W pogoni za rekordem - historia spotkań z Evertonem
03.04.2014, 18:05, Patryk Bielski 662 komentarzy
Niedzielny mecz z Evertonem będzie miał szczególne znaczenie nie tylko dla układu ligowej tabeli i rywalizacji o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie. Jeśli Kanonierzy zwyciężą z weekendowym spotkaniu, The Toffees będą pierwszym zespołem pokonanym przez Arsenal po raz setny w historii drużyny z The Emirates.
Statystycznie rzecz biorąc: Everton vs Arsenal
Klubowy statystyk - Josh James - przyjrzał się jednej z najdłuższych rywalizacji w dziejach The Gunners i sporządził krótki raport dotyczący najbliższego meczu.
Do tej pory oba zespoły rozegrały miedzy sobą 202 spotkania, spośród których 99 kończyło się zwycięstwami Arsenalu, zaś w 58. trzy oczka uzyskiwał Everton. 44 mecze kończyły się podziałem punktów. Spośród 99 triumfów Kanonierów, 90 miało miejsce w lidze, 6 w Pucharze Ligi, 2 w Pucharze Anglii oraz 1 w meczu o Tarczę Wspólnoty w 1933 roku.
Arsenal zwyciężał z Evertonem więcej razy w ligowych pojedynkach niż z jakimkolwiek innym przeciwnikiem, zdobywając przy tym także największą ilość bramek.
Niedzielny mecz będzie 186 ligowym pojedynek tych zespołów, co czyni wspomniany mecz czwartym najczęściej rozgrywanym w historii angielskiej piłki nożnej.
90 zwycięstw The Gunners stanowi 48% wszystkich spotkań, podczas gdy 41 remisów 22% zaś 54 porażek 30%.
Arsenal zdobył przeciwko Evertonowi 303 ligowe bramki, odkąd zespoły spotkały się ze sobą po raz pierwszy w 1905 roku.
Arsenal rozgrywał z Evertonem spotkania domowe i wyjazdowe w każdym z ostatnich siedemdziesięciu sezonów, co czyni tę rywalizację najdłuższą w najlepszej klasie rozgrywkowej w Anglii. Kanonierzy w tym sezonie biorą udział w 88. rozgrywkach na najwyższym szczeblu ligi angielskiej, zaś Everton rywalizuje w tej klasie nieprzerwanie od sezonu 1954/55.
Tylko trzy rywalizacje klubowe w historii ligi były rozgrywane częściej - Everton vs Liverpool (190), Arsenal vs Manchester United (190) i Aston Villa vs Everton (198).
Statystyki spotkań Arsenalu z Evertonem:
Najczęściej rozgrywane spotkania w lidze angielskiej:
Najczęstszy przeciwnik Arsenalu:
Najczęściej pokonywane zespoły:
Najwięcej zdobytych bramek:
Arsenal i Everton to dwa z siedmiu zespołów, które uniknęły relegacji od czasu powstania Premier League (oprócz nich Manchester United, Aston Villa, Chelsea, Tottenham i Liverpool). W niedzielę drużyny zmierzą się po raz 44 w tych rozgrywkach.
Arsenal pokonał do tej pory Everton 26 razy - więcej niż jakikolwiek inny zespół w Premier League. Łącznie we wszystkich 43. spotkaniach spotkaniach Kanonierzy zgromadzili na swoim koncie 90 punktów.
The Gunners w 43. meczach zdobyli 83 bramki - o dziewięć więcej niż przeciwko kolejnemu zespołowi z listy - Tottenhamowi.
Niektóre ze spotkań rozgrywanych z Evertonem miały kluczowe znaczenie w walce o mistrzostwo ligi. Swój pierwszy tytuł w Premier League Kanonierzy zdobyli w sezonie 1997/98 po zwycięstwie 4-0 z Evertonem na własnym stadionie. Z kolei triumf ligowy w kampanii 2001/02 został przypieczętowany zwycięstwem z The Blues 4-3 na Highbury.
Sezon Invincibles z 2003/04 rozpoczął się domowym zwycięstwem nad Evertonem, zaś kolejną kampanię Arsenal otworzył triumfem 4-1 na Goodison (w którym zadebiutował Cesc Fabregas). W tym samym sezonie Kanonierzy po raz ostatni zagrali w biało-czerwonych strojach na Highbury, miażdżąc zespół Moyesa 7-0.
Sezon 2009/10 także świetnie rozpoczął się dla Kanonierów, którzy na wyjeździe pokonali Everton 6-1 (Thomas Vermaelen zdobył wówczas bramkę w swoim debiucie - jest to ostatni piłkarz Arsenalu mogący zapisać takie osiągnięcie na koncie). Dwa sezonu temu 125-lecie klubu było obchodzone w huczny sposób, kiedy Robin van Persie wspaniałym wolejem zapewnił Arsenalowi zwycięstwo 1-0, 10 grudnia 2011 roku.
Każdy z trzech ostatnich ligowych meczów tych drużyn kończył się podziałem punktów, jednak w ostatnim starciu w Pucharze Anglii to Kanonierzy okazali się górą, zwyciężając 4-1.
Najczęściej rozgrywane spotkania w Premier League:
Najczęściej pokonywane zespoły przez Arsenal w Premier League:
Najwięcej zdobytych bramek przez Arsenal w Premier League:
Przez okres trwania Premier League, Goodison Park był stosunkowo szczęśliwym obiektem dla Kanonierów. Piłkarze Wengera zdobyli na nim 33 bramki (wraz z Villa Park najwięcej w historii). Spośród 21 pojedynków rozgrywanych na tym stadionie, Arsenal zwyciężał dziesięciokrotnie. The Gunners są niepokonani na tym stadionie od sześciu meczów.
37 zebranych punktów w 21. spotkaniach jest drugim wynikiem (zaraz po meczach z Aston Villą) w historii wyjazdowych spotkań Arsenalu. Kanonierzy zdobyli niemal dwa razy więcej bramek, niż stracili na Goodson Park.
źrodło: Arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jakby Negredo zjadal Giroud to by potrafil bramki strzelac. A nie potrafi:)
Nie no kuwa wiem , jestem poziom master hejtowania Giroud, tylko mi się przypomniał nasz Ken jak Negredo 3cią setkę marnuje. :D
Mongoose
video.banzaj.pl/film/10535/manchester-united-vs.-manchester-city-16---premiership/
Tak wygląda fart? :D
nie i nie chce mi się argumentować oczywistości
illpadrino
huehue Negredo akurat zjada Żiru.
Tak :D
illpadro, nie
City gra najpewniej w tym sezonie i zasłużyli sobie na tytul. Ich tytul z 2012 był fartowny ale ten będzie już po ladnej walce.
Negredo=Giroud
Są foty z treningu jakoś Abou nie dostrzegam :P
jovetic gol
Yaya co za symulka!!!!
Kurde Lambert co jest!
pauleta
smieszna wypowiedz w takim razie Wengera. Rozumiem zeby powiedziec ze moze zaryzykowac w meczu z Wigan gdzie jest jeszcze cos do wygrania
Była szansa na kontaktową kurde :/
Lambert :/
Chyba City wygra
Szkoda Soton dobrze grają, a mecz tak źle się dla nich ułożył... kontuzja, karny, gol ze spalonego :/
Arsenal manager Arsene Wenger: ‘I am ready to risk Aaron Ramsey for Everton game’ [Video]
kurde kazda trasmisja Arsenalu laguje , a City to wszystko płynnie. Pewnie dlatego ze maja dosc malo kibicow ;d
@Kociek
Ten ruch Fonte nie spowodował upadku Dżeko.
Fonte w ostatniej chwili zabrał nogę, ale Dżeko zdążył to wykorzystać i się położył.
Dlaczego piszecie ze pierwsza bramka to symulka Dzeko ? Nie bylo tam faulu ? mi sie wydawalo ze ewidenty karny
TlicTlac; Apropos Fernandinho to pamiętam jak się tu z kimś latem kłóciłem, gdy nazwał go ogórkiem :D Pozdrawiam tą osobę.
Fernandinho i Willian już robili sieczkę w LM w Szachtarze.
Już myślałem, że gwizdnie ten faul na Yaya, to już by były kosmiczne jaja dzisiaj.
Grzegorz Krychowiak o plotkach łączących go z Arsenalem:
- "Słyszałem o sprawie. Do mnie nie dzwonili."
Fernandinho to kapitalny zawodnik, teraz już rozumiem dlaczego padła taka kwota za jego sprowadzenie;
dobry w odbiorze, technikę też ma niezłą, myśli na boisku + jest bardzo szybki - bodaj jak się ścigał z Shaw, to wcale nie był stratny ;)
a Yaya Toure to przy karnych pewniak, nie pamiętam ostatniego jego zmarnowanego karnego; gość zawsze patrzy na reakcję bramkarza i trzyma go do końca.
mallen no to ładnie trafiłeś, ja tylko GK (Mignoleta) mam od początku do teraz bez sprzedawania.
co trzpienie.
na onecie piszą, że dajemy 12mln za Vucinica.. :D
@pauleta19
To chyba mój jedyny grajek z FPL, którego mam od początku :)
mallen --> masakra, taka kontuzja i akurat teraz..
mallen, w sumie racja. Szkoda, że news o tym, że AW chciał zrobić z Yaya Toure napastnika pokazał się dopiero teraz ;D
Zawsze uważałem Y.Toure za jednego z najlepszych ŚP na świecie, ale nie spodziewałem się, że będzie tak często ładował z rzutów wolnych i karnych. No i niewątpliwe Fernandinho go trochę odciąża z czarnej roboty.
Życzę z całego serca LFC, żeby wygrało u siebie z City;
tak nawiasem mówiąc, to mistrzostwo City w tym sezonie będzie najbardziej "sprzedanym" mistrzostwem w Lidze Angielskiej od dobrych kilkudziesięciu lat -.-
City ma bardzo łatwy terminarz do końca, jedyne drużyny, które mogą im odebrać punkty(chyba, że zdarzy się niespodzianka), to Live, Everton i Święci, gdzie Świętych już sędziowie(liniowy) wyeliminowali;
City już dobre 7-10 punktów zdobyli na sędziach, jak nie więcej...
karol
ale w tym roku to jest jakas masakra z tym sędziowaniem
Nie wiedziałem, że Dżeko to taki cwaniak.
@pauleta19
Już dawno powinieneś Yaya dokupić ;)
Ktoś sie tu wczoraj pytał skąd podjara na zawodników drużyny ktora ma 8 miejsce w lidze. Wystarczyło obejrzec pierwszą połówke tego meczu żeby miec odpowiedź.
Mało kto tak ciśnie City na Etihad. 61% posiadania piłki w pierwszej połowie. Jako jednostki, Lallana, Shaw, Rodriguez, Schneiderlin, Lovren to są zawodnicy na miare TOP4. Ten Pochettino robi świetną robote, jestem ciekaw jakie by były efekty gdyby dostał jakiś wielki klub albo mocną reprezentacje.
A ten spalony to jakieś 2 metry. Liniowemu proponuję udać się do okulisty.
Chyba czas do Silvy i Dzeko w FPL dokupić Nasriego.
Nie no ten spalony to jakiś dramat :/
haha Daniho sędziowie czasami pomogą a że akurat komuś mniej a komuś więcej to nic na to sie nie poradzi. a że zawsze jakiś klub z manchesteru musi mieć łatwiej to już norma
@kaziu874
Rodriguez możliwe, że zerwał więzadła w kolanie :/
sędziowie mylą chyba Manchestery. Zawsze pomagali United , a teraz City. Wtf ;/
City w Anglii kradnie bardziej niż Real w Hiszpanii a o to ciężko.
Dopiero do domu wrocilem, kto z Southampton zszedl z kontuzja? Cos powaznego?
youtube.com/watch?v=QZtMWANM4gI&feature=youtu.be
tak przed jutrzejszym meczem :) montowane na szybko :)
Ja już wolę, żeby LFC miało mistrza jeśli nam ma się nie udać...
Jedni mają pecha z kontuzjami, inni mają szczęście z sędziami - tak to bywa :/
Ciekawe, że i tak dalej większość będzie tutaj chciała City na mistrzów ligi. A "błędów" na ich korzyść w tym sezonie sędziowie popełnili bardzo dużo.
2m spalonego jak nic. jak można tego nie zauważyć. masakra. jak im nie wychodzi to sędziowie pomogą
Karny,spalony i tak można zdobyć mistrzoswo.