Van Persie: Mogłem opuścić Arsenal przed transferem do United
14.08.2019, 18:45, Tomasz Kowalski 39 komentarzy
Robin van Persie przyznał, że mógł odejść z Arsenalu jeszcze przed pojawieniem się na horyzoncie oferty Manchesteru United.
Holender pożegnał się z Emirates Stadium w 2012 roku, a w klubie z północnego Londynu spędził 8 lat. 36-latek zawiesił buty na kołku wraz zakończeniem ubiegłego sezonu.
Były kapitan Arsenalu udzielił ekskluzywnego wywiadu dla Goal, w którym poruszył m.in. kwestię transferu do odwiecznego rywala:
- Takie rzeczy dzieją się, gdy dokonujesz takiego wyboru. Trzeba wziąć to na klatę i z tym żyć. Trzeba żyć z konsekwencjami, które rodzą się po życiowych wyborach i należy radzić sobie z nimi jak przystało na faceta. Nie należy brać wszystkiego zbyt osobiście i postrzegać siebie zbyt poważnie. To moje życie i to jest to, co uczyniłem. Część osób była z tego powodu szczęśliwa, a część nie. Takie jest życie.
- Pierwszy mecz przeciwko Arsenalowi był trudny w kwestii mentalnej. Spotkanie miało miejsce na Old Trafford, a ja otworzyłem wynik spotkania po trzech minutach. Towarzyszyły mi wtedy bardzo mieszane uczucia, bo nie minęło zbyt dużo czasu od mojego odejścia z Emirates. Później jeszcze 6 albo 7 razy mierzyłem się z Arsenalem.
- Arsenal dał mi szansę na grę w Premier League, gdy byłem jeszcze młodym zawodnikiem. To było tuż po trudnym okresie w Feyenoordzie. Pod koniec swojej przygody w holenderskim zespole grałem w rezerwach. Arsenal coś we mnie dostrzegł i wyciągnął do mnie pomocną dłoń. Podjęli duże i drogie ryzyko, ale ja dałem z siebie wszystko. Pozostałem w klubie przez 8 lat. Razem doświadczaliśmy wielu wspaniałych chwil i jestem dumny ze swojego pobytu w Arsenalu.
- Mogłem już wcześniej pożegnać się z Emirates. Miałem oferty z Włoch czy Hiszpanii, ale nie przemawiały one do mnie. Przedłużałem swój kontrakt z The Gunners dwa albo trzy razy i dalej uważam, że była to dobra decyzja tak jak ta o przenosinach do Manchesteru.
źrodło: goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@PtoOk napisał: "jeden i drugi nie zasługują na jakikolwiek szacunek ze strony fanów Arsenalu."
Nie będziesz mi mówił kto zasługuje na mój szacunek ;)
Świetny piłkarz, ale co z tego jak judasz, tfu. Idź na emeryturę judaszu.
@MarioG: Jeszcze Henry ;-)
Kibice moim zdaniem za bardzo przeżywają kwestie transferów i prynależności klubowej. Taka jest piłka. RvP poszedł do United, Nasri do City, a do Arsenalu przyszli Campbell, Cech czy teraz D.Luiz z Chelsea i my się cieszymy, a kibice The Blues będą na niego pluli. To zmiana miejsca pracy, tak jak fryzjer może zmienić zakład czy weterynarz przychodnię i pracować u konkurencji. Taki jest rynek i tak jak powiedział Van Persie trzeba żyć z tym dalej i brać konsekwencje wyborów na klatę, a nie je roztrząsać.
Posłuchał głosy małego chłopca....z tego co pamiętam to jako mały chłopiec kibicował Arsenalowi na co wskazuje zdjęcie które kiedyś widziałem jak siedzi na luzku, a sciana cała w plakatach Arsenalu, no chyba że był sezonowcem i co to inne plakaty na ścianie . Nie on pierwszy i nie ostatni ...to jest najgorsze , mam nadzieję że Laca albo Aba takiego numeru nie wykręca , choć piłka nożna szczerze powiedziawszy już mi brzydnie.
Odszedł, trudno. Nie on pierwszy i nie ostatni.
Ale tych słów mu nigdy nie wybaczę...
"Zawsze kiedy mam do podjęcia trudną decyzję, słucham się tego małego chłopca, który siedzi gdzieś tam we mnie. Ten mały chłopiec krzyczał Manchester United."
Kiedyś moj ulubiony piłkarz a po transferze do MU strasznie mi zbrzydł :(
Jak dla mnie to największy judasz w historii tego klubu i nikt inny nie jest nawet blisko. Przeszedł do naszego największego rywala po w zasadzie jednym udanym sezonie. Mimo ciągłych kontuzji po tych wszystkich latach Arsenal zawsze w niego wierzył w sytuacji gdzie każdy inny klub dawno by go skreślił. On po tym wszystkim bez mrugnięcia okiem napluł na Wengera i kibiców. Jeśli ktoś twierdzi, że to sytuacja podobna do tej Fabregasa to nie wie o czym mówi. Nazywanie RvP zdrajcą jest jak najbardziej uzasadnione. Jeśli on dalej twierdzi, że odejście do MU to była najlepsza decyzja to OK, być możę z czysto sportowego punku widzenia ma rację, co też nie jest takie oczywiste ale na falę hejtu i swoją reputację sobie po prostu zasłużył.
A o Ashley Cole'u to to był zdrajca ponad wszystkich
@kanonier21afc: ale poszedł do Chelsea i nie istotne że były plotki że go Wenger nie chciał. Mógł iść do PSG np.
Ta van persie w celcie vigo by sie kopal po czole xDDD ludzie, Wy ogladaliscie jak on gral?
@MarioG: Fabregas to nie ta sama półka
A tfu judaszu
Zdrajca i tyle, tak jak i Fabregas, Nasri, Adebayor
@Gofer999: właśnie na tym numer polega, że jakby ta trójka plus nasri zostali to bardzo prawdopodobne że mistrz Anglii by był.
Zwłaszcza po transferze Cazorli.
@ProroK: Przecież on miał 2 dobre sezony w Premier League jeden u nas i jeden w United przez resztę czasu czyli jakieś 8-9 lat leczył urazy, ale mimo wszystko szkoda że zdecydował się na ten transfer, być może on nie żałuje, chociaż czy jakby nie żałował to czy by o tym mówił. :D
Temu panu już podziękujemy.
@Simpllemann: dla mnie sytuacja jest podobna. Koscielny podpisał kontrakt rok temu i nagle mu się odwidziało i nie chce grać ? Holender też dał "popis" przechodząc do man utd. Skutek jest taki sam, jeden i drugi nie zasługują na jakikolwiek szacunek ze strony fanów Arsenalu. Tym bardziej, że tyle lat spędzili w Londynie, byli kapitanami zespołu, a na koniec mieli wszystko i wszystkich w dupie i wypieli się na klub. Dlatego potępiam ich obu
@Mikitarian: Jak u nas pojawi się Welbeck tez wszyscy będą go ciepło witać
@Gofer999: każdy na Ol Trafford pamięta RvP i go wiwatuje jak jest tylko na OT.
Van Persie , Fabregas, Song, mogli zostac u nas, moze by nie wygrali mistrza anglii, na pewno ale byliby legendami naszego klubu. Odeszli, cos tam wygrali, ale swiat o nich zapomnial.
RvP i Twenty Times. Wielki zawodnik i genialna lewa noga.
Można gdybać co by było gdyby został w Arsenalu, ale jego pierwszy sezon w United był kapitalny. Można powiedzieć : sezon Robina van Persiego. Zjadł ligę i nikt mu tego nie odbierze. 41 w kanadyjce w samej lidze, mistrzostwo. Ma prawo czuć się spełniony choćby z tego powodu.
@PtoOk
Nie porównywałbym obu sytuacji. Francuz wrócił do ojczyzny, wiedząc, że nie jest już na siłach, by rywalizować na najwyższym poziomie. Choć oczywiście forma tego powrotu powinna wyglądać inaczej.
Holender odszedł zaś do największego rywala w Anglii. Dla kibica Arsenalu to zdecydowanie większy policzek.
RvP obrażacie jakby był jakims zdrajcą, a prawda jest taka, że każdy kto widział co sie dzieje z klubem by odszedł. Zrobił to Fabregas, Henry i wielu innych. Jeżeli myślicie, ze jest cos takiego jak przywiązanie do klubu to XD
A yebau cie pies!!!
Gracz , który przez większość kariery w Arsenalu leczył kontuzje , a kiedy w końcu zaczęły urazy go omijać postanowił odejść do MU . W innym klubie niż Arsenal skończył by na wypożyczeniu , albo w jakiś średnim klubie, ale Wenger w niego wierzył . Myślę że gdyby nie łapał tak kontuzji już wcześniej , dużo wcześniej odszedł by z Arsenalu, ale co tam ...mógłbym cos jeszcze na jego temat napisać, ale były by to przekleństwa .
Miałeś chamie złoty róg...
RVP:" - Takie rzeczy dzieją się, gdy dokonujesz takiego wyboru. Trzeba wziąć to na klatę i z tym żyć. Trzeba żyć z konsekwencjami, które rodzą się po życiowych wyborach i należy radzić sobie z nimi jak przystało na faceta. Nie należy brać wszystkiego zbyt osobiście i postrzegać siebie zbyt poważnie. To moje życie i to jest to, co uczyniłem. Część osób była z tego powodu szczęśliwa, a część nie. Takie jest życie."
Judasz
RvP ze swego czasu nasz as w ataku, resztę historii wszyscy znają ..
mogłeś zostać i być legendą, a teraz i idź przybij piątkę z Koscielnym
on nie jest nic wart.
Słownik z tel, uwielbialem*, zagrales*
Taaa Judaszu.. Jakbyś odszedł 2 lata wcześniej to byś co najwyżej do Celty Vigo albo Werderu Brema mógł iść, bo nikt inny by nie wziął szklanego napastnika, który gra w klubie tylko dlatego, że Henry odszedł a klub wydał kupę kasy na stadion.
Arsenal był jedynym, który był w stanie postawić na Robina. On wykorzystał szansę po czym kopnął nas w dupe.. Cham i tyle
Mogłeś wcześniej odejść ale za każdym razem łapałes kontuzje i Arsenal nigdy z ciebie nie zrezygnowal. Natomiast wystarczył jeden czy tam dwa pełne sezony i opuściłes ten klub. Mam mu za złe ze odszedł do United bo z tego co pamiętam mógł jeszcze przejść do Juventusu. Nie mówiąc już o jego celebracji gola przeciwko Arsenalowi, nie pokazał wtedy ani trochę ze był związany z Kanonierami
Jego odejście oraz przegrany finał Ligi Mistrzów z Barcą to dwa najbardziej smutne momenty mojego kibicowania Kanonierom.
Był Legendą przez transfer stał się jednym z kolejnych..
Byles kozakiem i uwielbiałam Cie oglądać. Szkoda, że sprzedałes się do United i ze zagrałem tylko 3 pełne sezony bez kontuzji na tak niesamowitym poziomie