Trzy gole, trzy punkty, trzecie zwycięstwo: Bournemouth 0-3 Arsenal!
20.08.2022, 22:10, Bartek Romanowski 3241 komentarzy
Po dwóch kolejnych zwycięstwach kolejno z Crystal Palace 2-0 na wyjeździe oraz z Leicesterem 4-2 u siebie, przyszła pora na kolejny wyjazd, tym razem do Bournemouth. Drużyna Scotta Parkera rozpoczęła sezon od wygranej u siebie z Aston Villą 2-0, a w poprzedniej kolejce uległa Manchesterowi City na Etihad Stadium 0-4. Oto, w jakich składach wystąpiły obie drużyny:
Bournemouth: Travers – Mepham, Senesi (46’ Anthony), Kelly – Smith, Lerma, Pearson (46’ Cook), Zemura – Tavernier, Billing (65’ Christie) - Moore
Arsenal: Ramsdale - White (74' Tomiyasu), Saliba, Gabriel, Zinczenko – Xhaka (88’ Lokonga), Partey – Saka (88’ Tierney), Odegaard (74' Smith Rowe), Martinelli (74' Nketiah) - Jesus
Od samego początku meczu to Arsenal dyktował tempo gry. Szybka gra piłką i wysoki pressing powodowały, że piłkarze gospodarzy byli kompletnie bezradni.
Już w 5. minucie spotkania kibice gości mogli cieszyć się z pierwszego gola dla Kanonierów. Po wywalczeniu sobie pozycji przez Gabriela Jesusa i efektownym dryblingu między kilkoma zawodnikami Wisienek posłał on piłkę do swojego kolegi z reprezentacji Martinellego, wypuszczając go tym samym sam na sam z Traversem. Skrzydłowy posłał płaski strzał w długi róg bramki, który wybronił Irlandczyk, jednak piłka trafiła pod nogi Martina Odegaarda, który dobił futbolówkę do pustej bramki. 1-0 dla Arsenalu!
Szybko strzelona bramka nie ostudziła jednak zapału zespołu Mikela Artety i zawodnicy podejmowali kolejne próby ataków. Gospodarze nie mieli praktycznie styczności z piłką, przyglądali się raczej jak operują nią goście. W 11. minucie spotkania Kanonierzy podwyższyli prowadzenie. Bo składnej akcji na prawej stronie boiska i wprowadzeniu Bena White’a na prawym skrzydle, Anglik zagrał penetrujące podanie w okolice jedenastego metra pola karnego Traversa. Do piłki pierwszy dopadł Gabriel Jesus. Można powiedzieć, że Brazylijczyka zawiodło nieco przyjęcie piłki, jednak ta znowu trafiła idealnie na nogę kapitana Arsenalu, który technicznym strzałem przy prawym słupku bramkarza gospodarzy wpakował ją do siatki, nie dając przeciwnikowi najmniejszych szans. 2-0 dla Arsenalu!
W kolejnych minutach zawodnicy Bournemouth zaczęli dochodzić do głosu, jednak nie potrafili przebić się przez szczelną defensywę Kanonierów. Mimo pełnej kontroli nad tym spotkaniem, piłkarze gości spuścili nieco z tonu i nie atakowali już z taką zawziętością, jak w pierwszym kwadransie. Nie zmienia to jednak faktu, że na przerwę zawodnicy Arsenalu schodzili z 8 wykreowanymi sytuacjami bramkowymi, 3 strzałami celnymi oraz 74% posiadaniem piłki.
Po przerwie w zespole gospodarzy zobaczyliśmy 2 nowe twarze oraz zmianę ustawienia na boisku. To pozwoliło im na dłuższy czas utrzymywania się przy piłce, z którą udawało się podchodzić coraz wyżej. Dużo lepiej weszli w drugą odsłonę, mieli większe posiadanie piłki i mogłoby się wydawać, że będą chcieli podjąć próbę powrotu do tego spotkania. Arsenal, jak doświadczony bokser, w 54. minucie tego meczu wymierzył jednak zabójczy cios. I co to był za cios! Kanonierzy krótko rozegrali rzut wolny z prawej strony boiska. Martin Odegaard wypuścił na skrzydle Martinellego, który dośrodkował piłkę w pole karne. Wydawało się, że podanie było trochę przeciągnięte, jednak akcje zamykał Granit Xhaka. Opanował piłkę dobrym przyjęciem i wycofał ją w okolice 16. metra boiska. Tam czekał na nią William Saliba, który efektownym strzałem lewą nogą pokonał Traversa. Piłka musnęła jeszcze poprzeczkę, nie pozostawiając Zinczence nic innego, niż tylko złapać się za głowę. Trudno o piękniejszą debiutancką bramkę. 3-0 dla Arsenalu!
Ten gol pogrążył ekipę gospodarzy. Próbowali jeszcze zdobyć bramkę kontaktową, jednak obrońcy Arsenalu spisywali się w tym spotkaniu znakomicie. Kilka razy interweniować musiał Ramsdale, jednak piłkarze Bourenomouth nie potrafili realnie zagrozić jego bramce. W swojej ostatniej akcji w tym spotkaniu Martin Odegaard posłał przeszywające podanie między obrońcami gospodarzy, piłkę świetnie przyjął sobie Gabriel Jesus i bez problemu pokonał Traversa. Jednakże po interwencji VAR, sędzia musiał anulować bramkę Brazylijczyka, ku niezadowoleniu graczy Fantasy Premier League, którzy przyznali napastnikowi kapitana w bieżącej kolejce.
Arsenal przeprowadził potrójną zmianę, zeszli Odegaard, Martinelli oraz White, a w ich miejsce na murawie zameldowali się Smith Rowe, Nketiah oraz Tomiyasu. Od tego czasu akcje w tym meczu były już raczej szarpane i brakowało w grze obu zespołów płynności. Obie drużyny starały się atakować, jednak więcej bramek w tym spotkaniu już nie padło. Swoje szanse od Mikela Artety otrzymali jeszcze Lokonga oraz Tierney, zmieniając kolejno Xhakę i Sakę w 88. minucie. Po 5 minutach czasu doliczonego sędzia Craig Pawson zakończył to spotkanie.
Trzeci mecz i trzecia wygrana Arsenalu w tym sezonie. Ekipa Mikela Artety nie mogła sobie wymarzyć lepszego wejścia w bieżącą kampanię. 9 goli strzelonych, 9 punktów – kontrast w porównaniu z początkiem poprzedniej jest widoczny gołym okiem. Po takim wejściu w sezon, po takim spotkaniu z Bournemouth tequilla, która czeka w szafce, otwiera się sama.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@executer1: mają tak mocną kadrę.
Póki co to Saka bardziej potrzebuje konkurenta niż Gabi.
@DyktatorArsene: również tego nie rozumiem. Progres jest od samego początku jak tylko przyszedł Arteta. Ale niech będzie, jest źle bo jeszcze nie ma LM.
@DyktatorArsene:
Z tym kneblowaniem poczekajmy do końca sezonu.
Ale fakt, na razie wygląda to obiecująco(aż szkoda, że Arsenal nie gra w LM). Oby tylko bez poważnych kontuzji.
Czegoś tu nie rozumiem, patrząc jak grają Zinchenko i Jesus i o ile nasza gra się polepszyła po ich transferach.
Czy to pokazuje jak cholernie mocną kadrę ma City w stosunku do nas czy strzelili sobie w kolano oddając ich tak łatwo. Czas pokaże ale nie widzę w Halandzie lepszego piłkarza do taktyki Pepa od Brazylijczyka.
Nam obecnie brakuje tylko drugiego Zinchenko na prawą obronę żeby kadra była kompletna.
Lewe skrzydło można by było wzmocnić bo Martinelli jest zbyt chaotyczny i często nie skuteczny ale tragedii nie ma
@Pires9999 napisał: "musimy wrócić do lm .arteta o tym wie to jest jego główny cel i już wymówek nie będzie .dlatego chcę jeszcze wzmocnić sklad o czym mówił wczoraj .jest dobrze ale wie że musi dmuchać na zimne w razie kontuzji czy cos"
Co wg Ciebie znaczy nie będzie wymówek? Że go zwolnią? Że sezon będzie przegrany? Sezon jest długi a konkurencja olbrzymia do tego stopnia że nie wiadomo co łatwiej ugrać:
Top 4 w Pl
Wygrać LE
Sama gra w LM to bardzo ważny element ale na końcową ocenę sezonu będą miały wpływ wiele innych czynników. Z obecną kadrą może być bardzo ciężko. Jeżeli zaś ogarną SP i skrzydłowego na poziomie rywalizacji o pierwszą XI to zmieni postać rzeczy.
Nie kumam jak tu wiekszosc nie widziala ciaglej poprawy i lepienia prawie z gowna bata przez Mikela ale dobrze, ze doszlismy juz do kolejnego etapu (3 z 4 bodajze) procesu odbudowy druzyny. Nadal najmlodszy zespol w lidze a juz graja na takim poziomie, kolejne lata beda ekscytujace gdy sie zgraja i nabiora wiecej doswiadczenia.
@ziom: i jeszcze jedno. Nie staraj się okazywać na siłę że ktoś jest gorszy porównując go do najlepszych zawodników biegających na boisku PL w ostatnich latach. Idąc tym tropem mamy całą 11 zwaloną. Cazorla to jeden z najlepszych SP jakich było dane mi oglądać. To że nie grał w reprze czy Barcy to tylko wina tego że w tych czasach grali Iniesta i Xavi. Dla przykładu:
Santi > Granit.
CR7 > Saka
Henry> Jesus
Allison> Ramsdale
Itp itd.
Czy to więc oznacza że mamy słaby skład? Oczywiście że nie.
Arteta knebluje mordy niedowiarkom.
Leicester are bracing themselves for a late move from Arsenal for Tielemans and Rodgers wants to have targets lined up in case they lose Tielemans (
@TomHopkinson
@kanonier91: musimy wrócić do lm .arteta o tym wie to jest jego główny cel i już wymówek nie będzie .dlatego chcę jeszcze wzmocnić sklad o czym mówił wczoraj .jest dobrze ale wie że musi dmuchać na zimne w razie kontuzji czy cos
@Garfield_pl:
Ciekawy jestem, czy samo THE INVINCIBLES dałoby 100% mistrza.
Bo wiadomo, wtedy go zdobyliśmy, ale sam fakt nie przegrania ani jednego meczu w sezonie, nie jest jednoznacznym z mistrzostwem w lidze.
@kamil47 napisał: "nawet w swoim prime Shity i Liverpool tego nie ogarnęli. PL przez ostatnie 5 lat mocno się zmieniło.
Oczywiście zawsze wychodzę z założenia że trzeba patrzeć na siebie. Ale tj zaznaczyłeś, ich wyniki to także taka esktra korzyść dla nas. Wydaje mi się, że naszymi największymi rywalami będą Totki i ****si.
Klarowna sytuacja kto o co walczy po części wytworzy się jednak dopiero po Boxing Day, a następnie finalnie luty/marzec."
Dlatego też już odpisałem przed chwilą w podobnym tonie , że to nie te czasy. Tak samo uważam że część gwiazd z tamtych lat, mogłaby teraz nie zrobić kariery w PL. W tym sezonie ,wiele będziemy już wiedzieć przed mundialem generalnie ,bo po nim raptem druga kolejka to boxing day ( tak mi się kojarzy). Duże znaczenie w tym sezonie ma szeroka, jakościowa kadra, bo jest 5 zmian, i jeśli ma się wystarczająco zawodników, to można i mądrze rotować, ale też więcej szans w ciężkich meczach,na odmianę wyników, dlatego liczę na jeszcze pomocnika i skrzydłowego,a w DD trzeci napadzior byłby super bonusem.
@ziom: chłopie ochłoń bo piszesz farmazony. Nie pisałem że był najlepszy to po pierwsze.
Po drugie cały zespół grał kupę. Skoro to wszystko jego wina to czemu ostatnimy laty zaliczamy progres skoro on ciągle gra w podstawie?
Po trzecie. Granit przez 95% swojej kariery w Arsenalu grał nie na swojej pozycji. Tak to jest jak na siłę robiło się z niego DM, tj kiedyś z Ozil skrzydłowego.
Po czwarte, rzucił koszulką to bardzo duży błąd, spowodowany frustracja z powodu że właśnie tacy znafcy uważali że on jest wszystkiemu winny.
Co ciekawe Arteta wyczyścił wszystkich tylko zostawił Granita, który w trzech meczach ma 1 bramkę i 2 asysty? Kolejny dowód na jego przydatność to fakt że graliśmy bez niego znacznie gorzej. Pewnie przypadek.
Sorki, ale skoro stawiał i ufał mu Wenger, Emery a teraz Arteta czy selekcjoner Szwajcarii to ma to dla mnie większe znaczenie niż takie Twoje zwykłe pieprzenie.
@Slaviola napisał: "Byłoby pięknie, gdybyśmy powtórzyli THE INVINCIBLES.
Jednak mimo iż jestem ogólnie optymistą, to chyba jest to mało realne ;D"
W obecnej piłce byłby to moim zdaniem jeszcze większy sukces, ale jak to papcio przewidział,będzie bardzo ciężko komukolwiek. Przy tej intensywności, i rywalizacji o czołowe miejsca, wydaje się to niemożliwe,choć widzieliśmy długie serie live czy city, to nawet im się nie udało. Nie udaje się takiemu PSG czy Bayernowi w swoich ligach dużo słabszych niż PL, no ale mega byłoby być świadkiem mistrzostwa w takim stylu ;) chyba bym sobie wydziaral ten puchar na całych plecach;) a z założenia mój pierwszy tatuaż jest tym ostatnim ,ale takie wydarzenie musiałbym uwiecznić;)
Ciekawy jestem gdzie są teraz Ci co nazywali Artete barista czy chcieli jego zwolnienia. Oczywiście dopiero początek sezonu i różnie się to może skończyć, ale widać poprawę gry gołym okiem. Pełna dominacja w meczu wyjazdowym. Szatnia oczyszczona, transfery przemyślane. Od początku jego przyjścia było wiadomo, że trzeba dużo czasu patrząc jakich grajków mieliśmy. Miejmy nadzieję że nadejdą lepsze czasy w końcu dla nas. Kibice zjednoczeni jak nigdy. Tego też dawno już nie było. Mam nadzieję że w końcu w tym sezonie wrócimy do LM !
@kwiatinho: On kieruje grą?Kiepski żart.........Ja patrząc na mecze to widziałem,że grą kieruje Odegaard i Zichenko.Poczekaj na mecze z poważnymi przeciwnikami i zobaczysz starego dobrego;-) Xhakę.Jeszcze nie graliśmy meczu z naprawdę mocną drużyną.W meczu z przeciętnymi w tym sezonie lisami Xhaka na początku meczu zrobił to co do czego przez tyle lat mnie przyzwyczaił......stracił piłkę i patrzył jak zawodnik przeciwników wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem.Mam nadzieję,że Fabio Veira szybko dostanie swoją szansę i będzie grać za naszego rzemieślnika i rekordzistę od zdobyczy kartkowych.Miejsce Xhaki jest na ławce rezerwowych albo innym klubie.
@Garfield_pl: nawet w swoim prime Shity i Liverpool tego nie ogarnęli. PL przez ostatnie 5 lat mocno się zmieniło.
Oczywiście zawsze wychodzę z założenia że trzeba patrzeć na siebie. Ale tj zaznaczyłeś, ich wyniki to także taka esktra korzyść dla nas. Wydaje mi się, że naszymi największymi rywalami będą Totki i ****si.
Klarowna sytuacja kto o co walczy po części wytworzy się jednak dopiero po Boxing Day, a następnie finalnie luty/marzec.
@ziom napisał: "Ja nie trawię Xhaki bo to jest zawodnik który nigdy nie przeskoczy pewnego poziomu sportowego ze względu na słabą dynamikę i szybkość"
Chłopie ale.co Ty chcesz teraz od jego poziomu? Xhaka gra najlepszą piłkę odkąd do nas przyszedł, kieruje grą, wypracowuje okazje sam też potrafi dojść do sytuacji strzeleckiej. Zaliczył gola I dwie asysty a mam wrażenie że Ty piszesz o zawodniku sprzed dwóch sezonów.
Koledzy niżej wymienili nazwiska które zdecydowanie grają poniżej oczekiwań i mają mniejszy wkład w grę drużyny a Ty wymyślasz kolejne historie.
W pierwszych trzech meczach tego sezonu Xhaka był kluczowy dla zespołu. Lepiej grali tylko Jesus Zinchenko Gabi i Saliba.
Nie ważne co jeszcze wymyślisz jak to Chaka jest wolny głupio fauluje i spowalnia grę to i tak nie zmieni to jego wkładu w wyniki w obecnej kampanii
Panowie nie cisnąć White'a za to że gra na PO xD przecież to typowy ŚO, jakby dać tam Salibe czy Gabriela to byłoby to samo. Nie bez znaczenia jest nazwa stoper albo wahadłowy ;D
Arteta go wystawia pewnie raz bo jest bardziej ogarnięty od Cedricka, a Tomiyasu musiał się po kontuzji ogarnąć. Teraz będzie ból głowy kto ma grać Gabriel/White czy Saliba na ŚO. Ale taki ból głowy to ja lubię.
@Garfield_pl:
Byłoby pięknie, gdybyśmy powtórzyli THE INVINCIBLES.
Jednak mimo iż jestem ogólnie optymistą, to chyba jest to mało realne ;D
@kamil47 napisał: "Oby jeszcze kuraki i ****si zaliczali jak najwięcej wpadek."
Do tego City ,live i muły:D a my po prostu punktujemy, powtarzamy sukces Invincibles i wracamy w pięknym stylu do czołówki ligi ;) to tak z przymrużeniem oka, cel wiadomy na ten sezon , i na tym się skupmy a co dojdzie extra to nasze;)
@ziom:
Ale Granit właśnie przeskoczył swój poprzedni poziom, w tym sezonie.
Widać, że to inny zawodnik.
Ja rozumiem hejt na Granita, bo facetowi czasami odcinało styki w mózgu.
Jednak ostatnio jest znacznie mniej elektryczny, a widocznie jest na tyle przydatny w szatni, że te jego wady, dla Artety są nieistotne, i liczy się dla Niego głównie plusy z charakteru.
Co do White’a, bo widzę ze jest często krytykowany.
Równie dobrze możemy dac Salibe na PO i wiadomo jaka będzie ocena.
Pep ponoć pytał o możliwość odkupienia Jesusa
Żart ofkors
@arsenallord napisał: "Z tego składu co gramy obecnie najsłabsze, ale nie słabe punkty, to Ramsdale i White. Saka myślę że się obudz"
Żebyśmy nie zrobili z niego drugiego Chambersa
@kamil47: Ja nie trawię Xhaki bo to jest zawodnik który nigdy nie przeskoczy pewnego poziomu sportowego ze względu na słabą dynamikę i szybkość plus jego łapanie debilnych kartek.Napisz mi kiedy Xhaka przez tyle lat gry w Arsenalu był jednym z najlepszych zawodników w klubie?Według mnie on nie miał ani jednego indywidualnie dobrego sezonu dzięki któremu udowodniłby wszystkim,że jest bardzo dobrym piłkarzem.Jak porównam Xhakę to np.Cazorli to mi się nóż w kieszeni otwiera,że taki rzemieślnik gra dalej w Arsenalu.Czemu Arsenal na przestrzeni ostatnich lat nigdy nie był w top 4?Dlatego,że taki rzemieślnik-Xahka był podstawowym zawodnikiem.On powinien wylecieć z klubu za rzucenie koszulki o murawę w meczu z Crystal Palace za czasów Emerego.Oglądałem ten mecz i nigdy mu tego nie zapomnę.Gdyby w Arsenalu trenerem był Patrick Vieira to szwajcarowi w*******iłby w szatni za brak szacunku dla klubu i kibiców.Kiedyś się zastanawiałem na chłodno w jakim topowym klubie grającym regularnie w lidze mistrzów Xhaka miałby miejsce w podstawowym składzie?Wyszło mi,że w żadnym.
@arsenallord napisał: "Ale zamyka mi mordę i to mnie cieszy."
A NAS JAK TO CIESZY
Real Madryt chciał wykupić Gabriela Jesusa po tym jak Kylian Mbappe postanowił zostać w PSG. Carlo Ancelotti przekazał klubowi, że Brazylijczyk idealnie pasuje do jego stylu gry, ale Real nie mógł zakontraktować gracza bez paszportu kraju UE z powodu limitów w LaLiga.
- Fabrizio Romano
@The088: Saliba zawsze był dla mnie TOP. A z Arteta jeszcze trzeba poczekać. Zmieniło się tylko to, że w tym momencie bym go nie zwolnił. Ale zamyka mi mordę i to mnie cieszy.
@DyktatorArsene:
Ciekawy zawodnik.
Ja już teraz ufam Artecie. Niech sprowadza kogo chce, bo widać że ma smykałkę "do interesu".
Speed jak Martinelli albo i lepszy ale ta sama strona. Może zmieni mu Arczi pozycję na prawą po prostu.
Siemka kanonierzy, swietne wejscie w sezon i dynamiczna gra. Jednak weryfikacja nasza przyjdzie z czolowymi druzynami, juz doczekac sie nie moge. Pozdrawiam
Płoty chodzą że Arteta chce ukraińskiego Neymara.
https://youtu.be/E-YDSphKcis
Arsenallord zmieniłeś avatar? Trochę rzuca się w oczy. To teraz Arteta stay i Saliba TOP?
Ale fajnie sobie u mnie pada.
Do tego lekka burza, tu pogrzmiewa, tam błyśnie.
Piękny poranek :)
Jeżeli chodzi o minusy to moim zdaniem dość łatwo wskazać na Ramsdale'a.
2 kluczowe parady z Crystal Palace, ale potem zarówno z Lester jak i wczoraj, pare nerwowych zachowań, które przy lepszym przeciwniku mogłyby być tragiczne w skutkach.
Musi się chłop ogarnąć, bo śmiem twierdzić, że poza nim nie mamy aktualnie w kadrze żadnego bramkarza na zastępstwo
@Theo10:
Nowy skrzydłowy to byłaby super opcja.
Nie tylko jaki zawodnik do składu, ale także jako presja dla Saki, który musi mieć konkurencję.
No i fajnie, że Pepe idzie na loan, bo to oznaczona prawdopodobne przyjście nowego skrzydłowego.
A moim zdaniem to właśnie brak dobrzego skrzydłowego na ławce jest naszym najsłabszym punktem.
Ramsdale niech się trochę ogarnie, wczoraj kolejny babol a Zinchenko pokazywał mu żeby nie gral tylko poczekał, aż wszyscy wrócą na pozycje. I jeszcze pretensje do c**j wie kogo
Widać, że wszystko działa świetnie, bo już nawet słabych punktów trzeba szukać na siłę.
@damianARSENAL:
Coś czuję, że będzie jakiś MADNESS!
:D
@damianARSENAL:
Aż tak głęboko, do majtek przeciwnika nie zaglądam :D
Powinnismy dorzucić jeszcze jakiś mega transfer
Od wczorajszego meczu, cały czas mam w głowie tą przyśpiewkę dla Saliby - Tequila.
Nawet jak dzisiaj rano wstałem, to 1sze co usłyszałem w myślach, to: tyryry ry ry ty, Saliba!
@Slaviola: przeciwnik jest zaskoczony i obsrany
Z tego składu co gramy obecnie najsłabsze, ale nie słabe punkty, to Ramsdale i White. Saka myślę że się obudzi
@ziom: Nie cierpię Xhaki za to co odwalał w poprzednich sezonach, ale patrząc obiektywnie w tym sezonie gra na prawdę dobrze. Wiadomo gość ma popalone styki i jakaś głupia żółta kartka w jego grze się zdarza, ale na pewno nie jest naszym najsłabszym ogniwem w tym sezonie. Pod formą znajdują się obecnie Saka któremu potrzebna jest rywalizacja na skrzydle i odpoczynek bo w ostatnich sezonach gra praktycznie od deski do deski w każdym meczu i nie chciałbym żeby przez zajechanie i brak świeżości przytrafiła mu się jakaś kontuzja. Oprócz niego dwóch gości pod formą to imho Gabriel który momentami wygląda dosyć elektrycznie i Ramsdale który gdyby parę razy nie mega szczęście, to byśmy mogli stracić kilka bramek więcej.
W ogóle, to Arteta postawił w tym sezonie na "fluid tactic".
Nasze ustawienie jest bardzo elastyczne, co chwila piłkarze rotują się między sobą, zmieniają pozycje i ustawienie na boisku, co powoduje że przeciwnik jest zaskoczony.
Xhaka zmienił się, bo zmieniła się też jego pozycja na boisku.
Gra znacznie wyżej aniżeli w zeszłych sezonach, nie musi brać takiej odpowiedzialności w defensywie.
To powoduje, że może się pokazać w ofensywie. Myślę że gdyby Mu bardziej szczęście dopisało, miałby jeszcze więcej goli i asyst.
https://youtu.be/yDJ0k6UgxRA
Ale fajna reakcja Zinchenki :)