Walcott jednak gotowy na mecz z Ukrainą

18.06.2012, 21:22, Stefan Kabat 18 komentarzy

Nadzieje Anglików na awans do ćwierćfinału Euro 2012 zostały dodatkowo rozbudzone po dzisiejszej informacji, że Theo Walcott jest zdrów i gotów do występu w meczu ostatniej, decydującej kolejki grupy D przeciwko Ukrainie.

Występ Walcotta, który zanotował przesądzające o zwycięstwie Anglików 3-2 nad Szwecją wejście z ławki, stał pod znakiem zapytania po tym, jak naciągnął ścięgno udowe w czasie niedzielnego treningu.

Mimo tych wątpliwości Roy Hodgson potwierdził dziś, że 23-letni zawodnik Arsenalu jest gotów wystąpić, jeśli tylko będzie taka potrzeba.

- Jest gotów do gry. Na szczęście nie mamy żadnych problemów zdrowotnych – powiedział Hodgson na poniedziałkowej konferencji prasowej na Donbass Arena

Hodgson zastanawia się nad wystawieniem Walcotta w pierwszej jedenastce, najpewniej w miejsce Jamesa Milnera, aby zapewnić reprezentacji Anglii przynajmniej remis, który zagwarantuje jej awans do czołowej ósemki turnieju.

Innym problemem Hodgsona jest kwestia obsady ataku, na której bądź Danny Welbeck, bądź Andy Carroll – obaj strzelili po bramce w spotkaniu ze Szwecją – będzie musiał ustąpić miejsca Wayne’owi Rooney’owi, który wreszcie będzie dostępny po okresie dyskwalifikacji.

Szkoleniowiec Anglików przyznał, ze dobre występy Welbecka i Carrola, którzy razem strzelili trzy bramki w ostatnich trzech meczach zespołu, przyniosły mu niemały ból głowy.

- To stał się bardzo trudny wybór, jako że obaj spisali się świetnie w meczach towarzyskich przed turniejem, a także w samym turnieju – powiedział Hodgson.

- Mam więc typowy trenerski dylemat, jest to jednak dylemat z gatunku tych godnych pozazdroszczenia, jako że dotyczy wyboru między piłkarzami, którzy grają dobrze, są w formie i walczą o swoje miejsce w składzie.

- Co do jednego postawiłem już sprawę jasno – Wayne Rooney rozpocznie mecz w pierwszym składzie. Jestem więc zmuszony zdecydować, który z pozostałych napastników zagra obok niego.

Co nietypowe, ani Anglia, ani Ukraina nie przeprowadziły swoich poniedziałkowych treningów na Donbass Arenie, jako że prac naprawczych wymagała murawa stadionu, naruszona potężną ulewą, która zakłóciła piątkowy mecz Francji ze współgospodarzami mistrzostw.

Angielscy piłkarze oraz sztab szkoleniowy mieli okazję zweryfikować stan murawy. Hodgson stwierdził, że byli zadowoleni z tego, co zobaczyli.

- Boisko wygląda bardzo dobrze, szczególnie biorąc pod uwagę jak wielkiej pracy wymagało doprowadzenie go przy ostatnim meczu do stanu, w którym mecz mógłby być rozegrany.

Byliśmy dość zaskoczeni, że płyta jest w tak dobrym stanie.

To było dobre dla piłkarzy, żeby zobaczyć na własne oczy, że boisko jest niemal tak dobre jak wówczas, gdy graliśmy tu przeciwko Francji.