W drodze po małą potrójną koronę. Arsenal - Manchester City
24.02.2018, 18:01, Michał Kruczkowski 1227 komentarzy
Zdobycie w jednym sezonie tytułu Premier League, Pucharu Anglii i Ligi Mistrzów jest marzeniem każdej z wielkich drużyn na Wyspach. Sztuka ta jest jednak niezwykle trudna do osiągnięcia, co udowadnia fakt, że tylko Manchester United w sezonie 1998-1999 zdołał sięgnąć po potrójną koronę. Jako kibice Arsenalu dobrze wiemy, że w tegorocznych rozgrywkach nie mamy już szans na żadne z wymienionych wyżej trofeów. Nie oznacza to jednak, że musimy zakończyć sezon z pustą gablotą. W sierpniu udało się już wygrać Tarczę Wspólnoty, a mamy przecież jeszcze szansę na końcowy sukces w Carabao Cup i Lidze Europy. Gdyby udało się zdobyć wszystkie te tytuły, moglibyśmy mówić o małej potrójnej koronie. Może nie byłoby to jakieś prestiżowe osiągnięcie, jednak w obecnej sytuacji taka korona wydaje się być jedyną szansą na częściowe uratowanie fatalnego sezonu. Kolejny krok możemy postawić już jutro. Będzie trzeba jednak dać z siebie absolutnie wszystko, a może nawet i więcej, gdyż naprzeciwko
Wspomnianego rozdrażnienia Obywateli nie trzeba chyba szczegółowo tłumaczyć. W poniedziałek podopieczni Guardioli sensacyjnie ulegli graczom Wigan, tym samym odpadając z walki o FA Cup. Na piątkowej konferencji hiszpański menedżer podkreślił, że jeśli jego zespół nie będzie zdobywał trofeów, to ich znakomity sezon pójdzie na nic. Właśnie dlatego możemy być przekonani, że jutro zawodnicy Pepa będą podwójnie zmotywowani. Co ciekawe, szansę na rewanż obie ekipy będą miały już w czwartek, kiedy to na Emirates zmierzą się w starciu ligowym, jednak można przypuszczać, że The Citizens bardziej priorytetowo traktują mecz finałowy. W końcu w lidze mają aż 27 punktów przewagi nad Arsenalem. W rozmowie z dziennikarzami Arsene Wenger powiedział, że w przypadku City nie można się skupiać tylko na indywidualnościach, gdyż w ich zespole każdy zawodnik jest znakomity. Trudno się z nim nie zgodzić. Na jaką pozycję nie spojrzymy, wszędzie występują niezwykle uzdolnieni gracze. Oczywiście królem środka pola jest Kevin De Bruyne, natomiast życie naszym obrońcom będzie uprzykrzał Segio Agüero. Argentyńczyk wpisywał się na listę strzelców w każdym z ostatnich czterech meczów przeciwko Kanonierom. W bramce Obywateli wystąpi natomiast Claudio Bravo, który wydaje się być słabszym punktem niż Ederson. Najpierw piłkarze Arsenalu będą musieli jednak dojść do sytuacji strzeleckich, a już to może być naprawdę trudnym zadaniem.
The Gunners w swoim stylu, czyli zaskakując wszystkich swoim niedbałym podejściem do meczu, rozegrali czwartkowe zawody przeciwko Östersunds. Zapomnijmy jednak chwilowo o Lidze Europy i skupmy się na Pucharze Ligi, czyli jedynego krajowego trofeum, któremu nie udało się zdobyć Arsene'owi Wengerowi. Jeśli w niedzielę piłkarze Francuza osiągnęliby sukces, Boss stałby się ósmym menedżerem w historii, który sięgnąłby po wszystkie trzy puchary na własnym podwórku. Gdzie możemy upatrywać naszych mocnych stron? Z pewnością duży wpływ będzie miała dyspozycja Mesuta Özila i Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Miejmy nadzieję, że Gabończyk już jutro zacznie pisać swoją historię zdobywania pucharów dla klubu z północnego Londynu. Do składu wraca także Aaron Ramsey. Walijczyk może mieć wielu krytyków, jednak nie można zaprzeczyć temu, że był on jedną z kluczowych postaci w zwycięskich dla nas finałach w FA Cup. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, gdyby jutro znów skradł całe show. Naszą silną stroną mogą się okazać również stałe fragmenty gry, jako że statystycznie jesteśmy najskuteczniejszą pod tym względem drużyną w całej lidze. Spora w tym zasługa Laurenta Koscielny'ego czy Nacho Monreala, który śmiało kandyduje do miana najlepszego Kanoniera w obecnym sezonie. Między słupkami zobaczymy Davida Ospinę. Takie mecze są świetną szansą dla Kolumbijczyka, aby pokazał swoją wartość i powalczył o miejsce w składzie z niezbyt przekonującym Petrem Cechem. Jedno jest pewne. Jeśli Arsenal rozpocznie jutrzejszy mecz w takim tempie, jak uczynił to w czwartkowy wieczór, to zwycięzca Carabao Cup będzie wyłoniony już po pierwszej połowie.
Jutrzejszy mecz będzie trzecim starciem pomiędzy dwoma klubami na Wembley, w tym pierwszym finałem. W dwóch poprzednich potyczkach górował Arsenal, w 2014 roku wygrywając Tarczę Wspólnoty, a w 2017 roku odnosząc sukces w półfinale Pucharu Anglii. Wenger z Guardiolą mierzyli się ze sobą 12 razy. Trzykrotnie lepszy był Francuz, Hiszpan triumfował sześć razy, padły też trzy remisy. W składzie The Gunners z pewnością zabraknie Henrikha Mchitariana, Santiego Cazroli i Alexandre'a Lacazette'a. U Obywateli nie zobaczymy Fabiana Delpha, Gabriela Jesusa i Benjamina Mendy'ego. Niepewny jest także występ Raheema Sterlinga.
Puchar Ligi często prześmiewczo jest nazywany "Pucharem Myszki Miki". To prawda, nie są to najbardziej prestiżowe zawody na Wyspach. Nawet sam Wenger przez te wszystkie lata podchodził do tych rozgrywek z przymrużeniem oka. Jutro czeka nas jednak finał na Wembley. Nie będzie mowy o odpuszczaniu, odstawianiu nogi, graniu od niechcenia. Taką mamy przynajmniej nadzieję. Wenger chce zdobyć kolejny puchar do kolekcji, dołożyć kolejną stronę w historii klubu, Guardiola pragnie zacząć tę historię wreszcie pisać, sięgając po pierwsze swoje trofeum jako menedżer Manchesteru City. The Citizens wydają się być zdecydowanym faworytem, jednak w kontekście finału może to nie mieć żadnego przełożenia.
Rozgrywki: Finał Carabao Cup
Miejsce: Anglia, Londyn, Wembley
Data: Niedziela, 25 lutego, godzina 17:30 czasu polskiego, transmisja w Eleven Sports 1
Skład Kanonierzy.com: Ospina - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Xhaka, Wilshere - Ramsey, Özil, Iwobi - Aubameyang
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tego nie da się oglądać z komentarzem.
Myślicie, że pół miliona tygodniowo można już nazwać przepłaconym zawodnikiem czy jeszcze ze dwa tygodnie wypada się wstrzymać? :D
@mitmichael: dzis wyjatkowo duża rożnica w czasie, psuje oglądanie
Znajac zycie i to ze czekaja nas jeszcze 2 mecze z city zamiast potrojnej korony bedzie w tym sezonie potrojny wpierdziel od sziti heh
@imprecis: Nie no.. nie ma różnicy być chociaż vice-mistrzem niż średnikiem w ligowej tabeli. Potencjalni nowi piłkarze też nie widzą różnicy jak maja wybierać przejście do drużyny walczącej o mistrza czy ligowego średniaka.
U wszystkich jest to samo, tak sie zawsze dzieje jak komentuja zagraniczne ligi ze stadionu a nie ze studia
@mistiqueAFC: u mnie to samo
Dźwięk szybszy niż obraz.
@tomek_13: 4 :D
Tylko mi obraz nie nadąża za dźwiękiem?Nie idzie oglądać
Można się pocieszać, że lepsze to od tamtego itd.
Prawda jest o tyle smutna, że trzeba cieszyć się z rzeczy małych, bo obecnie jak widać nie stać nas na wielkie.
Też macie opóźnienie?
lol co to za opoznienie akcja-komentarz xD
@Womanizer: Proszę nie obrażać mi Aboubakara.
Zaczyna się Alexis vs Giroud o ile francuz wejdzie na boisko
Chciałbym zobaczyć minę sancheza, jakby united na koniec sezonu zajęło 5 miejsce. Pewnie byłoby cos w stylu ,,dlaczego ciągle ja''
@imprecis: 9/10 to trzeba walczyć o tytuł, wygrać Caraboa/Fa Cup i półfinał LE chociaż.
http://aliez.me/live/kip8deat4hfj67/
ale nie wygramy ligi pasztetowej ani kurakało kup,siwy w hańbie odejdzie na śmietnik historii i zaczynamy z nowym ambitnym trenerem od nowa!
Jak na ten klub ten sezon jest na 1/10...
Real niech wykłada te 200 baniek i niech sie zawija do Hiszpanii. A oni tą kasą sie będą mogli podetrzeć jedynie, bo na rynku nie będzie żadnego klasowego napastnika do wyciągnięcia.
Będą sobie mogli Aboubakara z ogórkowej ligi sprowadzić czy innego Benteke.
Pochettino prędzej czy później też wyląduje w Realu/PSG.
co wolelibyście?
a) wygrana w LE i 10 miejsce
b) 4 miejsce
Ktoś coś jakiś alliez?
Ewentualna wygrana w LE+Carabao + szóste miejsce w lidze i kompromitacja w FA Cup to nic więcej jak 6/10.
@imprecis
Prosze przestan pisac takie Glupoty....Kiedys pisales ze zostalo 11 meczy, wsytraczy wygarc wszytskie i remis jestesmy w top4, teraz piszesz o wygraniu Ligi Europy i ocena sezonu 9/10, ciekawy skda takie rzeczy bierzesz?;/
Laca to niech zmieni numerek na koszulce na przyszły sezon :D
Najlepszy strzelec Arsenalu 9 goli - Lacazette, Murray z Brighton 10 goli
@songoku95
Szanse na TOP4 starcilismy w momencie gdy Zarzad postanowil przedluzyc kontrakt z Wengerem ;D czyli cala wina Zarzadu !!!!Wenger jes bez winy, dac mu kolejne 3 lata kontraktu!!!!;D:)
Top 4 z wygraniem 3 meczy na wyjeździe, to niemożliwe zadanie.
są jednak plusy tego sezonu:
Salah za rok góra 15 bramek
City na pewno nie zagra tak cały sezon jak ten
Kane może odejdzie po sezonie (choć wątpię)
Hazard to samo
@Leehu:
Kto ma strzelać gole w tej LE? Welbeck? Żart. Nie mamy praktycznie żadnej mocy w ataku.
"na częściowe uratowanie fatalnego sezonu." - Nie przesadzajmy ja bym powiedział że wygranie LE to wypełnienie 1 z celów na ten sezon, raczej Wenger tylko prężył muskuły mówiąc że zdobycie Premier League jest celem, oczywiście to cel sam w sobie bo skoro uczestniczysz w jakiś rozgrywkach to powinieneś chcieć je wygrać będąc realistami jednak zdajemy sobie sprawę że jest 4-5 ekip lepszych od nas i któraś z nich po prostu musi mieć słabszy sezon żebyśmy ich wyprzedzili, a żeby 5 ekip miało tak słaby sezon to już bardzo rzadko się zdarza a biorąc jeszcze pod uwagę to że ostatni taki sezon był 2 sezony temu to po prostu trzeba mierzyć siły na zamiary. Awans do LM i wygranie 2 pucharów brałbym w ciemno przed sezonem i Wenger pewnie też. :)
Komentarz Rudzkiego na koniec meczu kuraków znów złośliwy. Nie wytrzymał i musiał znów szpileczki wbijać.
@Womanizer: Lfc trafia sie ostatnio taki co 4 lata
/ torres,suarez,salah/
Czy prowadzący typera wiedzą kiedy obstawiamy dany mecz?
jeśli będzie wygrana w LE, to może i być 6 miejsce w lidze, bo i tak mistrz w tym roku był niemożliwy z taką formą City
@Womanizer: Szkoda, że Zwijasz-Bagaż nie popracował trochę dłużej :P
Tottenham z tym Kane to trafili jak 6 w totka. Taki napadzior trafia sie tylko raz w historii klubu. Tym bardziej historii takiego przeciętniaka jak Spurs. Którzy poważnego trofeum nie wygrali 60 lat.
10pkt do Spurs :) ale siwy sam mówi że jesteśmy gorsi niż sezon temu,jeszcze ma kontrakt na jeden sezon a potem kto to wie xD
szanse na top4 straciliśmy na Wembley.
W lidze to raczej walka o utrzymanie szóstego miejsca. TOP5 poza zasięgiem.
My szanse na top4 straciliśmy już dawno, a nie dzisiaj :D
Ma ktoś może jakąś transmisje na mecz Manchester Chelsea?
Mam na myśli, że wiele osób może to denerwować
@imprecis: nie mamy szans, nawet przy remisie, nie z taka dyspozycja nasza
@TheBestGooner:
Jestem ciekaw, czy on przyjął taką taką postawę jako sposób na wyróżnienie się, czy naprawdę jest przekonany o tym, że jest aż tak wyjątkowym, byłym piłkarzem. Nie przeszkadza mi to, ale po prostu jest tak przesadzone, że czasami zabawne wręcz :)
Już teraz nie ma szans na 4 miejsce. Rzucać wszystkie siły na LE.
Niech się skupią na LE
@imprecis:
A jooo, bo dzis Miki nie moze?
Ale bramkarz zawalił.