Trafiony - zatopiony. Villarreal 2-1 Arsenal

Myślałem, że wczoraj chłopaki się zepną na ten mecz. Myślałem, że im zależy. Nope. W tym klubie jedynie co się teraz liczy to polityczne szopki z klękaniem, lans w mediach społecznościowych i pieprzenie farmazonów, że będzie dobrze.
Wziąć to wszystko zaorać i postawić Biedronkę, większy pożytek będzie.

@davorsuker: Niby finał to inna kwestia, ale za dużo rozczarowań aby wierzyć w sukces. Co do samego awansu, to nie widzę innej opcji jak zagrać w finale, brakuje Nam raptem 1 bramki i nie uważam aby na ES było to problemem.

Ogólnie to możemy podziękować Emeremu i spółce bo przy takich miernotach z Londynu lepiej zorganizowana drużyna rozgromiłaby Nas w drobny mak.

@Dziadyga napisał: "rzepraszam,ale tu jako jeden z nielicznych jestem co pisali,ze Gnabry ma wielki potencjał i jest lepszy od jezdzca bez głowy Chamberleina.Pamietam,ze kilka osób jeszcze tak twierdziło a reszta,ze trzeba Chamberleinowi kolejną i kolejną szanse dawac "bo ma kopyto" :D"
O patrzcie go napisał ze Gnabry ma wielki potencjał. No niesamowite co za ekspert! To ze Gnabry miał wielki potencał to było wiadome od początku , wiec wez człowieku nie zgrywaj ekspert i nie pisz takich oczywistości, bo jest to zenujące

@KapitanJack10 napisał: "Masz prawie 2,5k komentarzy a Gnabry grał u nas 10 lat temu. Już biegnę i szukam, bo jak wstałem rano, to poczułem, że właśnie na to przeznaczę mój czas."

Ale wiem,że pisałem wielokrotnie,wiec nie potwierdziłem żadnej przesmiewczej wiadomosci jak to wspomniałeś.Pozdro.

Mnie najbardziej boli to, że poza paroma wyjątkami w naszych zawodnikach nie ma tej sportowej złości, tej agresji.
Nie bez powodu Leno o tym mówi w wywiadzie, że brakuje nam wojowników.
Nie bez powodu The Invincibles byli najlepsi bo niszczyli dosłownie każdego na swojej drodze.

A teraz nasi zawodnicy boją się wziąć ciężaru gry na siebie, podjąć odważnej decyzji itd. Tragicznie to wygląda i jeszcze gorzej się to ogląda.

@Dziadyga: Masz prawie 2,5k komentarzy a Gnabry grał u nas 10 lat temu. Już biegnę i szukam, bo jak wstałem rano, to poczułem, że właśnie na to przeznaczę mój czas.

@KapitanJack10 napisał: "Zdajesz sobie sprawę, że właśnie potwierdziłeś prześmiewczą wiadomość kolegi call_me? XD"

A ile to sprawdzic stare komentarze :)

@Dziadyga napisał: "@call_me napisał: "Przepraszam, ale to takie typowe. Każdy jest specjalistą po fakcie (analogiczna sytuacja z Gnabry), każdy wiedział, pisał (ale się nie zachowało), mówił (ale nie pamiętacie)."

Przepraszam,ale tu jako jeden z nielicznych jestem co pisali,ze Gnabry ma wielki potencjał i jest lepszy od jezdzca bez głowy Chamberleina.Pamietam,ze kilka osób jeszcze tak twierdziło a reszta,ze trzeba Chamberleinowi kolejną i kolejną szanse dawac "bo ma kopyto" :D"
Zdajesz sobie sprawę, że właśnie potwierdziłeś prześmiewczą wiadomość kolegi call_me? XD

@songoku95: Z taką grą owszem nie macie czego szukać. Choć nie do końca..

To są właśnie puchary, wystarczy kilka razy zagrać dobrze albo mieć farta. Kto pamięta Euro 2004 ? Grecja była tak żałosna a sięgnęła po trofeum.

Także puchary są bardzo ważne i świetnie jest je wygrywać, ale prawdziwie żetelna ocena/weryfikacja jakości zespołu następuje w lidze. W 100 % zgadzam się tu z Guardiolą.

@ArsenalChampion
Arsenal na początku przygody Artety grał po prostu lepiej. Teraz z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Nie widać żadnej poprawy. Kanonierzy męczą się z każdym. I nie ma znaczenia jakość rywala. W tym momencie ciężko z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Finał to zawsze 50/50, praktycznie bez względu na formę. To całkiem inny poziom mobilizacji, podejścia i przede wszystkim mniej ryzykowna gra. Jeśli udałoby się dostać do finału, to nie będzie faworyta.

@call_me napisał: "Przepraszam, ale to takie typowe. Każdy jest specjalistą po fakcie (analogiczna sytuacja z Gnabry), każdy wiedział, pisał (ale się nie zachowało), mówił (ale nie pamiętacie)."

Przepraszam,ale tu jako jeden z nielicznych jestem co pisali,ze Gnabry ma wielki potencjał i jest lepszy od jezdzca bez głowy Chamberleina.Pamietam,ze kilka osób jeszcze tak twierdziło a reszta,ze trzeba Chamberleinowi kolejną i kolejną szanse dawac "bo ma kopyto" :D

Co do Martineza to jak wspomnniałem we wczesniejszych wpisach,ze było ciezko ocenic i dopiero teraz jak regularnie grał.

Nie no to co zagraliśmy to wołało o pomstę do nieba. Wynik 10x razy lepsza jak gra bo potrzebujemy 1 bramki na Emirates. Cały mecz był fatalny w Naszym wykonaniu, nie stworzyliśmy choćby minimalnego zagrożenia. Z taką grą, mentalnością w finale nie ma czego szukać.

Spokojnie z tym strachem przed United, bo jeszcze bedziecie musieli spodnie zmienić. Ewentualny mecz w finale jest dopiero za miesiąc, dyspozycja zespołów przez ten czas moze ulec zmianie. To tak jak rok temu gdy spora cześć osób pisała ze jesteśmy chłopcem do bicia w FA Cup gdy w półfinałach grały Chelsea,United,City i Arsenal.

Przepraszam za spam, ale mi umknęło.
Reasumując. Kibicuję Arsenalowi chyba już ponad 20 lat. Prawda jest taka, że odkąd pamiętam Martineza zawsze był bramkarzem przeciętnym o ile nie słabym. Nigdy nie wygrał walki o "1". O ile dobrze pamiętam nie kipiałem entuzjazmem kiedy "dawno" temu miał bronić.
Teoretycznie gość w wieku 26 lat odpalił, a czasami odnoszę wrażenie, że robi się z niego talent na miarę Messiego już od urodzenia.
Przepraszam, ale to takie typowe. Każdy jest specjalistą po fakcie (analogiczna sytuacja z Gnabry), każdy wiedział, pisał (ale się nie zachowało), mówił (ale nie pamiętacie).

Przyczyną naszej dramatycznej gry w tym sezonie wcale nie jest pozycja bramkarza, czy słabość kadry. Arsenal nie ma stylu i pomysłu na grę. Dzisiaj po szkodzie jestem mądry. Po prostu jeszcze nie dojechał do klubu trener. I nie zmieni tego awans do finału LE, czy nawet zwycięstwo w niej.
W PL jestem ŻENUJĄCY. I wstyd mi za taki Arsenal bo pamiętam lepsze czasy. I wcale kadra nie była LEPSZA.

Skoro się kibicuje Arsenalowi to chyba logiczne że chce się by wygrywał. Mam nadzieję że wygrają tą cholerną LE. Nie patrzę już kto jest trenerem, kto gra, poprostu niech wygrają dwa najbliższe mecze w LE.

@enrique napisał: "Prawdę mówiąc lepiej odpaść z Villareal grając jak równy z równym niż dojść do finału i dostać taki oklep jak z Chelsea 2 lata temu."
Ilu ludzi tyle opinii, ale ja tam wolę przegrać dopiero w finale z wyżej notowanym rywalem i dostać większe pieniądze. Tylko do tego trzeba mieć jaja i nie bać się porażki, a w finale wszystko może się zdarzyć.

Reakcje Artety na to co się dzieje na boisku są słabe w opór.

@Dziadyga napisał: "Zacząłem go oceniac jak zaczał regularnie grac w tamtym sezonie"

Więc Twoja ocena jest wyrywkowa. Na podstawie krótkiego okresu.

Co do drugiego akapitu. Założyłeś, że nikt w całym Arsenalu nie oglądał wyczynów Martineza na wypożyczeniach.
"O Emi w składzie!" - pyk wyłączam telewizor.:D

https://www.transfermarkt.pl/emiliano-martinez/nationalmannschaft/spieler/111873

Prawdę mówiąc lepiej odpaść z Villareal grając jak równy z równym niż dojść do finału i dostać taki oklep jak z Chelsea 2 lata temu.

@Dziadyga napisał: "stwierdziłem,ze trenerzy są od tego(choc widac,ze woleli nawet Ospine od Martineza to tez widac umiejetnosc ich oceny)"
No bo my tu na kanonierach mamy tą umiejętność oceny opanowaną do perfekcji xD

Martinez był chyba tym silnym charakterem ( o którym wspomina Leno) który pozwolił nam uratowac zeszły sezon, zaryzykuję stwierdzenie że nie byłoby FA CUP bez niego. Arteta mając do dyspozycji lewego obrońcę woli grac na tej pozycji Xhaką kiedy juz w meczu z Evertonem było widac jalk męczymy bułę grając Ceballosem i Parteyem w środku. No i wisieńka na torcie ( amoże truskawka); bez Luiza w obronie nie umiemy nic, Mari i Holding (kapitan we wczorajszym meczu WIELKIE LOL) to sa obrońcy którzy nie maja pojęcia o wyprowadzeniu piłki, Chambers zagra jeden dobry mecz a potem 5 razy kupa. Partey 9sprowadzony przez Mikela) to miał być nowy Vieira , zawodink klasy światowej. W który miejscu ?? Gdzie jest to DNA Arsenalu bo ja go nie widze , chyba że w miłej rodzinnej atmosferze gdzie liżą się po fiutach.

@call_me napisał: "Pokaż mi swoje dawne wpisy w których od lat informowałeś jakim jest talentem i że należy na niego stawiać? Pokaż mi jego cudowne wyniki z przed kilku lat? Pokaż mi kiedy i gdzie był w top 11 PL?
Prawda jest taka, że Argentyńczyk latami był przeciętny, tułał się po wypożyczeniach i wszędzie miał ciężko o pierwszy skład."

Co do pierwszego akapitu,to nigdzie nie mogłem kilka lat temu informować,że to jest talent,bo widziałem go tylko kilka razy w ciągu kilku sezonów,wiec ciezko było cos stwierdzić.Choc i nawet kilka lat temu oprócz meczu z reading chyba to było widac juz ten luz i spokój,dobrze wychodził do piłek i mi sie podobało,ale nie mogłem go wiecej wówczas ocenic i stwierdziłem,ze trenerzy są od tego(choc widac,ze woleli nawet Ospine od Martineza to tez widac umiejetnosc ich oceny) Zacząłem go oceniac jak zaczał regularnie grac w tamtym sezonie i chłop emanował ogromną pewnoscią siebie,zadnego błędu w piątkowaniu,zadnego wypuszczenia piłki z rak,jak robot i od razu widac było "to coś" po prostu.

Co do drugiego,to nawiązujac i do pierwszego.WIdocznie nikt tego talentu nie odkrył,bo trening to nie mecz,być moze olewał treningi? no nie mam pojecia.Ciagle był rzucany jak pies z klubu do klubu to tez nie ma sie co dziwic,ze cały czas musiała byc walka o ten skład a jednak w innych klubach juz ktos byl dłużej i nie wiem co by musiał robic na tych treningach zeby na niego postawili.To nie pomoc czy atak,ze masz kilka miejsc wolnych.No i mogła też być juz narzucona łatka,ze ten Martinez wiecznie 3 GK(u nas) i ze mu to pasuje,nie odzywa sie to i był olany.

Mam nadzieję że awansujemy i wierzę w to mocno, ale jeśli odpadniemy to chciałbym żeby to było po meczu w którym Villareal gra na czas przez ostatnie 20 minut.

@sWinny: mecz meczów nie równy, ale trzeba przyznać że wczoraj zagrali mega, mega, mega piłkę. Nie widziałem w tym sezonie tak dobrze grającej ekipy w całej Europie. Natomiast przed pierwszym gwizdkiem takie teksty są bez sensu.

@Dziadyga napisał: "Martinez bedzie 11 sezonu najsilniejszej ligi świata"

Męczący jest Twój płacz na temat super Martineza. Można odnieść wrażenie, że jesteś kibicem Arsenalu drugi sezon i pamiętasz jedynie ten "dobry" czas Martineza.
Pokaż mi swoje dawne wpisy w których od lat informowałeś jakim jest talentem i że należy na niego stawiać? Pokaż mi jego cudowne wyniki z przed kilku lat? Pokaż mi kiedy i gdzie był w top 11 PL?
Prawda jest taka, że Argentyńczyk latami był przeciętny, tułał się po wypożyczeniach i wszędzie miał ciężko o pierwszy skład. Nie raz i nie dwa kibice modlili się o zdrowie bramkarza żeby tylko Emiliano nie musiał grać.
A teraz? Dzisiaj gość ma dobry okres w karierze i "internetowi" trenerzy bełkoczą o błędzie popełnionym przez klub.
Nikt nie wiedział, czy to nie jest kolejny krótki okres dobrej gry Martineza w jego PRZECIĘTNEJ z ciążeniem do SŁABEJ karierze.

Szanse w rewanżu są spore. Wystarczy 1-0. Kwestia jest tylko taka, że zostaniemy rozniesieni w finale przez MU.

Szukajmy trenera, bo niestety go nie mamy. Posiadamy tylko gościa,ktory jest materiałem na przyszłego trenera a to spora różnica

@Bukayoforever napisał: "@kaziu874: masz zamiar teraz plakac nad Martinezem??? To byla jedna z madrzejszych rzeczy jak zrobil Arteta bo skad mial wiedziec czy to nie jest chwilowy odpal a tak to mial juz jedneg pewnego bramkarza ktory ratuje nam czesto dupe a nikt z nich nie chcial siedziec na lawce"

Martinez bedzie 11 sezonu najsilniejszej ligi świata ze sporą konkurencją na tej pozycji w lidze a Leno jak odpalał szmaty w Bayerze tak odpala szmaty w Arsenalu to zawszy był niezwykle przecietny GK,widziałem wiele razy w Bayerze a teraz na codzien w Arsenalu.I te wasze gadanie nic nie zmieni,ze jest jakis przekozak.Od lat ma wahania formy i to spore.

Ale Arteta podjął amatorską decyzje..jak zawsze zresztą a co pisałem prawie rok temu to sie idioci wysmiewali..i jak zawsze na moje wychodzi(czasem stety czasem niestety,wolałbym sie pomylic)

To, że Leno grał na czas to chyba nie jego indywidualna decyzja. Ktoś musiał mu z góry narzucić...
Dodajmy do tego wspaniałą zmianę Williama i Faraona - byli wpuszczeni chyba tylko po to, aby zgarnąć premię za występ

@Mariusz28 napisał: "Rodgers byłby serio spoko. Ale no pytanie poco miałby iść do słabszego zespołu."
Najgłupszy argument ever.
Dookoła jest tona dowodów, że takie sytuacje nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Gdzie była Chelsea jak przychodził Tuchel z PSG? Ancelotti przyszedł do lepszego klubu jak zmieniał Napoli na Everton? Klopp wyciągnął Borussię na szczyt i odszedł do Live w kryzysie.

Poza tym to podobno Arteta jest głównym winowajcą słabej gry, więc trener pokroju Rodgersa czy Allegriego może pomyśleć "kurcze, to tylko zastąpię amatora, ogarnę tych gości i jestem znowu będę trenował wielki angielski klub. Biere"

Arteta poleci jak nie będzie wygranej LE. A jak wygra to czemu ma lecieć? Prosta matematyka. Po co się spinać?

Jeśli Laca i Auba no byli zdrowotnie gotowi to na 9 mógł wyjść Gabi . Już gorzej by to nie wyglądało niż taktyka ala Guardiola .

@Kaczaza: Prawdopodobnie już się z Juventusem dogadał i wraca.

@Bukayoforever napisał: "masz zamiar teraz plakac nad Martinezem??? To byla jedna z madrzejszych rzeczy jak zrobil Arteta bo skad mial wiedziec czy to nie jest chwilowy odpal a tak to mial juz jedneg pewnego bramkarza ktory ratuje nam czesto dupe a nikt z nich nie chcial siedziec na lawce"
Wyłapałeś tylko tyle i aż tyle z mojego komentarza? Idąc takim tokiem myślenia to nie powinniśmy dawać szansy Bukayo bo to może być chwilowa forma a nie umiejętności.
Martinez nie miał chwilowego odpału, tylko mega dobre kilka miesięcy gdzie bronił wszystko. Nagle by zapomniał jak się broni? Poza tym nie licząc tak samo kilku miesięcy gdzie Leno bronił fantastycznie to nie broni nic więcej ponad to co musi, ot taki solidny bramkarz co czasem złapie a czasem puści.
I to nie chodzi o płacz bo mimo że wolałem żeby to Martinez został to akurat sprawa bramkarza nie była z tych "najważniejszych" i na kogoś trzeba było postawić. Został Leno i okej. Chodzi mi o brak charakteru i grę na czas przy wyniku który nie powinien zadowalać nikogo w drużynie, a nie że przegrywamy 2:1 grając 10v10 i ustawianie piłeczki 30 sekund. Do pełnego podsumowania Arsenalu jeszcze tylko brakowało żółtej kartki dla Bernarda za ociąganie się z wybiciem piłki..

No tak, Leno winny xD
To idealnie pokazuje jak stronniczo się na niego patrzy. Jak wyciągnął w świetnym stylu setkę Moreno i to w zasadzie trzyma nas dalej w grze o finał, to nikt nawet nie zwrócił uwagi, już nie mówiąc o zapamiętaniu tej sytuacji po meczu.
Ale jak w 86' wyprowadzał piłkę 5s zamiast 2s, to już zostało odnotowane i jest dowodem, że Bernd jest słabym bramkarzem i nie ma podjazdu do Martineza.
Rzygać się chce

Miałem wczoraj włączyć, ale gdy przeczytałem komentarze to stwierdziłem, że szkoda zdrowia. Patrząc dzisiaj dobrze zrobiłem. Dziękuję Kanonierzy, dobrze że wróciliście i oby więcej was nie zabrakło

@kaziu874: masz zamiar teraz plakac nad Martinezem??? To byla jedna z madrzejszych rzeczy jak zrobil Arteta bo skad mial wiedziec czy to nie jest chwilowy odpal a tak to mial juz jedneg pewnego bramkarza ktory ratuje nam czesto dupe a nikt z nich nie chcial siedziec na lawce

Ruben Amorim - wygooglujcie sobie gościa. Powstało ostatnio sporo artykółów o nim.

Nie mówcie że nie ma ciekawych kandydatów na rynku. Jest ich sporo, z każdym, jak zawsze wiąże się mniejsze lub większe ryzyko.

Z kandydatów nie oczywistych to mam taką nadzieję że Gasperini znów dostanie szansę w większym klubie niż Atalanta.

@kaziu874: Leno bez konkurencji gra słabo, tak jak słabe było to że mimo formy sprzedanego do Villi Argentyńczyka i tak był wciąż numerem 1. LEpszy powinien grać, trener bez jajek

PS2. Leno grający na czas przy wyniku 2:1 dla przeciwnika. Zresztą nie pierwszy raz już mi się to rzuciło w oczy. Przy Martinezie to on nawet nie stał.

@Bukayoforever: współczuje dylematu. Doradzam trzymać kciuki za LE. To jest ważne ze strategicznego punktu widzenia. Mikel może polecieć na początku nowego sezonu, a jego następca zawsze może uratować sezon.

Allegri to jedyny rozsądny kierunek, podobno Juve też się nad nim zastanawia.

@Bukayoforever: Półtorej miecha, szału nie ma. Chodzi mi głównie o to że ten trener nie zaliczył żadnej rundy na oczekiwanym minimalnym poziomie.

W każdej rundzie jego Arsenal wypada słabiej od przewidywań ekspertów i buków. Z kąd czerpać optymizm ? Tylko nie mówcie że z jakiegoś poszczególnego meczu. Bo skoro kilka słabych jest zasługą piłkarzy, to jeden dobry chyba też ? Czy włączamy logikę świadków jehowych?

PS. Zobaczycie że oni wykupią z Realu tego patałacha i ten klub będzie upadał jeszcze niżej..
Ebening 1 - asystent trenera 0

@davorsuker: raczej wydaje mi sie ze to jest ostatni sezon mikela w arsenalu chodz nie bede tego pewny jak wygra le bo wtedy kronke dostanie kaske i nie zwolni artety wiec w sumie sam nie wiem czy chce by arsenal wygral to lige europy i miec ryzyko ze arteta zostanie czy by villareal ich zgniotl i arteta zostal zwolniony. ale jedno jest pewne chce by wkoncu byl spokoj i rownowaga w tym klubie bo nie ma jej dobre 15 lat

@Bukayoforever: tego się obawiam, żenująco to wygląda

Szczerze to boję się, że jak poleci Arteta to jeszcze większego ogórka zatrudnimy. Rodgers byłby serio spoko. Ale no pytanie poco miałby iść do słabszego zespołu.

Jeju skąd tyle negatywnych emocji, biorąc pod uwagę co się wczoraj działo i jak graliśmy to wynik mamy znakomity przed rewanżem.

@aguero10: Bo w Atletico miał trenera a w Arsenalu ma asystenta.

@Kaczaza: stylu i zaangazowania nie ale jak wygra to beda pieniazki a jak beda pieniazki to kronke bedzie zadowolony a jak bedzie zadowolony to nie zwolni artety