Ważna wygrana w końcówce: Arsenal 1-0 Leicester
26.04.2017, 21:55, Sebastian Czarnecki 1070 komentarzy
Dzisiejszy mecz Arsenalu z Leicesterem City był niezwykle ważny dla podopiecznych Arsene'a Wengera, jeżeli chcieli podtrzymać swoje matematyczne szanse na awans do następnej edycji Ligi Mistrzów. Porażka lub remis praktycznie pozbawiłyby londyńczyków miejsca w czwórce, dlatego też celem były wyłącznie trzy punkty.
Zadanie zostało wykonane, choć nie bez problemów. Wypoczęci gracze Leicesteru City dzielnie stawiali opór Kanonierom i walczyli o wywiezienie z Emirates Stadium choć jednego punktu. Londyńczycy pokazali jednak prawdziwy charakter i w końcówce meczu zdobyli bramkę, która może (ale oczywiście nie musi) okazać się jedną z najważniejszych w tym roku.
Arsenal: Čech - Gabriel, Koscielny, Monreal - Bellerin, Coquelin (75. Ramsey), Xhaka, Gibbs (68. Welbeck) - Walcott (75. Giroud), Sanchez, Özil
Leicester City: Schmeichel - Simpson, Benalouane (90. Gray), Huth, Fuchs - Mahrez, Ndidi, Drinkwater, Albrighton - Ulloa (70. Okazaki), Vardy
Zaczęło się całkiem nieźle. Arsene Wenger kolejny raz zdecydował się na ustawienie 3-4-2-1, lecz tym razem postawił na innych wykonawców. Część zawodników miała w nogach dwugodzinne wojaże z Manchesterem City w Pucharze Anglii, dlatego też odpoczynek dla niektórych piłkarzy był niezbędny. Oczywiście Francuz nie mógł desygnować do gry całkowicie rezerwowego składu, dlatego też gracze tacy jak Özil, Sanchez czy Xhaka musieli wydobyć z siebie dodatkowe pokłady sił, by nie zawieźć zespołu w trudnym momencie.
Leicester City okazał się wymagającym przeciwnikiem. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana i obie drużyny miały swoje szanse na strzelenie gola. Najlepszą z nich zmarnował Riyad Mahrez, którego strzał z półwoleja w świetnym stylu zatrzymał Petr Čech. O ile Kanonierzy byli całkiem nieźle zorganizowani w obronie, to mieli duże problemy, by przedostać się pod bramkę Schmeichela. Lisy również grały bardzo dobrze w defensywie i skutecznie odpierały ataki londyńczyków.
Po pierwszej połowie było więc jasne, że będzie to mecz, w którym o końcowym wyniku zadecydują indywidualne błędy. I tak też się stało. W 86. minucie strzał Ignacio Monreala trafił w niefortunnie interweniującego Roberta Hutha, który całkowicie zmylił duńskiego bramkarza drużyny gości. Niemiecki defensor niechcący zmienił trajektorię lotu piłki i to jemu zostało zapisane samobójcze trafienie.
Kanonierzy wykazali się przede wszystkim dużą cierpliwością, choć Arsene Wenger już w 68. minucie przeprowadził zmianę w ustawieniu. Kiedy Danny Welbeck zastąpił na boisku Kierana Gibbsa, Francuz ponownie przeszedł do formacji z czwórką obrońców. Arsenalowi brakowało przede wszystkim kreatywności pod bramką przeciwnika, dlatego też poświęcenie jednego z defensorów, by wpuścić wypoczętego napastnika, miało logiczne uzasadnienie. Choć Welbeck nie miał udziału przy bramce, to swoim wejściem wyraźnie ożywił grę swojego zespołu.
Co jest niezwykle istotne, Wenger zaczął reagować na to, co się dzieje na boisku. Płynna zmiana ustawienia przyniosła oczekiwany efekt, a Kanonierzy mogą cieszyć się z zasłużonych trzech punktów. Menedżer Arsenalu będzie miał jednak spory ból głowy przed meczem z Tottenhamem. Wydaje się jednak, że kolejny raz zdecyduje się na ustawienie z trójką obrońców, by zahamować ofensywne zapędy Kogutów. Derby północnego Londynu odbędą się już w niedzielę i już teraz można powiedzieć, że dla Arsenalu będą one najważniejszym meczem sezonu. Ewentualna wygrana może przybliżyć Kanonierów do upragnionego miejsca w czwórce i dać potężnego motywacyjnego kopa na decydującą fazę rozgrywek.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oczywiście, że zaszkodziła. Chociaż przez to, że wypadł z gry ich najlepszy zawodnik. Gdyby Lewandowskiego nie było w kadrze na ligowy mecz z Borussią, to nie miałby kontuzji. Tu nie ma nic trudnego do zrozumienia. Ancelotti zaryzykował zdrowiem podstawowej jedenastki i się doigrał, a teraz zbiera plony. Nie ma pewności, czy Bayern dałby radę w dwumeczu z Realem i półfinałowym starciu z BVB nawet ze zdrowym Polakiem, ale na pewno zwiększyłoby to ich szanse.
u stacjonarnego raczej nie można
MattBusby
grając online można, a u stacjonarnego to nie wiem
No to dzisiaj City rozwala Junajted, i bedzie pieknie.
MattBusby
United? :D
Nie sądzę, żeby Bayernowi wtedy zaszkodziła gra z Borussią na pełnych obrotach. Po prostu okazali się słabsi, a i sam przebieg meczu był powiedzmy pechowy.
Mogło być 2:0 i grałoby się inaczej, a potem 1:1, kartka i po zawodach. Najlepsi piłkarze w najlepszych klubach muszą być gotowi na takie granie, to nie powinno być wymówką.
Nie wiemy i nigdy się nie dowiemy, czy Bayern wygrałby, gdyby odpuścił Borussię.
można zamykać kupony w stsie jeśli na kuponie został mi jeden mecz?
@ simpllemann, Sparku:
Znam rangę tego spotkania. Nie bez powodu sam piszę "Der Klassiker", jednak mając w perspektywie czasu mecz z Realem (czyli w ciągu czterech dni), to uważam, że Ancelotti powinien ten klasyk odpuścić. Tym bardziej, że Bundesliga była już właściwie wygrana. Prestiż takiego pojedynku wciąż jest wielki, ale to nie ta sama stawka co w meczu z Realem, czy chociażby tym wczorajszym z Borussią. Czas pokazał, że ta decyzja w dużym stopniu zaszkodziła całemu Bayernowi. Jeżeli doniesienia dziennikarzy Bilda i te od gazety Sport1, które właśnie skończyłem czytać okażą się prawdą, to Włochowi ostro się oberwie. Cóż, już nawet kibice Bayernu powoli zaczynają tęsknić za Guardiolą i doceniają to, że Hiszpan przynajmniej rotował składem i dawał szansę młodym. U Carlo tego nie doświadczyli.
Nie no dzisiaj najlepszy dla nas remis w derbach, w następnej kolejce City gra z Middlesbrough na wyjezdzie, które jeszcze mają nadzieje na utrzymanie więc strata pkt też bardzo możliwa.
A przy dwóch np remisach City w tych ciężkich meczach jeszcze możemy ich łyknąć w tabeli.
@Sparku
Nie.Juz dawno stwierdziłem, ze przegrałem.Trudno
Miesiąc bez mojego avka będzie ciężko wytrzymać jak Wenger podpisze nową umowę, ale jakoś przeżyję.
Hot995
Zapewne doskonale wiesz że spotkanie pomiedzy Bayernem a BVB jest postrzegane w niemczech jak świeto, tutaj ludzie podchodza do pilki inaczej niż w Polsce, ja wiem o tym doskonale bo w Niemczech się uczę, ty bywasz wiec również powinieneś coś o tym wiedzieć.
MistiqueAFC
Dalej wierzysz że wygrasz zakład?
Der Klassiker, skoro tak nazywa się batalię pomiędzy Bayernem a Borussią, to musi być ono prestiżowe. Różnica punktowa, pewność mistrzostwa po stronie drużyny z Monachium nie ma znaczenia.
A, że Ancelotti dał odpocząć kilku piłkarzom w meczu z Leverkusen? To nie znaczy, że popełnił błąd nie robiąc tego wcześniej z Dortmundem. Po prostu był to "tylko" Bayer.
Jeśli ktoś z Warszawy chciałby wpaść na derbowy zlocik:
https://www.facebook.com/events/1438345132902610/
Fabregas1987
Myślę tak samo, Zwycięstwo City bardziej nam leży .
moim zdaniem lepsze byłoby zwycięstwo City... niech oni sobie zajmą 3 miejsce, a my wtedy będziemy mieć szansę przeskoczyć United i co za tym idzie Liverpool później też.
Też zamawiam remis na kolację. Mam nadzieje, iż szefowie kuchni nie zawiodą
Ben Arfa? Kogoś poniosło.
Bijcie sie
Ale tu dziś gorąco jak w opiekaczu. Wieczorkiem przydałby się remis. Odjazd City niemile widzany
fabregas1987
Ben Arfa → nie
Mahrez → chcem i to bardzo (już nie wiem ile razy o tym pisałem)
Gunner915
Ty tak serio ? Wysyłasz idiotyczne teksty za które dostałeś warny, a teraz tym komentarzem się tylko pogrążasz..
Jeśli jakiś admin będzie Ci odpowiadać, to proszę o udzielenie krótkiej informacji również mi. Za co mam te 3 ostrzeżenia? Przecież ani nie byłem wulgarny, ani nie ubliżałem nikomu. Widok Ramseya zagrywającego niecelną piętkę 2 min po tym jak dostał zielone światło na wejście powinienem skwitować znacznie ostrzej, a i tak zrobiłem to łagodnie. Do tego skład siwego również skomentowałem bardzo łagodnie. Chyba przesadzamy troszkę z tymi banami?
Ciekawe czy przez wielu wyczekiwana opcja ignorowania użytkowników zostanie wprowadzona w momencie nowego otwarcia k.com.Czy jakiś admin może mi odpowiedzieć?
@lays
Co może ich denerwowac?Za mały przyrost ojro na te ich konta z wieloma zerami, bo przecież te niemieckie auta (pewnie z silnikami AMG) trzeba zalać benzyną z wyższych sfer, a te kosztują po +/- 5,50 za litr
Mało bystrzy ludzie mnie nie denerwują, raczej powiedziałbym, że bawią. Próbowałeś błysnąć, a tymczasem tylko się skompromitowałeś. Jeżeli nie masz nic na swoją obronę, to możesz sobie dalej rzucać tymi banałami. Nie wiem, co Ty sobie pomyślałeś. Nie czytam Ci w myślach i nie wiem, czy się domyśliłeś. Trzeba było podejść do dyskusji poważnie, a nie pajacować.
Hot
Apropo czytania ze zrozumieniem, to czy ja gdzies napisalem, ze nie masz racji odnosnie wystawienia Lewego w tym meczu? Hmm? Kompromitujesz sie krok po kroku chlopie : oooo
Hot
Zdenerwowales się? Wyprowadziłem Cię z równowagi? Przecież jestes czlowiekiem z wyzszych sfer, co tam moze ich przejmowac? Moze odpocznij od tej strony? Drogie niemieckie hotele i auta, poscigasz się na autostradzie sam ze swoim wielkim ego. Znafco
hot995
System ligowy a pucharowy to są dwie kompletnie różne sprawy. W pucharach często zdarzają się niespodzianki, głównie dzięki szczęśliwemu losowaniu. W 08/09 Arsenal też doszedł do 1/2, i co, to był wielki sukces? Ośmieszyliśmy się z Man Utd, a do 1/2 udało się awansować tylko dzięki dobremu losowaniu. Liga natomiast jest dużo bardziej sprawiedliwa, każdy gra z każdym po dwa razy i miejsce w tabeli realnie oddaje siłę danego zespołu. Tak jakby twierdzić że Angers i Arka są jednymi z dwóch najlepszych drużyn w kraju bo doszły do finału pucharu.
@ simpllemann:
Prestiżowy mecz to miał Zidane. Derby Madrytu, gdzie po piętach depcze Ci Barcelona. Francuz wystawił podstawowy skład i to jest zrozumiałe, ale Ancelotti? Zwycięstwo w Bundeslidze miał i ma nadal praktycznie pewne. "Zizou" po pierwszym starciu na Allianz w meczu z Gijon dał odpocząć aż ośmiu zawodnikom. Zresztą Carlo szybko zrozumiał, że popełnił błąd za pierwszy razem, bo przed rewanżem przeciwko Leverkusen nie wyszli już Alaba, Lahm, Robben, Ribery, czy Alonso. Niestety za późno.
@ MaciekGoooner:
To prawda. Lewandowski upadał tam strasznie teatralnie i sam niepotrzebnie zrobił sobie pod górkę. Jednak równie dobrze mógłby doznać urazu poprzez kontakt z przeciwnikiem, dlatego należało go w ogóle (jak i pozostałych gwiazd) nie wystawiać po prostu i nie narażać na kontuzje przed kluczowym starciem.
Ben Arfa nie ma opcji
Co myślicie o sprowadzeniu na skrzydło niezadowolonego w PSG Ben Arfę? Albo Mahreza, którego pewnie tego lata będzie już łatwiej wyciągnąć z Leicester?
@ Sparku:
Nie mam na celu robienia z nikogo Boga. Zwracam uwagę, żeby wszyscy byli oceniani według jednej miary. Guardiola był krytykowany za to, że zdominował Niemcy i dwa razy zagrał w półfinale LM. Ancelotti nawet nie zbliżył się do tych bądź co bądź sukcesów. Po przygodzie z Monachium Pepa wyśmiano, a tymczasem Carlo już na starcie zalicza falstart i nikt nawet o tym nie wspomina.
@ Gunner915:
Bzdura. Zawsze są priorytety i ważniejsze mecze. Nikt nie robiłby burzy, gdyby Ancelotti wystawił rezerwy na BVB mając na uwadze to, że zaraz rozegrają mecz sezonu.
@ lays:
To nie jest meritum sprawy. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Kompromitujesz się na każdym kroku chłopie. Już nie pierwszy raz. Moim zamiarem było zobrazowanie, czyją winą była absencja Lewandowskiego. Nie masz prawa wystawiać największych gwiazd w meczu o nic, jeżeli zaraz czeka Cię rywalizacja z Realem. Włoch najwyraźniej o tym zapomniał i w pewnym stopniu "dostał za swoje". Szkolny błąd jakże doświadczonego trenera.
@ platinium:
Czyli tak jak pisałem wcześniej. Masz problem z logicznym myśleniem. To tak jakby powiedzieć, że miejsce trzecie jest lepsze niż drugie. Zawsze lepszy jest ten, który będzie ten szczebel wyżej. Zdaję sobie sprawę, że przeciwników innych miał Guardiola, a innych Ancelotti. Jednak na koniec rozliczany każdy będzie z wyników. Domeną Bayernu są zwycięstwa. Ten klub ma po prostu wygrywać. Na razie z Włochem tego nie ma.
@ mistiqueAFC:
Nie, tutaj niczego nie ma. Nie ma na co odpowiadać. Nic konstruktywnego. Po prostu zero.
To, że mecz z Borussią nie decydował o niczym jest bez znaczenia. To prestiżowe spotkanie i nie widzę w tym nic dziwnego, że Ancelotti posyła najlepszy skład z Polakiem na czele. A, że Lewandowski odniósł kontuzję? Pech. Wielki pech. Równie dobrze mogła mu się ona przytrafić w pierwszej minucie meczu z Realem.
bmo
Dzięki! Wzajemnie :)
FabsFan
Nie wiesz, że kwiaty przestały być modne jakieś 10 lat temu?
Do dziewczyny teraz się idzie z czymś do jedzenia. :D
Hot995 platinium
Niepodlega zadnej dyskusji ze Ancelotti notuje gorszy pierwszy sezon w FCB niz Pep ale przedstawmy fakty takie jakimi sa i nie robmy z Guardioli polboga, ten sezon pokazal jego niektore slabosci i hiszpan w dalszym ciagu musi sie rozwijac
Joshua i Klitschko za chwilę pojawią się na konferencji prasowej.Transmisja na fanpejdżu Sky
Hot widzę dalej w formie.Ciekawe czy w realu też taki pozer z niego jest
hot995
Wolałbym przegrać w 1/2 jedną niż ośmieszyć się na cały świat w finale. Jak już mamy oceniać występ danej drużyny w LM, która to drużyna nie wygrała tych rozgrywek to jakie to ma znaczenie że doszła do 1/2 skoro po drodze pokonała samych ogórków? W pierwszych swoich sezonach Pep i Carlo w 1/8 pokonali Arsenal. Następnie Pep ograł United Moyesa i ośmieszył się z Realem (Ancelottiego). Carlo odpadł w 1/4 po zaciętym meczu z Realem, gdzie na wynik dwumeczu stosunkowo duży wpływ miał sędzia. Jeśli uważasz że to że Pep ograł mocarne United Moyesa, świadczy o tym że zaliczył dużo lepszy debiutancki sezon w LM od Ancelottiego, to nie wiem czy z Tobą jest sens wchodzić w dyskusję. Faktem jest że Guardiola zdobył puchar Niemiec, ale najmniej ważne trofeum na pewno nie oznacza że Carlo notuje ZNACZNIE gorszy sezon.
Hot
Tak, za pewne tylko Ty zauwazyles, ze brak Lewego w pierwszym meczu przyczynił się do awansu Realu. GENIUSZ
hot995
Nie wystawiłbyś Lewandowskiego w takim meczu to by się obraził. Zarządzanie gwiazdkami, które chce każdy klub na świecie nie jest takie łatwe. Spójrz na naszego Sancheza, a teraz pomyśl, że połowa Twojej pierwszej 11 jest właśnie taka.
Dopiero zauważyłem, że z połowa zespołów ma złą liczbę punktów w tabeli na stronie, trochę to wprowadza w błąd :)
Jeszcze zwróciłbym małą uwagę na jeden szczegół, którego zapewne nikt nawet nie dostrzegł. Jednym z głównych powodów odpadnięcia Bayernu z LM (poza sędzią) była absencja Lewandowskiego w pierwszym meczu. Teraz cofnijmy się nieco do przeszłości. Sobota, 8 kwiecień - Bayern gra Der Klassiker z BVB w lidze. Mecz, który o niczym już nie będzie decydował, bo z góry wiadomo, że FCB wygra Bundesligę. Co robi Ancelotti? Jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych trenerów świata? Wystawia najmocniejszą jedenastkę, mimo, że zaraz czeka go spotkanie sezonu w Champions League. Wygrana 5:1, pyrrusowe zwycięstwo, bo kontuzji doznaje najlepszy zawodnik Bawarczyków. Kto za to odpowiada? Odpowiedzcie sobie sami.
@Bonafide
Polecam tutaj: reddit.com/r/nbastreams/
Przed meczem wrzucane są streamy w jakości HD. Ogląda się jak w kinie :)
Pozdrawia i życzę miłego dnia !
mistiqueAFC
Super! Dzięki wielkie :)
@Bonafide
http://www.stream2watch.cc/
http://www.sport247.live/pl/home
Ja na tych dwóch oglądam
Nie wiem, czy jest sens wchodzić z Tobą w dyskusję, skoro masz problemy z logicznym myśleniem bądź nie znasz faktów, ale zrobię to. Bayern Guardioli odpadł z Champions League w półfinale (czyli jego drużyna była w czwórce najlepszych), natomiast Bayern Ancelottiego pożegnał się z tymi rozgrywkami w ćwierćfinale (czyli jego drużyna była w ósemce najlepszych). Widzisz różnicę? Czy mam to jest prościej napisać? Rezultat meczu nie ma znaczenia i żeby Ci to zobrazować zadam proste pytanie. Wolałbyś przegrać w 1/2 różnicą jednej bramki, czy jednak preferowałbyś przegraną 0:5 w finale? Dalej - ekipa Pepa wygrała Puchar Niemiec, z kolei ekipa Carlo nawet nie awansowała do finału. Widać następną różnicę? Liga to już inna sprawa, bo zarówno pierwszy wygrał ją bez problemu, tak drugi zaraz to zrobi, ale nawet tutaj szczegółowo porównując obu trenerów, to Hiszpan jest lepszy od Włocha, bo zwyciężył ją najszybciej w historii. Reasumując, jeżeli ktoś w ogóle tutaj się skompromitował, to zdecydowanie obecny szkoleniowiec Bayernu.
Pytanie do sympatyków NBA...
Znacie jakąś stronę ze streamami bo na C+ to od święta te mecze transmitują?
@ FabsFAN
Zrób Wololo i niczym nie będziesz musiał się już martwić :)
hot995
Znacznie gorszy sezon? Nie zdobycie pucharu niemiec to jest znacznie gorszy sezon? I jak już ktoś wspomniał niżej, Carlo nie ośmieszył się w LM jak Pep.
FabsFAN
Nie zapomnij jej tego powiedzieć co nam ;)
FabsFAN
Poważna sprawa. Powodzenia stary! :-)