Trafiony - zatopiony. Villarreal 2-1 Arsenal
30.04.2021, 07:20, Patryk Bielski 440 komentarzy
Brutalnej weryfikacji koszmarnego sezonu ciąg dalszy. Ktokolwiek miał nadzieję na włączenie czwartego biegu w wykonaniu Kanonierów w półfinale Ligi Europy, ten gorzko się przeliczył. Niestety podopieczni Mikela Artety wczorajszego wieczoru dostosowali się poziomem do lokaty, którą obecnie piastują w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii i tylko cudem nadal pozostają w grze o puchar Ligi Europy. Unai Emery ze swoją Żółtą łodzią podwodną, niczym wytrawny barman w nocnym klubie, bez większych problemów - serwując U-Boota - ograł swojego młodszego kolegę po fachu i zwyciężył w pierwszym meczu na własnym stadionie 2-1.
Drużyny rozgrywały to starcie w następujących składach:
Villarreal: Rulli - Foyth (70' Gaspar), Albiol, Torres, Pedraza (80' Moreno) - Parejo, Capoue, Trigueros (80; Gomez) - Moreno, Alcacer (45' Coquelin), Chukwueze
Arsenal: Leno - Chambers, Holding, Mari, Xhaka - Partey, Ceballos - Saka (85' Aubameyang), Odegaard (63' Martinelli), Smith Rowe (90+5 Elneny) - Pepe (90+5 Willian)
Gospodarze bardzo szybko napoczęli londyńczyków i już w 5. minucie meczu otworzyli wynik spotkania. Po zamieszaniu na prawym skrzydle dobrze odnalazł się Manuel Trigueros, który nadbiegając na piłkę, uderzył ją celnie po długim słupku i nie dał większych szans Berndowi Leno.
Słaba gra Arsenalu została udokumentowana drugim golem siódmej ekipy La Liga w 29. minucie. Piłkarze ze wschodniego wybrzeża Hiszpanii skrzętnie wykorzystali gapiostwo Kanonierów i po stałym fragmencie gry - po rzucie rożnym i uderzeniu głową Raula Albiola - podwyższyli wynik meczu na 2-0. Zawodnikom Emery'ego wciąż jednak było mało. Na domiar złego, w 57. minucie po bezmyślnym faulu drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, obejrzał Dani Ceballos i Arsenal musiał sobie radzić w osłabieniu. Paradoksalnie, ta sytuacja nieco zmotywowała londyńczyków, którzy zaczęli grać nieco odważniej. W 66. minucie mecz powinien zamknąć jednak Moreno, ale w sytuacji sam na sam z Leno, lepszy okazał się niemiecki golkiper.
Pięć minut później Bukayo Saka poszukał kontaktu w polu karnym przeciwnika i wywalczył jedenastkę dla Arsenalu, którą na bramkę zamienił Nicolas Pepe. Bramka tchnęła nieco życia w poczynania londyńczyków, a stan piłkarzy na murawie wyrównał się w 80. minucie, kiedy drugi żółty kartonik obejrzał Etienne Capoue. Niewiele to jednak zmieniło - poza doliczonym czasem gry, gdy zagotowało się pod obiema bramkami. Najpierw Soares Dias był bliski podyktowania rzutu karnego po zagraniu ręką jednego z piłkarzy Arsenalu w szestnastce, a niespełna minutę później Aubameyang mógł wyrównać stan meczu, kiedy znalazł się w dogodnej sytuacji z Geronimo Rullim. Górą okazał się jednak Argentyńczyk.
Sprawa awansu do finału wciąż pozostaje otwarta, jednak trudno spodziewać się, by po wczorajszym, kolejnym rozczarowującym występie, Kanonierzy ostatecznie sięgnęli po trofeum Ligi Europy.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Simeone to marzenie, ale zapewne nierealne.
Z takich bardziej realnych to dla mnie Gasparini albo Gerrard.
@pierre_afc: I ciągle ta sama śpiewka o tym, że po co Aretete zwalniać jak nie ma odpowiedniego trenera, w Chelsea bez sentymentów zwolnili swoją legendę i gdy pojawiła się okazja zatrudnili Tuchela, mogę się założyć, że my też mogliśmy go mieć na ławce, ale zarząd nie poczynił żadnego kroku w tym kierunku, bo naiwnie wierzy w jakiś proces tak jak dalej dosyć spora część kibiców... ktoś by się w końcu znalazł, zresztą lepiej spróbować z jakimkolwiek trenerem niż popadać w coraz większe gówno z asystentem.
@pierre_afc: To z Allegrim w Juve to nic pewnego. Jak dla mnie to przespaliśmy Tuchela tak samo jak parę lat temu Kloppa. Z dostępnych trenerow bym widział Eddiego Howa ale on też nie jest gwarancja ale zna lige długo utrzymywał wisienki grali całkiem fajnie i jest mlody cały czas będzie się rozwijać. Jest jeszcze trener świętych tez bym go widzial u nas :)
@pierre_afc napisał: "Więc ja się pytam kto miałby zastąpić Artete? Jednak nie proszę o jakiś wynalazek tylko konkretnego faceta."
Leonardo Jardim
@pierre_afc: Simone to moje marzenie, może gra def ale jestem pewny że wprowadził by nas do czołówki.
Ale te marzenie nie stanie się faktem. Mało bardzo mało realne. Podobno miał iść do Interu i tam pewnie wyląduje.
Co byście powiedzieli na Conte ?
Arteta to asystent trenera którego nie mamy.
W przypadku zatopienia nas przez GudEbeninga istnieje szansa, że jego głowa poleci i będziemy mieli wreszcie trenera.
Jeżeli dojdziemy do finału to Utd nas rozklepie jak schabowe ale Arteta zostanie bo przecież dotarł do finału. A w przyszłym sezonie bądzmy realistami. Nic się nie zmieni.
Jeżeli zdobędziemy jakimś cudem LE po samobójczej przewrotce Pogby to Arteta zostaje a my się cieszymy ale to będzie ostatni sukces wliczając już przyszy sezon. Bo inne fatalnie grajace drużyny się obudzą bo po prostu mają trenerów. Chciałbym zaoszczędzić sobie cotygoniowego wstydu w przyszłym tyg.bo nie stać mnie na taki ilości wódki.
Jasne. Możemy mówić Arteta Out. Tylko to samo w sobie nie jest rozwiązanie. Trzeba jeszcze znaleźć odpowiedniego managera w jego miejsce. Pochettino w PSG, Nagelsmann w Bayernie, Flick będzie prowadził reprezentację Niemiec, Allegri ma wrócić do Juventusu, Tuchel w Chelsea, kariera Mourinho obecnie wygląda jak odcinanie kuponów, Klopp w Liverpoolu. Ancelotti moim zdaniem jest nie do wyciągnięcia z Evertonu, tam Usmanov spore pieniądze będzie inwestował. Rodgers już odmówił Spurs.
Więc ja się pytam kto miałby zastąpić Artete? Jednak nie proszę o jakiś wynalazek tylko konkretnego faceta. Jedyna chyba opcja to Simeone, gdyby Atletico nie zdobyło mistrzostwa.
Arteta umie to co się nauczył od Pepa sam niczego swojego nie wymyśli. Ale to mu się nie uda bo nie ma takich piłkarzy jak City.
Co tu dużo pisać Arteta Out. I na szczęście co raz więcej fanów zdaje sobie z tego sprawę. I oby jak najszybciej poleciał , nie nadaje się do prowadzenia Arsenalu. To była wielka pomyłka i tak cieszyłem się jak przychodził ale to nic nie zmienia.
Wczoraj to była kompromitacja głównie Artety taktyka jak na mecz towarzyski w Afryce a nie półfinał LE.
Koniec Goodbye Arteta.
Weryfikacją trenera nie jest sukces w Europie, bo w niej można trafić na łatwą drabinkę, tylko liga krajowa gdzie każdy gra z każdym. Arteta po sezonie powinien być pożegnany i to bez znaczenia czy wygra LE czy nie.
@enrique napisał: "A na co Arteta liczył ? Tam był asystentem nie trenerem, więc nigdy nie poznał tej presji wyniku którą obarczony jest pierwszy trener"
Nie do końca, Arteta poprowadził City jako pierwszy trener w meczu LM z Lyonem w 2018 (Pep był chyba zawieszony czy coś).
Lyon wygrał 2:1
@Marcinafc93: Nie da się w opcjach Windowsa itp?
https://answers.microsoft.com/en-us/xbox/forum/xba_wowpc-xba_gowgb/xbox-series-x-controller-critical-battery-on-xbox/b316f004-6f70-4142-a9a6-2bc9099a6c54
@polandblood: Tylko Elite pady mają wskaznik naładowania
Wie ktoś czy da rade sprawdzić poziom naładowania pada Xbox Series X pod pc?
@enrique
O co chodzi ? Przecież jesteśmy najlepsi spośród przeciętnych !
Tu i tu jedynka z przodu xD
Arteta chce tu robić drugie City mając piłkarzy w porównaniu z nimi z biedry
@enrique: Dodajmy do tego fakt taktyki wczorajszej. Guardiola gra fałszywym napastnikiem przez dłuższy czas a u nas to są kombinacje na siłę.
Jeśli ma ktoś z Was wolny wieczór i wolne piwo, to informuję, że RB Lipsk będzie grać dziś z Werderem Brema w półfinale pucharu Niemiec, na kanale Eurosport 2, godzina 20:30.
@Marcinafc93:
A na co Arteta liczył ? Tam był asystentem nie trenerem, więc nigdy nie poznał tej presji wyniku którą obarczony jest pierwszy trener. Jest zawsze łatwiej kiedy odpowiedzialny jest ktoś inny. Nawet w wywiadzie pomeczowym mówił że "zawsze trzeba kogoś obwinić" co jasno pokazuje że koleś z tą presją sobie nie radzi.
Poza tym jakich zawodników ma City a jakich my. Tam pracował z kilkoma zawodnikami na poziomie "World Class" którzy sami jedną akcją potrafili zrobić wynik. U nas takich zawodników ze świecą szukać. Jak widać rozwiązania które działały w City działają wspaniale co pokazuje tabela, ale w Arsenalu jak widać w ogóle nie działają i najgorsze jest to że nasz manago tego nie widzi.
Mnie denerwuje fakt, że nie wykorzystujemy potencjału zawodników. Najprostszy przykład:
Mamy szybkich zawodników w ofensywie jak Auba, Pepe czy Saka. Dlaczego oni nie dostają piłek za plecy obrońców, na pościganie się? Przecież my najlepsze wyniki mieliśmy, gdy właśnie tak graliśmy. Wciągaliśmy rywala na naszą połowę, a potem długą piłką uruchamialiśmy takiego Aube.
Można wiele razy narzekać na takiego Lacazette, ale chłopak robi nam świetne przestrzenie w ataku. Zabiera ze sobą obrońcę bliżej środka pola i skrzydłowi mogą się pokazać. Dlatego też ESR tak świetnie się pokazuje, bo chłopak robi podobną rzecz co kiedyś Ramsey. Wbiega w te wolne strefy, aktywnie szuka gry.
Na koniec. Jestem przekonany, że Arsenal awansuje do finału LE jeśli od początku meczu będzie grał Lacazette i ESR. Ich style gry idealnie do siebie pasują. Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że to będzie za mało na United.
Arteta uje... sobie, że chce grać jak Guardiola, ale tu niestety nie jest Manchester City, tylko Arsenal i musi wyrobić własny styl, lecz jak widzimy nie ma zamiaru tego zrobić i powinien zostać zwolniony, jak nie wygra LE, a pewnie już skończy na półfinale. Nie ma sentymentów, albo zatrudniają prawdziwego fachowca albo będziemy się bujać przez najbliższe sezony w okolicach 10 miejsca.
Jeżeli nie wygramy LE i Arteta zostanie, to powinniśmy zmienić nazwę na XDnal
Problem z Arteta jest taki że chłop dobrze gada ale nie widać tego na boisku .
W normalnym klubie jeśli nie wygra LE byłby zwolniony . Tylko AFC jest kijowo zarządzane więc kolejny sezon z Hiszpanem .
Poza tym czego my w sumie wymagamy od Leno i obrony jak brakuje tam totalnie stabilizacji co w tej formacji jest bardzo ważne. Nie wiadomo kto w tej formacji w danym meczu zagra. Może chłopacy na odprawie przed meczowej ciągną zapałki o miejsce w składzie?
@call_me: Wiem o tym, ale niestety u nas to wygląda na kółko wzajemnej adoracji. Sam wybór Artety mógł być zaskoczeniem i niedowierzaniem. Ale po Emerym każdy praktycznie był zadowolony z takiego wyboru, przewijał się taki futbolowy romantyzm. Sam byłem na tak. Jednak porównując nawet z Chelsea i Lampardem. Anglik miał już przetarcie w Derby i całkiem niezły pierwszy sezon. Posypało się dopiero w tym i potrafili zareagować. Tottenham też wybrał Mourinho i trochę może przez zamieszanie z Super Ligą też go wywalili. A u nas słychać pogłoski z góry o wielkich wizjach i progresie. Że Mikel potrzebuje 4-5 grajków jeszcze. To znaczy, że nasza kadra nie jest taka zła, tylko czemu nie widać jakiegoś stylu gry i schematów?
@Naburator: Czyli Willian też do meczu z Chelsea był lepszy od Emila? Czyli fatalny w tym sezonie Auba też był lepszy od Alexa w gazie? To w takim razie można cofnąć Sakę który tam jako tako się sprawdzał.
Co do młodych grajków. Różnie z tym bywa, ale to też zależy od statusu z jakim zawodnik był sprowadzony. Zwykle Ci ściągnięci do pierwszej drużyny jakieś szanse dostają. Zresztą na przełomie roku były chyba pogłoski, że Arteta faworyzuje pewnych zawodników. Nawet przykład Saliby i Mustafiego. Niemiec był do odstrzału to w grupie śmiechu LE nie warto było dać młodemu szansy?
@fabregas1987 napisał: "Jeśli latem odejdzie Bellerin, a nie uda się pozyskać na stałe Odegaarda uważam, że Arsenal powinien zarzucić sieci na parę najlepszych zawodników Norwich Aaronsa i Buendię."
Odegaard raczej nie przyjdzie na stałe. To nie jest pewne, bo wszystko rozchodzi się o pieniądze, ale sam Norweg jest przeciwny dołączeniu do Arsenalu na stałe.
Aarons jest bliski dołączenia do Evertonu.
Tak odnosząc się do ostatniego meczu. Jak to mówią jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz/występ.
Nie jestem specjalistą i w życiu nie trenowałem żadnego zespołu. Nawet przedszkolaków z Huraganu Bździszewo. Nie rozumiem jednak kilku rzeczy, które wydarzyły się wczoraj.
Po pierwsze. Po co na ławce rezerwowych dwaj bramkarze? Przecież to głupie blokować sobie miejsce dla zawodnika z pola dla bramkarza. A GDYBY Arsenal prowadził 8:0 to nie warto byłoby sprawdzić kogoś z pola, zamiast bramkarza? W mojej opinii to przejaw głupoty.
Po drugie. Brak napastnika. Rozumiem, gdyby Arsenal dysponował pomocnikami w wyśmienitej formie strzeleckiej, w fenomenalnej formie i jednocześnie nie miał do dyspozycji nikogo kto mógłby zagrać na szpicy. Ale przecież fakty były inne. Na ławce siedział choćby Martinelli, czy Auba (po chorobie, ale mógł zagrać pierwsze 45 minut - naprzykład), a mimo to Arteta wykastrował ofensywę kanonierów.
Po trzecie. Zmiany. Mimo, że gramy na wyjeździe i przegrywamy dwoma bramkami nie widziałem jakiejś reakcji na sytuację. Od dłuższego czasu odnoszę wrażenie, że dla Hiszpana 70 minuta meczu to jakaś magiczna chwila.
@chicken1990 napisał: "Tylko, że jedynie na Sakę postawił, ESR wywalczył sobie miejsce z Chelsea gdy Arteta był pod ścianą.
Kto za Daniego? Cedric? I Xhaka gra w środku? A my mamy normalną lewą flankę, gdzie boczny obrońca ruszy na obieg?
Czy ja w przypadku Baloguna napisałem o zbawieniu? Czemu Eddie który nic nie pokazuje dostaje szansę a idzie ponoć na sprzedaż? Zresztą jeśli jest słaby to czemu miał kilkanaście ofert według słów Romano? Czemu oficjalna strona Arsenalu wieści podpisanie nowej umowy przez gościa z drugiej drużyny?"
Dlaczego Nketiah? Bo pewnie na ten moment jest lepszy. Cedric na LO? Przypomnij sobie jego mecze tam, jedyny dobry zagrał ze świętymi. Reszta była fatalna i taki Xhaka mimo tego, że z przodu daje całe nic wciąga Cedrica na tej pozycji. Nikt nie mówi, że jest słaby. Dlaczego jak kluby kupują młodych to od razu nie grają w pierwszym składzie? Dlatego, że mają potencjał. Balo jest 2 lata młodszy od Nketiaha a na tym etapie to bardzo dużo
@chicken1990:
Każdy zdroworozsądkowo myślący człowiek wiek, że żaden trener na świecie nie daje gwarancji sukcesu. Jednak nie na tym polega problem.
W chwili obecnej Arsenal gra najgorszą piłkę od dziesięcioleci (myślę, że można to napisać). Z meczu na mecz ciągle pobijamy jakieś rekordy bezradności. Ci, którzy nigdy z nami nie wygrywali dzisiaj... wygrywają. Patrząc na liczby wyglądamy dramatycznie. I z tym nie da się dyskutować.
Milczeniem pominę opowieści o mitycznym progresie. Ja go nie widzę. Po prostu ten klub nie ma żadnego stylu i nie widzę w jego grze żadnych schematów. Gramy brzydko, strzelamy i kreujemy bardzo mało.
I w tym miejscu. Zarząd dobrze prowadzonego klubu powinien podziękować Hiszpanowi. Po prostu pracownik się nie sprawdził. Miał blisko dwa lata i nie wniósł do klubu kompletnie nic. Co więcej. Doprowadził do zapaści jeśli chodzi o wyniki, a co za tym idzie osłabił pozycję negocjacyjną dla przyszłych transferów.
Nowy menadżer dostanie czas i spróbuje podnieść Arsenal. Oczywiście, że nie ma gwarancji, ale tak jest stworzony świat. Zatrudniając PRACOWNIKA nie masz gwarancji, że będzie perłą w koronie. A Artetą nie jest nią na pewno. Tylko tyle i aż tyle.
@Barney napisał: "Czemu mam wrażenie, że po Artecie będzie kolejny ogórek"
Też mam takie wrażenie, bo Arsenalem rządzą ogórki.
Jeśli latem odejdzie Bellerin, a nie uda się pozyskać na stałe Odegaarda uważam, że Arsenal powinien zarzucić sieci na parę najlepszych zawodników Norwich Aaronsa i Buendię. Obaj dotrzymali słowa i zostali w klubie po spadku, obaj rozegrali kapitalny sezon w Championship, obaj wreszcie są zawodnikami na miarę PL (np. środka tabeli czyli Arsenal xd).
Myślę, że 50-60 mln. i możnaby ich wyciągnąć i dorzucić do paczki Nelsona czy Willocka
@Naburator: Tylko, że jedynie na Sakę postawił, ESR wywalczył sobie miejsce z Chelsea gdy Arteta był pod ścianą.
Kto za Daniego? Cedric? I Xhaka gra w środku? A my mamy normalną lewą flankę, gdzie boczny obrońca ruszy na obieg?
Czy ja w przypadku Baloguna napisałem o zbawieniu? Czemu Eddie który nic nie pokazuje dostaje szansę a idzie ponoć na sprzedaż? Zresztą jeśli jest słaby to czemu miał kilkanaście ofert według słów Romano? Czemu oficjalna strona Arsenalu wieści podpisanie nowej umowy przez gościa z drugiej drużyny?
@Barney napisał: "Czemu mam wrażenie, że po Artecie będzie kolejny ogórek"
Masz dobre wrażenie, bo ogórek też jest właścicielem a swój ciągnie do swego.
Albiol wczoraj przy naszych stoperach wygladal jak Van Dijk sprzed kontuzji. Smiech na sali.
@chicken1990 napisał: "Ten temat już dawno podnosiłem. Nie ma zawodnika na którego sam z siebie postawił Mikel. Saka, ESR, Gabi grali już w mniejszym lub większym wymiarze czasu za Emerego. Uparcie stawiał na Eddiego który nie dojeżdzał. Folarin był w kadrze meczowej do momentu gdy nie ogłoszono, że przedłuży kontrakt. Od tamtej pory nawet na ławce go nie ma. To lepiej stawiać na Eddiego który ma być sprzedany? Czy na Baloguna który ma być w kadrze na następny sezon? I nie kupuje argumentu o podbijaniu ceny. Tak samo z Ceballosem. W lidze już go nie powinniśmy zobaczyć a znając życie jeszcze swoje pogra."
Nieco gadasz głupoty. Co z tego, że oni grali za Emerego skoro nie byli podstawowymi zawodnikami? Dlaczego gra Dani? Bo kto inny ma grać? Momo "podam do tylu" Elneny? Jeżeli wróci Tierney to Xhaka poleci do środka pola. Gadanie o Balogunie jest w ogóle najlepsze xd Każdy z nas go widział 32 minuty, ale to on jest zbawieniem. Jest wybitnym napastnikiem, a oceniamy to po filmikach na youtube czy czym?
@aaron_maj napisał: "Sorry, miało być ze na lewej obronie powinien wyjść Cedric,"
Cedric przy Gabrielu oddawał gole przeciwnikom, a przy Marim miało by być lepiej? Jedyny plus że Xhaka mógłby zagrać na środku obok Rugbeya
Obrona zasadnie była wybrana na podstawie najmniejszej ilości błędów gdy gra Holding z Marim w parze.
Chambers też zasłużył na grę poprzednimi występami. Okazało się jednak że nie nadaje się do gryz przeciwnikami tak dynamicznymi.
Prawda jet taka że powinniśmy wyjść Gabim kosztem ESRa albo Odegaarda
Sorry, miało być ze na lewej obronie powinien wyjść Cedric, wiem ze Tierney ma kontuzje.
@Ech0z napisał: "Jak wczoraj zobaczyłem nasz skład. To chyba tylko experci piłki nożnej i kibice Arsenalu znają tych zawodników . Narzekamy na trenera ale tutaj Guardiola z Klopem na kolanach nic by nie zdziałał"
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Oczywiście, mamy pewne braki kadrowe natomiast mamy lepszy skald personalnie niż niemal wszystkie drużyny grające w LE w tym sezonie oraz kilka zespołów PL które są przed nami w tabeli + można śmiało twierdzić ze omijały nas plagi kontuzji w tym sezonie. Problem jest z ustawieniem zespołu przez Artete i wyborami personalnymi.
Wczoraj przed meczem pisałem, ze na lewej obronie powinien wyjść Tierney, w srodku pola Xhaka z Parteyem + wybór Mariego to sabotaż, a do tego granie ESR na skrzydle nie ma sensu? I co? I wszystko to co mówiłem się sprawdziło.
Przed rewanżem na całe szczęście sędzia zmusił Mikela do niewystawienia Ceballosa. Teraz tylko życzyć Mariemu żeby złapał jakiś katar, a może uda się wygrać te 1:0.
@Dziadyga: Ten temat już dawno podnosiłem. Nie ma zawodnika na którego sam z siebie postawił Mikel. Saka, ESR, Gabi grali już w mniejszym lub większym wymiarze czasu za Emerego. Uparcie stawiał na Eddiego który nie dojeżdzał. Folarin był w kadrze meczowej do momentu gdy nie ogłoszono, że przedłuży kontrakt. Od tamtej pory nawet na ławce go nie ma. To lepiej stawiać na Eddiego który ma być sprzedany? Czy na Baloguna który ma być w kadrze na następny sezon? I nie kupuje argumentu o podbijaniu ceny. Tak samo z Ceballosem. W lidze już go nie powinniśmy zobaczyć a znając życie jeszcze swoje pogra.
@domino178:
Aaaa no tak :) to ten gość z romy do nas pasuje
@Barney napisał: "Czemu mam wrażenie, że po Artecie będzie kolejny ogórek"
Bo jako właściciela mamy ranczera, a On na warzywach się zna :D jak nie ogórek, to inny kalafior...
@Barney napisał: "Jak oceniacie w tym sezonie Pepe jeśli chodzi o statystyki to ma dobre jak i w zeszłym sezonie patrząc na grę już tak super to nie wygląda."
Pepe swoje statystyki zdecydowanie poprawił dzięki LE - 18 meczów, 8 bramek, 6 asyst.
W lidze już tak różowo nie jest. Jeszcze gorzej, gdy spojrzy się na jego liczby przeciwko najsilniejszym ekipom. Iworyjczyk w tych spotkaniach nie istnieje - 20 meczów, 1 gol, 4 asysty. Delikatnie mówiąc, te liczby nie powalają.
Duże rozczarowanie.
@chicken1990 napisał: "Czyli może czas miejsce w kadrze meczowej Ceballosa trzeba dać Azeezowi? W LE i tak nie zagra, wraca do Madrytu to po co ma grać? A młodego wpuszczać na końcówki niech się ogrywa."
Przecież Arteta to mięczak który :postawił" na młodzież tylk odlatego,że inni byli połamani i totalnie bez formy a posada chwiała się,że juz za 1-2 mecze wyleci.Dlatego dziwiły mnie argumenty obronców Artety,że Mikel niby ich wprowadził sam z własnej woli,że tak zauważył te talenty..Nie wiem jak ten cały Azeez gra,ale juz wole typa,zeby zbierał doswiadczenie niz ogórka z Hiszpanii który i tak leje na Arsenal,bo chce "grac" w wielkim Realu..ale chyba Valladolid :)
@call_me napisał: "Szukasz jakiegoś pozytywu?"
Wręcz odwrotnie, chcę potwierdzenia w liczbach, że Arteta kompletnie wykastrował piłkarzy z kreatywności i ryzyka. Wszędzie czytam, że Hiszpan poprawił grę w obronie, ale jakim kosztem.
Oktoberfest...przeniesiony do Dubaju! Chyba nic głupszego już dziś nie przeczytam ;)
@Garfield_pl: Czyli może czas miejsce w kadrze meczowej Ceballosa trzeba dać Azeezowi? W LE i tak nie zagra, wraca do Madrytu to po co ma grać? A młodego wpuszczać na końcówki niech się ogrywa.
Dani Ceballos is expected to leave Arsenal at the end of the season, the decision has been made weeks ago. The midfielder will come back to Real Madrid after spending the season on loan to Arsenal, then he’ll decide his future.
Ktoś tu wcześniej idealnie napisał. Puchary to puchary. Nie zależnie czy krajowy czy europejski. Tu się liczą pojedyncze spotkania i wszystko może wyjść. Dlatego fajnie, w poprzednim sezonie wygraliśmy FA Cup czy Tarczę Wspólnoty ale pojedynczymi spotkaniami. Teraz od fazy grupowej i grupy śmiechu ślizgamy się po kolejnych przeciwnikach. Pierw o mało nas Benfica nie wywaliła, z Grekami ciężary, Slavia na Emirates to samo. Na 7 spotkań fazy pucharowej wyszło nam JEDNO!!! I to z przeciwnikiem na poziomie Championship.
Każdy zawodnik po dłuższej pracy w tym klubie zalicza regres. Był świetny na początku Gabriel po COVIDZIE coraz słabiej, Partey na początku rządził w pomocy, np. mecz z United wygrany 1:0. Kontuzje i regres. Jedyni zawodnicy którzy zaliczyli progres to ESR, Saka i Tierney.
Poza początkiem pracy Artety nie widać żadnego progresu czy schematów, bo nawet jakby byli słabi zawodnicy to by raczej próbowali grać to czego trener oczekuje. Zaliczamy dłuższe serie meczów bez historii niż takich z których możemy się cieszyć.
Kolejny temat to niestety Edu jako dyrektor techniczny. Gość niby dobrze działał w Corinthians ale to liga brazylijska kompletnie inne realia. Później był w ich kadrze. Ale to jest kompletnie inna robota. Tam zajmował się logistyką. I u nas w 3 okienka wydał coś koło 250 mln euro. Jedyne pozytywne transfery w tym czasie to Martinelli i Tierney. Z rokowaniami na postęp to Gabriel i Partey. Z czego pierwsi dwaj nie do końca mogą być transferami Edu. Gabi przyszedł do klubu tydzień przed Edu. Tierney to raczej praca naszych skautów we wcześniejszym okresie. A tu jeszcze dochodzą dziwne decyzje z rezygnacją ze skautingu na rzecz koneksji z tym Kią.
Ale z drugiej strony kto po Mikelu?
Nagelsman poszedł do Bayernu. Marsch i Rodgers już odrzucili oferty Tottenhamu. Ten Hag właśnie przedłużył kontrakt z Ajaxem, wyszydzany tutaj Allegri dogadany ponoć z Juve. Z młodych Amorim raczej nie możliwy, właśnie zdobywa mistrzostwo z Sportingiem. A Portugalczyka można porównać w sumie z Artetą. Pracę zaczął 2-3 miesiące po Mikelu. Czy Sporting który był pogrążony w kryzysie dysponuje lepszą kadrą od Benfici i Porto? A idzie pewnie po mistrza.
Więc kto?
Roberto de Zerbi z widowiskowo grającego Sassuolo? Diego Martinez z rewelacyjnej pod jego sterami Granady? Marcelo Gallardo prosto z Argentyny? Glasner lub Hutter z Bundesligi? Doświadczony Carlo Ancellotti? Niestety każdy będzie niewiadomą.
jak widac po Juve mozna dojsc do konstruktywnych wnioskow po eksperymencie z bylym pilkarzem jako trenerem. Juve wkrotce wywali caly sztab szkoleniowy, podpisze znowu Allegriego i wroca na TOP w nastepnym sezonie. widac ze mozna. ciekawe czy nasz wspanialy zarzad tez dojdzie jakis wnioskow czy moze ten ich "projekt dlugoterminowy" ma na celu jedynie zarabianie kasiory...
@Barney:
Ja właśnie takie samo mam wrażenie.
Inne kluby jakoś działają sprawnie w tym temacie, a my będziemy brać jakiegoś ogóra.