The Athletic o zimowym okienku transferowym

24.12.2019, 13:35, Tomasz Kowalski 21 komentarzy

Arsenal będzie chciał wzmocnić linię obrony i pomocy w zbliżającym się zimowym okienku transferowym - podaje The Athletic.

Kanonierzy kilka miesięcy temu sprowadzili Nicolasa Pepe, Davida Luiza, Kierana Tierneya, Gabriela Martinellego, Daniego Ceballosa i Williama Salibę. Niestety, ale te transfery nie pomogły zespołowi z Emirates Stadium w poprawie formy. Dlatego też włodarze Arsenalu zamierzają po raz kolejny sięgnąć do sakiewki i natychmiast postarać się o lepsze wyniki.

Raul Sanllehi wielokrotnie podkreślał, że nie jest fanem zimowych transferów, ale przybycie Mikela Artety może wpłynąć na jego myślenie. Kanonierzy chcą tworzyć długofalowy projekt, który nie jest zależny od trenera. Nawet, kiedy Freddie Ljungberg zasiadał na ławce trenerskiej, klub przygotowywał listę potencjalnych wzmocnień.

Należy również wspomnieć o tym, że będzie to pierwsze okienko, w którym Edu odegra jedną z głównych ról. Były zawodnik Arsenalu jest nieco w cieniu pozostałych osób wchodzących w skład grupy zarządzającej, jednak najwięcej w kwestii transferów dzieje się właśnie za kulisami.

Od kilku tygodni w klubie panuje przekonanie, że środek pomocy jest obszarem, który musi zostać wzmocniony. Kanonierzy wierzą w Matteo Guendouziego czy Joego Willocka, jednak wciąż nie wiedzą, co czeka Granita Xhakę, Lucasa Torreirę i Daniego Ceballosa.

Relacje Szwajcara z kibicami, lekko mówiąc, nie należą do najlepszych. Lucas Torreira stał się obiektem pożądania włoskich klubów i jest niezadowolony z życia w Anglii. Dani Ceballos nie gra na miarę oczekiwań Arsenalu, który prawdopodobnie nie będzie chciał, aby Hiszpan zagościł na Emirates na stałe.

Urugwajczyk miał przynieść Arsenalowi spokój w defensywie, jednak zarówno Emery i Ljungberg, nie korzystali z jego umiejętności właśnie w ten sposób. Arsenal musi stworzyć strukturę dla swojego środka pola. Z powodu ograniczonego budżetu The Gunners będą najprawdopodobniej zmuszeni do transakcji jeden za jednego. Granit Xhaka znajduje się najbliżej odejścia z klubu i powrotu do Bundesligi.

Pozycja środkowego obrońcy znajduje się niemal na samym wierzchołku listy zakupów Arsenalu. Klub nie zamierza jednak sprowadzać kolejnego defensora bez sprzedaży jednego z obecnych. Najprawdopodobniej chodzi o Shkodrana Mustafiego. W kwestii ostatnich głosów informujących o ewentualnym skróceniu wypożyczenia Williama Saliby możemy powiedzieć, że w umowie Francuza nie zawarto takiego zapisu i 18-latek spędzi resztę sezonu w Saint-Etienne.

Klub z północnego Londynu upatruje Salibę jako zawodnika pierwszego składu, ale brakuje mu partnera. Francuz preferuje grę na prawej stronie defensywy, a ponadto nie boi się zagrać jako boczny obrońca. Kanonierzy muszą rozejrzeć się za zawodnikiem, który mógłby mu partnerować po drugiej stronie. Latem Arsenal rozpoczął wstępne rozmowy w sprawie transferu Dayota Upamecano. Pomimo tego, że 21-latek jest prawonożny, optuje za grą na lewej stronie. Co ciekawe, zawodnik RB Leipzig grał u boku Saliby w reprezentacji Francji do lat 21. Upamecano jest młodym zawodnikiem i z tego powodu wpasowuje się w profil zawodnika pożądanego przez Arsenal, który chce odmłodzić swój skład.

Na drodze tego transferu stoi jednak duża kłoda. Możliwe, że Upamecano nie będzie chciał odchodzić z niemieckiego klubu na półmetku kampanii, w której drużyna z Lipska gra w Lidze Mistrzów. Idąc dalej, angielskie kluby, które składały zapytania o 21-latka, otrzymywały jasną odpowiedź - 100 milionów euro za jego podpis.

Problem z budżetem Arsenalu uniemożliwia też sprowadzenie gracza z Premier League, który wpasowałby się w ich preferowany profil. Chelsea może skorzystać z klauzuli wykupi Nathana Ake za 40 milionów, a usługi Tyrona Mingsa są wyceniane na jeszcze większą kwotę.

Kanonierzy szukają kandydatów również w innych ligach. Jednym z nich jest 21-letni obrońca Lille - Gabriel Magalhaes. Arsenal ma dosyć dobre relacje z francuskim klubem, dla którego kilka miesięcy temu grał Nicolas Pepe. Magalhaes najprawdopodobniej pojawi się na Igrzyskach Olimpijskich z Brazylią i dlatego też mógłby opuścić 5 spotkań dla Arsenalu, co może przyczynić się do jego pozostania we Francji.

Fani pochylają się nad tym, czy Arsenal sprzeda kogoś z dwójki Aubameyang-Lacazette, aby przewietrzyć swój skład. The Athletic uważa, że The Gunners musieliby otrzymać niezwykle atrakcyjną ofertę, aby pozwolić odejść swoim dwóm głównym strzelbom. Ich sytuacja będzie jednak poddana debatom latem, kiedy Gabończyk wejdzie w ostatni rok swojego kontraktu.

Arsenal chce też zabezpieczyć swoją przyszłość i sprowadzić do klubu kilku młodych zawodników. The Gunners latem zabiegali o względy 21-letniego Markusa Schuberta, jednak ich oferta została odrzucona. Mogą oni nadal rozglądać się za zawodnikiem o podobnej charakterystyce. Sytuacja Eddiego Nketiaha zostanie niebawem poddana analizie. Anglik nie rozpoczął jeszcze spotkania dla Leeds w tym sezonie. Kanonierzy mogą skrócić jego wypożyczenie i spróbować wysłać go na kilka miesięcy do innego klubu.