Użądlić i nie dać się użądlić

Dobra, wyjaśnione wreszcie.
Jorgi musiał zejść z boiska, bo odczuwał poważne problemy z sercem na widok tego, co się dzieje z Arsenalem.
Dodatkowo ta niesłychana i niespodziewana gloria z Realem, która wprowadziła radykalną zmianę w mentalu zawodnika.
A teraz znowu kiła i mogiła w lidze i tej huśtawki już facet nie wytrzymał...

Jest nowy news jak coś

@bobslej22 napisał: "najlepsze że zacytowałem to co się przeczytałem. Ostatnio przepracowany mocno i takie kwiatki"
XD zdarza się, i rozumiem, sam teraz tyram od rana do wieczora i w weekend człowiek zajechany lekko, łatwo o rozkojarzenie;)

@sebastix11: @sebastix11: Więc podsumowując - uważam oczywiście, że coś zadziało się niedobrego z Jorginho, skoro miała miejsce taka sytuacja. Coś w klatce piersiowej, być może mięsień, być może coś innego. Dokładnie widziałem, że chodzi o klatkę piersiową i od początku mam ją na myśli, więc raczej ślepy nie jestem. To chyba tyle.

@Marcinafc93: jak na moje, to Parteya już więcej na boisku nie zobaczymy.

Thomas Frank on Gabriel Martinelli's claim Christian Nørgaard's tackle "could have broke" his leg: "That is his opinion, I thought it was a strong yellow." #BrentfordFC #AFC

@sebastix11 napisał: "ale to ty twierdzisz, ze Jorginho zszedł przez problem mięśniowy"

Uważam po prostu, że jest to o bardziej prawdopodobne niż problem z sercem. Dlaczego wspominam o sercu? Bo odpowiadałem wówczas na komentarz odnośnie problemów Jorga z sercem

@sebastix11 napisał: "dalej nie widzisz ?"

XD

Yy nie, ślepy jestem xDD

@Bartek_: ale to ty twierdzisz, ze Jorginho zszedł przez problem mięśniowy

@Bartek_: @sebastix11 napisał: " ból w klatce piersiowej był spowodowany tym, że Jorginho zszedł z boiska ?"

dalej nie widzisz ?

@Garfield_pl: najlepsze że zacytowałem to co się przeczytałem. Ostatnio przepracowany mocno i takie kwiatki

@sebastix11: Tak, ból w klatce piersiowej może być spowodowany problemem z mięśniem lub kościami znajdującymi się uwaga.. w klatce piersiowej

"He could have broke my leg!"

Gabriel Martinelli believes Christian Nørgaard should have been sent off for that tackle

@Garfield_pl: haha ale zrobiłem fail . Na szybko spojrzałem i czytam że ty piszesz że na stronie wylew haha. No ale w sumie był a na boisku to lepiej nie komentować bo to była amatorka w obronie straszna

@sebastix11: I nie napisałeś jak krowa na rowie, gdyż będąc precyzyjnym napisałeś, że ból był spowodowany zejściem z boiska. xD

@Bartek_: @Bartek_ napisał: "U Jorga nie było nic z sercem. Złapał go ból mięśni/kości spowodowany najprawdopodobniej pokazywanym w powtórkach upadkiem"

????

@sebastix11: A gdzie ja napisałem, że ból nie miał miejsca w klatce piersiowej, że wyzywać mnie od ślepych? xD

@Bartek_: redaktor naczelny Przeglądu Sportowego się trafił, gdzie nie widzisz co napisałem ? jaki argument za sercem ? napisałem jak krowa na rowie, że ból w klatce piersiowej był powodem zejścia Jorginho, a nie żadna kontuzja mięśniowa

@Garfield_pl: Szkoda tego wylewu w obronie Trossarda i Gabiego

Szkoda to nas że musimy oglądać ich wylew na boisku. Ja rozumiem że mogą być bez formy ale Martinelli jest bez formy jakieś dwa lata i wydaje mi się że u niego to nl chyba jednak nie jest brak formy tylko po prostu jest standardowy, przeciętny nawet a na początku był zaskakujący dla przeciwników. Trosard źle wybiera od kilkunastu meczów. No ok zrobi tam jakieś cyfry ale nie może być tak że zrobi bramke AW następnym meczu zanotuje w pip strat i zwolnień akcji. Gość odstaje poziomem mocno jakby był już w innej drużynie. Możemy bronić jak są jakieś argumenty ale ostatnio ich po prostu brakuje. To jest Arsenal i nie mamy aż tyle czasu na to żeby sprawdzać czy ktoś dojdzie przez następny rok do formy. No oczywiście mogę się mylić bo jestem tylko kanapowym kibicem . Z drugiej strony nie mamy innych wyborów na ławce ale to nie zmienia faktu że możemy oceniać :)
No a wylew na stronie był jest i będzie. Wystarczą złe chwile i to się pojawia.

@sebastix11: Składnia leżała, ale odpowiem - tak, widziałem, że Jorginho zszedł z boiska. I jaki to argument za problemem z sercem?

@Bartek_: no jak nie rozumiesz jak ktoś po polsku coś napisze to już masz problem

@KapitanJack10: jest rotacja i wyglądało to nieźle to po co było zmieniać Tierneya, który grał dobry mecz i Zinczenke ? Jak Rice schodził to Jorginho już sił nie miał, nie nadążał za akcjami Brentford i tam powinna być przede wszystkim zmiana

@Marcinafc93 napisał: "Partey niestety to była wymuszona zmiana, Arteta po meczu powiedział, że coś poczuł, oby na środę był gotowy."
No tak z transmisji wyglądało jak skurcze, zobaczymy

polsku*

@sebastix11: Napisz jeszcze raz po Polsku i nie atakuj personalnie, a odpowiem

Arteta: “I think we need to be critical of ourselves from how we conceded the goal.”

Arteta says there was an issue with Partey and he had to come off.

@Bartek_: ty ślepy byłeś, że ból w klatce piersiowej był spowodowany tym, że Jorginho zszedł z boiska ?

@Artetaballer: spójrzmy na Newcastle. Oni zaraz będą tuż za nami.

Ten mecz jest obrazem całego sezonu w wykonaniu Arsenalu. Trochę dominacji, słaba ofensywa, chwila dekoncentracji i na końcu remis. W ostatnich 7 spotkaniach Kanonierzy zdobyli tylko 10/21 możliwych punktów. Złożyły się na to aż 4 remisy i 1 porażka z WHU. Ta kampania ogólnie upływa pod znakiem remisów. Było ich jak dotąd aż 12. Średnie letnie okienko, brak zimowych transferów, kontuzje czołowych graczy, nierówna bądź nawet słaba forma niektórych zawodników. Dziś dla przykładu po wejściu na boisko zarówno Saka jak i Odegaard nie dali zbyt wiele. O ile Saka wraca dopiero do gry po długiej przerwie i stabilizuje formę, to Odegaard totalnie nie dojechał na ten sezon. Cieszy mnie to, że w LM udało się dojść tak daleko, ale w głowie musimy mieć to, że Real nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Oprócz meczów w LM trzeba też zerkać na to co robią ligowi rywale. Za tydzień warto byłoby ograć Ipswich. Cóż 2 miejsce jeśli uda sięje zachować będzie sobrym osiągnięciem, ale wiadomo, że apetyt jest większy. LM to ciche marzenie, alenie jest niemożliwe do spełnienia. Liczę na mocną końcówkę sezonu i porządne ruchy transferowe latem.

Nottingham straciło punkty, także zwiększyliśmy przewagę. Ten mecz trzeba było po prostu zagrać na alibi, żeby nie przybyło nowych kontuzji. Szkoda Jorgiego bo w meczu z Realem może złapałby minuty w końcówce spotkania. Partey też niestety zszedł ze skurczami, ale pewnie wyliże się szybko

@Garfield_pl: Partey niestety to była wymuszona zmiana, Arteta po meczu powiedział, że coś poczuł, oby na środę był gotowy.

U Jorga nie było nic z sercem. Złapał go ból mięśni/kości spowodowany najprawdopodobniej pokazywanym w powtórkach upadkiem

@enrique napisał: "1
Liga już jest dawno stracona,"
W ostatnich 5 kolejkach 3 remisy. Dolicz 6 punktów i sprawdź ile kolejek do końca. My po prostu sami to oddajemy na tacy nie wywierając na The Reds żadnej ale to żadnej presji. Bo dawno stracona to kiedy ? City w analogicznej sytuacji dwa sezony temu dogoniło i przegoniło.

Dobra walić. Dawać środę i Królewskich.

@pablofan napisał: "to ile w takim razie znaczą słowa MA o tym, że grają do końca?"
Nie trzeba być geniuszem, żeby rozumieć, że trener jawnie nie powie na tym etapie sezonu, że odpuszczają ligę i skupiają się na LM. Pismakom powie, że walczą.

Natomiast każdy z nas wie, jakie podejście do rotacji ma Mikel. Jeśli na boisku wychodzi Tierney, Jorginho, Zinchenko, Trossard na 9, Partey na PO i Nwaneri W JEDNYM MOMENCIE, to widać jak na dłoni, że słowa słowami, ale tu nawet nie ma próby stworzenia pozorów o poważnym podejściu do tych meczów.

@Damper napisał: "Odegaard wygenerował jakieś zagrożenie, czy jego rola po raz kolejny ograniczyła się do zagrzewania?"
Szału nie zrobił, ale z Saka widać że lepiej idzie mu gra, nadal boi się uderzyć, no ale nic wielkiego nie zagrał.

@Dominik11 napisał: "A Jorginho?

Tam chyba coś z sercem."
Na moje obite żebra, upadł na łokieć swój, może nie pękły, ale stłuczenie wyłącza Cie z normalnego funkcjonowania. No a w kontekście kontuzji, chodzi o skład na Real, bez kontuzji , to ważne.

Liga już jest dawno stracona, pełne skupienie na LM, bo jeszcze tylko tam możemy coś ugrać.

Teraz najważniejszy cel sezonu to nie pozwolić w środę Realowi na przeprowadzenie remontady.

@Garfield_pl napisał: "Szkoda, bo powinna być wygrana, dobrze że bez kontuzji."

A Jorginho?

Tam chyba coś z sercem.

Odegaard wygenerował jakieś zagrożenie, czy jego rola po raz kolejny ograniczyła się do zagrzewania?

Uwielbiam Sake ale nie rozumiem co czasem robi. Rok temu wpadł w bramkarza Bayernu i krzyczał że chce karnego.
Teraz jest podcinany przez bramkarza to się trzyma na nogach. Wystarczyło się przewrócić, byśmy grali ponad 20 min w przewadze :/

@arsenallord: to ile w takim razie znaczą słowa MA o tym, że grają do końca?
MA mocno spierdi**l naszą grę w fazie atakowania i jeśli w następny sezon wejdziemy z tym samym warsztatem, to możemy się pożegnać z jakimikolwiek pucharami.
To jest już kolejny sezon, że widać spadek jakości gry w tym ataku i trzeba szukać problemu nie w zawodnikach, a w tym kto i w jaki sposób ich przygotowuje. Oczywiscie zawodnicy typu Martinelli czy Jesus ze swoją komiczną formą nie pomagają.
Gdyby nie to, że city, NFO i Chelsea również grają ku*e, to byśmy o tą LM w nst. Sezonie drżeli. Choć zostało dość kolejek, aby w lidze doszło do sporych przetasowań. Z naszą obecną formą utrata drugiego miejsca jest dość realna.

@Gofer999: i zobaczysz, że tak będzie :)

@Simpllemann napisał: "W takim tempie Arsenal może odrobić straty do Liverpoolu w okolicach listopada."
tak źle nie będzie, coś czuję że w sierpniu ich dościgniemy w tabeli

@minio7 napisał: "po co nam top5 jak my lecimy po wygraną w LM?"
wiekszy hajs za miejsce

The Invincibles też mieli 12 remisów...

Dzisiaj przetarcie przed środą. Kluczowi gracze bez ryzyka, parę zagrywek przećwiczonych. W lidze już wiemy na czym stoimy, choć tracimy te punkty w konsekwentny sposób wyjątkowo.

Dobra tam, olać. Najważniejszy jest rewanż z Realem. Dzisiejszy wynik już kończy nam debatę na temat mistrzostwa, ale LM wciąż w zasięgu. Martwi jednak, że sam w sobie mecz bez szału, no ale to pewnie zmęczenie. Rice to wyglądał jakby rękawami oddychał już 30-40 minucie meczu, dobrze że został zmieniony.

Znowu tracimy punkty prowadząc ... ale mental pokazaliśmy. Nie zdziwię się jak w środę znowu oddamy ten awans to by było w naszym stylu. Prowadzimy a Brentford ciągle nas kontruje jak to kurrr możliwe. Martinelli ledwo biega a mikel zdejmuje Tierneya i Nwaneriego jak by ich planował do 1 składu w środę. Decyzję trenera to nieporozumienie