Visit Rwanda zniknie z koszulek Arsenalu

27.11.2025, 11:16, Dominik Kwacz 7 komentarzy

Klub ogłosił w środę, że zakończy ośmioletnią współpracę z Rwanda Development Board w czerwcu 2026 roku.

Wielu kibiców Arsenalu odetchnie z ulgą na wieść o zakończeniu współpracy z Visit Rwanda, ponieważ relacja ta była od dawna poddawana znacznej krytyce ze względu na zarzuty licznych organizacji praw człowieka.

Obawy te spotęgowało również wsparcie, jakiego Rwanda udziela milicji M23 w sąsiedniej Demokratycznej Republice Konga.

Niedawna ankieta wśród Arsenal Supporters Trust wykazała, że ponad 90 procent respondentów chciało zakończenia współpracy, z czego 67 procent opowiedziało się za natychmiastowym zerwaniem umowy. Kolejne 23 procent było gotowych poczekać do wygaśnięcia kontraktu przyszłego lata.

Wczesne zakończenie umowy było mało prawdopodobne — wycofanie się z porozumienia z Visit Rwanda mogłoby pozostawić klub z istotnym niedoborem finansowym.

Jednak Arsenal jasno określił teraz swoje zamiary pójścia w innym kierunku. Od sezonu 2026–27 Kanonierzy będą mieli nowego sponsora na rękawie.

Ze swojej strony Visit Rwanda informuje, że jest teraz „skoncentrowane na nowych sportach i nowych rynkach”.

Informacja ta była dla niektórych zaskoczeniem. The Athletic informował w październiku, że klub prowadzi rozmowy w sprawie przedłużenia umowy z Visit Rwanda. Negocjacje trwały od około roku, w tym czasie zarząd rozważał różne opcje dotyczące przyszłości sponsora na rękawie.

Odnowienie umowy z Rwandą nie było wykluczone — jak twierdzą źródła bliskie negocjacjom, które pozostają anonimowe. Londyńczycy mieli silną współpracę z zarządem ds. rozwoju tego kraju, przynoszącą efekty w promowaniu działań na rzecz ochrony przyrody oraz rozwijającej się branży luksusowej turystyki. Klub pomagał promować Rwandę jako centrum sportu w Afryce oraz angażował się w wiele lokalnych inicjatyw piłkarskich.

Pod uwagę brano również kwestie finansowe. Sponsoring Visit Rwanda był dochodowy i zapewniał stabilne źródło przychodów, wspierając ambicje sportowe drużyny. Prezydent Rwandy Paul Kagame jest zagorzałym kibicem The Gunners, a Visit Rwanda mogło być długoterminowym partnerem.

Arsenal działa w wysoce konkurencyjnym środowisku i musi maksymalizować wszystkie zasoby, a struktura finansowa współczesnej piłki sprawia, że takie umowy mają ogromny wpływ na możliwości inwestowania w drużynę.

Lista marek mogących dorównać ofercie finansowej Rwandy jest ograniczona. Anglicy zdawali sobie sprawę, że trudne może być znalezienie partnera oferującego taki sam poziom wsparcia finansowego. Klub chciał jednak zbadać alternatywy.

Kanonierzy zdawali sobie sprawę z problemów wizerunkowych związanych ze współpracą i narastającego niezadowolenia wśród kibiców. Partnerstwo z Visit Rwanda było wysoce kontrowersyjne. Raport World Report 2023 organizacji Human Rights Watch stwierdzał, że Rwandyjski Front Patriotyczny prezydenta Kagame „kontynuował kampanię przeciwko przeciwnikom rządu” oraz że „ponad tuzin członków opozycji politycznej znajduje się w więzieniu”, przy czym wielu z nich ma być „ściganych lub skazanych na wątpliwych podstawach”.

Obawy kibiców narastały w ostatnich latach. W kwietniu 2022 roku brytyjski rząd zaproponował, aby każdy uchodźca, który wjedzie do Wielkiej Brytanii „nielegalnie”, mógł zostać wysłany do Rwandy — politykę tę Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii ostatecznie uznał za niezgodną z prawem. W tym samym roku siły rwandyjskie wkroczyły do Demokratycznej Republiki Konga, by wesprzeć rebeliantów M23. W lutym 2025 roku brytyjski rząd zawiesił pomoc dla Rwandy z powodu sytuacji we wschodniej części Konga.

W poprzednim sezonie grupa kibiców Gunners for Peace odsłoniła satyryczny billboard przed Emirates Stadium z hasłem „Visit Tottenham”.

„To ten sam reżim, który finansuje brutalną milicję mającą na koncie tysiące ofiar we wschodnim Kongo” — napisano w oświadczeniu.

„Uważamy, że cokolwiek — dosłownie cokolwiek — byłoby lepsze od Visit Rwanda. Nawet Tottenham.”

Obawy zarządu wykraczały poza zły PR — międzynarodowe sankcje wobec Rwandy mogłyby pozostawić klub z ogromną luką w przychodach.

Arsenal badał sposoby ograniczenia tego ryzyka, ale były one kosztowne i skomplikowane.

Presja czasowa wynikała z procesu produkcji koszulek. Jeśli Arsenal chce mieć nowego sponsora na rękawie w przyszłym sezonie, musi podjąć decyzję najpóźniej na przełomie roku, mając umowę na produkcję strojów i główne partnerstwo z Adidasem obowiązujące do 2030 roku — klub musiał uwzględnić harmonogram produkcji oraz problemy, jakie powstałyby dla dostawcy, gdyby współpraca z Visit Rwanda zakończyła się niespodziewanie.

Ostatecznie klub zdecydował się pójść w nowym kierunku w kwestii sponsora na rękawie. Dyrektorka ds. komercyjnych, Juliet Slot, przedstawiła ofertę, która okazała się atrakcyjniejsza jako całość. To jej przypisuje się zasługę za wzrost przychodów komercyjnych z 169,3 mln funtów do 218,3 mln funtów w najnowszym raporcie finansowym.

Pojawiła się przekonująca alternatywa — dlatego zarząd Kanonierów zdecydował się na zmianę partnera.

Pojawiły się oferty wielu marek, w tym firm technologicznych i kryptowalutowych. Tożsamość nowego partnera nie jest jeszcze znana, ale podpisanie umowy jest blisko.

Visit Rwanda kieruje teraz uwagę na rynek amerykański i utrzyma relacje z właścicielami — Kroenke Sports & Enterprises — poprzez partnerstwa z LA Rams i SoFi Stadium w Los Angeles.

Współpraca z Rwanda Development Board będzie kontynuowana do końca sezonu.

Kto wie — być może Arsenal zdobędzie jeszcze tytuł Premier League z logo Visit Rwanda na koszulce.