Thierry Henry i Bertie Mee uhonorowani
24.07.2008, 20:01, Patryk Bielski 15 komentarzy
Już niedługo dwaj legendarni Kanonierzy, Thierry Henry oraz Bertie Mee zajmą stałe miejsce w prestiżowym National Football Museum Hall of Fame.
Henry niedawno zwyciężył w plebiscycie na najlepszego Kanoniera w historii Arsenalu, a wcześniej wraz z The Gunners zgarnął dwa ligowe tytuły, dwa Puchary Anglii oraz cztery Złote Buty, ustanawiając tym samym rekord strzelecki Arsenalu - 226 bramek w 380 meczach.
Bertie Mee w historii Kanonierów zapisał się jako pierwszy manager, który zwyciężył z klubem międzynarodowe trofeum, Inter-Cities Fairs Cup w 1970 roku, zaś rok później dublet - Premier League oraz FA Cup. Mee zmarł w 2001 roku mając 82 lata.
Henry i Mee zostaną upamiętnieni w Sali Sław na uroczystości w Londynie, 18 września. Rok temu tego zaszczytu dostąpił Dennis Bergkamp, zaś wcześniej Liam Brady, Tony Adams, Alex James i Ian Wright.
Mee jest trzecim managerem po Herbercie Chapmanie i Arsene Wengerze, który zajmie miejsce w Hall of Fame.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No widać że Thierry jest najlepszym piłkarzem na świecie...yyyy to znaczy był, no jak dla kogo, bo dla mnie nadal jest:)
Należy im się, Thierry- żywa legenda..
Zostaną uhonorowani zasłużenie. Zrobili wiele dla Arsenalu. Trzeba im za to dziękować.
No dokładnie należy im się ;) Wielki szacunek Panowie do nich ;)
bez dwóch zdań, oboje na to zasłużyli ; )
Henry kiedyś tak rekomendował Adebayora
Po wygranym meczu z Liverpoolem 2:1
"Pewnego razu ludzie w szatni i na trybunach bedą podziwać nie mnie tylko tego młodzieńca". Henry pokazał wtedy palcem na siedzącego obok reprezentanta Togo.
Jakby Ade nie patrzył na kase tylko na to aby drużyna zajeła jak najwyzsze w miejsce w tabeli, to po kilku latach może stał by się drugim Henrym i wtedy mógłby zarabiać tyle co Henry.
Henry kiedyś tak rekomendował Adebayora
Po wygranym meczu z Liverpoolem 2:1
"Pewnego razu ludzie w szatni i na trybunach bedą podziwać nie mnie tylko tego młodzieńca". Henry pokazał wtedy palcem na siedzącego obok reprezentanta Togo.
Jakby Ade nie patrzył na kase tylko na to aby drużyna zajeła jak najwyzsze miejsce to po kilku latach może stał by się drugim Henrym i wtedy może mógłby zarabiać tyle co Henry.
Najlepszy zawodnik jaki grał kiedy-kolwiek w barwach Arsenalu. Człowiek legenda. Nie psozedł na łatwizne i nie został w klubie gdzie był bogiem tylko chciał spróbowac swoich sił gdzie indziej.
Jedne co moge powiedziec:Titi King Henry,King of Higbury,The Legend!!! ]=]
Przydałby sie teraz taki Henry ktory nie patrzy na kase tlyko jest zaslepiony miloscia do klubu w ktorym sie np wychowywał...no ale coz...my jak narazie mamy Adego ktory po jednym sezonie chce zarazbiac tyle co Henry po 8 tak jak powiedzial poprzedik...i na dodatek ade sie jeszcze do niego porownuje (co wg mnie jest smieszne)
i to jest właśnie to henry tworzył historie i to piękną a Adebayor po jednym sezonie chce kasy tyle co on po 8 ;/
Fajne to jest to, że w ogóle jest takie coś jak Hall of Fame i można tam uczcić największe gwiazdy.
Przyczynili się do wielu sukcesów. To głównie dzięki nim Arsenal jest jednym z najlepszych klubów na świecie.
Chapman, Mee, Wenger (ewentualnie jeszcze George Graham) - najwybitniejsi trenerzy Arsenalu.
Fajnie....doceniam to co dla nas zrobil,ale mimo wszystko szkoda ze odszedl (Henry) do Barcy u schylku swojej kariery.