Walka o być albo nie być: Man Utd vs Arsenal
16.05.2015, 04:52, Sebastian Czarnecki 1704 komentarzy
Sezon piłkarski w Anglii jak co roku bywa zacięty, zwłaszcza na finiszu rozgrywek. Do końca zostały zaledwie dwie kolejki, a my wciąż nie wiemy, która drużyna jako ostatnia pożegna się z Premier League, które zagrają w eliminacjach do Ligi Europy, a także komu z Wielkiej Czwórki przyjdzie zmierzyć się w barażu do Ligi Mistrzów. Walka trwa do samego końca, a terminarz postanowił spłatać figla zespołom z czołówki, bo już jutro Manchester United i Arsenal stoczą bezpośredni bój o uniknięcie czwartego miejsca.
Arsenal jest w nieco lepszej sytuacji od swojego przeciwnika, bo nawet jeżeli powinie mu się noga na Old Trafford i polegnie z zespołem Louisa Van Gaala, to i tak ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz, w którym zwycięstwo pozwoli ponownie objąć trzecią lokatę. Kanonierzy mogli jednak spać jeszcze spokojniej, gdyby w poniedziałek udało im się pokonać Swansea na własnym stadionie. Pech jednak chciał, że zawodnicy bili głową w mur, a właściwie w Łukasza Fabiańskiego, a Łabędziom udało się strzelić zwycięskiego gola po błędzie obrony i farfoclu Ospiny. Arsene Wenger i jego świta muszą jednak przełknąć tę gorzką pigułkę i zagrać w Manchesterze na sto procent swoich możliwości.
Porażka ze Swansea może jednak wpłynąć negatywnie na morale zawodników, którzy po raz pierwszy musieli uznać wyższość rywala od 25 lutego, kiedy to w fatalnym stylu polegli z Monaco. Zespół Arsene'a Wengera dążył później od zwycięstwa do zwycięstwa, a każde kolejne trzy punkty dodawały drużynie pewności siebie. To dzięki swojej serii londyńczycy byli naładowani pozytywną energią i nawet kiedy nie grali najlepiej, potrafili uzyskać korzystny wynik.
Odwrotną drogę przebyli w ostatnim czasie podopieczni Louisa Van Gaala, którzy co prawda również mogli się poszczycić serią sześciu ligowych wygranych z rzędu, ale później zablokowali się i przegrywali mecz za meczem. Od czasu porażki z Chelsea, Manchester United poległ również z Evertonem i West Bromwich Albion i dopiero ostatni mecz z Crystal Palace pozwolił przegrać tę złą passę.
Oba zespoły w tabeli dzielą zaledwie dwa punkty i mimo że do końca sezonu pozostały zaledwie dwie kolejki, to wciąż wszystko może się zdarzyć. Arsenal znajdujący się pomiędzy obiema ekipami z Manchesteru, walczy o lokaty 2-4, podczas gdy Obywatele już raczej na pewno nie zagrają w barażach do Ligi Mistrzów i mało możliwe jest również, by Diabłyzakończyły rozgrywki z wicemistrzostwem. Londyńczycy, którzy znajdują się w centrum wydarzeń, poniekąd rozdają karty obu ekipom, bo sami mają asa w rękawie w postaci zaległego meczu z Sunderlandem. To tylko od Arsene'a Wengera i postawy jego zawodników zależy, jaki ostateczny układ będzie miała tabela na finiszu.
Manchester United i Arsenal toczą ze sobą spory już od niepamiętnych czasów, jednak nasiliły się one, kiedy na Old Trafford przybył Sir Alex Ferguson, z kolei rządy na Highbury objął Arsene Wenger. Dżentelmeńska rywalizacja obu utalentowanych menedżerów i wyśmienitych taktyków niejednokrotnie elektryzowała całą piłkarską Anglię, a pojedynki obu zespołów o mistrzostwo Anglii czy krajowe puchary z wielkimi emocjami śledzono na całym świecie. Ekipy te rozegrały ze sobą aż 220 spotkań, z których 93 wygrały Czerwone Diabły, a 79 Kanonierzy. Tylko 48 razy wynik pozostawał nierozstrzygnięty.
Długa passa Arsenalu bez pucharów i pasmo sukcesów Sir Alexa Fergusona sprawiły jednak, że w ostatnich latach to właśnie ekipa z Manchesteru dyktowała karty w bezpośrednich starciach. Londyńczycy przed każdym meczem z Czerwonymi Diabłami blokowali się, zostawali paraliżowani przez strach i mimo zaciekłej walki nie potrafili stawić czoła bardziej utytułowanemu przeciwnikowi. Od 2009 roku do 2014 roku Kanonierzy wygrali tylko jeden z piętnastu meczów przeciwko Manchesterowi United. Przełamanie nastąpiło przed dwoma miesiącami, i to właśnie na Old Trafford, kiedy to londyńczycy wyeliminowali swojego rywala z Pucharu Anglii i przerwali fatalną passę. Na domiar złego zwycięskiego gola dla Arsenal zdobył Danny Welbeck, wychowanek Diabłów.
Sytuacja kadrowa w Arsenalu już od kilku kolejek jest stabilna i wydaje się opanowana. Oczywiście wciąż poza kadrą pozostają Mikel Arteta, Mathieu Debuchy i Alex Chamberlain, jednak zarówno kibice, jak i zespół, zdołali się przyzwyczaić do ich nieobecności. Arsene Wenger znalazł sposób na poukładanie swojej ekipy nawet bez tych zawodników, jednak przyznaje, że brakuje mu obecności zwłaszcza Danny'ego Welbecka, który nie będzie jeszcze gotowy na jutrzejsze starcie.
W gorszej sytuacji znajduje się Louis Van Gaal, który będzie miał prawdziwy problem z obsadzeniem formacji defensywnej. Zarówno Smalling, jak i Evans oraz Rojo leczyli ostatnio drobne urazy i nie są jeszcze w stu procentach zdrowi. Jednak kontuzje Rafaela i Shawa sprawią, że Holender będzie musiał zaryzykować i posłać któregoś z nich do boju obok Phila Jonesa. Raczej na pewno na lewej stronie zagra Marcus Rojo, bo nawet nie w pełni sił wydaje się bezpieczniejszą opcją od Younga. W środku być może wystąpi ktoś z dwójki Evans-Smalling, ale w odwodzie wciąż pozostaje młody Paddy McNair. Poza kadrą wciąż pozostaje Carrick, do zdrowia wraca także Di Maria i być może zagra już jutro z Arsenalem, ale kolejnym brakiem będzie nieobecność Wayne'a Rooneya, który na 100% nie będzie gotowy do tego meczu.
Spotkanie zapowiada się bardziej emocjonująco, niż kiedykolwiek wcześniej. Mamy w końcu finisz rozgrywek i niejasną sytuację na czołowych miejscach w tabeli. To już ostatni gwizdek dla obu drużyn, by wymigać się od nieprzyjemności wystąpienia w eliminacjach do Ligi Mistrzów i zapewnić sobie w niej bezpośredni udział. Teraz już nie ma miejsca na błędy, także spodziewajmy się jutro taktycznej rozgrywki na wyczekiwanie rywala. Bo każdy nieprzemyślany atak może zakończyć się kontratakiem wroga.
Rozgrywki: 37. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Manchester, Old Trafford
Czas: Niedziela, 17 maja, godzina 17:00 czasu polskiego
Przewidywane składy:
Manchester United: De Gea - Valencia, Jones, Evans, Rojo - Blind - Herrera, Fellaini - Mata - Falcao, Van Persie
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin - Ramsey, Cazorla, Özil, Sanchez - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 2:9
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
King
Raczej flamini poleci, Arteta jest zbyt ważny dla naszego zespołu, taki drugi Rosicky w dodatku Papa mówił, że da mu kontrakt.
@adrianpilsczek2000
nie, to potwierdzone info ;)
Diaby do 67 roku zycia ma zagwarantowane bycie w AFC.
a jeszcze wracając do Sanogo. On ma kontuzje?
Jesli tak to nie wiem na co nam ta szklanka, a jesli jej nie ma to nie przebić się do składu w Crystal,a zostać w Arsenalu.... jesli mamy w nastepy sezon wchodzic z Ziru,WElbzem i Sanogo to idź pan w...
Imo nie ma szans, żeby z taką kadrą Wenga spełnił swoją obietnicę o wygraniu ligi przed emeryturą, za dużo przeciętniaków
Denerwują mnie trochę plotki o odejściu Wilshere'a. Pupil Wengera i w dodatku mega talent. Wiadomo, że wrodzone umiejętności to nie wszystko ale utratę tego zawodnika dużo bardziej bym opłakiwał niż np Nasriego ;/
adrian
Przegraliśmy z MU 2-8, więc teraz przed każdym meczem na OT jest typ 2-9.
A ten wynik 2:9 to jakiś żart? XD
NIe ma co marzyć.
Arteta/ Flamini ktoś z nich zostanie
Sanogo - Wenger go nie sprzeda
Diaby - jak Wenger go zostawi to cyrk będzie, i co ciekawe jak go zostawi to może być to nasz DM,bo grał tak w młodzikach.
Campbell - czytałem plotke,ze chcą go wykupic od nas,ale kwota była dosyć mała.
@RIVALDO700 - Really? Skąd oni to wytrzasnęli xd Wiadomo z Theo są rozmowy dotyczące przedłużenia umowy. Z Artetą jest podobnie z tym, że tutaj problem jest związany z długością nowego kontraktu. Rosicky może latem zrobić OUT bo będzie niezadowolony ze swojej roli w drużynie. Welbz zostanie, według mnie facet zostanie legendą AFC. Wielka niewiadomą jest dla mnie Wojtek. Czy będzie chciał odejść, jak patrzy na obsadę GK Wenger (ale tak szczerze, a nie wersja dla mediów). Gabriel według mnie w następnym sezonie wygryzie Pera. Hector albo pójdzie na wypożyczenie i wróci Jenkinson. Albo Carl znowu zostanie wypożyczony. Następny sezon dla Gibbsa będzie kluczowy. Jeśli zawiedzie to moim zdaniem Wenger będzie szukał nowego LB. Wilshere jest zbyt oddany AFC, jeśli będzie zdrowy i ustabilizuje formę to kto wie może patrzymy na nowego Mr.Arsenal. Chambers to przyszłość. Możliwe, że będzie grać na CB w AFC - jednak problemem w byciu wielkim zawodnikiem może być jego uniwersalność. Coq obecnie to kluczowa postać AFC i nikt tego nie podważy. Flamini zdecydowanie OUT.
Lacazette xd Chyba ktoś tu się nadaje do Daily Mail :P
O Sanogo nie zapominać. On wraca na 100% do składu.
O 15:30 mecz pomiędzy polskimi kibicami Man Utd a Arsenalu. Do obejrzenia na streamie.
Ekipa Arsenalu potrzebuje zmiennika/rezerwowego, chętni?
polishbrigadesx
ostatnio Mangala mocno się poprawił
Riv
Wg nich 3 PO walczy o przyszłość? No nieźle.
Daily Mail przechodzi samo siebie. Myślę, że naszemu onetowi jeszcze trochę do nich brakuje.
Mangala dzisiaj pewnie coś odwali.
Gabriel walczący o przyszłość. Trochę szybko.
Ja bym się zastanowił nad kupnem kogoś o profilu Toure/Modric/Xavi , czyli rozgrywajacy, który gralby obok Coqa. Brakuje w Arsenalu kogoś jakościowego na tej pozycji.
dailymail dzis stworzyło artykuł kto wg nich walczy o przyszłosc w AFC lub wyleci na bank.
Debuchy Gibbs,Gabriel, Szczesny, Bellerin, Gabriel,Chambers,Wilshere,Coquelin,Arteta,Theo,Welbeck,Rosicky- oni walcza o przyszłosc w AFC.
Flamini-out
Reszta niewymienionych pewna nastepnego sezonu w barwach AFC
Hart, Zabaleta, Demichelis, Mangala, Kolarov, Fernandinho, Milner, Toure, Lampard, Silva, Aguero
Fabianski, Richards, Fernandez, Williams, Taylor, Cork, Shelvey, Dyer, Sigurdsson, Montero, Gomis.
City mocnym składem wyszło.
Chciałbym straty pkt przez City,ale czuje,ze Bambaribimbi dzisiaj będzie cienki jak sik pająka,bo my mamy pecha i z nami oddają strzały życia jak np. Deulofeu
Ja nawet za Isco wolałbym Firmino bo ma niebagatelne umiejętności i jest młodszy. Sądzę,że dla zespołu jak Arsenal byłby jak znalazł.
@arsenallord - Pamiętaj, że Wenger również miał apetyt na Isco :P Z tym, że wtedy zdecydował się na ściągnięcie Santiego :)
Ja liczę na remis w meczu Swansea vs City + wygraną Arsenalu :)
Berrardi jest świetny :) Facet może stać się legendą Seria A. Gra na skrzydle, a tyle bramek strzela. Niczym nasz Alexis w BPL :D
Berrardi już 2 brameczki dzisiaj, wgl już 13 bramek na koncie, 8 asyst, jak Juve nie da mu szansy w przyszłym sezonie to ja nie wiem...
Dzisiaj trafiłem na news, ze bvb w lidze 4 razy w 1 minucie meczu straciła gola.
To jest symbol tragicznej obrony bvb w tym sezonie.
Ogólnie wątpię w sprzedaż Ronaldo. To dalej mimo wszystko wielka marka marketingowa i wielki zawodnik. Real go nie sprzeda. Bale też raczej nie odejdzie jak już to za rok jeśli będzie słabo grał. Wydaje mi się, że w Madrycie liczą, że Walijczyk będzie nowym CR7. A co z Isco to dobre pytanie. Może sprzedadzą Isco żeby pozyskać Pogbe? Ale ja na ich miejscu bym go zatrzymał. I tak mają spore problemy w pomocy.
Podobno jak odejdzie Pigba to przyjdzie.... Witsel.
Isco może odejść gdyby Real kupił Pogbę.
Nie żeby coś ale od takiego Goetze wolałbym już Firminio albo Hakana.
Emocje będą rosły z każdą godziną :D
Trochę dziwne, sprzedać zawodnika za którego zapłaciło się tak ogromną sumę po 2 latach, chyba prędzej odjedzie właśnie Isco :)
Co do plotek typu ronaldo,isco, bale out. To ja prywatnie obstawiam, ze tylko bale moooze zrobi out.
Jak CR7 i Isco zrobi out to postawie wielkie oczy.
Chyba nic nie przebije zdziwienia fanów AFC gdy patrzyli na ten uśmieszek Arsena, dzień przed przejściem Ozila... To było moje najlepsze rozpoczęcie roku szkolnego :D a w tym okienku już apetyty są na minimum jedną gwiazdę za ok 40 baniek xd
A ja się nie zdziwię jak Goetze do nas dojdzie. Wenger nie zapomina o piłkarzach, którymi się interesował (Mario w BVB). Pamiętam, że miał na celowniku Alexisa jak grał w Udine i Mesuta jeszcze z czasów Bremy.
150 zł poszło na Swansea. Wierzę w Gomisa! :D
Rivaldo
Chyba ze względu na mistrzostwa Europy
8 sierpnia? Co tak wczesnie? Zawsze to chyba byly terminy 20-30 sierpien.
Co prawda sezon się kończy i trzeba czekać do sierpnia na nowy, ale teraz okienko, czyli masa plotek i nadziei ;)
Rivaldo
Sezon 15/16 ruszy 8 sierpnia ;)
Ale myślicie, że serio potrzebujemy Isco albo Gotze? IMO to jest strata dużej ilości gotówki, którą trzeba zainwestować przede wszystkim w napastnika.
Dla mnie dzis sie konczy sezon piłkarski w lepszych ligach /Atletico-FCB, MU-AFC/
Ostatnia kolejka to juz bedzie piknik, teraz czekam prawie do wrzesnia na sezon 15/16 jasna cholera ile to czekania bedzie.
Co do wczorajszego pozegnania gerro, jak bylo cisza na Afield tak była, gerrard miał farta, ze fani CP robili fajny dooping , bo tak chodziłby jak po teatrze. Ciezko oglada mi sie mecze Anfield tam jest cicho, ze chyba muzyke zaczne puszczac podczas ich meczów.
No faktycznie dziwne aby Wenger miał listę życzeń, chyba tylko jeden sezon taki był ( ten kiedy szybko kupił Girouda, Podola i Cazorlę). A jeżeli już mowa o okazjach to właśnie Isco i Goetze wydają sie być nawet realni bo w Realu konkurencja jest ogromna i identycznie sytuacja ma się z Bayernem
Came*
Uroki słownika.
Matthefff
Nierealne, właściciel Lyonu mówił, że nie będą sprzedawać w tym okienku czołowych zawodników.
Cameron
Witaj w klubie. No ja to dopiero zobacze wynik końcowy na Livescore xD
W ogóle nie czuję klimatu tego meczu. Ten w FA Cup wywoływał we mnie większe emocje.
Jak dla mnie Cech Kondogbia Lacazette i Fekir to byłoby idealne okienko ;)
W ogóle nie czuję klimatu tego meczu. Ten w FA Cup wywoływał we mnie większe emocje.
Matthefff
IMO to kompletna bzdura. Potrzebny jest DM i napastnik. Jakby udało się pozyskać Cecha to też fajnie, ale nie jest to priorytet