Walki o TOP 4 ciąg dalszy, WBA vs Arsenal!
05.04.2013, 05:43, Damian Burchardt 1336 komentarzy
Zajmujący się Premier League eksperci zadają sobie pytania, czy Kanonierzy są "w gazie"? Czy ostatnie wyniki Arsenalu zwiastują mocną końcówkę sezonu w wykonaniu The Gunners? Wszak trzy ostatnie mecze londyńczyków to zwycięstwa, w tym triumf na Allianz Arena w Monachium. Już sobotniego popołudnia mamy szansę by przynajmniej w części rozwiać te wątpliwości, Arsenal wybiera się na The Hawtorns aby zwyciężyć po raz 7. w dziewięciu ostatnich pojedynkach z West Bromwich Albion.
Kibice The Gunners mają w ostatnim czasie powody do radości. Ich ulubieńcy prezentują zwyżkę formy czego chyba największym dowodem jest wspomniany mecz z Bayernem. Z racji ostatnich pogromów Bawarczyków (9:2 z HSV Hamburg czy zmiażdżenie Juventusu Turyn w Lidze Mistrzów) zwycięstwo to z tygodnia na tydzień wywołuje coraz większy podziw. Swoją grą znów czaruje wielki, mały człowiek – Santi Cazorla – który napędza grę całego zespołu. O dziwo całkiem nieźle prezentuje się również Gervinho, strzelając bramki w dwóch ostatnich meczach i będąc najlepszym zawodnikiem wygranego 4:1 spotkania z Reading. Cała drużyna funkcjonuje jakby lepiej co dobrze prognozuje na najważniejszą część sezonu. Można się więc spodziewać, że gra Arsenalu w nadchodzącym meczu wyglądać będzie korzystniej niż miało to miejsce w ostatnim pojedynku z The Baggies, kiedy to na Emirates Stadium Kanonierzy przełamali serię czterech meczów bez porażki ale zrobili to bez błysku, wygrywając 2:0 po dwóch rzutach karnych, wykorzystanych przez Mikela Artetę.
Pewnym być możemy, że walka o byt w TOP 4 na koniec sezonu będzie tą najbardziej pasjonującą rozgrywką w zbliżającym się do finału sezonie, toczącą się pomiędzy trzema klubami z Londynu: Arsenalem, Chelsea oraz Tottenhamem. Ostatnie potknięcia rywali Kanonierów sprawiają, że do wymarzonej „czwórki” podopiecznym Wengera brakuje zaledwie dwóch punktów. Stawka sobotniego spotkania dla Arsenalu jest więc spora, chodzi przecież o Ligę Mistrzów. Czy tak samo jest w przypadku West Bromu?
Mówi się, zawodnicy Albion to drużyna, która nie walczy już o nic – są pewni utrzymania w lidze ale też z głowy mają raczej występy w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Ostatnie wyniki podopiecznych Steve’a Clarka również nie są imponujące, zaledwie jedna wygrana – ze Swansea, będąca po wygraniu Capital One Cup w identycznej do WBA sytuacji – w czterech meczach to niezbyt chwalebny wynik. Rewelacja tego sezonu cel swój już osiągnęła, wydaje się więc być wymarzonym rywalem na tym etapie rozgrywek. Jest to jednak Premier League, takie myślenie należy zdecydowanie odrzucić. West Brom ma w składzie zawodników niebezpiecznych, godnych uwagi, którzy będą stanowić duże zagrożenie dla piłkarzy Arsenalu, przede wszystkim imponujący warunkami fizycznymi ale też formą Romelu Lukaku – najlepszy strzelec rywali – jego partner w ataku – Shane Long - czy rozgrywający świetny sezon bramkarz Ben Foster.
Jak wygląda sytuacja kadrowa obu zespołów? Pod znakiem zapytania stoi występ Jamesa Morrisona, zmagającego się z kontuzją uda. Steve Clark na pewno nie skorzysta z usług Granta Thorne’a oraz Zoltana Gery, którzy przez długoterminowe urazy nie pomogą już swojej drużynie w tym sezonie. Gorszą sytuację ma Arsene Wenger: do składu powróci co prawda narzekający na kontuzję kolana Nacho Monreal ale wykluczeni z gry są Jack Wilshere, Theo Walcott oraz Abou Diaby.
Z pewnością możemy oczekiwać na The Hawtorns pełnego zaangażowania w mecz zawodników Arsenalu, gdyż występ po raz 17. z rzędu w Lidze Mistrzów to cel nadrzędny Kanonierów. Mecz przysporzy więc pewnie dużo emocji. Czy The Gunners przybliżą się po 32. kolejce Premier League do upragnionej TOP 4? Do uzyskania odpowiedzi na te pytania zapraszamy przed ekrany w sobotę o 16:00 czasu polskiego.
Rozgrywki: 32. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, West Bromwich, The Hawtorns
Data: 6 kwietnia 2013r, sobota, 16:00
Arbiter spotkania: Howard Webb
Skład Kanonierzy.com: Fabiański - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey, Cazorla - Chamberlain, Gervinho, Giroud
Typ Kanonierzy.com: 1-3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Może jednak Rosicky w pierwszym składzie?
Ja byłbym za!
Panowie widze większych problemów nie mają ;D
A tak bardziej powaznie fajnie gdby Gervinho dostał te 60 minut na szpicy. Uwarzam, że to lepsza opcja niż nasz drewniany Giroud.
Wiedziałem, że redaktorzy to jedna wielka klika !!
:-D
Zdjęcie jest zastępcze do momentu kiedy wprowadzimy do bazy danych nowe fotki z pojedynków Arsenalu z WBA :). Na razie nasz afrykański Messi sobie powisi na głównej.
Jak pan redaktor Damian napisał to Cazorla napędza grę Arsenalu wiec zdjęcie Gervinho, który z Reading owszem ukłuł gole ale przez wiekszą część spotkania robił wiatr.
Nie czepiam się ale TO ZDJĘCIE BARDZIEJ PASUJE :-d do artykułu
u.goal.com/237600/237638hp2.jpg
tylko u nich jak ktoś wypada na 22-3 tygodnie to po 10 dniach już gra.
U nas jest na odwrót ;/
2-3 tygodnie i wróci, więc nic strasznego mu się nie stało
widzieliście jak wyglądała stopa Bale'a w sytuacji, w której doznał kontuzji? ;x
kto dobrał te zdjęcie ? :/
Obrazek do newsa kompletnie nie pasuje ;d Nasri i Bendtner?
nieoficjalnie Bale na 2 tyg wyleciał, na mecz z City być może będzie już dostępny. Tak się kończy eksploatowanie gracza na siłe.. Defoe również nie zagra.. to ciekawe kto będzie tam strzelał, jak ta dwójka strzeliła dla nich połowe bramek .. liczymy na Everton ! :D
ten sezon już chyba dla balea się skończył
widzieliście, co wczoraj stało się Bale'owi? Wygląda to dosyć poważnie.
youtu.be/8fT_VDovyok
Ciezko bedzie z WBA na wyjezdzie ale musimy to wygrac. Tottenham gra z Evertonem wiec albo pogubia dwie druzyny punkty albo jedna z nich (lepsza bylaby ta pierwsza opcja). Moj typ 1-2 COYG!
COYG!