Urugwajska ruletka
18.07.2013, 11:24, Eryk Delinger 4002 komentarzy
Kiedy kilka dni temu świat obiegła informacja o 30-milionowej ofercie Arsenalu za Luisa Suáreza, kibice z miejsca uznali tę wieść za niedorzeczną, niewartą uwagi plotkę. Fani Liverpoolu – postrzegający Urugwajczyka przez pryzmat całego wiadra goli, które raz za razem ratowały im skórę – uznali za niemożliwe, by ktokolwiek zaoferował tak mało. Fani Arsenalu – mający w pamięci wszystkie te rzeczy, które owym bramkom towarzyszyły – za taką samą niemożliwość uznali zaś, by Arsene Wenger zaproponował tak dużo.
Gdy w ślad za tamtą nowiną podążyły doniesienia o kolejnej, wartej 35 milionów ofercie, stało się jasne, że Arsenal naprawdę stara się o pozyskanie gwiazdy Liverpoolu. Wśród kibiców londyńskiego klubu rozgorzała debata. Rasista, szaleniec, ten człowiek splami dobre imię Arsenalu! można usłyszeć z jednej strony barykady, kiedy po drugiej zwolennicy transferu 26-latka utrzymują, że w obliczu niesamowitego talentu piłkarza oskarżenia o rasizm i objawiające się zatapianiem zębów w przeciwnikach kłopoty z panowaniem nad gniewem to wręcz nieistotny drobiazg. Obydwa obozy mają swoje racje, ale prawda – jak zwykle w takich sytuacjach – leży gdzieś pośrodku.
Przede wszystkim, trzeba sobie od razu, na wstępie powiedzieć – Luis Suárez wielkim piłkarzem jest. To znakomity, dynamiczny drybler i skuteczny napastnik, który napełnia strachem serca najlepszych defensorów Premier League. Właśnie takiego zawodnika Arsenalowi brakuje – Theo Walcott, Olivier Giroud i Łukasz Podolski wiedzą jak zdobywać bramki i potrafią zagrozić każdemu rywalowi, ale widok ich nazwisk w wyjściowej jedenastce nie sparaliżuje przed wyjściem na boisko żadnego klasowego obrońcy, a świadomość nadchodzącego starcia z nimi nie przyprawi czołowego menedżera o kilka nieprzespanych nocy. Urugwajczyk przywróciłby Arsenalowi ów fear factor, który zespół Wengera na dobrą sprawę utracił jeszcze przed odejściem Robina van Persiego. To piłkarz, który zwyczajnie „robi różnicę”. Dorobek El Pistolero z minionego sezonu (30 bramek i 11 asyst) byłby powodem do dumy dla każdego snajpera najlepszej nawet drużyny – fakt, że Suárez wypracował taki wynik przy, jeśli w ogóle można użyć takiego słowa, wsparciu Stewarta Downinga czy Jordana Hendersona musi budzić podziw. Strach pomyśleć, jak mógłby się prezentować w otoczeniu lepszych zawodników – ot, choćby Santiego Cazorli, Jacka Wilshere'a i Walcotta. Oczywiście indywidualny, nastawiony na dość sporą liczbę strzałów i prób dryblingu styl gry gwiazdora Liverpoolu może budzić pewne obawy co do tego, czy reprezentant Urugwaju byłby w stanie wkomponować się w drużynę preferującą futbol znacznie bardziej zespołowy. Statystyki rozwiewają jednak wątpliwości – w ciągu ostatniego sezonu Luis wykonał więcej kluczowych podań (84) niż Podolski, Walcott i Giroud razem (81). Okazuje się zatem, że i zjawisko gry zespołowej nie jest 26-latkowi obce. Można nawet przypuszczać, że na jego samolubną postawę ma pewien wpływ jakość otaczających go graczy – niejednokrotnie piłkarz był zwyczajnie zmuszony, by wziąć sprawy we własne ręce [tak, zdaję sobie sprawę, że w przypadku Suáreza jest to dość niefortunny zwrot].
Dosyć jednak o piłkarskim talencie byłego kapitana Ajaksu – przecież to nie on budzi tutaj wszelkie spory. Problemem jest oczywiście to, co Arsenal dostałby za niemal 40 milionów funtów w pakiecie z owym talentem. Poszczególnych wybryków Luisa Suáreza nie trzeba chyba nikomu przybliżać, ale by formalności stało się zadość: w ciągu ostatnich trzech lat Urugwajczyk obejrzał na Mistrzostwach Świata czerwoną kartkę za zatrzymanie ręką lecącej do bramki piłki, ugryzł zawodnika PSV Ottmana Bakkala, otrzymał karę zawieszenia za kilkukrotne użycie rasistowskiego określenia w stosunku do Patrice'a Evry (któremu przy okazji kolejnego meczu nie raczył podać ręki), a na koniec, już jako „recydywista”, zatęskniwszy za smakiem ludzkiego mięsa raz jeszcze ukąsił rywala – tym razem Branislava Ivanovicia z Chelsea. W porównaniu do powyższych niedwuznaczne gesty adresowane do kibiców rywali i bezczelne symulacje to już błahostki o których nie warto w zasadzie wspominać. „Wyskokami” Luisa można by obdzielić czterech różnych piłkarzy i pewnie każdy z osobna, z jedną czwartą bagażu gracza The Reds, cieszyłby się w futbolowym światku dość marną reputacją.
Zostawmy już w spokoju rozwałkowaną na wszystkie strony sprawę rasizmu. Skoro „poszkodowany” Patrice Evra w swoim własnym oświadczeniu oznajmił, że „nie uważa by Luis Suárez był rasistą”, niech i tak będzie. Odpuśćmy Luisowi „jego własną Rękę Boga” z meczu z Ghaną – zawodników zdolnych w akcie desperacji do takiego zagrania znalazłoby się jeszcze paru, a i reprezentant Ghany nie musiał przecież marnować podyktowanego w konsekwencji karnego. Tym co szczególnie obciąża kartotekę El Pistolero są ugryzienia Bakkala i Ivanovicia. Już jedno takie „zagranie” budzi wątpliwości co do psychicznego zdrowia piłkarza, ale dwa? Co dzieje się w głowie faceta, który zupełnie nieprowokowany dwukrotnie decyduje się w trakcie meczu ugryźć rywala? Do czego jeszcze jest zdolny? To największe ryzyko związane z tym transferem – zwyczajnie nie wiadomo, czego się spodziewać. Zresztą nawet pomijając ten aspekt – bo przecież ewentualne przenosiny Suáreza zostałyby pewnie poprzedzone wyjątkowo rozległymi badaniami psychologicznymi – Urugwajczyk wciąż odbywa karę za swój „atak” na Ivanovicia. Oznacza to, że Arsenal płaciłby ogromną kwotę za zawodnika, który do gry powróci dopiero w siódmej kolejce Premier League, a będąc na cenzurowanym każde kolejne, nawet znacznie mniej absurdalne wykroczenie może przypłacić zawieszeniem jeszcze dłuższym niż trwające, dziesięciomeczowe.
Przeciwnicy transferu Suáreza jako argumentu używają też boiskowego cwaniactwa, o którym wcześniej wspominałem. Rzeczywiście, napastnik The Reds potrafi widowiskowo upaść w każdej sytuacji, zwykle bez najmniejszego kontaktu z przeciwnikiem. Ta niezwykle frustrująca skłonność z pewnością nie pomogłaby Arsenalowi – kilka prób nabrania arbitrów prawdopodobnie skończyłoby się dla Kanonierów kolejną ponad roczną serią bez rzutu karnego na własnym boisku. Skoro jednak Arsene Wenger potrafił na osiem lat wytłumić skłonności do „nurkowania” u Cesca Fabregasa, może udałoby mu się utemperować także podobne zapędy Urugwajczyka. Niesportowe nawyki Suáreza nie ograniczają się do symulacji: stoper Arsenalu Laurent Koscielny powiedział kiedyś, że „najbardziej nienawidzi grać” właśnie przeciwko piłkarzowi Liverpoolu, który „stale ciągnie za koszulkę i wymierza drobne, niezauważalne dla sędziego ciosy”. O ile jednak próby wymuszenia fauli są zwyczajnie niesmaczne, o tyle takie drobne złośliwości nie stanowią w mojej opinii problemu – uważam wręcz, że grze Kanonierów brakuje takiego „zęba” [i kolejny niefortunny zwrot], tej szczypty boiskowego chamstwa, która sprawiałaby, że wyjazdy na Ashburton Grove dla żadnego zespołu nie stanowiłyby przyjemnej wycieczki. Fakt, że Arsene Wenger przygląda się piłkarzom lubującym się w grze na pograniczu faulu, jak bohater dzisiejszego tekstu czy omawiany przeze mnie kiedyś Marouane Fellaini, wskazuje na całkiem ciekawą zmianę w polityce transferowej Le Bossa, który w ostatnich latach zdawał się zatrudniać w północnym Londynie głównie „grzecznych chłopców”.
Ustaliliśmy już, że ewentualny zakup zawodnika Liverpoolu wiąże się z dużym ryzykiem. Jeśli zatem nie Suárez, to kto? Możliwości są dwie: Wayne Rooney i Gonzalo Higuain. Sprowadzenie napastnika Manchesteru United, choć na pewno niezupełnie nierealne, byłoby trudnym zadaniem, a przy tym również niosłoby za sobą pewne ryzyko. O ile na boisku do postawy Anglika nie można mieć zastrzeżeń i zupełnie bezpiecznym będzie założenie, że nie spróbuje nikomu odgryźć ręki, o tyle żadnej pewności nie można mieć co do jego poczynań poza boiskiem. Nie od dziś wiadomo, że Wazza nie jest modelowym profesjonalistą i miewa kłopoty z utrzymaniem odpowiedniej dla piłkarza sylwetki, a przecież przeprowadzka do Londynu otwarłaby przed nim zupełnie nowe możliwości. Do tego dochodzi „historia” wychowanka Evertonu w starciach z Arsenalem. Byłbym skłonny zaakceptować go jako Kanoniera, ale mając wybór zawsze będę preferował gracza, który swoim oszustwem nie zaszkodził legendarnym The Invincibles – i myślę, że nie jestem w tej opinii odosobniony. Inaczej sprawa ma się z Higuainem. Snajper Realu Madryt nie stwarza żadnych kontrowersji, jest cichy i pracowity. Nie byłby jednak wzmocnieniem tego formatu co dwaj kontrkandydaci. Po pierwsze, ma raczej opinię gracza niechcianego w obecnym klubie, niż rozchwytywanej gwiazdy. Po drugie, jak już pisałem, nie jest on typem zawodnika na którym można polegać w tych największych meczach – z kolei zarówno Rooney, jak i Suárez brylują właśnie w spotkaniach o największą stawkę. Ponadto Real Madryt zdaje się nie traktować Arsenalu poważnie, stale podnosząc swe żądania. Ostatnie doniesienia mówią o ok. 35 milionach funtów (40 milionach euro). Tylko 5 milionów mniej niż mógłby kosztować ograny w Premier League zawodnik prezentujący znacznie wyższą klasę. Moim zdaniem – nie warto. Rozsądźcie sami.
Wracając już do samego Luisa Suáreza: jednego nie można mu odmówić – to gość, który zrobi absolutnie wszystko by dać swojemu klubowi sukces. Ta wola zwyciężania to coś, co może imponować Wengerowi równie mocno, jak same umiejętności krnąbrnego piłkarza. Jeśli sam Le Professeur uważa, że jest w stanie zapanować nad nieprzewidywalnym snajperem i że #7 Liverpoolu jest wart 40 milionów funtów (bo najświeższe prasowe doniesienia mówią już o trzeciej, właśnie takiej ofercie The Gunners), kim jesteśmy by w to wątpić? Arsene wystarczająco wiele razy udowodnił, że po prostu wie.
Pod wieloma względami ten potencjalny transfer zdaje się przypominać pewien ruch Alexa Fergusona sprzed lat. Kiedy w 1992 roku słynny dziś Szkot sprowadzał z Leeds United niestabilnego emocjonalnie napastnika słynącego z bójek z zespołowymi kolegami i arbitrami oraz wyzywania piłkarskich działaczy od idiotów, także uważano że ryzykuje i popełnia błąd. Dziś transfer Erica Cantony uważa się za jeden z punktów zwrotnych w dziejach Manchesteru United i całej Premier League.
--
Artykuł pochodzi z partnerskiego serwisu Highbury.pl
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Co ten Higuain, cały harem agentów ma, ojciec, brat,a teraz jeszcze jakiś Bronzetti. A kto wie, czy jeszcze paru gdzieś nie ukrywa!
powtórze moje wczorajsze pytanie, może doszedł ktoś :D
Panowie, zna się ktoś na tyle na ekstraklasie żeby powiedzieć coś o Masłowskim i Jagiełło? Oczywiście zastanawiam się nad wygrajligą :D
arsenalfcfan - ktos dal link do calego artykulu o tym ze Wenger dal zielone swiatlo klubowi, aby zaproponowac 40mln za Suareza. Powinna byc potwierdzona informacja ze strony agenta Suareza i klubu LFC, by wyjasnic sprawe klauzuli. Jest pewnym, ze jesli Arsenal dal 35mln, to da te 40, jesli taka jest klauzula.
Jesli klauzuli nie ma, to nie wydaje mi sie, aby LFC sprzedal go za mniej niz 50mln. No chyba, ze beda z nim takie akcje jak z Llorente, ktory chcial odejsc ;)
@Oggy
Właśnie teraz szukamy graczy za nienormalne pieniądze. Chociaż przy 60 mln Hulka - 30/40 za Suareza może wydawać się kwotą normalną.
znacie jakas strone z typerem na sezon 13-14 bo ja znalazłem tylko typeraekstraklasy a wolałbym tez inne ligi obstawiac
thes sun
zrobilo newsa z konfy Rodgersa gdzie rzucil te 55 mln , luzik
samir87- no sorki jeśli tak zabrzmiało :) serio. Miało być złośliwie ale w granicach dobrego smaku ;>
Robizg1- Gerv to będzie się pałętał do końca kontraktu u nas, może nauczy się w końcu podawać ;P
Arsene Wenger last night finally agreed to make a £40million offer for Luis Suarez - only to be told
Liverpool now want £55m.
:/
Suarez nawet jakby mu ciezarowka dowozila kase co tydzien nie poszedlby do Rosji no way.
Ja od dawna powiadam albo Arsenal-20 procent albo LFC- 80 procent szans
Bacary Sagna insists he does not want to quit Arsenal and is focused on the new season ahead.
Swansea City's new club captain Ashley Williams is taking reports of interest from other clubs as a 'compliment', but is focusing on the new season.
Gervinho has been linked with a move away from Arsenal this summer and there has been speculation of a switch to Roma, who are now coached by his former Lille boss Rudi Garcia.
However, there have been claims in France that Gervinho could be on his way to Lyon as part of a swap deal which would see Yoann Gourcuff go in the opposite direction.
Former Arsenal midfielder Garde has ruled out a bid for the Ivory Coast international and will instead turn to within the Lyon ranks for attacking reinforcements.
"This has only come from the press," Garde told Le Progres in response to the speculation.
"I've heard that Lyon is interested in Gervinho, but Gervinho is a striker, and we have young and very good strikers already at the club."
Gervinho, who can play out wide or up front, has scored 11 goals in 63 appearances for Arsenal since joining from Lille two years ago.
He has also been linked with Marseille and reports have claimed that Arsenal want at least €10million (£8.6m) before agreeing to sell the 26-year-old.
Wszystko ze Sky
Orange Sport
Jesli faktycznie Arsenal bedzie w stanie podwyzszac cene za Suareza, to dobrze sie dzieje, ze Higuin zostanie w Madrycie.
Zawsze to o jednego potencjalnego pracodawce Suarez bedzie mial mniej. Zostanie chyba tylko Chelsea, Monaco i krezusi z Rosji
@Oggy
Nie zrozumiałeś mnie. że mi tak d,o,p,i,e,r,d,a,l,a,s,z,???:)
w sobote i niedziele na Oragne Sport caly towarzyski turniej 4 druzyn
16:45 Borussia Mönchengladbach - Borussia Dortmund
18:30 Hamburger SV - Bayern Monachium
Sky Sports: Lyon coach Remi Garde denies interest in Arsenal forward Gervinho
Agent Higuaina wyjawił, że sam Carlo Ancelotti bardzo chce, aby reprezentant Argentyny pozostał w Realu Madryt. Bronzetti odrzucił również możliwość przenosin napastnika do Napoli.
Carlo Ancelotti zrobi wszystko, co możliwe, aby przekonać mojego klienta do pozostania w Realu - powiedział agent Gonzalo w rozmowie z Radio ORC.
Czy Higuain mógłby dołączyć do Napoli? Myślę, że to niemożliwe. Sądzę również, że Neapolu nie stać na taki transfer - zakończył Bronzetti.
Tak, wybaczam. Ale żeby to było ostatni raz! :PP
@Pinguite
Przepraszam za piach w oczy...Wybaczysz?
samir87- racjonalista? LOL optymizm, pesymizm i racjonalizm to pojęcia z zupełnie innych dziedzin. To jakby zestawić: poczucie humoru i poprawność gramatyczną xDDD
Kto się nakręca ten się nakręca. Fakt jest taki że LFC potwierdza ofertę na 30 mln chyba funtów co oznacza że poszukujemy wzmocnień za poważne pieniądze. Oczywiście nie oznacza to że się uda. Czy coś się zmieniło? Wg naszej wiedzy tak: szukamy teraz graczy z normalne pieniądze.
Álvaro Negredo nie zasmakował wielkiego futbolu w koszulce Realu Madryt, ale dzięki niemu klub zarobił sporo pieniędzy. Napastnik, który trafił w tym okienku transferowym do Manchesteru City, jest najbardziej dochodowym canterano ostatnich lat. Królewscy sprzedali Hiszpana do Sevilli za 14 milionów euro, a teraz znów otrzymają za niego pieniądze. Nie ma znaczenia, że zawodnik odchodzi do zagranicznej ligi, konkretnie angielskiej, klub ze stolicy Hiszpanii zainkasuje za niego 4,4 miliona euro.
Blancos dostaną 40% z 11 milionów, ponieważ wcześniej otrzymali od Sevilli 14 milionów euro na czysto, a teraz piłkarz opuszcza Andaluzję za 25 milionów euro. Podsumowując, dwa transfery Negredo wzbogaciły madrycki klub o 18,4 miliona euro.
Od początku okresu przygotowawczego Real nie zapomina o sprzedawaniu swoich zawodników. Najpierw klub za 10 milinów euro opuścił José Callejón i powędrował do Napoli. W przeciągu kilku dni powinien też zostać domknięty transfer Raúla Albiola, który przeszedł już testy medyczne w drużynie Rafy Benítez, a kwota transferu ma oscylować w okolicach 11 milionów euro. Trzeba jeszcze pamiętać, że prawdopodobnie za 20 milionów euro do Manchesteru United trafi Ezequiel Garay, a wówczas 50% tej kwoty, czyli 10 milionów euro, trafi do Madrytu.
samir87, a póki co wziąłbyś do ręki SJP i sprawdził jak się pisze "puki", a może jednak "póki" ?
baj de łej, przypominam, okienko transferowe trwa do 2 września, a dziś mamy 19 lipca. Pozdrawiam i życzę miłych wakacji :)
Arsenalfcfan to racjonalista, a nie pesymista.
Wszyscy się nakręcają na Bóg wie jakie transfery, a puki co, to mamy tylko Yaye...
Sakho... Wenger moglby go wyciagnac... ale watpie ;/
ciekawostka Slask moze dzis trafic na Trabzonspor Kulübü lub Udinese sa jesze inne druzyny ale to nabardziej medialne...
Slask-Udinese? byloby grubo
Proszę Państwa! Wkroczył znów w nasze progi Arsenalfcfan, który zraża wszystkich swoim pesymizmem! Smutna niedola na tym ziemskim padole!
Jak na moje transfer Marquinhosa oznacza, że czas Sakho w PSG dobiegł końca. I tutaj powinien wkroczyć Wenger:)
nie dotyczy one Arsenalu , dopiero gdy zakonczy sie cala ostatna runda kwalifikacji LM.
Ten Bernard gra podobnie do Hazarda, szybki z pilka, dobry balans ciałem i do tego dobry drybling.
Ale jeszcze dodam coś w jego sprawie, czy Wy serio sądzicie, że Arsenal zmieni swoją politykę w jedno okienko? Niemożliwe, o ile polityka wydawania mogła sie zmienić, ze chcemy wydać 20+ Mln na jednego uksztaltowanego 24+ latka, o tyle w sprawie młodzieży to sie nie zmieni... My nie kupujemy 20 latków za 20 Mln.. My kupimy 20 latka ale za 3-10 Mln... I będziemy go szkolić...
I tak mnie bardzo zdziwiło, jak wydaliśmy 11 Mln funtów na AOC... Ale to jest 11 nie 20.
Bernard to wymysł pismakow.
Marquinhos bedzie dzis lub jutro graczem PSG , spekuluje sie ze moze jednak szejk pusci Thiago Silve do Barcy w takim razie
Wiecie może czy te losowanie LM dzisiaj dotyczy również nas?
Rivaldo700- no ciekawe czy Papcio zdecyduje się przejąć Fabsa, z ostatnich wypowiedzi AW wygląda na to że w razie grubszej akcji wkroczymy:> Nie wiem na co Moyes liczy.
Moyes chce Fabregasa juz oficjalnie potwierdzil to na konfie dzisiejszej
Moyes says he hopes to hear more from chief executive Ed Woodward on Man Utd's bid for Cesc Fabregas in the next day or so
trochę za szybko zaczęliście o Suarezie pisać.
El Arsenal se planta en 26 millones por Higuaín
dzisiejsza Marca
Arsenal gotowy wydac 26 mln na Igłe
Bernard to nie pójdzie do BPL... Kupi go porto po to aby sprzedać za 40 Mln po dwóch sezonach. Powstała plotka z nim ponieważ jak wiemy Arsenal lubi kupować młodych graczy, a tym bardziej tak utalentowanych
Wiem :D Dawac go w pakiecie z Ronim hehe
@lays
Wenger lubi kupowac mlodych zawodników :D
Ale nie za taka kase ;/
Jak jego kupimy to byłby to mega transfer...
youtube.com/watch?v=uTm7kibQsp8
Niesamowity chłopak... 25 mln euro moglibysmy wydac na dodatek mlody chlopak, wiec jego zarobki nie bylyby odrazu duze :) BRAC GO !! Nie przespij Arsene ;/
Atletico chce za niego 25 mln euro.
@panicz
Jak najmniej :D Pytanie ile chce za niego Atl. Mineiro ;d
ile my niby chcemy dac za tego Bernarda?
Dreamcast, nie jest gotowy? Serio? Po czym tak wnioskujesz? :)
@Dennis
Niby tak ale z drugiej strony Gnabry jeszcze nie jest gotowy do gry na poziomie BPL.
Dobry filmik haha :D
Wenger nie wyda 20 mln za 20 letniego brazylijczyka ;d
Turysta
"Ok, ale to jest Brendan Rodgers"
Buheeheh
Nie wiem czy mam sie smiac czy plakac,serio :|
@Korss
Chodza ploty, że Roma jest poważnie zainteresowana.
Bernard potencjalnie przyjdzie tylko jak pozegnamy Gerwazego...imho trochu szkoda Gnabry'ego
Sprzedajemy Gervinho?
Gerwazego??? O nie;/
Bedzie brakowalo jego dzikich dryblingów ;/ :P