Thierry Henry ostrzega Arsenal przed trudną walką o tytuł
21.11.2025, 09:50, Patryk Bielski
3 komentarzy
Thierry Henry, legenda Arsenalu, wskazał drużynę, która może być największym zagrożeniem dla Kanonierów w walce o mistrzostwo Premier League w tym sezonie. Podopieczni Mikela Artety trzykrotnie kończyli rozgrywki na drugim miejscu, ale w tym roku wydają się gotowi na zdobycie tytułu. Henry jednak przestrzega przed jednym rywalem, którego nie chce się mieć "na plecach".
Arsenal czeka na starcie z Tottenhamem
W ten weekend powracają północnolondyńskie derby, w których lider Premier League, Arsenal, podejmie Tottenham. Choć Koguty mają problemy na własnym stadionie, to na wyjazdach prezentują się znakomicie. Henry zwraca uwagę na drużynę Thomasa Franka.
- Nigdy nie lubiłem wracać po przerwie reprezentacyjnej i od razu grać trudnego meczu - mówi Henry dla Betway. - Na szczęście Arsenal zmierzy się z zespołem, który również ma wielu reprezentantów. To derby północnego Londynu, więc emocje będą na najwyższym poziomie. Gramy z drużyną, która nie przegrała jeszcze na wyjeździe. Przeciwko Sunderlandowi Arsenal musiał stawić czoła długim piłkom, co przypomniało mi czasy mojej gry w Premier League. W takich meczach nie trzeba nikomu tłumaczyć, co robić. Każdy wie, że trzeba się obudzić i dać z siebie wszystko.
Ostrzeżenie przed Manchesterem City
W dwóch z ostatnich trzech sezonów to Manchester City wyprzedzał Arsenal w walce o tytuł, a w zeszłym roku triumfował Liverpool. Wydaje się, że Arsenal jest gotowy zakończyć swoją długą posuchę mistrzowską, która trwa od 2004 roku. Jednak Henry przestrzega przed odrodzonym zespołem Pepa Guardioli.
- Jestem pod wrażeniem - mówi były gwiazdor Barcelony o City. - Pep znalazł sposób na nową taktykę i teraz Jeremy Doku jest kluczowym graczem na lewej stronie. Kiedy Phil Foden wraca do formy, to zmienia sytuację. Arsenal musi uważać na City, bo to drużyna, która wie, jak wygrywać.
'Nigdy nie przegrałem derbów północnego Londynu'
Thierry Henry przez osiem lat gry w Arsenalu nigdy nie przegrał derbów z Tottenhamem. W 11 występach zanotował siedem zwycięstw i cztery remisy, strzelając pięć goli i dodając dwie asysty.
- Oczywiście, że myślałem o moim rekordzie przeciwko Tottenhamowi - przyznaje Henry. - Na początku nie rozumiałem, jak ważne są te mecze dla kibiców Arsenalu. Ale potem zdałem sobie sprawę z ich znaczenia i chciałem utrzymać ten rekord. Dlatego moja radość po golu w ostatnich derbach na Highbury była tak szalona.
Kluczowe mecze dla Arsenalu
Po niedzielnym starciu z Tottenhamem Arsenal zmierzy się z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów, co będzie ogromnym testem ich możliwości. Następnie czeka ich wyjazd do trzeciej w tabeli Chelsea. W tym czasie Manchester City będzie czekał na potknięcie Kanonierów, by wykorzystać każdą okazję do zdobycia punktów.
źrodło: goal.com
4 godziny temu 9 komentarzy
4 godziny temu 0 komentarzy
08.12.2025, 21:50 7 komentarzy
08.12.2025, 17:45 1119 komentarzy
08.12.2025, 16:06 5 komentarzy
08.12.2025, 16:05 7 komentarzy
07.12.2025, 12:36 11 komentarzy
06.12.2025, 18:02 5 komentarzy
06.12.2025, 17:59 13 komentarzy
06.12.2025, 17:58 6 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
``W tym czasie Manchester City będzie czekał na potknięcie Kanonierów, by wykorzystać każdą okazję do zdobycia punktów.``
niedoczekanie smrole :D ta kolejka cieszy potrojnie, nasze zwyciestwo + porazki city i lfc < 3
Ja nie rozumiem podjarki Doku bo po meczu z Liverpoolem i fakt pięknym golu nagle wszyscy zapomnieli ,że to jeździec bez głowy.
Ja chcę doczekać momentu kiedy kupimy kogoś ze Spurs jak kiedyś Sola Campbella by pokazać im miejsce w szeregu. Pewnie cięzko będzie doczekać momentu by ktos tak wartościowy jak Modric, Bale czy Kane się tam pokazali ale byłaby to dla mnie "wisienka na torcie" dominacji Arsenalu :)