Walcott o meczu z Arsenalem

2:0 dla nas i koniec jego gadania
:p

Po tym jak Wenger wystawiał go mimo ewidentnego braku formy i ten nie pokazywał na boisku absolutnie nic poza spalonymi i stratami, powinien trochę się zastanowić nad tym co mówi.

Powodzenia Theo!!! Jak zagrasz na takim poziomie jaki pokazywałeś przez większość czasu gry w Arsenalu to na pewno nic nie trafisz. :P

A tak na poważnie to uważam że jeśli zawodnik nie zawdzięcza nic klubowi to nie ma w tym nic złego że celebruje się taką bramkę, ale pytanie czy Theo nie zawdzięcza czegoś Arsenalowi?

Lubiłem i nadal lubię Theo ale ta wypowiedź traci narcyzmem -gość grał częsciej padakę aniżeli był w formie, był często kontuzjowany a Wenger dawał mu więcej szans niż on zasługiwał . Plus dla Theo że nie opuścił Arsenalu w tym samym czasie co Robin pomimo że kończył mu się kontrakt i miał oferty z innych klubów . Wypowiedź moim zdaniem nie ma miejscu ale zycze mu powodzenia w Evertonie

Mam dziwne przeczucie, że strzeli bramkę, ale nie będzie miał powodów by ją celebrować, bo dla nas będzie juz 3 z przodu :)

Lubię Theo, ale myślę, że trochę bez sensu ten jego płacz. Nie grał, bo był w kiepskiej formie. Jego rajdy po skrzydle, wbijanie się w przeciwnika i tracenie piłki, to nie jest „dobra gra”. A i jego legendarna szybkość, to tez już melodia przeszłości. Także trzymaj się The, ale dobrze, że cię sprzedaliśmy.

Walcotta ewidentnie piecze tyłek, że Arsenal go pożegnał. Bredzi o tym, że nie dostawał szans, a to już jest bezczelne, bo szans dostawał bardzo dużo przez wiele lat. On chce, by kibice uszanowali jego ewentualną celebrację bramki? Nie sądzę. Chyba, że za przykład bierze Adebayora, no to na taki szacunek może liczyć. Zawiódł mnie Theo, bo cholercia, ale po kim jak po kim, nie spodziewałbym się takiej wypowiedzi akurat po nim.

"Oh, nie chcę dziś wygrać, pozwolę pozostałym zawodnikom w niebieskich koszulkach podjąć się tego, bo kiedyś grałem w Arsenalu".

A od kiedy to brak cieszynki przeciwko swojego byłemu klubowi oznacza, że piłkarz nie chce wygrać i się nie stara? Dziwne ma rozumowanie Walcott. Do tej pory wydawało mi się, że brak celebracji gola przeciwko swojej byłem drużynie jest po prostu oznaką szacunku, przede wszystkim wobec kibiców, którzy wspierali zawodnika, gdy ten grał dla ich ukochanego klubu. Takie gesty cieszą się uznaniem całego piłkarskiego świata, a Theo sugeruje, że są oznaką nieprzykładania się i braku starań dla nowego pracodawcy. Co to w ogóle są za brednie.

Staranie się, dawanie z siebie 100% dla nowego klubu, strzelenie bramki i brak celebracji- to zasługuje na uznanie. Theo ma pokręconą logikę.

Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. Dlatego życzę Theo żeby powtórzył ten wywiad jeszcze 999 razy to może uwierzy w to co mówi. Theo swój max ma za sobą. Był to najbardziej przeceniony talent swojej "epoki" nigdy nie odpalił i nie odpali. A Everton to sympatyczna bardzo drużyną... I tyle :)

"Everton wyższy poziom od Arsenalu" XDD

Gadać to on sobie może, ale jutro przyjdzie weryfikacja

Theo spalony Walcott- nie wiem czy jest gdzies taka statystyka ale mysle ze jest on rekordzista w Arsenalu pod wzgledem spalonych.

Zawsze lubiłem Theo i dalej go będę lubił... ale kibicował będę - jak zawsze- Arsenalowi.

A niech sobie celebruje. Nie widze w tym problemu. Nadal darze sympatia tego zawodnika. Chcial byc kims u nas, ale niestety nie rozwinal sie tak jak wszyscy tego oczekiwali, stad te wypowiedzi. Jestem bardzo ciekaw jak sie jutro zaprezentuje po takiej bunczucznej wypowiedzi ;)

jak dobrze, ze tego wafla juz z nami nie ma, za takie gadki juz w ogole nie mam do niego szacunku :) teodor, wieczny talent, echhh.. everton to i tak za wysokie progi ;]]

Theo zapomniał, że nauczył się grać w piłkę na poziomie PL w Arsenalu. Poniekąd nie rozumiem jego pajacowania. Jeżeli strzeli gola i będzie zachowywał się jak Adebayor to wtedy sam sobie wystawi opinie.

Po drugie to o czym było pisane nie wykorzystał swojego "potencjału" grał jeszcze bardziej komicznie niż Alexis w United ( 4 bramki), może mieć pretensje tylko do siebie nie do nikogo innego. Arsene w niego wierzył a ten zawiódł

Po trzecie jak Arsenal wygra tak jak ostatnie spotkania czyli np 5:2 to nie mam nic przeciwko żeby Theo cieszył się ze strzelonego gola jak łysy z grzebienia.

niech lepiej bellerin trzyma sie blisko richarisona

Szkoda, że będziesz celebrowal gola z nami.
I tak u mnie masz szacunek za grę i wszystkie gole :)

Czasami, aż żal się czyta wypowiedzi niektórych ktoś odszedł z Arsenalu to już jest zły.

Theo częściej wybiegał poza boisko niż strzelał bramki, a pomimo tego Wenger dawał mu szansę. Oby jutro trafił, ale dla nas.

Daj spokój Theo

Theo zapomniał jak psuł wszystko jak leci. W meczach zbierał najgorsze noty, by w koncu stracic miejsce w druzynie. Mysle, ze juz zawsze pozostanie przeciętniakiem.

Theo serio?

Theo chyba myśli, że był w Arsenalu jakimś Messim

Powiem szczerze, ze jestem troche w szoku. Gosc 12 lat spedzil w wielkim Klubie, dostawal mase szans, nie wykorzystywal ich, odszedl i teraz wypowiada sie w taki sposob, tak jak by to Arsenal mu wiecej zawdzieczal niz na odwrot. Mam nadzieje, ze w niedziele zmiazdzymy Everton po raz kolejny. Takim "wdziecznym" bylym zawodnikom musimy pokazac jak świetnie sobie radzi klub bez nich!

@Sobieski14: tak, jest Piątek...i nie trafi do Nas...
P.S. Campbela na pewno zepsuł, Lucas'a też. bez dwóch zdań.
Ale, O.K., każdy ma swoje zdanie i widzi inaczej (dziwne to zjawisko), ale rozumiem.
Jestem kibicem Arsenal'u od około 1999 r. i do dzisiaj nie wiem i nie tylko ja, co to "czerwonka"?
"Mieliśmy" to słowo dotyczyło wszystkich fanów PREMIER LEAGUE, bo to co robił Sturridge i Suarez w ataku Liverpool'u ,to nikt nie miał pytań i zastrzeżeń, nawet MAN. UTD i EVERTON...
Kończę, bo piątek jest...Pozdro.

@Argudo: Kiedy on był w formie? Moze 11-12 12-13 i elo. Wiecznie młody a teraz jeszcze nie wyszczekany talent...

Mówcie, co chcecie, ale przydałby nam się teraz taki Theo w formie... Co oczywiście nie zmienia faktu, że dobrze, że odszedł.

James Rodrigez super się zachował kiedy strzelił gola Realowi w LM. Szczerze lubiałem Walcotta ale teraz jak to powiedział....... to tak jakby Henry, Piers czy Berkamp to zrobił..... Wallcot tyle spędził w tym klubie że jednak celebrowanie gola będzie wielkim ciosem dla kibiców Arsenalu i Wengera który pewnie będzie oglądał mecz.

@sector Chyba nie pamiętasz wywiadu w którym Walcott mówił, że jednak środek ataku nie jest dla niego i jednak woli grać na skrzydle, po za tym on nic nie grał na śn, ale jak zwykle Wenga winny xD

Słusznie i ja mu się nie dziwię. Chciał grać na środku. Wenger wystawiał go na środku aby tylko podpisał kontrakt. W momencie podpisania momentalnie przestał grać na środku, wrócił na skrzydło aż w końcu na ławkę. Był poirytowany i zrobił to co najlepsze dla niego. Ja nie mam mu nic za złe i życzę jak najlepiej! Powodzenia Theo!

Chłop dostawał szans za dużo iz a długo, nagle po kilku latach grania kiszki usiadł na pół roku i zdziwiony

Theo byl jaki byl, ale ciagle go lubie.. moze to przez sentyment. Madrze mowi propo celebracji, jednak ciezko by mi bylo patrzec jak cieszy sie z gola i skacze on, czy np Giroud/Cazorla

Tym stracił trochę u mnie, zagra 1 mecz dobry na 3-5 spotkań i od razu mu coś odwala niech najpierw strzeli a potem celebruje. Bo w tamtym sezonie zabierał 5 bramek do domu straconych.

Wieczny młody talent...
poza szybkością niema nic, a to na Arsenal za mało. Jednak w meczu z nami może mieć swoje szanse bo gramy bardzo wysoko, oby nie był naszym katem ;)

@Malina: nope xD jak grał na środku ataku później to też znikał i marnował sporo setek :/ miał kilka dobrych okresów, był jednym z moich ulubionych zawodników, ale bardziej mnie niestety zaczęło frustrować to jak grał bo nie robił nic poza bezsensownymi stratami i gubienia piłki podczas przyjęcia :(

@Arsenal2004: ...tak, był okres, że grał nawet bardzo dobrze (patrz sezon 11-12,12-13 i nie tylko). Był moment, że grał w Arsenalu (z braku napastników) jako jedyny napadzior na szpicy i właśnie wtedy dawał radę i była wielka nadzieja, ale nie, Wenger widział Go tylko na skrzydle. Szkoda, byłby dzisiaj świetnym ŚN.
P.S. Bardzo podobna historia była ze Sturridge'm w Chelsea. Chłopak na siłę był wystawiany jako skrzydłowy, mimo, że zawsze chciałbyć napastnikiem.
Długo nie czekając, Chelsea sprzedała Daniel'a do Liverpool'u i mieliśmy najlepszy atak w PL, Suarez-Sturridge...

Dobry wywiad na poprawe humoru :D

Fragment o nie dostawaniu szans- komedia

Gość chyba przestał już ogarniać kuwetę. Jego najlepsza forma przypada na okres gry w Arsenalu. Od kilku lat jest na prawde przeciętnie, żeby nie powiedzieć, że słabo z jego grą.

Jeden dobry mecz na pięć czy sześć to za mało panie Walcott. Strasznie nieregularny zawodnik, cyfry może wyrabiał, ale gość się kompletnie nie rozwinął od jakiś czterech czy pięciu lat.

Wyśmiewacie tę wypowiedz ale nie zastanawiacie się dlaczego Walcott wypowiada się w takich słowach.

Moim zdaniem, pod koniec jego pobytu musiało dojść do jakiegoś konfliktu. Inaczej by nie odchodził. Poza tym może Arsenal nie zachował się fair w stosunku do niego? Nie wiem, ale wydaję mi się, że Theo to porządny grajek i gdyby nic się nie stało, to odnosiłby się z większym szacunkiem w stosunku do nas.

On grał dobrze ? ;)

Najgłupsze w tym wszystkim było stwierdzenie że Everton wyprzedzi Arsenal, my bez formy jesteśmy nie osiągalni dla Evertonuu w "formie" naiwne gadanie,ciekawe czy sam w to wierzy, jeżeli tak to takiego dzbana dawno nie widzieli.

Świętuj zdobywaniem bramek, przecież tak rzadko je zdobywasz.

Śmieszny wywiad.Śmieszny piłkarz.Pośmiejemy się w niedzielę.

"Tak, będę celebrował gola. Myślę, że fani Arsenalu to uszanują. Strzelałem bramki przeciwko Southamptonowi i cieszyłem się z nich, nawet w tym sezonie zdobyłem gola i go celebrowałem. Dlaczego nie możesz po prostu cieszyć się z gola dla nowej drużyny i z nowymi fanami? Część zawodników tego nie robi i jest to w porządku, ale jestem kim jestem i świętuję zdobywanie bramek, bo to świetne uczucie" -
Dobrze że już nie grasz dla nas za słaby i za głupi

Za słaby byłeś na Arsenal . średniak everton to idealny klub dla ciebie

Everton nad Arsenalem? Co on plecie.