Szczęsny w superlatywach o pracy z Bouldem

22.07.2012, 16:28, 9 komentarzy

Wojciech Szczęsny uważa, że współpraca ze Stevem Bouldem już pomogła Kanonierom poprawić defensywne niedociągnięcia.

Po tym jak na emeryturę odszedł Pat Rice, to właśnie Bould został asystentem menadżera Arsenalu - Arsene'a Wengera.

50-letni Anglik szczególny nacisk kładzie na doskonalenie gry obronnej The Gunners, a Wojciech Szczęsny nie ma wątpliwości, że ta praca wkrótce przyniesie owoce.

- Nowy asystent naszego bossa, Steve Bould, wykonuje niesamowitą pracę z zespołem pod kątem gry defensywnej. Współpraca świetnie się nam układa i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie stracimy mniej bramek. Taki jest przynajmniej mój osobisty cel.

W minionych rozgrywkach ligowych Kanonierzy aż 49-krotnie wyciągali piłkę z siatki. Szczęsny zdaje sobie sprawę, że aby marzyc o zdobyciu trofeów ta liczba musi zostać mocno zredukowana.

- Kontuzje bardzo przetrzebiły w minionym sezonie naszą linię defensywną. Obyśmy tym razem mieli żelazną i zdrową podstawową czwórkę obrońców, mocną ławkę i więcej czystych kont na liczniku.

- Tak jak już wspomniałem, odczucia po współpracy z Bouldem są niezwykle pozytywne.