defensywie.. :) po glowie caly czas mi chodzi jego wslizg w naszym polu karnym (niestety nie pamietam z kim wtedy gralismy), gdy napastnik juz w sumie mial bardzo dobra pozycje do strzalu bo nikogo przy nim nie bylo..

xThierryHenry komentarzy: 5117 newsów: 311.02.2011, 20:34

No Clichego czeka ciężkie zadanie.... Ale może sobie poradzi ;)
Słyszeliście jaką kare dostałe Lech Poznań?
sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-europy/le-lech-poznan-ukarany-przez-uefa,1,4172048,wiadomosc.html

Pinguite komentarzy: 1502011.02.2011, 20:26

xThierryHenry -> akurat o Eboue to ja się najmniej martwię. Bardziej mnie interesuje dyspozycja Gaela Clichy'ego, który będzie musiał powstrzymywać tego sławetnego Messiego.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952111.02.2011, 20:25

mitmichael > Dokładnie . Wojtek jest mocny psychicznie ,więc sobie poradzi . Bardziej się obawiam o leniwego Ruska ,który będzie musiał dużo pomagać w defensywie Gaelowi .
Po godzinie meczu może zostać zdjęty ,bo nie nadąży za Alvesem i Messim . Rok temu po stronie Gaela grał tam Nasri i sobie jakoś francuscy piłkarze poradzili ,ale Samir w defensywie jest lepszy niż Andriej ,więc właśnie dlatego się obawiam . Arshavin może z kondycją nie wyrobić . Co do Eboue to może nie jest taki świetny w defensywie jak Sagna ,ale myślę ,że sobie poradzi z Pedro . Marzy mi się ,abyśmy zetknęli Barcę tak do obrony jak to zrobiliśmy w spotkaniu z City ;p
Oczywiście skuteczność byśmy musieli poprawić ,a gdyby tak było to było ,by genialnie ;p
C'MON ARSENAL !!!

Pinguite komentarzy: 1502011.02.2011, 20:23

Mizzou -> Nie! Nie kracz! Wierzę w to mocno, iż tego zaszczytu dostąpi Szczęsny! ;]

xThierryHenry komentarzy: 5117 newsów: 311.02.2011, 20:23

Njasłabszym naszym punktem wydaje się być prawa obrona..... Eboue gra dośc słabo więc tu się troche boje

mitmichael komentarzy: 4924311.02.2011, 20:20

Najmniej to ja sie własnie martwie o Wojtka - bo co jak co ale mecz z Barcelona od 1 minuty to motywuje podwojnie.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952111.02.2011, 20:18

Dla mnie takim składem wyjdziemy na Barcę jeżeli nie będzie kontuzji po meczu z Wolves -
--------------------Szczęsny--------------------
--Eboue---------JD-------Kosa-----Clichy-----
-----------------Song-----Wilshere-------------
----------------------Cesc-----------------------
--Theo---------------Robin---------Arshavin---

Mizzou komentarzy: 605311.02.2011, 20:16

@Pinquite
Licz się z tym że ty nie wybierasz ;p Bardzie prawdopodobne jest to że na bramie stanie Almunia(niestety)

Tomu15 komentarzy: 77311.02.2011, 20:10

pinguite

chodziło mu raczej o to jak się spisze podczas meczu z Farsą

Tomu15 komentarzy: 77311.02.2011, 20:09

mizzou

trzeba liczyć na to że już nikt nie wypadnie

Pinguite komentarzy: 1502011.02.2011, 20:09

Mizzou -> Dla Ciebie to wielki znak zapytania? Dla mnie bez wątpienia na bramie stanie Szczęsny. Nie ma już miejsca w klubie dla Almuni. Siedzi na ławie chłopak, ale jakby Fabian był sprawny to on wtedy byłby 3. :)

Wiola04 komentarzy: 3702 newsów: 311.02.2011, 20:08

Szczęsny jest pewny siebie. Nie zje go trema. Myślę, że sobie poradzi. Z resztą, nie mamy wyboru. Wojtek musi zagrać.

Arsenal1994 komentarzy: 749711.02.2011, 20:06

haxball.com/?roomid=14ab894e17bdfba5cea7ea5a94e086d0ccdca27fd87560b9c230ecf0ec338796

Wbijać jak ktoś chce spara :)

Mizzou komentarzy: 605311.02.2011, 20:05

Kadra na Barcelonę prezentuje się dosyć optymistycznie. Jest Song, van Persie, dwóch sprawnych stoperów i przede wszystkim Cesc Fabregas. Pomimo nieobecności Nasriego, w naszych szeregach stanie Arshavin, który jest o wiele bardziej doświadczonym graczem od Samira i zdecydowanie lepiej od niego radzi sobie z presją. Problemem może być bramkarz: Almunia, jak wiadomo, prezentuje przeciętny poziom, zdecydowanie za słaby dla Arsenalu, Szczęsny, zbyt młody, zbyt niedoświadczony, jego występ to wielki znak zapytania.

mitmichael komentarzy: 4924311.02.2011, 20:01

@Piootrus
Istnieje takie cos ale mysle, ze Wenger powiedziałby o tym wprost. Arshavin coraz lepiej gra wiec moze nie bedzie tak zle. Najgorsze to by było grac ze Squillacim w obronie

Tomu15 komentarzy: 77311.02.2011, 20:00

Pinguite

mówił ze 3 bądż 2 po za tym w news'ie o powrotach songa i dj czytałem że nasri wrócił do treningów i powinien wrócić w ciągu tygodnia

to napawa mnie optymizmem ;]

chociaż Arsha nie prezentuje się aż tak tragicznie jak wcześniej

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1511.02.2011, 19:59

mitmichael

Dość kategorycznie na to patrzysz. To że ktoś trenuje - nie znaczy że jest zdolny do gry. Istnieje przecież coś takiego, jak trening z lekkim obciążeniem. Ale bądźmy dobrej myśli, też mam nadzieje, że Samir jakimś cudem zagra.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Manchester United 4.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady