Van Persie utemperował Diabiego

A gdzie był Arsene w tamtym momencie :)?

dobrze zrobil choc moze za ostro ale Diaby nie jest malym dzieckiem i chyba powinien wiedzie jak sie zachowywa, choc jakos na boisku zachowuje sie jak 10 latek

Ciekawe co Wenger wtedy robił. He he!

nie dobrze jeżeli w szatni dochodzi do takich sytuacji to tylko pogarsza sprawe mogą się posprzeczać ale bez przesady

Fabregas też zrugał Diabiego, ale w czasie meczu. Zachowanie Robina wcale mi się nie podoba, bo wywołuje niepotrzebne sprzeczki w szatni. Diaby coś ostatnio za bardzo "szaleje" na boisku, a forma Francuza jest daleka od ideału.

W tym wypadku do Fabregasa nie można mieć żadnych zastrzeżeń, bo było tak jak pisze bialysul.

A co do Diaby'ego to ciekawe czy zareagowałby tak samo jakby Vieira albo Campbell mu zwracał uwagę:)

powodem*

odwalcie sie wy od fabreagasa bo napewno to nie jest powod tego ze nei umuemy wygrac trofeum tylko pwoodem jest glupia polityke wengera i dusigrosz z niego i tyle a fabregas jest spoko

Odkopywanie piłki jest bez sensu, wkurza mnie też jak piłkarze bardzo dyskutują z sędzią bo to nic nie daje, a tylko kartke zarobić można chociaż wiadomo że nerwy podczas meczu ponosza

bład jest nie utraty 3 punktów tylko 2 nie zapominajcie ze był remis

Trzeba ogladac...

gdyby co niektorzy zamiast komentowac i krytykowac zespol i kapitana ogladneli by dokladnie mecz to widzieliby ze Fabregas zainterweniowal jeszcze na boisku na kartke dla diabyego...

a *******enie ze nasz kapitan to dupa itd. jest nie na miejscu tymbardziej ze zaden z nas niewie jakie rozmowy sa prowadzone w szatni a co do autorytetu na boisku, to nie zyskuje sie go darciem mordy na kolegow, tylko swoja wlasna postawa na boisku, i poza nim, i gadanie "polglowkow" ze brakuje nam "darcia mordy" jest glupota no chyba ze jest sie debilem i jedyna rzecza jaka dziala motywujaca jest z****...

a ja sie pytam, gdzie byl nasz kapitan??? To chyba on powinien interweniowac. Cesc-pilkarz mozna rzec wybitny ale dupa a nie kapitan....

Brawo Robin - chociaż jeden gość z jajami!

nie po raz pierwszy diaby pokazuje, że nie myśli na boisku :P nie dziwie się robinowi, bo sam przed tv nie mogłem usiedzieć po tej kartce :P

I słusznie, choc z drugiej strony Robinowi troszkę tego nonszalanckiego zachowania pozostało, ale już wydoroślał, dobrze, że zwraca uwagę za takie zachowania.
A pan Diaby który chciałby zostać kapitanem reprezentacji Francji powinien trzymać nerwy na wodzy w tak banalnych sytuacjach, co innego po sytuacji z Bartonem, mógł dac sie sprowokować, ale po odgwizdanym faulu na naszą niekorzysć, dziecinada

Wreszcie ktoś z jajami.Van Persie zrobił to,co powinien zrobić Fabregas(znaczy kapitan).Wychodzi na to,że Van Persie nie tylko strzela gole(akurat w tym meczu mógł spisać sie lepiej),ale jest również facetem od "czarnej"roboty.Chwała Mu za to.

naprawdę*

grand92--> tak też mogło być, ale z tym obrażaniem rodziny to wątpię. Z resztą, możemy sobie gdybać, a jak było na prawdę, tego nie wiemy.

Drkrvp

w tej kwestii się z tobą zgadzam na pewno Diaby jest bardziej pożyteczny niż tak kłoda Denilson . Diaby chociaż był kiedyś w formie a Denilsona formy to ja niestety nie pamiętam kiedy on takową posiadał

Diaby nie raz udowodnil ze potrafi dostawac glupie kartki ale i tak wole jego niz bezproduktywnego Denilsona

Drkrvp

nie wiem gdzie ty widzisz podobieństwo między incydentem z Diabym w meczu Blackpool a w incydentu z RvP w meczu z Farsą , przecież Robin to zrobił nieumyślne a Diaby poprostu zachował się jak idiota

Wiola04

Mi się wydaję że tu poszło o coś więcej . RvP nie jest impulsywny ( np. podczas meczu z Barcelona nie uderzył Abidala za złapanie go za szyję) widocznie Van Persie zwrócił mu uwagę a Diaby trochę pewnie przygwiazdorzył , powiedział coś w stylu " kim ty jesteś aby mnie zwracać uwagę , piłkarzowi takiemu jak ja ?" a przy okazji uraził rodzine RvP albo coś w tym stylu i wynikła bójka

ekhm... kto jak kto ale Van Persie to nie jest osoba ktora powinna sie awanturowac o kopanie pilki po gwizdku xD

I owszem, ktoś powinien przemówić do rozumu Abou, bo ten często nie potrafi zapanować nad emocjami i jest zbyt impulsywny. Jednak nie uważam, żeby akurat "morodbicie" było dobrą metodą. Robin powinien na niego nawrzeszczeć, ale bez żadnego szarpania, czy innych rękoczynów. Lepiej, żeby wszystko rozeszło się po kościach i by w szatni nie zrobiła się przez to nieprzyjemna atmosfera. No chyba, że to są rzeczywiście tylko wymysły prasy.

Diaby idealnie by pasował do Barcelony , brutal , lubi nie potrzebne zamieszanie no i pewnie swoją słabą grą chce wymusić na Wengerze pozwolenie na transfer :D

I bardzo dobrze... jak zobaczyłem tą sytuacje z Diabym w roli głównej przed oczami stanął mi mecz z Newcastle...Głupote trzeba tępić.Jak nie potrafi grać dla drużyny to niech zacznie grać w warcaby

No i to jest zachowanie godne kapitana. Trzeba tępić wszelkie przejawy głupoty. Brawo Robin!

Jack wpisał, to co chciałem usłyszeć, nie powiem, żebym się nie spodziewał... ale zawsze miło coś takiego przeczytać :)

to jest przedruk z daily mail. wczoraj na ich stronie to wisiało.

nie wierze co tu niektórzy wypisują. Robin kopnął piłkę 1s po gwizdku. 1 SEKUNDĘ. Gdyby tego nie zrobił i nie byłoby gwizdka to dopiero by się tu gromy na niego sypały. W niedzielę Diaby zrobił to umyślnie. W sytuacji w której nie oddawał strzału na bramkę i z dala od naszego pola karnego, bez żadnego zagrożenia. Robin jest vice kapitanem i ma prawo opieprzać za takie głupie zachowanie. W końcu można powiedzieć że ktoś się przejmuje tą drużyną.
Widzieliście wpis na twitterze Jacka?

Nie wiadomo czy to prawda.

Faktem jest, że Abou nie radzi sobie z nerwami i emocjami.

Komentatorzy nazywają go "silly boy". Jeszcze z dwie takie akcje i będą na niego mówić "idiot"

Facet powinien zacząć przerabiać swoje frustracje na lepszą grę a nie osłabianie zespołu.

nie spalajmy się tak, to jest metro jeden z najwiekszych szmatławców drukowanych na wyspach.... pewnie to bzdury

nie spalajmy się tak, to jest metro jeden z najwiekszych szmatławców drukowanych na wyspach.... pewnie to bzdury

nie spalajmy się tak, to jest metro jeden z najwiekszych szmatławców drukowanych na wyspach.... pewnie to bzdury

Pewnie, po mordzie kolegę z drużyny w przerwie meczu. Zajebiście zrobił.

Dobrze zrobił, polać mu! RvP na kapitana!

Panowie, co by się nie działo w szatni nie powinno dochodzić do rękoczynów... Opie*dol jak najbardziej wskazany ale wszystko ponad program tylko sieje ferment...
Mam nadzieje, że to się nie odbije źle na drużynie i może faktycznie da do myślenia Diabiemu.

I dobrze zrobił. Diabiemu w tym sezonie lekko mówiąc odpier...

oczywiscie zgadzam sie z przed mowca, Robin go z****l bo wiedzial ze w tak waznym momencie sezonu nie mozemy pozwolic sobie na jakiekolwiek oslabienia druzyny a juz na pewno spowodowane glupotą.

RvP - piłkarz który naprawdę kocha Arsenal i według mnie ma prawo do takich awantur bo nie zapominajmy że to dla dobra wyników drużyny

MvB---> ale właśnie to były chwile kiedy AFC zaczeło atakować wtedy po strzeleniuu samoboju zawodnicy pomyśleli że może zrobi sie jak na ES że może uda sie powalczyc o remis albo o zwyciestwo...?? Gdyby nie sędzia napewno byłby inny rezultat...:)

Dostal czopa od Fabregasa

@Biggestfan87
Taki z niego małolat że zaraz skończy 25 lat.
A od kilku sezonów na tym samym poziomie, z odchyłami głownie w dół.

Van Persie chyba wyciagnal konsekwencje z Camp Nou... brawo

Gunner48 tak przegralismy przez niego napewno. Zauwaz ze jak on byl to i tak nie oddalismy zadnego strzalu na bramke.

ktoś musi mieć posłuch bo tak to każdy będzie robił co chciał ...

dobrze zrobił RVP bo Abou bezmyślnie zbiera kartki :/

I bardzo dobrze. Diaby to jeszcze nieokrzesany małolat, dużo brakuje mu do dojrzałości i często cierpi na tym cały zespół

A poza tym sam przeżywał coś podobnego do Diaby' ego w meczu z Barceloną kiedy też odkopnął piłkę po gwizdku, z tym że on gwizdka nie słyszał tak samo jak wszyscy na stadionie - (minus) sędzia, a Diaby pewnie słyszał go wyraźnie. Robinowi chodziło pewnie o to że Diaby nic nie nauczył się z poprzednich spotkań.

I bardzo dobrze zrobił! Diaby czasem się zachowuję jak dzikus.. Niech trochę pomyśli.