Twierdza zdobyta! Napoli 0:1 Arsenal

Aha. Czyli Auba to kolejny zawodnik do ktorego trzeba dokupic jeszcze jakiegos zawodnika za 60 mln zeby pokazal pelnie mozliwosci. Fajnie.

coraz bliżej tego ze top 4 nic nie da. Tottenham zamieszany w walkę o top4 i liga mistrzów , my i czelsi to samo. Trzeba byc trzecim ,żeby sie nie przejechać

https://twitter.com/SalvioEspo/status/1119003741187973122?s=19

Gennaro Savastano jest z nami? :D

Leno jest spoko bramkarzem ale gdyby poprzednie władze nie sprzedały Szczęsnego, to zamiast wydawać kasę na bramkarza można by wzmocnić inna pozycje. Brakuje nam czegoś w środku pola aby ta piłka była lepiej rozgrywana pomiędzy obrona a atakiem. jeszcze jeden zawodnik jak Lucas i będzie to.

Witajcie, Jestem zdania ze nie należny porównywać tych dwóch zawodników czy sezonów. Pewna epoka się skończyła inna zaczęła. Ten zespól idzie w dobrym kierunku ale to jeszcze nie jest to. Widać to w grze, w frustracji na boisku gdy cos nie wyjdzie. wyjazdowy mecz z Napoli było widać rozczarowanie u kilku zawodników ze sytuacje czy zmarnowane podania odbiegały od tych z treningów.

Auba nie ma skrzydłowych dlatego marnuję setki chlip chlip chlip

Identyczna gadka była, że Ozil nie pokazuję pełnej mocy, bo nie ma szybkiego napastnika. Jednak życie póżniej zweryfikowało, że to nie brak napastnika był problemem :)

@Marcin2396 napisał: "Poza tym to pewnie świetny facet, cały czas się śmieje, to wpływa na morale zespołu dużo lepiej niż jakieś modelowanie Giroud."
No tak bo Girouda wszyscy nienawidzili bo lubił o siebie dbać i to niszczyło ducha zespołu

Do Auby można się przyczepić o wiele rzeczy jak gra w powietrzu, brak dryblingu, marnowanie sytuacji. Myślę jednak, że dzięki Unaiowi w następnym sezonie poprawi się w skuteczności, kupimy jakiegoś lewoskrzydłowego i zejdzie z niego spora presja. Teraz dostaje sporo niewygodnych piłek bo jest najszybszy, niech ta odpowiedzialność się zmniejszy i Auba wejdzie na nowy poziom.
To że zmarnował 20 patelni nie znaczy, że trzeba ściągnąć nowego napastnika bo drugie tyle wykorzystał.
Poza tym to pewnie świetny facet, cały czas się śmieje, to wpływa na morale zespołu dużo lepiej niż jakieś modelowanie Giroud.

Niewiarygodne, że ktoś w ogóle porównuje jakość Auby i Giroud. Drugi może i jest lepszy technicznie ale często grał beznadziejnie i też marnował.
Do tego Giroud grał z "prawdziwymi" skrzydłowymi, Auba tego komfortu nie ma.

@RIVALDO700: Jak na moje to w "tych czasach" jest więcej różnorodnych napastników niż chociażby 10-15 lat temu i raczej tak nie powiesz :D bo piłka idzie do przodu i pozycja napastnika nie ogranicza się już tylko do bycia bolcem od wykończenia pokroju Inzaghi'ego(i używając tego określenia nie mam zamiaru obrazić) :D

" byłoby jeszcze gorzej" chociaż oczywiście nie jest źle, jest wg. Mnie lepiej niż można było się spodziewać

@Rafson95: Tylko widzisz, mówimy o słabym sezonie Obamy który i tak robi liczby lepsze niż Giroud miał u nas w którym ktokolwiek sezonie, a w poprzednim każdy się nim zachwycał(przypominam po zimowym transferze zagrał w 13 meczach PL i strzelił 10 bramek) i możliwe, że klub na współpracy Giroud/Lacazette wyszedł by gorzej niż Obama/Laca albo by obydwaj w ogóle nie grali, bo by się nie uzupełniali jak Franzuzko-Gaboński duet i byłoby jeszcze gorzej, niczego nie odbieram Giroud, ale wydaje mi się, że jednak lepiej wychodzimy z tą dwójką napastników zamiast niego

@Rafson95:

Po pierwsze - jest to zarazem jego najlepszy sezon. Później poza jednym wyjątkiem szedł w odstawkę i notował regres, także w minutach. Po drugie - najlepszych napastników na świecie od dobrych odróżnia to, że są regularni. Aubameyang od lat strzela multum goli. Jeżeli będzie strzelał przez cztery sezony 20+ bramek, to już będzie znaczący progres, bo Giroud nigdy do tej bariery się nie zbliżył. Dla niego max to było 16 goli. Jedynie w Ligue 1 miał 21, ale to też nie jest żaden rewelacyjny wynik. Lacazette bije go na głowę, choć miał rzecz jasna lepszych partnerów w Lyonie. Po trzecie - mogę odbić piłeczkę. Lepiej jest grać od początku, bo masz tych samych partnerów i do tego nie są oni zmęczeni, poza tym jest czas, żeby wejść w rytm. Po piąte - Gabończyk zdobywał najwięcej goli grając na środku ataku. Obręb pola karnego - to miejsce, gdzie czuje się najlepiej, a występując na flance musi jedynie schodzić, a nie zawsze ma na to szanse i to powoduje, że jest mnie efektywny. I najważniejsze - owszem odniosłem się i odnoszę po raz kolejny. PEA zawsze słynął z tego, że marnował na potęgę, ale nigdy nie przeszkadzało mu to, żeby przy tym mieć na koncie mnóstwo bramek. Przy jego nazwisko zawsze widnieje duża liczba strzelonych goli. Dopóki przy chybianiu będzie sporo strzelał, dopóty można go rozgrzeszyć. Jego liczby zawsze są bardzo dobre i nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu, jeżeli chodzi o całość. Olivier również marnował, ale on nie był w stanie dojść do tak wielu sytuacji. Najlepsi są zawsze Ci, którzy nie grają.

Z kolei jak na Emirates - Guedes lub Diakhaby dostaną żółte kartki to nie zagrają w rewanżu w Hiszpanii

Panowie Valencia przyjedzie na Emirates bez Kondogbi ( uraz ) oraz bez Coquelina, który dziś dostał żółtą kartkę :) U nas zagrożeni wykluczeniem z rewanżu są Xhaka i Mikchtaryan. Ramsey na pewno nie zagra w 1 meczu.

@markiz0:
Mimo wszystko wolałbym dać kontrakt Welbeckowi niż Giroud.

Giroud ma 32 lata i kontrakt z Chelsea do końca tego sezonu. Z pocałowaniem ręki przyjąłbym go do nas za darmo, pod warunkiem że godziłby się z rolą 3 napastnika. Patrząc jak kadrą zarządza Emery to i tak grałby często, a na ligowych rywali spoza TOP6 był idealny, bo jak słabszy zespół zamuruje się w polu karnym to łatwiej dograć piłkę na głowę niż szukać rozegrania po ziemi. Poza Aubą i Lacą nie mamy żadnego napastnika, a często gramy dwójką z przodu. Welbeck połamany, a jak wyzdrowieje, to akurat skończy mu się kontrakt.

Różnicę między Gabim i Mustą to ktoś pięknie wyjaśnił. Mustafiemu jak odcina prąd to nie dostaje czerwonej kartki, nie to co Paulista. Ejmen.

@Mihex: heh dobrze dobrane pytanie bo Ci piłkarze mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego. Obaj dobrze sobie radzą/radzili w Valencii, mają bardzo dobry odbiór wślizgiem, często odcina im dostawę prądu do mózgu. Obaj grali na prawej obronie z konieczności, z przyzwoitym skutkiem.
Jednak koniec końców według mnie Gabriel był gorszy. Ze względu na świetną grę głową Mustafiego, przy SFG jest kozakiem.

Auba może i marnuje setki ale według ocen niektórych użytkowników to On jest Paweł Brożek v2. Ogarnijcie się bo Jego wejście do Pl było świetne, w tym sezonie też wykręca dobre liczby. Żwiru (z całym szacunkiem do ex kanoniera) by Nam tego nie dał.

@Mihex: Oczywiście, że Gabriel. Ten tłumok nawet angielskiego się nie nauczył.

Właśnie, jako że trafiliśmy na Valencię w półfinale to pytanie. Kto był gorszy Mustafi czy Gabriel xd?
Coqa z Torreirą porównywać nie będę, bo lubiłem Francisa, trochę żałowałem jego odejścia, ale gdyby nie to nie mielibyśmy pewnie dziś Lucasa.

Jak to ktoś kiedyś stwierdził, Zieliński to poziom De Bruyne jeżeli potęgujemy go do sześcianu.

Kościelny My love. Prawdziwy kanonier i kapitan, legenda. Niech gra 100 lat u Nas w takiej formie.

Arsenal jest bardzo dobrze zbalansowany gdy w obronie jest Koscielny z Sokratisem, a w pomocy Torreira z Xhaka. Niestety gdy wskoczy Mustafi i Guendozi to nagle układanka sięsypie i dostajemy w torbe takie mecze jak z Evertonem. Szkoda, bo obrona dosyc wiekowa :(

Oczywiście styl taki sobie w tym sezonie ale dajmy mu szansę niech drugie okienko sobie zrobi i zobaczymy czy będzie postęp bo to że walczymy o podium z tym składem świadczy że wybraliśmy dobrego gościa po wybitnym Człowieku

Pamiętam wielkość papy to było coś cudownego ale w obecnych czasach trafił nam się fajny trener który żyje mecze i analizuje zobaczcie beznadziejny mecz z watfordem jak zmieniał systemy gry by ograniczyc szerszenie i rewanż z napoli miał pomysł i go zrealizował

Wy tak nie wychwalajcie tego Oliego bo jeszcze nam strzeli w finale xd

Pfu pfu !! Xd

Wiadomo, że Auba jest lepszym piłkarzem od Girouda, ale mimo wszystko zawsze lubiłem Oliego. Strasznie niedoceniany był, a to wcale nie taki słaby gracz za jakiego go często uważano. W sumie jego największym mankamentem zawsze byłą szybkość, ale jeśli chodziło o grę tyłem do bramki, zwłaszcza jak trzeba było klepać, to chłop nadawał się wręcz idealnie. Te dwie piękne bramki "wengerballa" z ostatnich lat (Jack i Tomas) to w sumie przechodziły właśnie przez Girouda. No i tą asysta do Rambo w finale FA Cup w dogrywce odkupił wszystkie swoje przewinienia dla mnie, nawet te przyszłe :P
W sumie fajnie by było jakby Oli teraz odszedł z Chelsea (czytałem coś gdzieś) i wrócił do Francji i tam jeszcze o coś powalczył, bo zasługuje moim zdaniem.

Gdyby Auba wykorzystywał to co pasowałoby wykorzystać to nie grałby w Arsenalu.

@pauleta19:

Niebywałe XD A czuje, że seria zostanie w niedziele podtrzymana i dopiero stracimy cośz Wolves. Swoją drogą jak udałoby się pyknąć CP i Wolves to jesteśmy bardzo blisko top4

Arsenal have now kept 6 clean sheets in their last 7 games in all competitions, conceding just one goal. #afc

@hot995: Nie oglądałem BVB, dlatego jeżeli stwierdzam oczywiste, to z tego powodu. Po prostu kolega @Rafson95 słusznie zauważył, że nasz francuski kloc z zapłonem diesla robił wcale nie gorsze liczby. In plus dla liczb Girouda działa również fakt, że bez względu na to z kim graliśmy, taktyka była zawsze ta sama, czy drużyna murowała, czy totalnie się odsłaniała, klocuch był tak samo ustawiany.

@Rafson95: A ile Giroud nie trafił setek ile razu gubil się z piłką ile razy nie trafił? Auba to jest ogromny skok jakościowy nawet jeśli teraz jest pod formą.

@hot995
Po pierwsze - w swoim porównaniu wybieram zarówno drugi sezon Girouda w Premier League jak i drugi sezon Aubameyanga w Premier League. Nie wydaje mi się, że da się wybrać sezony do porównania sprawiedliwiej.

Po drugie - na chwilę Auba ma 700minut mniej niż Giroud wtedy. Ale do końca mamy jeszcze 5 spotkań i Auba dostanie swoje minuty i tak jak napisałem wcześniej prawdopodobnie delikatnie wyprzedzi Girouda w punktach jeśli zachowa obecną skuteczność. Wtedy różnica na przestrzeni całego sezonu wynosić będzie ok. 300 minut co już nie będzie takie rażące.

Po trzecie co z tego, że Giroud zaczynał od pierwszej minuty a Auba wchodzi z ławki? Zwykle łatwiej jest strzelać gole z ławki dysponując pełnią sił i wchodząc na podmęczonego rywala co zresztą wielokrotnie w późniejszych sezonach udowadniał Giroud.

Z czwartym masz rację.

Piąte - nawet jak Auba wystepuje teoretycznie na skrzydle to i tak co akcja jak ma mozliwośc to wbiega w pole karne z nadzieją na zdobycie bramki. To nigdy nie był zawodnik który grając na skrzydle wcielał się w role pomocnika skupiającego się na dogrywaniu kolegom, z tej pozycji cyferki można robić równie efektywnie jak grając typowo na ŚN co pokazuje wielu innych zawodnikow.

I najważniejsze - Aubameyang po prostu mecz w mecz pieprzy setkę za setką, prezentuje fatalną skutecznośc w łatwych sytuacjach podbramkowych co kompletnie nie przystoi napastnikom aspirującym do miana "topu" i to jest w tym wszystkim najważniejsze, a do tego się jakoś nie odniosłeś.

A dlaczego niby za Aube ma ktoś przychodzić? Koleś zgarnia koronę króla strzelców w Anglii jedna bramka strata do wspaniałego Aguero :) I dlaczego go niby sprzedawać?

pozatym Aubameyang sporo setek marnuje , ale czy jest drugi taki napastnik który tak łatwo dochodzi do sytuacji strzeleckich ? Auba ma takie atuty jak szybkość zwinność ze po prostu wszyscy obrońcy sobie z nim nie radzą i mają duzy problem aby go upilnować

No i kogo wy chcecie sprowadzić za Aubameyanga który będzie nam ładował ponad 20 bramek w sezonie , soory ale Piątek i Jović rozgrywają dopiero swoje 1 sezony na topowym poziomie . pozatym na cholerę Piątek miałby odchodzić z Milanu .Jedyny kandytat jaki ja widze jest to Mauro Icardi który udowonił ze potrafi utrzymać swoją forme na przestrzeni kilku sezonów. tak wiem ze w tym sezonie strzelił mniej bramek , ale to wynika z tego ze mniej gra ,z wiadomo jakich powodów

Aubameyang zawsze marnował, on z tego słynie. W BVB było tak samo. Taki już jest jego styl, potrafi dojść do multum sytuacji, ale nigdy nie wykorzysta ich wszystkich. Swoje jednak zrobi na przestrzeni sezonu. Dla napastnika najważniejsze jest, że się w nich znajduje, bo w końcu i tak trafi.

@hot995 napisał: "Po pierwsze - wybrałeś najlepszy sezon Girouda spośród sześciu z Premier League, a Aubameyang gra dopiero swój pierwszy na całym dystansie. Po drugie - Francuz rozegrał aż o 700 minut więcej."
No to weźmy dwa kolejne, gorsze sezony Girouda. 16+6 (2424' rozegranych), 14+3 (1865'), wcale nie wypada na papierze dużo gorzej niż 18+5 (2371'). Nie wiem co chcesz udowodnić, ale fakty są oczywiste - Aubameyang marnuje na potęgę, i nie tylko "big missed chances" jak to ujmują w statystykach, ale też perfidne "setki" i nawet "dwusetki". Nikt chyba tyle nie marnował u nas. Jedyny piłkarz, który wywołuje u mnie tak ambiwalentne odczucia.

Trzeba przyznac, ze taktycznie jesteśmy jednak o niebo wyżej niż z Wengerem

ps Emery ma najlepszy bilans spośród wszystkich menadzerów pracujacych w Arsenalu po 50 spotkaniach

@RahU napisał: "Jako żelbetowemu klocowi było mu podwójnie ciężko, będąc jedynym napastnikiem"
Moim zdaniem było mu ciężko, bo był tylko dobry i brakowało umiejętności na coś więcej, ale możesz to nazywać jak chcesz.

Unai Emery's first 50 games as head coach of Arsenal...

Won - 32
Drawn - 7
Lost - 11

Goals scored - 97
Goals conceded - 53

@hot995 napisał: "Po czwarte - Giroud był jedynym napastnikiem, bo Wenger nigdy nie grał dwójką, a często to przekłada się na bramki"
Nie wiem czy to ma być argument przeciw Giroud. Jako żelbetowemu klocowi było mu podwójnie ciężko, będąc jedynym napastnikiem. Cała uwaga obrońców na nim.