Szczęsny zawodnikiem meczu z Evertonem

Obrona zagrała dość solidnie. Gorzej a atakiem, bo czasem wydaje się, że nasza ekipa nie jest ze sobą zgrana, po prostu się nie rozumieją.

wyraznie Szczesny nie wyciagna sie do konca po ta piłke zatrzymał reke moze myslal ze wyjdze bo mysle ze jak wyciagną by sie do konca spewnoascia wyja by ja

Pozytywnie, że wrócił w dobrym stylu... jednak liczę na jakiś transfer bramkarza. Cóż zdrowa rywalizacja, jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Praktycznie nic nie okazalismy w ataka, tragedia;/

Przy bramce mam wrażenie ze Wojtek myślał że wyjdzie i odpuścił.

Ale poza tym MOTM, nie pytajcie co myślę o reszcie zawodników...

I słusznie zresztą. To jest ta różnica między Wojtkiem a Manione :D

No strzał Fellainiego był dobry, Wojtek był zasłonięty przez Vermealena, mimo, że odległość była całkiem spora to ciężko było wybronić to uderzenie, ale oczywiście bramkarz światowej klasy do której pretenduje Wojtek powinien przynajmniej mieć piłkę na rękawicy.

A ja twierdze ze wczorajasza bramke tez mogl wyłapac ..

Nie dziwię się.

Gdy gramy dobry mecz, to zawsze znajdziemy najlepszą postać meczu w polu. Gdy gramy średni mecz, to głosy bywają podzielone pośród paru tych lepszych. Wczoraj natomiast nie było nawet na kogo głosować, więc pozostało oddać na Szczęsnego.

O znów bramkarz najlepszy, co o tym świadczy?
Słaby mecz. ;/

Natomiast Cazorla, Arteta zajechani :

Natomiast Cazorla, Arteta. To nie możliwe, żeby tak nagle stracili 90% swoich umiejętności. Giroud też grał, a jakby go nie było - bodajże najczęściej grający zawodnik w tym sezonie.

Jest źle, oj, jest.

Szczęsny wrócił i od razu MotMe zbiera. Po Mannone każdy obroniony strzał jest zaskoczeniem dla kibiców, że można bronić też piłki nie lecące wprost w bramkarza.

Poprawię Cię, nie jest dobrze kiedy bramkarz jest drugi raz z rzędu MoTM.

Nie jest dobrze, gdy bramkarz jest MoTM :P