Tierney: Tęsknię za Celtikiem, ale chcę nowych wyzwań

04.04.2020, 13:41, Patryk Bielski 9 komentarzy

Kieran Tierney spędził piątkowy wieczór odpowiadając na pytania fanów w serwisie Reddit w ramach programu "Zapytaj o cokolwiek". Szkot mówił między innymi o przywiązaniu do swojego macierzystego klubu, życiu w Londynie czy upodobaniach kulinarnych. Cały materiał znajdziecie na oficjalnej stronie Arsenalu. Poniżej krótkie fragmenty.

- Powiedziałbym, że opuszczenie Celticu było najtrudniejszą decyzją w moim życiu i zawsze będę tęsknił za tym klubem, bez względu na to, co się wydarzy. Ale szansa gry w Arsenalu była wyzwaniem i kiedy tylko o niej usłyszałem, nie mogłem się doczekać.

- Nie przeprowadziłem się do Arsenalu, by mieszkać w Londynie. Przybyłem tu, by móc grać dla Arsenalu. Tęsknię za wszystkim w Celticu. I zawsze tak będzie. Jestem bardzo wdzięczny za każdą sekundę gry w tym klubie.

Szkot przyznał, że podczas jego ośmiu miesięcy spędzonych na The Emirates, spore wrażenie zdążył wywrzeć na nim Gabriel Martinelli. 18-letni Brazylijczyk w swoim debiutanckim sezonie jak dotąd zanotował 10 trafień we wszystkich rozgrywkach. Tierney zapytany o to, który z młodych piłkarzy może wznieść się na najwyższy poziom, odpowiedział:

- Oddałbym głos na Martinellego. Sądzę, że jego głód gry, połączony z talentem, to cechy, które wystarczą, by stać się światowej klasy graczem na lata. Kiedy pierwszy raz odbyłem pełny trening z zespołem i zmierzyłem się z Martinellim, jego intensywność była doprawdy oszałamiająca. Pomyślałem sobie wtedy: "To jest ten standard, który muszę spełnić, by grać dla Arsenalu."