Szpiegownik, czyli co słychać u rywali - po pierwszej kolejce
17.08.2009, 13:53, Marcin Wierciński 20 komentarzy
Zakończyła się pierwsza, bardzo emocjonująca, kolejka Premiership. Przyszła pora na podsumowania, wypowiedzi, komentarze. To właśnie one zdominowały dzisiejszy Szpiegownik. Zaczynamy.
Martin O'Neill, szkoleniowiec Aston Villi, komentując inauguracyjną porażkę z Wigan stwierdził, iż jest to pewien etap w budowaniu nowego zespołu po odejściu Gareth'a Barry'ego i Martina Laursena. Jednocześnie były trener Celticu uważa, że nie potrzebuje nowych piłkarzy, by zrealizować cel, jaki sobie postawił, czyli obrona przynajmniej szóstego miejsca w Premiership.
W zupełnie innym nastroju jest manager West Ham United - Włoch Gianfranco Zola. Uznał on bowiem wygraną z Wolverhampton za idealny początek sezonu. Dobrego humoru szkoleniowca nie popsuła także wiadomość o urazie Ilungi, bowiem okazał się on niegroźny.
Tradycyjnie już, o zupełnie czym innym myślą w Portsmouth. 40-letni bramkarz The Pompeys, David James przyznał, iż spokój opuszcza go, gdy tylko słyszy słowo "administracja". Bramkarzowi reprezentacji Anglii trudno także zrozumieć, gdzie podziało się 80 mln funtów, jakie wpłynęło do kasy Portsmouth przez ostatni rok. James uważa, że taki zysk z transferów powinien wystarczyć na spłatę długów, te tymczasem systematycznie rosną. Na zakończenie były golkiper Liverpoolu przyznał, że o miejsce w drużynie nie może być spokojny, ponieważ cały czas możliwa jest dalsza wyprzedaż najlepszych zawodników.
Zupełnie inaczej sytuacja prezentuje się w Manchesterze United. Sytuacja finansowa Czerwonych Diabłów znacząco się poprawiła, odkąd sprzedano Cristiano Ronaldo do Realu Madryt. Niemniej jednak sir Alex Ferguson ciągle uważa, że transfery gwiazd są mu niepotrzebne. Szkot przyznał, że wierzy w dobrą formę takich zawodników jak Wayne Rooney czy Dimitar Berbatow. Jednocześnie zapowiedział także, iż szansę na grę w pierwszym składzie otrzyma w najbliższym czasie Michael Owen. Być może nastąpi to już w kolejnym meczu z Burnley.
Mark Hughes, szkoleniowiec Manchesteru City, był zadowolony z gry swoich podopiecznych w meczu z Blackburn. Jak przyznał w rozmowie pomeczowej, bardzo ważne było dla niego zwycięstwo nad klubem, który uprzednio prowadził, a fakt, że dokonał tego na wyjeździe, jest dla niego czymś wyjątkowym.
Manager Blackburn natomiast uznał, iż konfrontacja z City została przegrana nieco pechowo. Big Sam uznał, że jego zespołowi poszłoby lepiej, gdyby w bramce The Citiziens nie znajdował się Shay Given.
Tymczasem dobry nastrój nie opuszcza Rafy Beniteza. Hiszpan przyznał co prawda, że mecz z Tottenhamem jego podopiecznym wypadł blado, jednakże jednocześnie uznał, że nie potrzebuje już sprowadzania kolejnych piłkarzy. Benitez sądzi także, że nieudany występ Ryana Babela był spowodowany faktem, iż Holender jest napastnikiem, a grał na lewym skrzydle.
Bardzo podobnie myśli Steven Gerrard. Kapitan Liverpoolu uważa, że jego drużyna nie potrzebuje żadnych zmian. Anglik sądzi jednocześnie, że zwycięstwo w Premier League byłoby największym wydarzeniem w jego dotychczasowej karierze, bijąc także zwycięstwo w Lidze Mistrzów podczas słynnego już finału w Stambule.
Ze swoim kapitanem nie zgodził się natomiast Lucas Leiva. Brazylijczyk uważa, iż jego drużyna musi się natychmiastowo poprawić, bo w meczu z Tottenhamem po prostu nie zrobiła wystarczająco dużo, by zdobyć trzy punkty.
Sey Olofinjana, nowy nabytek Hull City, który zadebiutował w meczu z Chelsea, sądzi, że jeśli jego koledzy i on sam włożą w każdy mecz ligowy tyle sił, ile podczas ostatniego spotkania, mogą być pewni ligowego bytu w przyszłym sezonie.
Didier Drogba natomiast zaapelował do kolegów z drużyny, by Stamford Bridge stało się ponownie twierdzą, której nikt nie zdobędzie. Zdaniem napastnika z Wybrzeża Kości Słoniowej, właśnie mecze u siebie mogą być kluczowe dla rywalizacji o tytuł mistrzowski.
Napastnik Wolves, Sylvan Ebanks-Blake, nabawił się poważnego urazu ścięgna udowego. Filar beniaminka nie zagra do końca września, co z pewnością pogorszy i tak już złą sytuację Wolverhampton.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
City myśli ,że pieniądze gwarantuja wszystko
Akurat Keane to nie bardzo pomógł Tottenhamowi wczoraj.
Mu chodziło o to, że jeżeli Tottenham będzie ogrywał takie drużyny jak Chelsea, L'pool, ManU, to Arsenal będzie w lepszej sytuacji w tabeli. A Tottenham prędzej czy później straci punkty... Wystarczy poczekać na kontuzję Robieego Keana, czy Modrica ;]
aRamsey - Czy ty jestes fanem tottenhamu? bo ten komentarzz troche nie na miejscu.;]
aRamsey - chcesz, żeby ci ktoś bombę pod dom podłożył czy co?
brawo dla Tottenhamu za wygraną! oby tylko wygrywał z tymi drużynami które rywalizują z Arsenalem o mistrza
Poleam artykuł na stronie teamtalk.com
"City cash can't buy Gunners' flash"
Szkoda mi Wolverhampton, chciałbym aby zostali na dłużej w PL. A ja chciałbym zobaczyć Arsenal podnoszący w tym sezonie Puchar Premiership. Wtedy wszyscy krytycy i piłkarze lekceważący tych "niedoświadczonych chłopców" zamknęli by się.
ja chcialbym zobaczyc teraz fotki z treningu kanonierow, mysle ze wszyscy sa usmiechnieci od ucha do ucha
Oby w tym sezonie znowu nie dręczyły nas kontuzje to bedzie dobrze .
widać każdy ma jakieś kłopoty, jak nie finansowe to kontuzje;p mam nadzieję że u nas będzie coraz lepiej!
Pierwszy raz się chyba cieszę, że Tottenham wygrał:) Jeśli Liverpool nie zacznie wygrywać i grać to co potrafi, to jeden konkurent mniej:P
W uzupełnieniu szpiegownika dodam jeszcze, że Rio Ferdinand nabawił się urazu uda we wczorajszym meczu z Birmingham i nie zagra przez dwa tygodnie a więc nie powinien wystąpić w meczu z Arsenalem.
Chyba, że sztab medyczny MUFC dokona cudów.
Dobrze że Liverpool dostał z Tottenhamem, cieszy mnie również wygrana Wigan
Ciekawe .Liverpool przegrał w poprzednim sezonie tylko 2 razy.. a tu juz na wstępi wtopa. Mocne te kurczaki...
@trayman: ale wygrali. I mają tyle samo punktów. ;)
Ale szpiegować - oczywiście - nie zaszkodzi. ;P
Środa, 20:55 - Burnley vs MU!
Oglądamy, szpiegujemy. :-)
Ostatni mecz zagrali dość mizernie i mam nadzieję, że taką formę utrzymają do konfrontacji z kanonierami na Old Trafford. :-)
Szkoda Ebansa Blake :/ fajny jest a Wolverhampton pokaże, że potrafi dobrze grać i utrzyma się PL!