Unai Emery po meczu z Watfordem

Bardzo podoba mi się ta wypowiedź Emeryego. Zazwyczaj bełkocze na konferencjach, ale tutaj gada jakby spadło mu coś na głowę i to nie raz. Oby tak dalej i można będzie ruszyć we właściwym kierunku z nowym trenerem.

żałosny fiut

A moim zdaniem nie problem leży w indywidualnej postawie tego czy tamtego zawodnika. Gramy totalnie nonszalancko. Miał poprawić grę w obronie po Wengerze a póki co w ogóle tego nie zrobił.
Zaczynam wątpić.

Niech wyśle Luiza na trybuny albo na ławkę bo gość dwa razy popełnia głupi faul w polu karnym w trudnym momencie. Najpierw z Live co pogrzebało szanse na chociaż remis a teraz w sytuacji gdzie watford ciśnie żeby wyrównać. Skoro nie jest gotowy holding to niech da chambersa który świetnie się spisał w pierwszym meczu nie popełnił żadnego babola

Z jego wypowiedzi wynika że Watford to lepsza drużyna.Wenger mówił że jego drużyna ma jakość i w następnym meczu się poprawią.Z takim nastawieniem daleko panie Emery nie zajedziesz.

w pierwszym meczu nie było xhaki i luiza i wygraliśmy grał Chambers i Willock po co było to zmieniać

TRZY razy traciliśmy piłkę przy wyprowadzeniach od bramkarza, a ten nie zmienia taktyki.

No i za czwartym razem Sokratis popełnił błąd, ale to było kwestią czasu na kogo padnie.

Zamiast ustalić, że rozgrywamy od bramki na zmianę z długimi wykopami, żeby przeciwnik nie mógł się przygotować, to my gramy w kółko to samo jak idiota, który bez końca powtarza ten sam błąd.

Kolejny wywiad człowieka-robota, z którego nic nie wynika oprócz się staramy, musimy się starać i nie wiem co dany zawodnik miał na myśli mówiąc, że jesteśmy tchórzami.

Mowa wata.

Wierzyłem w to że będzie lepiej, ale jest tak bezjajowo, że aż żal na to patrzeć. Oby coś drgnęło bo nie chcę braku LM w przyszłym sezonie. Chcę znów oglądać mocny pewny siebie Arsenal, który podchodzi do meczu z 200% zaangażowaniem i bez kompleksów.

za gorąco xD

@Brejna napisał: "Najgorsze jest to,ze to Watford nas cisnelo jak bysmy grali z Barcelona na wyjezdzie. 31 strzalow na nasza bramke,w tym wiekszosc w drugiej polowie.Na to sie nie dalo patrzec jak bezradni jestesmy przeciwko ostatniej(!!!!) druzynie ligi..."
Tu jest największy problem,masz 100% rację.Nasza linia pomocy zawodzi po całości.Emery źle ich dobiera.

@Ech0z: Nie to jest najgorsze. Tez nie to ,ze wygrywalismy i zremisowalismy koniec koncu. Najgorsze jest to,ze to Watford nas cisnelo jak bysmy grali z Barcelona na wyjezdzie. 31 strzalow na nasza bramke,w tym wiekszosc w drugiej polowie.Na to sie nie dalo patrzec jak bezradni jestesmy przeciwko ostatniej(!!!!) druzynie ligi...

Jesteś najsłabsza drużyna w PL po 4 meczach masz 1 pkt. Przyjeżdża Arsenal, a to z nimi poprawimy swoją serię.

Zawsze tak jest

Jak spoczywa na tobie odp to się podaj do dymisji. Proste, nie masz pomysłu na grę wystawiass zawodników którzy się nie nadają do gry.

To był moment.

Jak wychodzisz jełopie po raz kolejny ze składem który nie ma sensu to tak się kończy.

DM? Po co dm?

Czaka i Luiz mają odcięcie tlenu co chwila. Od nich zaczynasz ustalać skład.

Pepe póki co sobie nie radzi w Anglii, ale na siłę chcesz pokazać, że może grać jako drugi napastnik, a nie skrzydłowy.

Chambers gracz sezonu w Fulham, gra dobry pierwszy mecz zakończony clean sheetem, ale po co dać mu jeszcze szansę?

Ozil był do zmiany w połowie, bo już nie miał sił, ale trzymasz go do 70 minuty.

Auba sam tego worka nie dźwignie.
Jak już jest taka bryndza to dawaj Sakę, Martinellego, no kogokolwiek.
Albo ściągaj z wypożyczenia Eddiego, bo Laca wróci za ponad miesiąc. A znając naszych szamanów to dwa miesiące.

@killer0303 napisał: "Powinno być pytanie o błędach Davida Luiza, bo to kolejny mecz w którym tracimy gola po jego błędzie, ja nie wiem czy oni biorą przykład z Xhaki i im czasowo tlen odcina czy jak że takie babole robią...."
To działa tak,że oni nawet jak popełnią taki błąd jak Xhaka czy Luiz to nie czują większej odpowiedzialności za to bo i tak wyjdą w 1 składzie w następnym meczu.Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na zachowanie Luiza zaraz po ostatnim gwizdku ale odrazu uśmieszek od ucha do ucha i żarty z kimś z Watfordu.Akurat miał pecha za kamera była na niego.

Powinno być pytanie o błędach Davida Luiza, bo to kolejny mecz w którym tracimy gola po jego błędzie, ja nie wiem czy oni biorą przykład z Xhaki i im czasowo tlen odcina czy jak że takie babole robią....

@RahU napisał: "Starałem się jak mogłem, ale jeżeli coś jest niezrozumiałe, nie jest to do końca moja wina. Wyjątkowo dużo bełkotu na tej konferencji było."
Wypowiedź na konferencji adekwatna do gry Arsenalu.

. "Nie pomogła zmiana planu, który zakładał posyłanie długich piłek."
Chyba jednak wolałem bezsensowne wymienianie podań za czasów Wengera.Obecny Arsenal taktyka frustruje dużo bardziej..,

@RahU napisał: "Starałem się jak mogłem, ale jeżeli coś jest niezrozumiałe, nie jest to do końca moja wina. Wyjątkowo dużo bełkotu na tej konferencji było."

Jak czytałem ostatnio wypowiedź Emerego na k.com to nie dowierzałem jak głupio to brzmi; myślę sobie - co ten nasz redaktor odwalił? Odpaliłem wypowiedź po angielsku i zrozumiałem, że redaktor wycisnął z tego co się dało.

Najlepiej chyba w ogóle tego nie czytać.

„W większości przypadków przy wznowieniach nie udało nam się osiągnąć tego, co chcieliśmy, ale musimy to powtarzać”.

Nie tyle, co wam się nie udało osiągnąć tego, co chcieliście, ale też straciliście z tego powodu bramkę. Już w poprzednich meczach nic z tego nie wynikało, a też było blisko utraty gola, ale co tam próbujemy dalej czegoś, co nie funkcjonuje.

Co on pier....? Po pierwsze, natychmiast potrzebujemy bramkarza klasy światowej (da się takiego znaleźć nawet w przerwie zimowej). Po drugie, Emery mija się z powołaniem trenerskim sądząc, że Premier League to dobre rozgrywki do rozwoju. To zaraz, zaraz, to poszczególni zawodnicy mają się rozwijać kosztem dobra zespołu? Co wczoraj wnieśli Nelson oraz Willock? Absolutnie nic. I niech Emery nie gada pierdół co do zbiorowej odpowiedzialności zespołu. Dwa mecze zawalił nam Luiz i to jest wina jego, a nie zespołu.

Gość nie ogarnia, nie wierzę w projekt Emerego. Solidny z niego trener, ale bez iskry bożej do pracy w klubach z topu.

Patol

O tym, dlaczego zdjął z boiska Ceballosa...

Było gorąco, bardzo gorąco.

A myślałem, że Hiszpan jest przyzwyczajony do wysokich temperatur.

Nie no przeciez ten wywiad to porazka i zaklamywanie faktow. Unai idz precz!

Do tych konf Unaia trzeba się przyzwyczaić. Nigdy nie krytykuje gry wprost i nie jest przesadnie krytyczny, ale to nie znaczy, że uważa, że było ok jak dla mnie.
Tu i tak można było dopatrzeć się krytyki Guendo, Ceballosa i słów Xhaki.
Jeśli chodzi o konfy, to ja bym żadnych wniosków na ich podstawie nie wynosił

"Jeżeli chodzi o błędy indywidualne, skupiamy się na pracy zespołowej a nie indywidualnej."

No, ale u nas nie da się od tego uciec. Najwięcej błędów, licząc od sezonu bodajże 18/19, prowadzących bezpośrednio do utraty bramki mówi samo za siebie.

Starałem się jak mogłem, ale jeżeli coś jest niezrozumiałe, nie jest to do końca moja wina. Wyjątkowo dużo bełkotu na tej konferencji było.

"Individual mistakes we are working collectively more than individually."

itd