Vermaelen: Kontuzje bardzo mnie wzmocniły

18.11.2011, 19:25, 20 komentarzy

Thomas Vermaelen w ostatnim czasie zaliczył jedynie cztery spotkania z armatą na piersi po wyleczeniu trapiącej go kontuzji. 26-latek twierdzi jednak, że jego samopoczucie jest tak dobre jak gdyby wcale nie musiał pauzować z jej powodu.

Reprezentant Belgii zaliczył tylko dwa spotkania na starcie rozgrywek. Kontuzja ścięgna wykluczyła go z gry na około dwa miesiące, ale styl w jakim powrócił był wprost niebywały. Zwycięstwo z Boltonem w ramach Carling Cup, co prawda krótkie ale jednak uczestnictwo w wielkim zwycięstwie na Stamford Bridge, czy dwa czyste konta odpowiednio z Marsylią i West Bromem okraszone bramką. To mówi samo za siebie.

Niektórzy gracze często mają problemy z powrotem do regularniej gry po tak długich absencjach. Jednak do tej grupy na pewno nie można zaliczyć Thomasa, który pokazuje, że te problemy po prostu go nie dotyczą.

- Wydaje mi się, że powróciłem już do formy, którą prezentowałem w zeszłym roku - powiedział defensor. - Pauzowałem osiem miesięcy, ale powróciłem na dwa ostatnie spotkania poprzedniego sezonu. Mimo tej przerwy nadal czułem się całkiem dobrze.

Dzięki powrotowi Thomasa, jak również Sebastiena Squillaciego, Arsene Wenger ma aż pięciu stoperów do wyboru. Wspomniana dwójka jak również Laurent Koscielny, Per Mertesacker i Johan Djourou będzie więc rywalizować o miejsce w pierwszym składzie.

- Menedżer ma teraz wiele opcji. Kiedyś jego pole manewru w tej dziedzinie nie było tak szerokie. Mieliśmy wiele urazów, ale teraz każdy jest gotowy. Konkurencja jest naprawdę duża. To zapewne przyniesie wiele korzyści zespołowi, ponieważ Boss będzie miał wiele opcji do wyboru.