W drodze na Wembley, czyli Arsenal vs Leeds
08.01.2012, 03:17, Sebastian Czarnecki 3663 komentarzy
Która angielska drużyna nie miałaby chrapki na tryumf w najstarszych drużynowych rozgrywkach na świecie - Pucharze Anglii? Na pewno do licznego grona zainteresowanych możemy dopisać Arsenal i Leeds, które zmierzą się ze sobą w poniedziałek o godzinie 20:45 czasu polskiego na Emirates Stadium.
Pomimo tego, że obie ekipy znajdują się w innych klasach rozgrywkowych, to możemy spodziewać się fascynującego widowiska, które na pewno przyniesie nam ogrom wrażeń. Kanonierzy będą chcieli jak najszybciej zatrzeć niechlubny ślad po upokarzającej porażce z Fulham i zaprezentować się z jak najlepszej strony z drużyną dowodzoną przez Simona Graysona. Motywacja będzie podwójna, bowiem bardzo prawdopodobne jest, że w meczu tym zadebiutuje absolutna legenda Arsenalu, która wczorajszego dnia ponownie zawitała do swojego ukochanego klubu na dwumiesięczne wypożyczenie – Thierry Henry. Czy może być coś ważniejszego, niż zwycięstwo w debiutanckim meczu legendy w starych-nowych barwach? Dla Arsenalu na pewno nie, zwłaszcza jeśli mówimy o niesamowitym Thierrym Henrym, który przez osiem cudownych lat zachwycał wszystkich sympatyków The Gunners nie tylko zdobywanymi bramkami, ale również wspaniałą postawą na boisku i poświęcaniem całego serca w reprezentowanie trykotu z armatą na piersi.
Co się zaś tyczy ekipy Simona Graysona, to na pewno w obecnie trwającej kampanii zrobią wszystko co w ich mocy, by przyszłe rozgrywki zacząć w gronie 20 najlepszych drużyn na Wyspach Brytyjskich. Cel ten na pewno nie jest wygórowany, lecz jak najbardziej w zasięgu Leeds, jednak aby to uczynić, muszą poprawić ósmą lokatę, na której aktualnie się znajdują. Przypomnijmy, że szanse na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii ma sześć najlepszych drużyn Championship. Dwie pierwsze lokaty automatycznie zajmują miejsca Premier League, zaś pozostałe cztery zespoły trafiają do tak zwanej „strefy barażowej”, gdzie toczą między sobą bój o ostatnią przepustkę do najlepszej ligi w Europie. Pawie są na dobrej drodze, by zrealizować ten cel, gdyż do szóstego miejsca tracą zaledwie punkt, a jak wiadomo: sezon jest jeszcze długi i wszystko może się wydarzyć.
Liczbą dnia jest 118 – tyle właśnie oficjalnych spotkań stoczyły ze sobą obie ekipy. Bilans ten jest bardzo wyrównany, bowiem 45 zwycięstw Arsenalu jest liczbą tylko o cztery większą od wygranych Leeds. W pozostałych 32 spotkaniach wynik pozostał nierozstrzygnięty, jak chociażby w styczniu ubiegłego roku. Cofnijmy się w czasie do 8 stycznia 2011, kiedy to podopieczni Arsene Wengera i Simona Graysona spotkali się ze sobą w Pucharze Anglii, i to również w trzeciej rundzie. Kiedy po dziewięćdziesięciu minutach meczu na tablicy wyników Emirates Stadium widniało 1-0 dla gości, wszyscy spodziewali się, że Kanonierzy zostaną wyeliminowaniu już w tak wczesnym stadium rozgrywek. Wtedy to wspaniałymi zdolnościami aktorskimi popisał się Theo Walcott, jakby zainspirowany imponującymi dokonaniami FC Barcelony w tej dziedzinie, i upadł w polu karnym Leeds, po czym sędzia wskazał na „wapno”. Jedenastkę na gola zamienił Cesc Fabregas, czym zmusił obie drużyny do rozegrania rewanżowego meczu, tym razem na Elland Road. Tam już lepsi okazali się Kanonierzy, którzy pokonali swoich rywali 3-1. Bramki dla Arsenalu zdobywali: Samir Nasri, Bacary Sagna oraz Robin van Persie. Prawdziwą wisienką na torcie okazało się jednak trafienie Bradleya Johnsona (aktualnie reprezentujący barwy Norwich), który wspaniałym strzałem z dystansu nie dał Szczęsnemu żadnych szans.
Czymże byłby piłkarski świat, gdyby nie było w nim żadnych kontuzji? Różnego rodzaju urazy przez cały sezon przetrzebiają składy wielu drużyn, czym czasami mocno komplikują im życie. Każdy kibic Arsenalu powinien być już przyzwyczajony do tego, że w tym przypadku Kanonierzy zwykle obrywają najbardziej. Niby nie jest to żadna nowość, jednak sam fakt jest niezwykle rozczarowujący. Arsene Wengera czeka ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ problemy defensywne Kanonierów są tak ogromne, że – cytując znaną i lubianą polską osobistość – „nawet fizjologom się to nie śniło”. Aktualnie z urazami borykają się wszyscy nominalni boczni obrońcy: Bacary Sagna, Carl Jenkinson, Kieran Gibbs, Andre Santos, a także mogący występować na lewej stronie bloku defensywnego Thomas Vermaelen. Do tego doliczmy jeszcze zawieszonego za kartki Johana Djourou i tworzy nam się naprawdę beznadziejna sytuacja. Oprócz nich, kontuzje wciąż dręczą Jacka Wilshere’a, Abou Diaby’ego i Łukasza Fabiańskiego.
Nieco lepiej, acz też nieciekawie, wiedzie się w Leeds. Simon Grayson nie będzie mógł skorzystać z Paddy’ego Kisnorbo, Toma Leesa i Aleksa Bruce’a z formacji defensywnej, a także z usług swoich dwóch gwiazd: Roberta Snodgrassa, a także Jonny’ego Howsona, który pełni funkcję kapitana zespołu.
Podsumowując, możemy się spodziewać pięknego widowiska i zaciętej walki do ostatniego gwizdka sędziego. Pomimo tego, że na wyraźnego faworyta ukształtował się Arsenal, to pod żadnym pozorem nie wolno przedwcześnie skreślać i lekceważyć zawodników Leeds, którzy zdolni są do wielkich rzeczy i już niejeden raz sprawiali problemy drużynom z czołówki Premier League – jak chociażby przed rokiem w meczu przeciwko Kanonierom, czy też przed dwoma laty, kiedy to w tym samym pucharze wyeliminowali Manchester United.
Arsenal FC vs Leeds United
Rozgrywki: 3 runda Pucharu Anglii
Data: 9 stycznia 2012, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Sędzia: Mark Clattenburg
Skład Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 3:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
MACIE LINK NA SOPA ?
Mam nadzieję na pewne zwycięstwo w dzisiejszym meczu. W końcu będziemy mieli okazję zobaczyć AOC. Liczę na spokojne 3:0 dla nas.
1.Dlaczego nie ma RvP w jedenastce roku?
2.Dlaczego wygrał Messi?
3.Dlaczego RvP nawet nie był nominowany?
Ta gala, to trochę żenująca była.
1. Według moich znajomych nie ma go, bo nie osiągnął żadnego sukcesu w 2011r. Ani w klubie ani w reprezentacji. Rooney zdobył w końcu Mistrzostwo Kraju i półfinał LM. Mają troszkę racji, jednak sam fakt, że Robin był lepszy mnie wpienia, bo nie rozumiem dlaczego oni tak to rozkminiają.
2. Bo od 3 lat nic nie robią jak zachwycają się kurduplem na sterydach który raz za czas zrobi rajd a tak to wykańcza tylko wspaniałe podania Xaviego lub Iniesty.
3. Już wspomniałem w punkcie 1.
Tak samo jak rok temu gala żenująca, ale oni tak głosują nic nie poradzimy. Ale skoro oni tak rozumieją to wszystko, to dlaczego rok temu złotej piłki nie dostał Xavi? Był najlepszy, do tego zdobył Mistrzostwo Świata, wygrał LM. Lub Iniesta który też był najlepszy, też wygrał to co Xavi jednak miał jednego plusa, którego nie miał Xavi, mianowicie strzelił bramkę na wagę mistrzostwa świata... Ale oczywiście, wybrali małego pajaca który nic nie zrobił, taka prawda.
Ma ktoś linka do meczu z ESPN ?
Chcę posłuchać studia przed meczem ;p
czas*
"....Skoro poruszyłeś sprawę Arsenalu to nasz na przerwę ..." WTF ?!
Boss nie oszczędza Artety, bo Jack Wilshere IS COMING!
@MiEvo
dobre proszę księdza
Boze bron złych decyzji SS18 w tym meczu - wysłuchałes modlitwy podczas meczu Fulham - Odense/Wisła - Twente wysłuchaj i dzisiaj :)
Robina nie ma w 11 roku ... Ktos wie o co chodzi??
mazibok -> OK. dzięki :)
jest może meczyk na jakimś kanale na Cyfrowym Polsacie??
jest i mój ulubieniec Chamakh! :D
skład niezły, Boss nie oszczędza Artety :D
To Messi jeszcze nie umie angielskiego?
Brak RvP w 11 roku to kpina ale czego się spodziewać jak go nawet do 50 najlepszych zawodników nie wybrali, a poza tym to pewnie przez ten dwu mecz z Barceloną, okoliczności i to że Robin tak krytykował sędziego po meczu
A Ferguson jaki czerwony był na tej gali
Jak będzie mecz Liv - ManU to pewnie do studia Sportklubu zaproszą dziennikarza Naszego Dziennika albo kogoś z Trwam. Już widzę jak jakiś księżulo tam siedzi i komentuje "Hmm hmm moim zdaniem to drużyny grają bardzo nie po chrześcijańsku..."
arseblog.com/wp-content/uploads/2012/01/henryshirt.jpg
Dla tych którzy nie mogą się doczekać - koszulka Henry'ego z dwunastką :)
Kaziu09
Tak.
panowie mecz leci na sportklubie ?
Miyachi, Henry Walcott, atak od 60 minuty na podmeczonego rywala :P
@mitmichael Ale tego zombie-cygana co był wczoraj i tak nie przebije :P
bobslej
To są niezłe kozaki.
1.Dlaczego nie ma RvP w jedenastce roku?
2.Dlaczego wygrał Messi?
3.Dlaczego RvP nawet nie był nominowany?
Ta gala, to trochę żenująca była.
MACIE LINK NA SOPA ?!
FanekAFC -moja laska zakochała się w tym utworze a przyznam że nie słucha HH . Utwór mega . W ogóle robią megaaaaaaaa bity a ten z Try of Lies zabija dosłownie
panowie jaki jest numer kanału na YES w SopCascie ?
Hahaha ten z faktu co jest w studiu powiedział, ze bramka Rooneya lepsza od Welbecka hahaha ja sie nie dziwie ze tam takie łosie pracują.
mitmichael
A to nie wiesz że smieszne organizacji pt. FIFA I UEFA to jedna wielka kpina ? To juz nie sport. To jedno wielkie gowno. Przykre ale prawdziwe.
mlodziantv.hpu.pl/viewpage.php?page_id=2
Nie ma tam Robina, bo Arsenal nic nie osiągnął w 2011 ...
Normalnie paczka marzeń do komentowania. Obraz jak za PRL i 2 bogów futbolu - komentator Spotklubu i dziennikarz Faktu
Ile ma obecnie goli Messi w La Liga?
mazibos
Co wygrał Ronaldo? A pomógł Portugalii?
Zgadzam się Xaviemu się należy, ale danie tej nagrody Messiemu to sprawiedliwy osąd. W ogóle trudna sprawa w tym wypadku.
Jak mogli nie wybrać RVP do 11 roku EPL? Ja PIER****! Od dzisiaj nie czytam wyników żadnych plebiscytów. Kpina...
MACIE LINKA DO STUDIA?
PROSZĘ O LINK NA SOPA !
Jak mnie ta &^%$ z City wkurza, nawet sie ubrac do TV nie umie :/
@mazibos
Pamieta sie tych co strzelali bramki? To czemu w 11stce nie ma Robina?
mazibos -> popieram to co napisałeś
FabsAFC
Skoro taka prawda to Ronaldo lepszy.
A xavi to nie napastnik zeby sie wyroznial. Pamieta sie tylko tych co strzelali bramki. TAKA PRAWDA.
Dwóch zawodników z EPL w jedenastce roku... Vidic i Rooney :C.
badyl - > 3 raz z rzędu
Dobra walic ta gale - oby Henry dostal dzisiaj szanse tak jak wczoraj Schoels
Dobra lece wracam na mecz;D
Narazie:P
hahahahhaha w Spotklubie koleś z dziennika Fakt :D
Ale zgadzam się. Xaviemu należy się jak cholera.
Thierry Henry scored four goals in his last match against Leeds, a 5-0 win at Highbury on April 16, 2004
Nie mam żadnych złudzeń. Na pewno zobaczymy bramkę w wykonaniu Henry'ego :)
Który raz wygrał Messi?
O, Messi wygrał... Zaskoczenie... :F
SzczecinWGrze90>>> tak !
Nie, no nie ma co gadać, Messi jest świetnym piłkarzem, ale według mnie w tym roku nie zasłużył na zwycięstwo. Jak już z tej trójki, to chyba jednak C. Ronaldo.
Xavi. tyle w tym temacie