Wciąż bez straty punktów! Arsenal 2-1 Fulham

Teraz oglądałem mecz z retransmisji na Viaplay.

Ohoa ha ho

Oha ha ho

Ohaoah ho

Tyrytyryty?

Saliba!

Co za mecz. Pod koniec milem już w głowie myśl, że meczy których się nie da wygrać, trzeba zremisować, ale my to wygraliśmy.
To jest drużyna która gryzie trawę, dominuje rywali i pokazuje charakter walcząc do końca.

No i trzeba też powiedzieć, że Fulham jest bardzo groźnym zespołem w tym sezonie. Grają dobry i zorganizowany football, no i ten Mitrovic. Gość w tej formie jest nie do zatrzymania.

Arteta post-match comments. [Atmosphere in the ground … Alan Smith said it’s the best in 10 years.] - "I’ve got a friend who used to work for the club, he hasn’t been here for many years, and he said the same thing as Alan, so it must be true."

Pewnie Mr Arsene, ciekawe kiedy w koncu raczy sie pojawic na Emirates.

@darek250s napisał: "Dzisiaj było widać ta złość piłkarska jeżeli chodzi o Leno. Naprawdę dobry mecz w jego wykonaniu. Nie raz ratował dupe w Arsenalu."
I też przypomniał się gol np. z Brentford sezon temu. Przeciwnik przy stałym fragmencie stoi przy nim i jest błąd. W PL wyblok bramkarza przez zawodnika to nie faul. Martinellincały mecz wrzucał na Leno i w końcu był z tego gol

@TOmm1 napisał: "Dzięki AoN, mam wrazenie, że jeszcze więcej ludzi utozsamilo się z Arsenalem. Poznając historię Artety, wizję klubu, proces i widząc jak to ewoluuje taki zwykły fan piłki nie jest w stanie przejść obok tego obojętnie. Im się aż chce kibicować. Ten klub zasługuje by w końcu wrócić tam gdzie Jego miejsce."
Majstersztyk promocji klubu i chęci odnowienia więzi z kibicami.

@enrique napisał: "Saka jednak w ogóle mnie w tym sezonie nie przekonuje, czasami potrafi znikać na kilkanaście minut i nie robi żadnych liczb."
Nonzaraz będzie musiał zacząc albo go Marquinhos lub nowy skrzydłowy wygryzie.

@silvano95: Seko Fofana marzenie

Idealnie skrojony gracz na pozycje nr 8, potrafi strzelić,dograć, silny, szybki, wybiegany. Brałbym go, a nie Tielemansa.

Lider zostaje w Londynie. Piękna walka do samego końca. 4/4

Zwróćcie uwagę jaki charakter pokazują poszczególni piłkarze i jak potrafią się odrodzić. Saliba po samobóju z Leicester strzelił bramkę Bournemouth a dziś Gabriel po bledzie, osobiście przybił gwoździa Fulham. Ta celebracja po Jego bramce... To jak niesie ich Emirates. Coś pięknego.

Zauwazcie też jaki fenomen w dzisiejszych czasach odgrywają seriale. Dzięki AoN, mam wrazenie, że jeszcze więcej ludzi utozsamilo się z Arsenalem. Poznając historię Artety, wizję klubu, proces i widząc jak to ewoluuje taki zwykły fan piłki nie jest w stanie przejść obok tego obojętnie. Im się aż chce kibicować. Ten klub zasługuje by w końcu wrócić tam gdzie Jego miejsce.

Oby tak dalej.

Może na Ode właśnie taki Fabio Vieria dobrze wpłynął , poczuł oddech na pleckach....

@sebastix11 napisał: "@Embix napisał: "Musieliśmy się naszarpać o zwycięstwo i ten mecz nie był łatwy dla mnie. Powiedz wprost. Jakbyśmy nie wygrali wiedziałbyś w komentarzach tutaj narrację "łatwy mecz pełna dominacja?""
To już wyrwałeś kontekst o czym z kolegą niżej rozmawiałem. Ale ok...

"Musieliśmy się naszarpać o zwycięstwo i ten mecz nie był łatwy dla mnie." - moja opinia taka prawda długo walczyliśmy o wynik
"Powiedz wprost. Jakbyśmy nie wygrali wiedziałbyś w komentarzach tutaj narrację "łatwy mecz pełna dominacja?" To już była rozmowa z kolegą niżej i nie dotyczyła gry zespołu tylko czy mielibyśmy takie komentarze?

Pytanie gdzie tu widzisz moje gdybanie na temat złej gry naszego zespołu bo ja w podanym przez ciebie cytacie widzę braku wiary tylko że dla mnie to nie był Łatwy mecz. Tyle

A się nayebałem;) COYG !! Wasze zdrowie

Tyle tu miłości wzajemnej, zrozumienia dla innego punktu widzenia, szacunku wobec nietożsamego spojrzenia że od razu wiem w jakim kraju się znajduję xd

@silvano95: oczy przecierałem jak widziałem ten rajd prawą stroną i strzał lewą nogą; szkoda, że to nie wpadło, dodało by mu to trochę pewności mimo siedzenia na ławie

Seko Fofana marzenie

@Embix napisał: "Musieliśmy się naszarpać o zwycięstwo i ten mecz nie był łatwy dla mnie. Powiedz wprost. Jakbyśmy nie wygrali wiedziałbyś w komentarzach tutaj narrację "łatwy mecz pełna dominacja?""

@Embix: Jakbyśmy synonim gdybyśmy ???

Wiadomo czemu Partey i Zinch nie zagrali?

@sebastix11 napisał: "Gdyby babcia miała wąsy ... byłaby dziadkiem. Przestań gdybać, wiary troche kolego w zespół, a nie wieczna krytyka"
Ja pierdziele a gdzie ja gdybam? Gdzie masz tą moją wieczną krytykę?
Jakieś cytaty poproszę z moich wypowiedzi

Dzisiaj było widać ta złość piłkarska jeżeli chodzi o Leno. Naprawdę dobry mecz w jego wykonaniu. Nie raz ratował dupe w Arsenalu. Jednak dzisiaj chciał coś udowodnić. I prawie się to udało. Za dzisiejszy charakter naprawdę szacunek dla naszych grajków.

Nketiah wyglądał na zupełnie innego piłkarza niż w tamtym sezonie , dużo mocniejszy fizycznie , dobra techinkia , pewność siebie , wyglądał bardzo dobrze no tylko tego wykończenia zabrakło dzisiaj

@Embix: jest jeszcze trzecia grupa która bardzo długo kibicuje, dużo widziała, dużo wycierpiała i widzi że dzieje się coś dobrego i spokojnie podchodzi do tematu . To tak zwane doświadczenie :P
Żart ale trochę jest w tym racji

Ten mecz mógł się skończy. Zupełnie inaczej gdybyśmy strzelili gola po dominacji w 1 połowie.
Nie da się tak grać cały mecz i Fulham musiał dojść do głosu ,ale nasi pokazali charakter. Brawo

Z nieco innej perspektywy...myślałem w pewnym momencie, że Leno wybroni im ten mecz. Taka myśl w kierunku Fabiańskiego i Swansea mi kiełkowała.

Pomijając wiele szczegółów i analiz, które próbujecie tu Wszyscy przeprowadzić cieszy po prostu niesamowite nastawienie u wszystkich graczy. Każdy, wg mnie przynajmniej, każdy z nich pokazał ogromne cojones i upór do wygrania tego meczu. Idealnym przykładem były zachowania Gabriela. Nie tylko po golu. Widać to również było przy odbiorze piłki w środku pola (chyba Mitrovicovi) po strzeleniu gola. Facet był tak naładowany, że bałem się o jakieś kartki acz interwencja czysta, b zdecydowana ale czysta.

Po prostu dokrecilismy śrubę dzisiaj i Fulham pękło. Dawno tego nie było. Poza widowiskowym, energicznym futbolem zaimponował mi mental. Tego brakowało od dawna.

@TakKrzysiu: No i wreszcie ktoś z normalny.
Ja ustawiam 3 zmiany w 60tej minucie.

@MarcoMalcontent:

__________________Lehmann___________________
_______Lauren___Toure__Campbell____Cole
Ljungberg____Vieira_____Gilberto______Pires
_____________Bergkamp_____Henry_____

A teraz zamiast jechać schematem TI notesiki im się *******ą

@Embix: Gdyby babcia miała wąsy ... byłaby dziadkiem. Przestań gdybać, wiary troche kolego w zespół, a nie wieczna krytyka

@Bukayoforever napisał: "Nie czepiam się go, ale napisałem specjalnie taką samą głupotę jak ty, że podobno Arsenal zagrał słaby mecz."
POKAŻ MI KOMENTARZ GDZIE NAPISAŁEM ŻE ARSENAL ZAGRAŁ SŁABY MECZ!
Czekam bo nigdzie nic takiego nie napisałem że zagrali SŁABY MECZ. Czytaj ze zrozumieniem

Seko Fofane z Lens chętnie bym zobaczył jako back-up na pozycje DP/ŚP. Poziom wyżej od Mo be dwóch zdań

@kwiatinho napisał: "Ten zespół dzisiaj świętuje kolejne 3 pkt"
3 punktów nikomu nie odbieram. Jednak główne moje myśli:
Musieliśmy się naszarpać o zwycięstwo i ten mecz nie był łatwy dla mnie. Powiedz wprost. Jakbyśmy nie wygrali wiedziałbyś w komentarzach tutaj narrację "łatwy mecz pełna dominacja?"
Haotyczny mecz bo jednak pechowy gol Fulham jak miało piłkę to nam zagroziło. I mieli poza golem 2 naprawdę groźne sytuacje. Po bramce 2:1 nerwowo czekałem gwizdka końcowego.
Powiedziałem że mecz nie był łatwy dałem kilku graczom + i kilku -.
Tyle

Momo cichy bohater

Kiedyś wszyscy graly 4-4-2 i nie było nieporozumień. Teraz się wszystkim w... formacjach poprzestawiało. Eh.

mówiłem przed meczem po podaniu składach, żeby przestać jęczeć bo cały zespół gra dobrze nie tylko dwóch zawodników, których w tym meczu zabrakło, i się sprawdziło, w zeszłym sezonie nie byłoby opcji wyciągniecia tego meczu, a teraz udało się, Liverpool z nimi zremisował nie potrafił z nimi wygrać, jest moc w naszym zespole i to nie w pojedyńczych zawodnikach tylko w całym teamie

@miki001 napisał: "Jak na mój gust to skrzydłowy by sie przydał bo nam chłopaki popadaja w połowie sezonu z tym tempem biegania na skrzydłach, gramy bardzo dynamiczny futbol, tielemans musi przyjsc skoro gra taki elneny od czarnej roboty srodek pola tez musi byc wzmocniony, niech wylatuje szrot z klubu do konca okienka i jeszcze 2 zawodnikow top"

Ale co ma Elneny do Tielemansa? Przecież to nie ta sama pozycja.

Może ja nie ogarniam ale gdybyś miał taką moc to dzisiaj wystawił byś Tielemansa za Momo?

Grzech ustawiać kreatywnego b2b na DM do rozbijania ataków i zabezpieczania tyłów.

Chyba że Xhaka do tyłu ale.to chyba się już zgodziliśmy że im Xhaka dalej od naszego pola karnego tym lepiej

@Embix napisał: "Już się nie czepiaj pan tego Leno bo moim zdaniem zagrał dobry mecz i przy bramkach wiele nie mógł więcej zrobić"
Nie czepiam się go, ale napisałem specjalnie taką samą głupotę jak ty, że podobno Arsenal zagrał słaby mecz.

@darek250s napisał: "Chciałbym wzmocnienie środka pola, ale żeby nie był to Tielemans. Jakieś pomysły ?"

Ursus albo Zetor. Stosunek jakość/cena kozak, a twoje pole potężnie wzmocnione

Chciałbym wzmocnienie środka pola, ale żeby nie był to Tielemans. Jakieś pomysły ?

@praptak napisał: "Partey to ewenement naszego środka zwłaszcza w aspekcie defensywnym. Chętnie zobaczyłbym jakiś jego odpowiednik w tym okienku."

No oby w klubie mieli takie plany. Czas się kończy.

Jak na mój gust to skrzydłowy by sie przydał bo nam chłopaki popadaja w połowie sezonu z tym tempem biegania na skrzydłach, gramy bardzo dynamiczny futbol, tielemans musi przyjsc skoro gra taki elneny od czarnej roboty srodek pola tez musi byc wzmocniony, niech wylatuje szrot z klubu do konca okienka i jeszcze 2 zawodnikow top

Fajna sprawa polega na tym, że brak tych 2 ogniw był naprawdę znaczący, a mimo to mieliśmy czasem długie, dobre momenty.
Wyglądało to tak jak przedłużenie mentalności, jednak Partey i Zinchenko są bardzo ważni i tak jak Zinę jakoś w miarę można zastąpić, tak Partey to ewenement naszego środka zwłaszcza w aspekcie defensywnym. Chętnie zobaczyłbym jakiś jego odpowiednik w tym okienku.

Dużo, dużo energii było w tym meczu. Tego wymagam od Arsenalu, to chcę oglądać, to mi się podoba.

@Embix napisał: "Faktycznie. Trzeba się podzielić na 2 grupy. Tych co się cieszą i już wróżą mistrzostwo lub tych że jak nie idzie to trzeba lamentować jakie to patałachy.
Po prostu oglądam już ten Arsenal kilka lat i oceniam na chłodno.
Teraz terminarz mamy łatwy więc wygrana jak chcemy walczyć o TOP4 uważam za obowiązek. Z niecierpliwością czekam na te trudne mecze i naszą dominację. Strzałów to my przeważnie oddajemy dużo, okazje też stwarzamy. Zmieni się tylko narracja przy przegranej (pfu wypluć) że co z tego że klepali jak przegrali albo nie umieli zdobyć bramki..."

Tutaj się trochę rozchulałeś bo niepotrzebnie kilka osób Cię zaatakowało. Rozumiem o co chodzi lecz....

Sytuacja o której piszesz to wypisz wymaluj Arsenal z poprzednich sezonów. Z pamięci mógłbym wymienić kilka wygranych meczów które przegraliśmy.

Kiedy Gabriel układał sobie piłkę i kiedy ruszył Mitro kiedy mu zabrał i strzelił gola to przed oczami miałem te wszystkie babole Xhaki Sokratisa Mustafy Luiza i wielu innych którymi nie wiadomo dlaczego nas obdarzono.

Tutaj sytuacja była inna. Ok niewybaczalny błąd się przytrafił nawet nie jeden. Sami stworzyliśmy problem podając do Gabriela potem nieudolne przekładanie futbolówki na lepszą nogę. Chelobah wszedł i doszedł do setki.

Tak wszystko się zgadza. Masz rację. Ale.my też mamy rację pisząc że mieliśmy mnóstwo okazji. Niewykorzystanych ale okazji. Nie mówię o rzutach rożnych czy posiadaniu piłki. To akurat beż znaczenia. Chodzi mi o sytuacje kiedy piłkarz wychodzi na pozycję po której powinien biec do kibiców cieszyć się z gola. Było ich nadzwyczaj dużo.

No i nie ma.co pisać że czekasz na dominację kiedy przyjedzie mocniejszy rywal. Jasne że przegramy jakieś mecze, że przytrafią się wpadki ale innym też.

Graliśmy z Fulham. Pechowo zremisowali z Liverpoolem I jeszcze bardziej pechowo z Wolverhampton.

Crystal Palace zremisowało z Liverpoolem a dzisiaj postraszyli City.

To nie tak że mieliśmy rywali którzy przegrywali już w szatni. Będą trudniejsi rywale ale nasi rywale będą też gubić pkt z tymi co my wygraliśmy.

Wymarzony scenariusz na dzisiaj to by było gdyby mecz ułożył się jak z Bournamouth. Szybkie dwa gole mecz pod kontrolą dołożyli trzeciego można się rozejść.

Niestety Fulham głęboko i szczęśliwie się broniło a w dodatku wypracowali sobie prezent.

Zawsze jest ciężko kiedy robisz wszystko dobrze ale nie możesz wyjść na prowadzenie. Znasz wyniki zakończonych meczów wiesz że rywale wygrali do tego jesteś liderem i grasz ostatni. Presja olbrzymia ale po pierwszym gwizdku tylko jeden zespół grał w piłkę i tylko jednemu zależało na wygranej.

Ten zespół dzisiaj świętuje kolejne 3 pkt

A Seko Fofana ( o którym były plotki) sieknąl dzisiaja taka bramę której my potrzebowaliśmy do odmiany wyniku.

Ciekawe czy się dos ciekawego wydarzy jeszcze w Deadline Day..

@Dziadyga: no coś ty, mnie to rozśmieszyło

@darek250s napisał: "Trzeba dziękować Bogu, ze Real Madryt oddał Odegaarda, a wybrał Ceballosa. Amen"
Dobrze też, że nie mogli sprowadzic kolejnego zagranicznego piłkarza, bo Jesus pewnie by dziś biegał po nowym Benabeu zamiast Emirates.

@jurasmolas44 napisał: "Po takim meczu w naszym myślę o dwóch aspektach. Jeden to taki ze do kuryyy nędzy gramy kolejny piękny mecz a tu i tak ludzie szukają poprawy jakby zasiadali na ławce i to godzinę po meczu. Drugi to taki ze do kuryyyyy nędzy jesteśmy na fali i nie chce mieć nas w najbliższym rozkładzie :)))"

Daj chłopakom pogadać. Od tego jest forum aby dyskutować. Jak Ty chcesz świętować to idziesz, przechylasz whiskey i się bawisz. Chłopaki chcą sobie przeanalizować spotkanie to niech to robią. Sezon kończy się po 38 kolejkach a nie po 4. Arteta raczej dzisiaj też nie siada i nie wali browara tylko idzie spać i rano do pracy bo jest dużo do poprawy, zaraz kończy się okienko itd. Spotkanie wygrane co nie znaczy, że było idealne, a jak chcesz być na topie i wygrać mistrzostwo to musisz do tego ideału dążyć.

@Furgunn napisał: "Ania to Ty?"
Prześledź sobie mój profil i sobie odpowiedz

@mel75:
Dzięki ale ja widzę tylko komunikat
„ Nie można uruchomić
Ta transmisja jest zakończona „

@Embix: Ania to Ty?

@Furgunn napisał: "Faktycznie. Trzeba się podzielić na 2 grupy. Tych co się cieszą i już wróżą mistrzostwo lub tych że jak nie idzie to trzeba lamentować jakie to patałachy."

A jeżeli ktoś będzie pasował do obu grup?"
Wtedy będzie najgorszym typem kibica moim zdaniem. Zwykłą Chorągiewą

@Embix napisał: "Dużo haosu, wynik mogliśmy stracić punkty były 2 okazje po golu ale zakończyło się szczęściem i fartowny gol z różnego. Wszedłem na drugą połowę i jak oglądałem to był stary dobry Arsenal.
Na + ustawianie się na pozycję Martinelliego ale decyzje wraz jeszcze dzieciak
White plecami świetnie obronił
Dobra parada Aarona
Gabriel przy strzale Chalobacha przyspał.
Nketiach nie w rytmie meczowym sytuację powinien zamienić na gola.
Xaka grał jak stary Xaka którego widzieliśmy w poprzednim sezonie.
Elneny? Nic nie wyczarował nic nie zawalił. DM na ligowego średniaka na zmiennika ok ale cały sezon to czarne chmury.
Brak Zinchenki dał nam grę po całym boisku, Xaka mniej z piłką już tak nie wyglądał i Jesus też przygasł nie było tej klepki po lewej stronie.
Czy zagraliśmy dobrze? Dla mnie nasza gra nie powalała na kolana to jest Beniaminek a nie BigSix ale ważne że wygraliśmy.
Pocieszająca jest statystyka posiadania piłki w końcu od dłuższego czasu dominujemy w posiadaniu piłki"
Przepraszam koledzy jak mogłem tak napisać, pochwalić kilku graczy i kilku skrytykować... Człowiek obiektywną swoją opinię wyraził i tyle o to problemu....
Idę w wasze rozumowanie: Wygraliśmy! Kanonierzy po mistrza! Totalna dominacja! Każdy świetny! W przyszłym sezonie LM nasza!
Nosz ja pier.....

Mimo przewagi w grze nie było wcale łatwo. Ale jedno rzuca się w oczy zarówno kibicom zadowolonym, jak i tym co nie mają dziewczyny:
- Istnieje tylko jedna drużyna na tym świecie w PL która nie odniosła żadnej porażki i zgarnęła pełną pulę punktów. Czy to inna drużyna niż Arsenal?
Nic bardziej mylnego i nie bądź tak pochopny!