Szczęsny: Wygrana w derbach zasługą kibiców
19.11.2012, 12:35, Sebastian Czarnecki
15 komentarzy
Podstawowy bramkarz Arsenalu - Wojciech Szczęsny - powiedział, że jego zespół po fantastycznym zwycięstwie w Derbach Północnego Londynu, wręcz nie może się doczekać spotkania w Lidze Mistrzów przeciwko Montpellier. Przypomnijmy, że Kanonierzy wygrali w arcyważnym meczu 5-2, w czym znacząco pomogła im czerwona kartka dla ich byłego zawodnika - Emmanuela Adebayora.
Szczęsny powiedział, że jego zespół ma ogromne pokłady wiary przed decydującym meczem w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
- To jest najlepszy moment, by rozegrać to spotkanie. Jesteśmy bardzo podekscytowani po wygranej z Tottenhamem i nie możemy się doczekać kolejnego pojedynku. Jesteśmy pewni siebie!
- Mieliśmy ostatnio kilka rozczarowujących wyników, ale w końcu wróciliśmy na właściwy tor i jesteśmy przekonani, że zdobędziemy trzy punkty i zakwalifikujemy się do fazy pucharowej. To jest nasz plan minimum, który planujemy jak najlepiej wykonać.
Szczęsny skorzystał również z chwili, by pochwalić kibiców Arsenalu, którzy stworzyli wspaniałą atmosferę podczas meczu derbowego.
- Wiemy, że w ostatnich tygodniach nasi fani mogli być rozczarowani i całkowicie to rozumiemy - powiedział. - Myślę, że drużyna i kibice pracowali jako jednostka. Oni byli fantastyczni, pomogli nam się odpowiednio zmotywować przed meczem, a następnie swoim dopingiem ponieśli nas do zwycięstwa. Jesteśmy przekonani, że w najbliższych spotkaniach również będą w stanie poprowadzić nas do kolejnych wygranych.
- Każdy kolejny mecz w Premier League jest bardzo ważny, ale myślę, że po wygranej z Tottenhamem, kibice wpadli w prawdziwą euforię. Kiedy wygraliśmy, można było zobaczyć ich ogromną radość po meczu. Po końcowym gwizdku na stadionie zostało jeszcze 60.000 osób. Jedyni, którzy wyszli, to kibice Tottenhamu - to było fantastyczne.
źrodło: Arsenal.com
03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1150 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przynajmniej w jednym meczu kibice zachowuja sie tak jak powinni w kazdym spotkaniu a nie ciagle siedza jak w kosciele na mszy. Im wiekszy doping tym bardziej chce sie zawodnikom grac. I to dlatego Anglicy jezeli graja z polskimi druzynami czy tam niemieckimi sa zachwyceni tym jak przez cały mecz kibice dopinguja swoja druzyne.
"Mieliśmy ostatnio kilka rozczarowujących wyników, ale w końcu wróciliśmy na właściwy tor i jesteśmy przekonani, że zdobędziemy trzy punkty i zakwalifikujemy się do fazy pucharowej. "
Uwielbiam jego pewność siebie. To musi się udzielać innym zawodnikom. Jestem pewien, że prawie każdy inny zawodnik w drużynie dałby taką wypowiedź:
"Mieliśmy ostatnio kilka rozczarowujących wyników, ale w końcu powoli WRACAMY na właściwy tor i jesteśmy pełni wiary, że możemy POWALCZYĆ o trzy punkty w następnym meczu."
Wojtek nie wierzy, on wie, że jest dobry, i że gra w Arsenalu - jednym z najlepszych klubów w Europie. Gdyby każdy miał takie podejście w drużynie to byśmy nie wychodzili z pełnymi gaciami na Fulham.
Wojtas w końcu mniej kozaczy. Wolę go pokornego, wykonującego to, co do niego należy:)
@pumeks, haha dokładnie to samo mi przyszło do głowy, to do niego niepodobne :D
Oby mecz ze Spursami bym czymś w rodzaju przebudzenia i zaczniemy grać znowu na poziomie - tak jak w meczu ze Spursami właśnie :)
chyba zasługą adebayora :)
Szczęsny skup się lepiej na bronieniu, bo Mannone czeka na każdy twój błąd, a kozakiem na bramce to jeszcze nie jesteś.
Wojciech na kapitana :]
Kamień z serca, że Wojtek wrócił, Mannone nieraz przyprawiał o zawał.
troche mało bezczelny ten wywiad :-D
Brakowalo tych jego wywiadow
Widac ze skupial sie na powrocie do zdrowia
chłop ma pasję, a Arsenalowi ostatnio jej rak więc dobrze że wrócił
Do boju Arsenal!!!
dobrze ciebie widziec WOJTAS ;D
dobrze ciebie widziec WOJTAS ;D